aneta-we 22.04.2010 06:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2010 Witam Magii! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 22.04.2010 09:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2010 Wracaj, wracaj, wiosna już przecież... A z wiosną nowe siły Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aka z Ina 22.04.2010 20:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2010 Magi stanowczo za długo Cię nie ma:( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magi77 23.04.2010 06:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2010 Jestem jestem:D Obiecuję poprawę Idę dzisiaj o 11 na szkolenie z BHP. Nie muszę Wam mówić jak bardzo mi się nie chce, zwłaszcza że potem jeszcze na godzinkę muszę wrócić pracować Ogólnie to bardzo mi tęskno do ciepełka i cieszę się bardzo że ten weekend ma być ciepły. Dominika zrobiła się łobuziakiem, chyba kryzys dwulatka się zaczął wcześniej. Wszystko jest be, a sio, rzuca się i płacze:rolleyes: ale przy tym zabiera się za mówienie, bo jak do tej pory to nie bardzo. Buziaki dla wszystkich i miłego dzionka:D:hug: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
78mysz 23.04.2010 07:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2010 u mnie trzeci rok dziecia był najgorszy. Dopiero w czwartym jest juz naprawdę super, ale co się dziwić, dzieć coraz więcej rozumie, a nie umie powiedziec, a w dodatku zaczyna testować naszą miłość i bada granice wytrzymałości. Musisz byc teraz bardzo cierpliwa i wyrozumiała dla jej potrzeb okazywać jeszcze więcej miłości(choc nie wiem czy to możliwe zeby ją tak dawkowac;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magi77 23.04.2010 07:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2010 u mnie trzeci rok dziecia był najgorszy. Dopiero w czwartym jest juz naprawdę super, ale co się dziwić, dzieć coraz więcej rozumie, a nie umie powiedziec, a w dodatku zaczyna testować naszą miłość i bada granice wytrzymałości. Musisz byc teraz bardzo cierpliwa i wyrozumiała dla jej potrzeb okazywać jeszcze więcej miłości(choc nie wiem czy to możliwe zeby ją tak dawkowac;) no staram się jak mogę, co czasami nie jest łatwe ale dajemy radę, bo można ją jeszcze czymś innym zabawić. Fajnie będzie jak już się zrobi ciepło, to większość czasu będzie na dworku. Mamy już piaskownicę, więc ma się gdzie bawić. Trzeba jeszcze pomyśleć o huśtawce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aka z Ina 23.04.2010 07:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2010 ja mam wrażenie, ze moje dziecia ciągle sie buntują Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pasie 23.04.2010 21:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2010 u mnie Starszak już 10 rok zbuntowany i to z każdym rokiem coraz gorzej:eek: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BetaGreta 24.04.2010 19:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2010 u mnie Starszak już 10 rok zbuntowany i to z każdym rokiem coraz gorzej:eek: Hi, hi to tak jak u mnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 24.04.2010 20:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2010 Nadia też już wchodzi w okres buntu Dawidek wszedł dokładnie dzień po 2 latkach i tak trwało ponad rok. Teraz jeszcze czasem mu się coś tam zdarzy, ale jest coraz lepiej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magi77 26.04.2010 07:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2010 Doberek poweekendowy:) Weekend jak zwykle minął nie wiadomo kiedy:rolleyes:w sobotę pobuszowaliśmy po Ikei ale w sumie to nic mnie nie zachwyciło. Kupiliśmy dla Dominiki mały żółty stoliczek i do salonu ławę ( w promocji za 129 zł) Nie było w sumie ani doniczek, ani fajnych duperelków:rolleyes: Wczoraj jak zwykle porządki i wycieczka rowerowa (pierwszy raz po 3 latach wsiadłam na rower i nie umarłam) Sukces:wiggle::wiggle: Dominika cała w skowronkach jak cała rodzina w domu, podobało jej się na rowerze w foteliku:)i ogólnie weekend minął bezstresowo:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneta-we 26.04.2010 07:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2010 Cześć Magi U nas weekend podobnie minął. Tez były rowery, sporo lenistwa. I dzieciarnia zadowolona Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magi77 26.04.2010 08:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2010 Moja starsza córcia wyjechała na weekend z dziadkami na Mazury, więc mieliśmy czas tylko dla Dominiki:)Muszę się w końcu zmobilizować i zgrać fotki, to wkleję Dominisię w piaskownicy:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aka z Ina 26.04.2010 08:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2010 ja wczoraj po dłuuuugim czasie urządziłam przejażdżkę, uwaga..........................motorem:) wróciły wspomnienia, przyjemność jak jeździłam ze swym ślublnym, wtedy jeszcze nieślublnym, nowiutką MZ ETZ 250:rolleyes: w kole roweru niestety dętka do wymiany.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magi77 26.04.2010 09:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2010 ja wczoraj po dłuuuugim czasie urządziłam przejażdżkę, uwaga..........................motorem:) wróciły wspomnienia, przyjemność jak jeździłam ze swym ślublnym, wtedy jeszcze nieślublnym, nowiutką MZ ETZ 250:rolleyes: w kole roweru niestety dętka do wymiany.... noo to super przeżycia:) powrót do przeszłości:) chociaż mnie do motorów jakoś nigdy nie ciągnęło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aka z Ina 26.04.2010 10:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2010 ja sama nawet kiedyś jeździłam...., ale o wiele słabszym..na początku Jawka, potem ogar i MZ na końcu, ten co teraz małż ma to za duża moc, masakrycznie duża... u mnie w dzienniczku możesz zobaczyć jakim teraz jeździmy;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magi77 26.04.2010 11:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2010 ja sama nawet kiedyś jeździłam...., ale o wiele słabszym..na początku Jawka, potem ogar i MZ na końcu, ten co teraz małż ma to za duża moc, masakrycznie duża... u mnie w dzienniczku możesz zobaczyć jakim teraz jeździmy;) no widziałam:)ale fura:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 26.04.2010 11:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2010 Jestem jestem:D Obiecuję poprawę Idę dzisiaj o 11 na szkolenie z BHP. Nie muszę Wam mówić jak bardzo mi się nie chce, zwłaszcza że potem jeszcze na godzinkę muszę wrócić pracować Ogólnie to bardzo mi tęskno do ciepełka i cieszę się bardzo że ten weekend ma być ciepły. Dominika zrobiła się łobuziakiem, chyba kryzys dwulatka się zaczął wcześniej. Wszystko jest be, a sio, rzuca się i płacze:rolleyes: ale przy tym zabiera się za mówienie, bo jak do tej pory to nie bardzo. Buziaki dla wszystkich i miłego dzionka:D:hug: Wyszkolilas sie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aka z Ina 26.04.2010 11:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2010 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magi77 26.04.2010 13:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2010 no pewnie:) nawet test na koniec pisaliśmy (wszyscy razem) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.