Magi77 30.03.2009 09:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2009 Witajcie Nie mam niestety ostatnio czasu na forum, bo obie dziewczynki chorują Wika ma na przemian katar, chrype i kaszel, już chyba 3 tydzień Dominika w piątek wieczorem trochę zaczęła kasłać, a w nocy zaczeła się dusić i pojechaliśmy do szpitala Okazało się że to początki zapalenia gardła i krtani. Dostała przez inhalator jakieś lekarstwo i pomogło. Sobota była spokojna, w nocy trochę kasłała,a w niedzielę na nowo wrócił katar. Dzisiejsza noc była fatalna, prawie nie spałyśmy, bo Mała nie mogła oddychać, więc ją nosiłam, wietrzyłam pokój. Na 15 jedziemy do lakarza, zabieram obie, bo pewnie jedna drugą zaraża i koło się zamyka Mam nadzieję, że lekarz coś pomoże, bo już jesteśmy wszystkie zmęczona Trzymajcie kciuki i do miłego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pasie 30.03.2009 15:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2009 Hej Magi współczuję bardzo, u Nas chwilowo spokój moje dzieciaki jeszcze zapalenia krtani nie miały, na szczęście a mała to wogóle jest odporniejsza od Kacpra jak był w jej wieku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magi77 30.03.2009 16:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2009 Hej Magi współczuję bardzo, u Nas chwilowo spokój moje dzieciaki jeszcze zapalenia krtani nie miały, na szczęście a mała to wogóle jest odporniejsza od Kacpra jak był w jej wieku Hejka Dzięki Dominika ma zapalenie gardła i ucha Dostała antybiotyk, bo za długo to już się ciągnie Mam nadzieję, że pomoże, bo ja już chodzę na rzesach Wika też dostała leki przeciwwirusowe i ma siedzieć w domu, żeby się porządnie wykurować. Myślę, że to Wika rozniosła te zarazki i mała złapała i tak się zarażały na wzajem Wika jak była mała to wogóle nie chorowała, dopiero jak poszła do przedszkola, ale nie miała straszej siostry co przyosiła zarazki ze szkoły Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 30.03.2009 22:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2009 Magi, współczuje, my miesiąc temu wylądowałyśmy w szpitalu własnie przez ta krtań To, co dostała do inhalacji to sterydy, prawdopodobnie adrenalinę, teraz już jestem zagłebiona w temat . Na całe szczęście to w miare szybko mija, tylko jest niebezpieczne i to bardzo na początku. Pamiętaj, że w razie ataku krtani trzeba odrazu do zimnego powietrza (nawet lodówki otwierają niektóre mamy...). W domu musi być wówczas chłodno i powietrze nie może być za suche trzymam kciuki za ich zdrówko jak tam mebelki? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magi77 31.03.2009 17:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2009 Cześć ANIU Na szczęście dziś już jest lepiej, najbardziej dokucza Małej katar ale ogólnie idzie ku dobremu Najgorzej, sama wiesz, jest podać leki takiemu małemu dziecku bidula walczy zaciekle, żeby nic nie wziąć do buzi ale na razie jakoś nam się udaje Szkoda tylko tak pięknej pogodny na siedzenie w domu może jak nie będzie gorączki, to wyjdziemy sobie na dwór A jak Wasze zdrówko? Już wszystko dobrze? Mabelki są super, tylko przez te choróbska nie ma kiedy pomalować sypialni, powiesić karnisza, założyć listew, a chciałabym wkleić fotki jak już będzie wszystko gotowe Pozdrawiamy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pasie 31.03.2009 17:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2009 Hejka Maggi nam zawsze pediatra mówiła, że jak nie ma gorączki to można na dwór Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magi77 31.03.2009 20:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2009 Hejka Maggi nam zawsze pediatra mówiła, że jak nie ma gorączki to można na dwór Hej No właśnie też tak myślę, więc pewnie na mały spacerek pójdziemy oczywiście jak nas gorączka nie dopadnie Ale myślę, że już nie powinna, oby tylko ten katar poszedł precz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 31.03.2009 20:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2009 moja Nadulka miała katar przy krtani 4 tygodnie... już się bałam, że jest alergiczny ale na razie jest ok za to dziś jestem w skowronkach, bo od wczoraj mała raczkuje do tyłu, bo do tyłu, ale co to za widok i ciągle mi wchodzi to pod stół, to pod narożnik i wrzask... bo się nie da dalej właśnie zaraz zrzucę fotki sobie, bo musiałam to uwiecznić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magi77 31.03.2009 20:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2009 za to dziś jestem w skowronkach, bo od wczoraj mała raczkuje do tyłu, bo do tyłu, ale co to za widok i ciągle mi wchodzi to pod stół, to pod narożnik i wrzask... bo się nie da dalej No to spryciula z Nadusi Super Dominika nie raczkuje na razie, jeżdzi po podłodze na brzuchu i tylko do tyłu próbuje stawać na kolanach i się buja do przodu i jak jest smutna to mówi amamamama Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 31.03.2009 21:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2009 Nadunia jak płacze, to mamuje kołysała się tak ze dwa tygodnie temu u niej szybko to idzie, bo ponoć jak dziecko śpi dużo na brzuszku to się szybciej rozwija. Zreszta tak mi nawet powiedzieli ortopeda i lekarz pediatra. A ona inaczej spać nie będzie, tylko na brzuszku. Jak ja położę na pleckach to ona zaraz myk i już na