stromy podjazd na dzialke

[anol]

Mam bardzo stromy podjazd na dzialke i to po ostrym luku. Jaka nawierzchnie mam polozyc aby nie miec problemow z wjezdzaniem (zwlaszcza w zimie)?

[Gość]

chyba nie ma super nawierzchni, ja dalem krate betonowa w ktorej posialem trawe w zimie i tak jest problem ale taki urok domkow w gorach

[anol]

Niestety nie sa to gory tylko czterometrowa skarpa ktora musze pokonac na 20 metrach aby sie dostac na dzialke. Aby dowiezc matrialy i beton na budowe musialam utwardzic podjazd dla ciezkiego sprzetu tj. wybrac ziemie na calej dlugosci na 0.5 metra gleboko i wypelnic to grubym zwirem wiec nie wiem czy rozwiazanie z plytami i trawa wchodzi w gre, ale dzieki sprawdze ta mozliwosc.

Czy ktos jeszcze moze mi cos doradzic?

[pitbull]

Z kazda nawierzchni bedziesz mial problem chyba ze pod spod dasz ogrzewanie elektryczne do roztapianie sniegu i lodu. Ale albo kostka (estetycznie) albo beton naprzyklad ryflowany i przy krawedzich odprowadzenie wod opadowych. Przed garazem wyrownanie 1,5 m i kratkadeszczowa

[babis]

Mam podobny problem, też górka 4 m na 25 mb. Właśnie za chwile przyjedzie koparka i mi zbierze troche tej góreczki. powstałą drogę mam zamiar utwardzić na razie gruzem a na wierzch będę sypał tzw. haś.

A w przyszłości ?

pozdrawiam

babis

[pitbull]

kostka betonowa na cemencie z piaskiem

[anol]

Czy ktos ma takie ogrzewanie o ktorym wspomnial pitbull?

Chcialabym wiedziec czy sie sprawdza w zimie (ile czasu trzeba aby rozpuscic 1cm lodu od momentu wlaczenia instalacji) i jak drogie jest uzytkowanie.

[pitbull]

W styczniowym wydaniu M. byl podane to rozwiazanie wraz z kosztami

[anol]

Wiem ze sa rozbieznosci miedzy tym co jest podane w Muratorze a rzeczywistoscia (Chodzi mi o ceny). A poza tym to chcialbym wiedziec jak to sie sprawdza w praktyce. Rozwiazanie wydaje sie dobre ale na pewno ma jakies wady i ja chcialabym je poznac zanim sie wpusze w koszta.

[lopon]

Witam,

Ja też mam taką skarpę, różnica poziomu ok. 6 m na długości

ok. 20 metrów, działka szeroka 25m, z jednej strony mam trochę mniejszy spad i tam planuje zrobić drogę, myślę wciąć się ok.15m wgłąb działki ( na skarpie dł.działki 50m, teren płaski).

Czy lepiej robić drogę po łuku (większa długość , mniejsze nachylenie)?

 

pozdr

 

lopon

[Muffi]

U mnie wlasnie koncza robic docelowe rozwiazanie podlazdu. Na 25 m bierzacych ze 4-5 m spadku. Spadek wyszedl jakies 20 %. Zrobilismy tak: idac od gory: pol metrowy spadek od garazu do placyku zrobiony jest na zasadzie stomy wjazd do garazu z kostki, nastepnie na okolo 5 m plaski placyk ze spadkiem na odwodnienie tez z kostki. Potem 23 m dlugosci w dol 2 pasy z plyt "zielony parking" rozstaw 83 cm, ze sporym spadkiem wymuszonym tak , aby na dole gdzie jest ostry zakret i wyjazd z dzialki bylo bardziej plasko. I wlasnie ten dolny odcinek wyplaszczony i ze stromym skretem jest z znowu z kostki zeby nie krecic po plytach.

 

Ideaa byla taka zeby poczatek i koniec podjazdu wyplascic na manewry a na prostej powiekszyc spadek i zrobic plyty. Plyty zostaly z boku zabetonowane i wzdluz zazbrojone, w srodku wypelnione kamyczkiem zeby nie przarastaly natomiast pomiedzy pasami zasiejemy trawke. Napisz po zime jak to zdalo egzamin ( oczywiscie na dole zrobilismy rezerwowy zimowy parking, na wszelki wypadek .. a jak nie bedzie potrzebny to zawsze dla gosci bedzie....

[tom soyer]

widzialem w niemczech rozwiazanie takie podjazdu z kratownica podobna do pomostow lub wjazdow na promy. kratownica jest zrobiona ze skrzyzowanych ponacinanych na krawedzi plaskownikow ustawionych pionowo. wydaje mi sie ze gdyby polozyc to na wylewke betonowa to mozna by tez czesto uniknac oblodzenia. Aby zmiejszyc koszty kraty wydaje mi sie ze lepiej aby podjazd byl prosty.

moze ten pomysl wam pomoze.

co do ogrzewania podjazdow: ono nie pozwala na obledzenie jesli jest zawsze wlaczone (gdy temp nawierzchni spada ponizej np +2°), ale raczej nie powoduje usuwania lodu, moze to jedynie ulatwic. KOszty sa mniejsze jesli sciezki podjazdu sa krotsze i wezsze (przy prostym podjezdzie).

[Tomek_J]

W okolicy mojego (jeszcze, ale już niedługo ) bloku są domki jednorodzinne z różnych epok. W jednym z nich garaż jest w piwnicy, a wjazd do niego jest położony blisko drogi, zatem jest tam bardzo stromo. Aby uniknąć problemu śliskiej nawierzchni właściciel położył na podjeździe (na betonie) coś jakby kładki pod koła samochodu - kratki z pionowo ustawionych, grubych, zespawanych płaskowników z nierdzewnej stali. Wystaje to mocno ponad poziom podjazdu, więc zasypane śniegiem temu nie grozi, a z racji ażurowości konstrukcji śnieg nie ulega ubijaniu na gładź. Czy się sprawdza w praktyce - nie wiem...