Anteny na kominie - czy to dobry pomysl?

[Vax]

Mam w planach powiesc anteny od TV, TV-SAT, RADIO na kominie ale komin jest z klinkiery cegły perf. dlatego zaczelem ostatnio obawiac sie czy w razie duzych wichur anteny nie spadna.

 

Czy waszym zdaniem wieszanie anten na kominie to dobry pomysl?

Byc moze lepiej na elewacji.

 

Jak ktos moze pomoc to bardzo prosze.

[krzysztofh]

Jest to najlepsze miejsce na anteny z punktu widzenia sygnału.

Jeżeli masz instalację odgromową wtedy staje się miejscem najgorszym, bo rozwala całą koncepcję ochrony. Maszt antenowy łączy się z instalacją odgromową, podobnie jak i inne metalowe elementy na dachu np. rurę od pieca z kwasówki itp. Jak piorun uderzy to instalacja spełni swoje podstawowe zadanie i dom ocaleje, co najważniejsze, ale szlag trafi całą elektronikę w domu. Część prądu udarowego popłynie przez instalację antenową i dalej elektryczną, więc szkody to nie tylko TV, ale piec, alarm, generalnie cała elektronika. Nawet nie zdajemy sobie z tego sprawy jak dużo jest jej w domu. Prawie każde urządzenie ją posiada: pralki, zmywarki, lodówki itp "że o kole od roweru nie wspomnę".

Alternatywą jest (tak zrobiłem) umieszczenie masztu antenowego pod dachem na poddaszu nieużytkowym - powyżej jętek. Sygnał mam silny więc obraz jest bez zastrzeżeń. Ważne dach musi być ceramiczny, lub pokryty papą, blacha odpada. No i nadajnik trzeba mieć blisko.

 

Satelitę na ogół można umieścić niżej i nic się z sygnału nie traci.

Jeżeli chodzi natomiast o samo mocowanie to nawet jak cegła dziurawka na kominie, nie powinno byc problemu. Obecnie jest tyle różnych kołków rozporowych, że nie będzie z tym problemu.

[marcin976]

Ja wybrałem elewację. Na szczęscie mam możliwość powieszenia anteny w miejscu gdzie nie będzie kuło w oczy. Szkoda mi było oszpecać dach.

[Hubik_1975]

Czy waszym zdaniem wieszanie anten na kominie to dobry pomysl?

Byc moze lepiej na elewacji.

 

Jak ktos moze pomoc to bardzo prosze.

 

Komin jest miejscem idealnym - oczywiście należy profesjonalnie zabrać się do montażu. Przy zastosowaniu opaski kominowej nic nie ma prawa się stać z antenami przy wichurach, dajemy do opaski maszt, satelite montujemy niżej na wysokości komina a kierunkowe anteny na górze. Kombinacje z umieszczaniem anten na poddaszu czy inne rozwiązania zapewne mają swoje zalety, ale nie ma to jak porządna instalacja zewnętrzna umiejscowiona przy kominie. Estetyka? IMHO mam kominy będące ozdobą całego dachu i bez wahania zleciłem właśnie montaż przy jednym z nich 100cm satelity z dwoma konweterami plus anten kierunkowych... odpowiednio zamocowane będą niewidoczne dla podjeżdżających pod dom, a instalacja tv-sat będzie profesjonalnie zestawiona. Oczywiście to też zależy od tego jak masz ustawiony dom względem stron świata i gdzie wypadnie Ci czasza antenowa.

H.

[anpi]

Komin nie jest miejscem idealnym. Jest tylko najlepszym miejscem, jeśli chodzi o poziom sygnału. Dostęp do anteny jest jednak trudny, szczególnie zimą.

 

Ja zdecydowałem się zamontowanie anten na elewacji - anteny R i TV koło okna na ścianie szczytowej, a antena SAT na wysokości ok. 2 metrów od podłogi balkonu. W ten sposób anteny nie będą przeszkadzać, ale będzie do nich łatwy dostęp przez cały rok.