brzuszek i nie ma gadania Dawid też sie szybko rozwijał, ale szybciej siedział, bo miał 5 miesięcy, a Nadia jeszcze tak się kolebie na boki Ale on raczkował z kolei jak skończył 7 miesięcy, a ona już I chodził jak miał 10 ms Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zuznka 01.04.2009 07:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2009 PRIMA APRILLIS hihi - przypominam i zmykam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pasie 01.04.2009 10:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2009 Doberek Dario ale Twoja Nadusia sprytna, Zu dopiero zaczęła raczkować jak 9 miesięcy miała, no ale moja na brzuchu to nie za bardzo lubi Maggi Zu też najpierw tak się bujała na kolanach i szybko poszło dalej ale stawać sama nie umie, ale moja to niezła kluska Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magi77 01.04.2009 20:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2009 Nadunia jak płacze, to mamuje kołysała się tak ze dwa tygodnie temu u niej szybko to idzie, bo ponoć jak dziecko śpi dużo na brzuszku to się szybciej rozwija. Zreszta tak mi nawet powiedzieli ortopeda i lekarz pediatra. A ona inaczej spać nie będzie, tylko na brzuszku. Jak ja położę na pleckach to ona zaraz myk i już na brzuszek i nie ma gadania Dawid też sie szybko rozwijał, ale szybciej siedział, bo miał 5 miesięcy, a Nadia jeszcze tak się kolebie na boki Ale on raczkował z kolei jak skończył 7 miesięcy, a ona już I chodził jak miał 10 ms Aniu sprytne masz te Dzieciaczki Ale jak mama taka aktywna, to dziwne żeby dzieci nie były sprytne i szybkie Dominika dobrze siedzi, lubi swój kojec i kombinuje żeby wstać Ale jak dobrze pamiętam, to Wika w jej wieku nie siedziała i nie próbowała stać No i dziś Dominika pierwszy raz zjadła rosołek z kluskami lanymi łaskawie w końcu zjadła to co jej ugotowałam Dzisiaj już czuła się troszke lepiej, jutro jedziemy na kontrolę, zobaczymy co będzie Trzymajcie kciuki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magi77 01.04.2009 20:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2009 Doberek Dario ale Twoja Nadusia sprytna, Zu dopiero zaczęła raczkować jak 9 miesięcy miała, no ale moja na brzuchu to nie za bardzo lubi Maggi Zu też najpierw tak się bujała na kolanach i szybko poszło dalej ale stawać sama nie umie, ale moja to niezła kluska Doberek doberek Jak będziecie kiedyś miały czas, to może zapoznamy te nasze kluseczki Piękne mamy teraz dni, aż żyć się chce Tylko u nas oczywiście pojawiło się mnóstwo ptaków i nasze najbardziej nieulubione szpaki-sraluchy Kocham ptaszki i lubię jak nas rano budzą śpiewem, ale co roku walczymy z gniazdami i kupcianiem po całym domu Mam nadzieję że podbitka je zniechęci Mamy też za sąsiadki wiewiórki, one nie szkodzą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pasie 01.04.2009 20:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2009 Hej Zu bardzo lubi inne dzieci, tylko, że od razu za włosy chce łapać super, możemy kiedyś się umówić : u nas zagnieździły się kawki i nadają od rana a wiewiórek zazdroszczę, uwielbiam na nie patrzeć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magi77 01.04.2009 20:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2009 Hej Zu bardzo lubi inne dzieci, tylko, że od razu za włosy chce łapać super, możemy kiedyś się umówić : u nas zagnieździły się kawki i nadają od rana a wiewiórek zazdroszczę, uwielbiam na nie patrzeć Powiedz tylko kiedy masz czas i zapraszamy na wycieczkę do nas U Dominiki jak była koleżanka co właśnie kończy roczek, to obie się za włoski ciągnęły i tak fajnie się przytulały A wiewiórek ja jeszcze nie widziałam, ale Wika już je podglądała Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 01.04.2009 22:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2009 moja Nadia, to też kluseczka waży sobie i to sporo, śmieją się w domu, że brzuszek jej siedzieć nie daje... Magi, trzymam kciuki za jutro. My za to wybieramy się do szczepienia. Albo jutro albo pojutrze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magi77 03.04.2009 14:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2009 Hejka Wczoraj byłyśmy na kontroli. Antybiotyk jeszcze muszę podawać do poniedziałku, bo gardło i ucho nadal zaczerwienione Ale nie jest gorzej naszczęscie Dostałyśmy jeszcze fenistil, bo Mała dostała jakiegoś uczulenia Wika też ma dosiedzieć w domu do świąt i jak wyzdrowieje to po tygodniu mamy zrobić badania. Może ma anemię i dlatego tak łapie wszystkie choróbska Zrobię jej też od razu boleriozę, bo może to cholerstwo się przypałętało Pozdrawiamy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kachna28 03.04.2009 16:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2009 Heloł -ja zagądam od czasu do czasu.. ale na tematy dzieciaczkowe się nie wypowiadam -bom niedoświadczona ale zdrówka dziewczynom życzę! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magi77 03.04.2009 21:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2009 Heloł -ja zagądam od czasu do czasu.. ale na tematy dzieciaczkowe się nie wypowiadam -bom niedoświadczona ale zdrówka dziewczynom życzę! Hejka Dziękuję w imieniu dziewczynek Zdrówko się przyda Jak się skończyło budowanie, to już tylko dzieciate tematy zostały Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.