jewrioszka 28.10.2006 19:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2006 Mieliśmy dziś pierwsze przykre doświadczenia z "majstrami", byli u nas hydraulicy mający zrobić odpływy. Okazał sie że wyjście z domu zrobli w poziomie, więc postanowiliśmy przyjrzeć się dokładniej ich pracy i w kolejnym miejscu odkryliśmy że woda ma tam płynąć pod górę . http://kasiaiczarek.googlepages.com/partacze2.jpg Jak im o tym powiedzieliśmy to najpierw było że nasz poziomica jest "be" potem 10 krotne pomiary, oraz w tej samej ilości stwierdzenia że to niemożliwe. Niestety fachowcy musieli odkopać to co już przysypali częściowo ziemią i poprawić. Powoli zapadł zmrok, więc prace zakończyliśmy, ale w niedzielę mamy zamiar odkryc każdą rurę i sprawdzić jak to naprawde wygląda. Poza tym zrobimy test szczelności i jak sie okaże że woda nam ucieka to z wielkią przykrością będziemy musieli wezwać naszych "fachowców" ponownie żeby odkopali cała instalację i ją poprawili. W trakcie wykonywania instalacji okazało sie tez że zabrakło materiałów, więc je dokupiliśmy, w wyniku czego mamy teraz ich nadmiar. Na pocieszenie mamy fakt że brygada stawiaja nam ściany to prawdziwe mistrzostwo świata, przynajmniej jak do tej pory. i z czystym sumienie polecamy ich innym forumowiczom. Nie tak jak tych partaczy co dziś u nas robili. ( a byli z polecenia ). Odradzamy więc jakąkolwiek wspólprace z panem J.Cegiełką. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jewrioszka 30.10.2006 07:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Października 2006 Potwierdzamy z całą stanowczością wspomniany powyżej hydraulik jest partaczem do kwadratu. W niedziele w zacianającym deszczu odkryliśmy wszystkie rury i okazało sie że jeszcze dwa odejścia maja spadek w niewłasciwa strone i jedno jest poziome!!!!! Pieniądze wyrzucone w błoto. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jewrioszka 01.11.2006 14:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Listopada 2006 Dzisiaj przejrzeliśmy projekt, tak z ciekawości. Okazuje sie że hydraulik-partacz-fuszerant o nazwisku Cegiełka, nie tylko spartolił pochylenie odpływów, ale także zamiasta zrobic nam 5 pionów ściekowo odpowietrzającychzrobił 1 . Nie dajcie sie oszukac temu partaczowi i zawsze patrzcie na ręce "fachowcom" . W tej chwili szukamy w trybie przyśpieszonym hydraulika który nam powie czy to może tak zostać, oraz który mógłby nam to jak najszybciej poprawić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jewrioszka 02.11.2006 23:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2006 pomimo załamania pogody nasi budowlańcy nie przerywają prac. http://kasiaiczarek.googlepages.com/pracawsniegu1.JPG Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jewrioszka 05.11.2006 12:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2006 Dzisiaj ostatecznie usunęliśmy wady jakie mieliśmy w kanalizacji ( %^&*). Jak tak patrzymy wstecz to poprawiliśmy calusieńką instalację, więc nasuwa sie pytanie za co zapłaciliśmy? Chyba za naukę, i pewnośc że nigdy więcej.....@#$%^&*. Cóż stara prawda "Wiedza kosztuje" W międzyczasie okazało sie że komin jaki za poradą naszego majstra zaaprobowaliśmy( 14x14cm) do kotłowni ma za mała średnicę , po przejrzeniu ofert producentów kotłów na paliwa stałe okazuje sie że do pieca o potrzebnej nam mocy komin powinien mieć przekrój min. 14x20 cm, a najlepiej 20x20 cm. W projekcie jest jeszcze większy 36x36cm , ale to juz przesada taki komin to do pieca o mocy 35kW min. Trzeba będzie więc kuć i rozmontować to co do tej jest obmurowane , na szczęście to tylko jeden element. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jewrioszka 08.11.2006 13:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2006 No i robota stoi od soboty. . Majster twierdzi że od poniedziałku juz przerw nie będzie, tylko co z tego skoro pogoda sie psuje. Nic nie moge jednak powiedzić umowa była że zaczęte prace musi dokończyć, czyli u jednego klienta ścianki działowe, a u drugiego wylać strop. Zobaczymy czy ruszy od początku przyszłego tygodnia. W każdym razie zamówiliśmy już więźbę, aż ze Starachowic ale za to z pełnym atestem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jewrioszka 11.11.2006 16:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Listopada 2006 ten hydraulik to jakies @#$%^& fatum. Przepust który nam wykonał był całkwicie do bani, rura fi 40mm za chiny ludowe nie chciała tamtedy przejść . Dopiero po ponownym przekopie pod fundamentem i całkowitym usunięciu, kolanek wsadzonych tam przez tego pożal sie boże fahowca udało nam sie przepchną rury mające na celu doprowadzjenie wody do budynku. . Za co my zapłaciliśmy? Tak wiemy wiedza kosztuje. Nawet nie chce