JackD 22.09.2006 12:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2006 a jeszcze dodam, żeby rozplanować na ścianach eksponowanyc i bardzo widocznych kątach rozmieszczenie płytek, żeby nie było na najbardziej widocznym miejscu płytka docieta o szerokosci np 5 cm, a gdy ostatnia płytkę w rzędzie trzeba uciąć np 10 cm to lepiej zacząć układnie płytką obciętą o 5 cm i ostatnia też będzie o te 5 cm....podłogę z płytek... np w salonie zacząłem układac od środka /układałem na ukos/ i przy wszystkich ścianacj mam jednakowe długości płytek i jednakowy wzór.... warto było się namęczyć...cokoliko ciąłem z całych płytek... o wysokości 10 cm,.. i zakończyłem plastikowa listwa....Jak dla mnie to męczarnią było fugowanie ścian w łazience...płyki mam matowe sporo dekorów z wypukłościami i jeszcze takie sobie wymyśliłem obrazki w ramkach.... przekląłem.... ale teraz przyjemnie się wchodzi do łazienki.....i patrzy sie ..... to wszystko zrobiłem sam....pozdrówka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JackD 22.09.2006 12:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2006 Z płytkami poradziłem sobie sam - nawet dobrze mi to wyszło, ale ... podczas fugowania rozmazalem za mocno fuge na kafelkach i teraz patrząc "pod światło" widać takie jakby plamy po fudze Da się to jakoś doczyścić ?? są specjalne płyny do usuwania plam po fugach z płytek... sam miałem taki problem na matowych płytkach ściennych, ale doczyściłem... trochę cierpliwości zapytaj w marketach budowlanych.... tylko uwazaj jak masz gdzies wmontowany kamień naturalny.... bardzo ważne.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rusek007 23.09.2006 20:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Września 2006 Moja żona te zacieki na płytkach czyściła Cilit-kamień i rdza. Efekt był super. Tylko trzeba to robić w rękawiczkach a następnie przemyć płytki wodą z dowolnym płynem . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lharhard 24.09.2006 06:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Września 2006 A ja dodm cos o wzorku na płytkach, bo sam sie o tym niedawno dowiedziałem. Większość płytek (przewaznie podłogowe ) ma strzałki na pod płytkami, a te strzałki zeby wyszedł wzorek należy układać z kierunkiem wskazówek zegara, a nie jak niektórzy robią wszystkie w jedną stronę. Jak sie pomiesza płytki z paczkek to potem nie tak łatwoi znaleźć odpowiedni wzór Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcin714 24.09.2006 09:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Września 2006 Witam. Ja dodam, że jak ktoś już opanuje urabianie kleju to płytki kładzie się od góry do dołu bez ostatniej warstwy do ucięcia. Potem podłoga i wykończenie ścian Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lutek34 24.09.2006 10:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Września 2006 Witam. Ja dodam, że jak ktoś już opanuje urabianie kleju to płytki kładzie się od góry do dołu bez ostatniej warstwy do ucięcia. Potem podłoga i wykończenie ścian Że jak? Płytki ścienne układasz od góry do dołu? A to ciekawe. chciałbym widzieć ułożone przez Ciebie płytki na ścianach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lanetagf 17.12.2008 09:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2008 Mam ogrzewanie podłogowe elektryczne i kładziemy płytki 60x60. Fugę dajemy na 2mm. Czy nie za mała ta fuga przy ogrzewaniu podłogowym? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piterazim 17.12.2008 10:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2008 łojjjj, a ja bym nie radzila klasc plytek w swoim domu, jesli sie tego nigdy nie robiło. Raczej nie bedzie dobrze racja - połóż najpierw płytki u sąsiada Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pierwek 17.12.2008 10:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2008 przy tak dużych płytkach to fuga 3mm będzie za mała - już przy płytkach 40cm zalecana jest fuga 3mm lub większa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lanetagf 17.12.2008 11:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2008 Trochę się zapędziłam z tymi rozmiarami tzn. płytka ma 30x60. Podejrzewam, ze to nie zmienia nic. Czy to znaczy, że jeśli mam taką małą fugę to mogą płytki pękać, czy chodzi o względy wizualno-estetyczne? A co z płytkami rektyfikowanymi kładzionymi bezfugowo? Czy wówczas takie płytki kładzie się na podłogi bez ogrzewania podłogowego? Jak to z tym jest? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mynia_pynia 17.12.2008 11:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2008 U mnie fuda będzie na 1.5 mm przy gresie 30x60.Na początku miałabyć 3mm. Ale gruba fuga beznadziejnie wygląda przy dużych kaflach i ponoć jest ciężej ją zrobić, żeby ładnie wyglądało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 17.12.2008 12:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2008 Witam. Ja dodam, że jak ktoś już opanuje urabianie kleju to płytki kładzie się od góry do dołu bez ostatniej warstwy do ucięcia. Potem podłoga i wykończenie ścian Że jak? Płytki ścienne układasz od góry do dołu? A to ciekawe. chciałbym widzieć ułożone przez Ciebie płytki na ścianach widziałem za granicą Polaków układających płytki w hotelu w łazienkach. WSZYSCY kładli od góry do dołu. Autentycznie. I żadna się nie obsuwała. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ZŁoty Róg 18.12.2008 10:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2008 U mnie fliziarz też kładł od góry. Taki klej ukręcał, że jak przzkleił płytkę na ścianę to chcąc ją nawet od razu odkleić tzreba bylo się nieźle namęczyć. Ale do tego trzeba doświadczenia. Jak sam próbowałem w kuchni tak robić to płytki mi zjeżdżały więc dałem roboczą listwę startową z kątownika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pierwek 18.12.2008 11:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2008 męczy mnie to... z jakiej gwary pochodzi określenie f l i z i a r z ? - po polsku kafelkarz/płytkarz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barbicha 18.12.2008 11:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2008 pochodzi z gwary malopolskiej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
saper 19.12.2008 08:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2008 męczy mnie to... z jakiej gwary pochodzi określenie f l i z i a r z ? - po polsku kafelkarz/płytkarz? Z niemieckiego - filesen to płytki. A pewnie PraPolak pierwszy raz zobaczył płytki w Niemczech . Tak samo jak durszlak (Durschlag) czy wichajster (Wie heisst er). pozdrawiam saper Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gregfr 20.12.2008 13:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2008 a ja dopowiem ze płytki są tak rózne ze przy 3 klasie trzeba mieć dobra ręke zeby jakoś to położyc. Przy 1 klasie są nierówne , zależy jaka firma Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
batko lenin 23.01.2009 20:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2009 Róbta jak chceta, byle efekt był Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_sobol_ 10.08.2009 12:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2009 Podłączę się do tematu. Układanie płytek, to jedno - druga sprawa (zapewne równie ważna, jeśli nie najważniejsza): przygotowanie ścian/podłogi. Ja u siebie w kuchni / łazience muszę najpierw skuć stare płytki, a dopiero potem położyć nowe. Jak powinienem przygotować powierzchnie "pod glazurę/terakotę"? Z końcową fazą (samego "właściwego" kładzenia płytek) rzeczywiście nie ma problemów - jak pisali poprzednicy, wystarczy odrobina sprytu i głowa na karku. Co do przygotowania powierzchni - chętnie posłucham porad osób mądrzejszych i doświadczonych (czyli Waszych rzecz jasna), gdyż nigdy nie miałem okazji widzieć/uczestniczyć w tego typu "przedsięwzięciu" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JoShi 10.08.2009 19:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2009 łojjjj, a ja bym nie radzila klasc plytek w swoim domu, jesli sie tego nigdy nie robiło. Raczej nie bedzie dobrze Dobrze, że mój mąż o tym nie wie i na razie mu wychodzi PS Panowie proszę: do cięcia kawelków Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.