zielonooka 18.09.2006 17:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2006 .. Sozont o jezu ... wez jej to wyperswaduj jakos ... no wiec...bylam brutalna troszke i powiedzialam ze bardzo mi przykro ale dla mnie brzmi to jak...nazwa srodka do czyszczenia ... czegoś.... mam nadzieje ze zaden Sozont nie czyta teraz tego postu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pawson 18.09.2006 17:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2006 .. Sozont o jezu ... wez jej to wyperswaduj jakos ... no wiec...bylam brutalna troszke i powiedzialam ze bardzo mi przykro ale dla mnie brzmi to jak...nazwa srodka do czyszczenia ... czegoś.... mam nadzieje ze zaden Sozont nie czyta teraz tego postu zuch dziewczyna ... a mlodemu kiedys powiesz co jego matka chciala zrobic i komu zawdziecza to ze nie zrobila ... bedziesz miala jego wdziecznosc do konca zycia ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zielonooka 18.09.2006 17:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2006 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maxtorka 18.09.2006 18:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2006 wieeem ja tylko innych informowalam teraz to rozne imiona sa nadawane - np. moja kolezanka (8 mies ciazy) zadala mi pytanie co sadze o imieniu meskim brzmiacym.... Sozont Skąd ona to wytrzasnęła ? Ani chybi się w jakiegoś Greka zapatrzyła , bo imię rodowód ma grecki . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pawson 18.09.2006 18:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2006 Św. Sozont był pasterzem, co nie przeszkadzało mu w modlitwie, poście i czytaniu Pisma świętego. Swoich młodych kolegów po fachu też zachęcał do mocnej wiary w Chrystusa. Pewnego razu w Pompejopolis w Cylicji (Azja Mniejsza) nocą wszedł do pogańskiej świątyni i odłamał ze złotego posągu bożka jedną rękę, rozdrobił na kawałki i rozdał biednym. Zawrzało w pogańskim środowisku. A św. Sozont zjawił się przed prefektem Maksymem i sam przyznał się, że to on odłamał rękę posągowi, by przekonać się, jaką siłę mają pogańscy bogowie. Za to poddano go surowym męczarniom, potem wrzucono do pieca, gdzie w strasznych cierpieniach zakończył życie ok. 304 roku. nie wiem jak możecie tego nie wiedzieć koleżanko Maxi ... toż to b ważna postac ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maxtorka 18.09.2006 18:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2006 Św. Sozont był pasterzem, co nie przeszkadzało mu w modlitwie, poście i czytaniu Pisma świętego. Swoich młodych kolegów po fachu też zachęcał do mocnej wiary w Chrystusa. Pewnego razu w Pompejopolis w Cylicji (Azja Mniejsza) nocą wszedł do pogańskiej świątyni i odłamał ze złotego posągu bożka jedną rękę, rozdrobił na kawałki i rozdał biednym. Zawrzało w pogańskim środowisku. A św. Sozont zjawił się przed prefektem Maksymem i sam przyznał się, że to on odłamał rękę posągowi, by przekonać się, jaką siłę mają pogańscy bogowie. Za to poddano go surowym męczarniom, potem wrzucono do pieca, gdzie w strasznych cierpieniach zakończył życie ok. 304 roku. nie wiem jak możecie tego nie wiedzieć koleżanko Maxi ... toż to b ważna postac ... O ja Cię ..... No ....nie doczytałam Święty , nie święty , to nie powód żeby dziecku życie na starcie przechlapać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rom 19.09.2006 06:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2006 Sozont??? Jejku takie imę naprawdę istnieje i nawet ma imieniny 7 września Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.