od niego tej kasy odbierać tylko mu życze aby wszystko co za nią kupi staneło mu w gardle, było przeterminowane, przesolone, nie podlegało raklamacjom , było chińskiej produkcji, non stop sie psuło, żeby mu to pierwszegi dnia ukradli i jeszcze żeby miał zawsze pod wiatr itp, itd, etc Nie chcę też go spotkać, bo na pewno po takim spotkaniu spędziłbym reszte życia w odosobnieniu. Choc wcale nie uważam aby to był taki zły pomysł. A tak z innej beczki to w koncu doprowadziliśmy do ładu nasze urządzenia sanitarne oraz dzięki pomocy sąsiadów i Zazdrośnicy rozciągneliśy kolejne 30 m siatki. Dzięki Aga.Dzięki Bipopy.Kropka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jewrioszka 16.11.2006 07:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2006 No to teraz z innej beczki , wwczoraj ok. godz. 20 wizytowaliśy naszą budowę. Okazało sie że nasze majstry odjechali tuz przed nami, tak przypuszczamy na podstawie tl,ącego sie jeszcze ogniska i postępu prac. Z tego co widzieliśy w ciemnościach to mamy juz kominy do wysokości parteru oraz nadproża . Dzisiaj pierwsza wylewka a potem strop Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jewrioszka 16.11.2006 17:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2006 No to mamy wylewkę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jewrioszka 18.11.2006 08:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2006 Wczoraj przywieźli nam strop z G.Kalwarii. Co prawda od razu przy pierwszym transporcie 8 bloczków było uszkodzonych, ale za to w drugim dostaliśy 15 górką . Widac po nich było bum na budownictow bo były jeszcze mokre. Kolejne zmiany w chałupie, majster stwierdził że niema co wylewać fragmantami stropów skoro da się tam zamontowac Terive i chyba ma racje, unikniemy w ten sposób uskoków. W każdym razie klamka zapadła, podobnie ja z drzwiami garazowymi gdzie z powodu obniżenia podłogi w garażu, zwiększyła sie jego wysokość. Poziom podłogi z kolei spowodował to że górny poziom bramy garazowej wypadałby znacznie poniżej lini drzwi wejściowych. Rozwiązaliśmy to w ten sposób że brama będzie wyższa od zakladanej w projekcie o 30 cm. Co jeszcze? Acha, okazało sie że dobrym pomysłem było zdecydowanie sie na połączenie dwóch izolacji przeci-wilgociowych. Jako podkład zastosowaliśmy Dysperbit, a na to położyliśmy Izolbud WL co prawda droższy, ale za to znacznie większej izolacyjności wodnej oraz możliwośći przyklejenia do niego styropianu.( dysperbit nie klei ) Dzisiaj robią schody i musiałem z rana domówić cementu. Jutro szykuje sie małe investo-party, maja zjechac forumowicze, zapraszamy i zobaczymy, kto jest traperem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jewrioszka 20.11.2006 21:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2006 Wczoraj była impra i zwiedzanie działek forumowiczów, fajna zabawa. działke ms-ów ogladaliśmy po ciemoku, ale znamy okolice i wiemy że tam bardzo ładnie jest. Niestety z tego wszystkiego zapomnieliśmy o pracy , ale nie żałujemy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jewrioszka 20.11.2006 21:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2006 Qrcze blade, zaczynam sie irytować. Majster znowu mnie pogonil żebym zamawial strop najpóźniej na poniedziałek 20-11-2006, był więc juz w piątek17-11-2006 A dzis mi mówi że może w sobote 25-11-2006 uda mu sie go zalać. Tak samo było z wylewką i szybką akcją z hydraulikiem. Jutro jadę na inspekcję i poważną rozmowe co do planowania robót i dostaw. Wystarczy mi że każada jesień u mnie w robocie to są DNI ŚWIRA i nie mam ochoty przerabiac tego na własnej budowie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jewrioszka 21.11.2006 21:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2006 Byłem dzisiaj w terenie i rozmawiałem z ludźmi. Okazuje sie większość z posiadających komin dymowy ma też dylatację od stropu. Mój kolega z z pod Łodzi tez ma dylatację . Więc i my chyba zrobimy zgopdnie z projektem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jewrioszka 23.11.2006 17:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2006 Dzis dzwonil pan ze Starachowic, w sobote przywożą nam więźbę. Tego samego dnia kopiemy dziure pod zbiornik,w czwartek ma byc szambo. Za kilka dni wylewają strop. Ufff, ale to nabrało tempa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jewrioszka 24.11.2006 21:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2006 Nie przywioza więźby ze Starachowic. Autko im sie zepsuło. I to by było tyle w temacie nabrania tempa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jewrioszka 25.11.2006 16:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2006 Mieliśmy dzis bardzo ładny i pracowity dzień. Z samego rana