[ablonski]

Jest to najlepsze miejsce na anteny z punktu widzenia sygnału.

Jeżeli masz instalację odgromową wtedy staje się miejscem najgorszym, bo rozwala całą koncepcję ochrony. Maszt antenowy łączy się z instalacją odgromową, podobnie jak i inne metalowe elementy na dachu np. rurę od pieca z kwasówki itp. Jak piorun uderzy to instalacja spełni swoje podstawowe zadanie i dom ocaleje, co najważniejsze, ale szlag trafi całą elektronikę w domu. Część prądu udarowego popłynie przez instalację antenową i dalej elektryczną, więc szkody to nie tylko TV, ale piec, alarm, generalnie cała elektronika. Nawet nie zdajemy sobie z tego sprawy jak dużo jest jej w domu. Prawie każde urządzenie ją posiada: pralki, zmywarki, lodówki itp "że o kole od roweru nie wspomnę".

Alternatywą jest (tak zrobiłem) umieszczenie masztu antenowego pod dachem na poddaszu nieużytkowym - powyżej jętek. Sygnał mam silny więc obraz jest bez zastrzeżeń. Ważne dach musi być ceramiczny, lub pokryty papą, blacha odpada. No i nadajnik trzeba mieć blisko.

 

Satelitę na ogół można umieścić niżej i nic się z sygnału nie traci.

Jeżeli chodzi natomiast o samo mocowanie to nawet jak cegła dziurawka na kominie, nie powinno byc problemu. Obecnie jest tyle różnych kołków rozporowych, że nie będzie z tym problemu.

 

chyba musze wziasc od poniedzialku elektrykow za leb...bo mam odgormowke i antene na dachu:(

[anpi]

Satelitę na ogół można umieścić niżej i nic się z sygnału nie traci.

 

Święta prawda. Wysokość zamocowania anteny satelitarnej nie ma żadnego znaczenia, pod warunkiem że "widzi" satelitę, czyli - nie ma przeszkody na drodze antena-satelita.

[JANK]

Jeżeli masz instalację odgromową wtedy staje się miejscem najgorszym, bo rozwala całą koncepcję ochrony.

 

Nie bardzo zrozumiały jest dla mnie Twój tok rozumowania. Czy uważsz tak jak w Twoim wypadku antena na poddaszu - w momencie uderzenia pioruna w dom nie ulegnie uszkodzeniu cała elektronika w domu ?

[anpi]

Nie bardzo zrozumiały jest dla mnie Twój tok rozumowania. Czy uważsz tak jak w Twoim wypadku antena na poddaszu - w momencie uderzenia pioruna w dom nie ulegnie uszkodzeniu cała elektronika w domu ?

 

Jeśli dom jest wyposażony w instalację odgromową, to dlaczego miałoby się coś miało stać z elektroniką w domu? Piorun uderza w piorunochron, a ten jest połączony z uziemieniem - cały ładunek idzie w ziemię. A antena na dachu powinna być połączona galwanicznie z piorunochronem.

[JANK]

Nie bardzo zrozumiały jest dla mnie Twój tok rozumowania. Czy uważsz tak jak w Twoim wypadku antena na poddaszu - w momencie uderzenia pioruna w dom nie ulegnie uszkodzeniu cała elektronika w domu ?

 

Jeśli dom jest wyposażony w instalację odgromową, to dlaczego miałoby się coś miało stać z elektroniką w domu? Piorun uderza w piorunochron, a ten jest połączony z uziemieniem - cały ładunek idzie w ziemię. A antena na dachu powinna być połączona galwanicznie z piorunochronem.

 

Anpi, czy Ty widziałeś instalacje w budynku w który uderzył piorun?

Zgadzam się, że cały ładunek idzie w ziemię, ale ze zwodów piorunochronu może nic nie zostać ( z instalacji wewnątrz budynku też)

[anpi]

Ja piszę o teorii. Jeśli instalacja odgromowa jest dobrze zrobiona, to wewnątrz domu po uderzeniu pioruna nic nie powinno się stać.

