Mój Neptunek

[Magi77]

a lazania była pyszna

jeszcze wczoraj jedliśmy

 

Magi, mieliście szczęście, że mój młody tej lazanii nie wyczaił, on za lazanię zaprzeda duszę diabłu

 

zdrówka, słonka życzę nieustannie

 

ja tam żałuję że nie wyczaił

może by Cię zabrał ze sobą

a jedzonka starczyłoby dla wszystkich

 

też Ci życzę zdrówka i słoneczka

[tola]

no wiesz, takiemu zaproszeniu nie sposób byłoby odmówić, na następną się piszę

[malgos2]

Dobrze, że ze zdrówkiem lepiej.

U mnie mąż się coś rozkłada. Chyba faktycznie coś za mało pili w tym Krakowie bo i Lidzię coś bierze.

 

no też się cieszę

 

widocznie się zarażali oboje skoro chorują

albo rzeczywiście nie dopili

 

Hmmmm... Poprawiny poprawin musimy chyba zrobic.

[DarioAS]

oooo..

to na te poprawiny to i może ja się zaś załapię

[malgos2]

oooo..

to na te poprawiny to i może ja się zaś załapię

 

[DarioAS]

a jest już data ??

[malgos2]

a jest już data ??

 

A jaka by Ci pasowala?

[Magi77]

no wiesz, takiemu zaproszeniu nie sposób byłoby odmówić, na następną się piszę

 

Bardzo się cieszę

Może ja się zmobilizuję i sama zrobię

Zapraszam

[Magi77]

Dobrze, że ze zdrówkiem lepiej.

U mnie mąż się coś rozkłada. Chyba faktycznie coś za mało pili w tym Krakowie bo i Lidzię coś bierze.

 

no też się cieszę

 

widocznie się zarażali oboje skoro chorują

albo rzeczywiście nie dopili

 

Hmmmm... Poprawiny poprawin musimy chyba zrobic.

 

no ja wiem o tym

ale musimy o tym pomyśleć po nowym roku

[Magi77]

oooo..

to na te poprawiny to i może ja się zaś załapię

 

no ja myślę

bo i ja się muszę zmobilizować

[Magi77]

Ale się dziś udałam

a w zasadzie wczoraj

zamiast nastawić budzik na 5 50, to nastawiłam na 6 50

dzwoni budzik, ja trącam małża żeby wstawał, ale słyszę że Wiktoria zbiega z góry z psem i się tak zastanawiam co się dzieje

patrzę na budzik a tu 6 52

zerwałam się na równe nogi, obudziłam przy okazji Dominikę

i w pracy byłam 8 20

[malgos2]

To nic, jak kiedys we snie zmienilam godzine na radiobudziku, a mialam jechac do Poznania... Dzwoni do mnie maz ze Stanow, jest 15:10, pociag 16:10... Mowi: o, jeszcze jestes w domu? Ale na pociag zdazylam...

[zuznka]

znalazłam chwilkę i wpadłam

[Magi77]

To nic, jak kiedys we snie zmienilam godzine na radiobudziku, a mialam jechac do Poznania... Dzwoni do mnie maz ze Stanow, jest 15:10, pociag 16:10... Mowi: o, jeszcze jestes w domu? Ale na pociag zdazylam...

 

to się streszczyłaś

ja bym pewnie nie zdążyła

[Magi77]

znalazłam chwilkę i wpadłam

 

cieszę się

witam Cię zaganiana kobietko

[pasie]

Helooo

[zuznka]

Bryyyyyyyyyyyyyy i lecę na gg

[aka z Ina]

przyszłam do Cię tez poklepać Cię po pleckach

[Magi77]

przyszłam do Cię tez poklepać Cię po pleckach

 

dzięki

ale dzisiaj to by mi się przydał raczej porządny kop

 

ledwo żyję i nic mi się nie chce i już bym chciała żeby był 18 grudnia, bo idę na urlop

[aka z Ina]

no to poczuj się, że Ci tego kopa sprzedałam

 

a urlopu to zazdraszczam okrutnie!