odwiedziliśm Forsycję, żeby zobaczyć ich domek, który prawdę pisząc bardzo nam się spodobał. Przynajmniej widac że są już na finiszu co nas bardzo cieszy i napawa wiarą że i nam sie uda. Oczywiście nie byłbym sobą gdybym tam czegoś nie wypatrzył. Dzięki ich uprzejmości uzupełniliśmu nasz zapas stempli co pozwoliło na ukończenie układania terivy. . Był też pan od kopania dołów i wywalił nam ogrooomniaaastą dziure na nasz zbiorniczek. Jakos nie chce nam sie wierzyc że jesteśy w stanie w ciągu miesiąca wyprodukowac taka ilość.......... Hmmm.... ktos to kiedys policzył. P.S. ChciAłem jeszcze podziękowac Forsycji i jej mamie za pomoc w załadunku stempli, a było troszke noszenia. DUŻE DZIĘKI Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jewrioszka 27.11.2006 16:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2006 No to sie narobiło. Kominy sa rozbierane ze względu na błedne zainstalowanie wkładów. Przez dwa tygodnie walczyłem z majstrem, kierownikiem budowy i własnym snem. Według słów moich wykonawców wieniec dociska komin, a obudowa komina tak mocnoe ściska wkłady że nie pozwoli im sie rozszerzyć pod wpływem ciepła. , podobno nie pozwoli im tez pęknąć. Natomiast według tego co mnie uczyli na fizyce te materiały i tak sie rozszerzą, a jeśli nie będa mogły rozszerzac sie swobodnie, zwiększenie objętośći i brak miejsca spowoduje ich pękanie i rozszczelnienie. Moje obawy dzis rano potwierdzili kominiarze oraz producent tychże wkładów, a także polskie przepisy prawa budowlanego w których jest napisane że komin podczas pracy pracuje w góre i w dół, oraz wszerz. Wynika z tego że nawet najlepsi (jak nasz majster) czasem pozostają nieświadomi nowości oraz zmian w budownictwie. W każdym razie 5 godzin szukaliśmy prostek z wyczystkami, wełny do termoizolacji kominów oraz zduńskiej zaprawy. Ale i tak uważamy że nasz majster jest the best Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jewrioszka 27.11.2006 18:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2006 Alez jestem niesprawiedliwy, . zapomniałem napisac że to dzięki mojej żonce i jej niezwykłym umiejętnościom udało nam się z naszymi majstrami wygrać potyczkę, a mnie nie puściły nerwy. Dzięki żonko . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jewrioszka 30.11.2006 19:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Listopada 2006 No to dzisiaj był dziwny dzień , najpierw z rańca pożyczyliśy drabine od rrmi obiecując że oddamy ją do 10-nie udłaqo sie oddaliśu ok 14 . W międzyczasie byli panowie z "Trans - betu" z szambem, super szybka obsługa - polecamy. http://kasiaiczarek.googlepages.com/Montazszamba7.JPG Potem była instalacja szamba mieliśmy 3 ruru i jedno kolanko fi 160 każde z innej firmy. Żeby było weselej to okazało sie że 160 mm w każdej z nich to zupełnie inny rozmiar. . Musieliśmy więc wymienić. Potem ruski miesiąc czekaliśy na panów z wieźbą, mieli byc o 10 ale nie byli. Zadzwonili że będa o 12, ale nie byli. , za to zadzwonili że będa za 2 i pół godziny. Nie dotarli, bo korek w G.Kalwarii więc wpadli na genialny pomysł zrobic sobie objazd przez Warszawę w godzinach szczytu ( idioci) Dotarli po 17, po nocy i zdziwieni że nie było juz ludzi do rozladunku. Następnie walą mi tekst że jak tak to oni wracaja z towarem. Dostałem piany to juz przesada @#$%^&. Dzwonie do tej firmy z atestem europejskim i mówie że kierowca jest cham i że drze na mnie ryja, a wina leży po jego stronie. Chwile rozmawia ze swoim szefem ( chyba) i jeszcze mu na żywca kłamie że to my na nim psy wieszamy!!!! 9 a co mialem go glaskać?) A niech by sobie ćwok niemyty sam postał 8 godzin na zimnie. Próbuje mi też ustawić moja brygade budowlańców że przeciesz oni tu są to rozładują. Studze gościa że chyba cos mu sie pomerdało , nie on tu wydaje polecenia. A pracownicy na budowie maja zupełnie inne zadanie niz rozładunek. Ludzie od rozładunku juz dawno sobie poszli. Kolejny telefon, mają mi pomóc rozladować, znaczy kierowaca i jego pomagier. Nie polecamy Z odsieczą przychodzi majster z synem, dziękuję panowie za pomoc. Reasumując: Szamba z Radomia super firma ( bez certyfikatu europejskiego)- polecamy Więźba ze Starachowic ( z certyfikatem europejskim) chamska obsługa - nie polecamy. Jutro strop . Ciekawe czy tez będzie tak wesoło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jewrioszka 01.12.2006 10:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2006 Byłem z rańca na budowie, o 8 mieli byc z betonem i pompą i.....byli... . O 8:50 poszedł pierwszy chlust na strop. http://kasiaiczarek.googlepages.com/Wylewaniestropu4.JPG Dzis na pewno skończą. Miło wiedziec że sa jeszcze solidni ludzie w tym kraju. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.