[kropi]

Piorun działa trochę jak "bomba elektromagnetyczna" - to co idzie po pierunochronie to jedno, a co się wyindukuje w instalacjach to insza inszość - obawiam się, że jak dobrze bździąknie, to mogą być kłopoty.

Warto doubezpieczyć się od przepięć w instalacjach - kosztuje to parę złotych na rok dodoatkowo do polisy a w razie czego można dochodzić odszkodowania.

[anpi]

Można też założyć wyłącznik przepięciowy. Kosztuje co prawda ok. 1 tys. zł, ale zwykle wartość elektroniki w domu jest większa.

[kropi]

Obawiam się, że przy uderzeniu w dom na niewiele się to zda - impuls jest wzbudzany w instalacji w sposób indukcyjny, a wyłącznik odetnie tylko zasilanie z sieci. Zadziała natomiast wtedy, gdy napięcie zwariuje bo piorun trafi gdzieś koło transformatora albo w słup NN.

[anpi]

Hmm, może tak być. Muszę jeszcze się trochę dokształcić w tym kierunku

[Zbigniew Rudnicki]

Obawiam się, że przy uderzeniu w dom na niewiele się to zda ...

Przy bezpośrednim uderzeniu pioruna w budynek instalacja odgromowa chroni :

- przed pożarem, w bardzo dużym procencie

- przed porażeniem człowieka prądem, w mniejszym procencie (w czasie burzy należy pewnych miejsc unikać)

- przed zniszczeniem instalacji elektrycznych (oświetlenie, gniazda wtyczkowe) w jeszcze mniejszym procencie

- przed zniszczeniem urządzeń elektronicznych w małym procencie.

 

Rozpiętość wartości prądu pioruna jest duża, a od tej wartości zależą w duzym stopniu skutki.

[lutek34]

Ja będe mocował anteny do komina bo to jest najlepsze miejsce gdzie mogę zawiesić antene SAT i TV w jednym miejscu a innym miejscem gdzie mógłbym umieścić antene TV żeby była skierowana na nadajnik to byłaby frontowa ściana więc odpada.

Anteny będe mocował na wspólnej rurze przymocowanej do komina za pomocą takich uchwytów http://sklep.coel.pl/files/products/uchwyt1.jpg

[lutek34]

Dodam jeszcze tylko że nie jest to komin który widac na zdjęciu obok tylko tylni, praktycznie wogóle nie widoczny od frontu.

[kropi]

A jak to jest z antenami satelitarnymi, czy ktoś ma może schowaną np. na strychu i działa? Czy musi być na zewnątrz? Na jednym osiedlu widziałem taką sytuację, że stały sobie wieżowce w orientacji wschód-zachód, a na balkonach wieżowca bardziej na północ były wystawione grzecznie talerze od satelyty. Jak łatwo się domyśleć, widok był całkowicie zasłonięty przez wieżowiec południowy, w szczególności dla mieszkańców niższych kondygnacji. I tu urodziło się we mnie pytanie, że skoro tak wiszą te talerze tzn. że to działa, a skoro działa przez kilka ścian z żelazobetonu to dlaczego ma nie działać przez 1 ściankę z maxa?

[JANK]

A jak to jest z antenami satelitarnymi, czy ktoś ma może schowaną np. na strychu i działa? Czy musi być na zewnątrz? Na jednym osiedlu widziałem taką sytuację, że stały sobie wieżowce w orientacji wschód-zachód, a na balkonach wieżowca bardziej na północ były wystawione grzecznie talerze od satelyty. Jak łatwo się domyśleć, widok był całkowicie zasłonięty przez wieżowiec południowy, w szczególności dla mieszkańców niższych kondygnacji. I tu urodziło się we mnie pytanie, że skoro tak wiszą te talerze tzn. że to działa, a skoro działa przez kilka ścian z żelazobetonu to dlaczego ma nie działać przez 1 ściankę z maxa?