Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jewrioszkowa Historya - przez los stworzona


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 126
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

W czwartek rozmawiałem z dostawcą ze Starachowic, drewno wymienią bez problemu.

Wychodzi na to że jednak :cry: firma oki, tylko kierowca jakby z poprzedniej epoki. :oops: Sie zobaczy w tygodniu. :wink:

Qrcze jest 9 grudnia, a można chodzic w krótkim rękawku 8) , normalnie plaża.

Na budowie ruch, po prawie tygodniowej przerwie brygada zasuwa aż miło, jak wczoraj odjeżdżaliśmy to był wylany 2 wieniec i postawiona jedne ze ścian szczytowych prawie do wysokości okien. :lol: .

Dzisiaj kolejne spotkanie z dekarzem, zrobił nam wycenę na gont bitumiczny, a "państwu" w miedzyczasie zmieniła się koncepcja i chyba jednak będzie dachówka( koszty) :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to fajnie :o .

Złożyłem kopie projektu do 2 różnych punktów oraz 2 dekarzyw celu zrobienia przez nich wyceny naszego dachu.

No i sie dowiedziałem ża mój dach ma powierzchnię:

 

a) 215 m2

b) 217 m2

c) 247 m2

d) 275 m2

 

:o :o :o :o :o :o :o :o :o :o :o :o

 

Niezły ubaw haha, dwie powierzchnie liczono w spec-programie ("b" i "c"), a dwie na piechote.

 

No i bądź to człeku mądry kto ma racje?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzis zamówliśmy wstępnie materiał na dach na 230m2, jeśli zabraknie to najwyżej domówimy. Uzgodniliśmy tez cenę robocizny na 10.000 zł. Niezależnie od prawdziwej powierzchni dachu. :)

Byliśmy tez na wiosce, budowa jakby troszke ruszyła po ostatnim zastoju, stoją już ściany szczytowe i kominy.

Majster obiecuje że do świąt stanie więźba, przyjmujemy jego słowa za dobra monetę, bo jak sam powiedział chciałby to juz skończyć.

To by było na tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jutro śmigamy zużyć troszke siatki ogrodzeniowej 8) .

Mamy tez plan aby kominy obłożyc płytka elewacyjną. zastanawiamy sie tylko czy lepić je bezpośrednio do komina czy na ocieplenie.

Tylko że jak komin sie rozgrzeje to ocieplenie z niego może spłynąć :cry: , dla odmiany klej może pękać pod wpływem temperatury.

Wpadł mi do głowy pomysl że skoro to i tak jest wysoko to można klejenie wesprzeć kołkami do szybkiego montażu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ha..., a jednak nie!!!, styro będzie juz jutro, więc teraz czekamy tylko na plusową temperaturkę i lepimy.

Na szczęście dekarze maja obsówkę, dziwne po raz pierwszy w życiu cieszę się z czyjegoś spóźnienia :o :lol: :o .

A no i jeszcze zła wiadomośc (żeby nie było za dobrze), podczas ostatniego pobytu na budowie zacementowałem swoją starą cyfrówke :( :evil: :( i musiałem kupić nową :-? .

Tego wydatku w planach nie było. 8), no ale przeciesz nie możemy zostać bez możliwośći robienia dokumentacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak naprawde to chcieliśmy tylko podziękowac MS-om za pomoc przy siatce. :lol:

MS-y duże dzięki.

 

P.S.

 

Zauwazamy że jak tylko zabieramy sie za siatkę to zaraz ktos przyjeżdża 8) , może wiec jej nigdy nie założymy tylko rozłożymy na etapy 8) , może to sposób na częstsze wizyty gości? :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejny pracowity dzień, 31 grudnia 2006, normalni ludzie szykują sie do sylwka, a szalony jewrioszka siedzi na swoim dachu i oblepia kominy płytką elewacyjną. :lol:

 

Mało mnie nie zdmuchnęło wiaterek był niczego sobie ok. 140 km/h, ryzyko spore, ale warto było jeden komin juz prawie skończony.

Jutro powtorka jak sił starczy. 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uff, kominy oblepione, teraz czekamy aż to wszystko pospada :lol:

http://kasiaiczarek.googlepages.com/koniecpracy.jpg

Wspólnymi siłami i całkowicie samodzielnie wykonaliśmy ta pracę.

Pod koniec tak sie rozuchwaliłem ża jak stałem na rusztowaniu to nie musiałem sie niczego trzymać. :lol: , a mam lęk wyskości. :( .

 

By ł tez u nas forumowy stary i ma nam przygotowac ofertę.

jak wiecie bardzo chcieliśmy szprosy, ale podobno obniżają one współczynnik cieplny :o dla okna i teraz się zastanawiamy. :-?

 

Jak dostaniemy wycenę to się zobaczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś pracowity i obfity w gości dzień.

Ale o tym potem.

Rano odwiedziłem firmę w której zakupiłem "dach" i dowiedziałem sie że dekarze maja pośłizg i że będa dopiero kolo czwartku, więc mam troszke więcej czasu na prace związane z ociepleniem pod obróbki dekarskie.

 

A teraz o wizytach.

 

1. Przyjechał pan z ZEWT i prosił o namiary na inwestorów którzy buduja sie po sąsiedzku. dowiedziałem sie od niego że niema szans na prąd wcześniej jak koniec przyszłegop roku. :cry:

 

2. Przyjechał drugi pan ( kierownik poprzedniego) też z ZEWT, który poinformował mnie że tak źle to nie będzie i że jest szansa na czewrwiec, najpóźniej to we wrześniu.

Nie pociesza nas to bo dopóki nie będzie prądu niewiele z instalacji będziemy mogli wykonać, a co za tym idzie pod dużym znakiem zapytania stoi nasza przeprowadzka w planowanym terminie. ( wrzesień 2007)

 

3. trzecia wizyta była najmilsza wpadł do mnie Bipop z cała swoja rodziną, niestety z powodu pracy nie moigłem im poświęcic tyle czasu ile bym chciał.

 

Mam ndzieje że nie wyszedłem na mruka :wink: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mróweczki sa niesamowite, dmucha ze 100 km/h, a one siedzą na dachu i dłubią :o .

Jak sie okazało tej ekipie nie przeszkadza obecna zła aura, w ciągu 3 dni ołacili mi cały dach + folia, wraz z obróbkami blacharskim i jakby tego było malo to jeszcze położyli 30 % dachówek. :o .

pytałem ich szefa kiedy przewiduja finisz, a on mi na to że to zależy od pogody.

W tym momencie zgłupiałem wiatr duje jak halny, deszcz pada prawie poziomo i to im nie przeszkodziło, to co im przeszkodzi? 8)

?

http://kasiaiczarek.googlepages.com/daszekwkilkuodslonach6.jpg

http://kasiaiczarek.googlepages.com/daszekwkilkuodslonach4.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłbym zapomniał, w ubiegłym tygodniu złożyłem w gminie podanie o utwardzenie drogi wraz z wykonaniem rowu melioracyjnego. na pisałem w nim że taki rów umożli3wi mieszkańcom zdrenowanie swoich działek oraz uniemozliwi wzajemnie zalewanie się drogi i posesji.

Ciekawe czy na jednym piśmie sie skończy?

I ile ewentualnie jeszcze ścierzek będe musiał wydeptać. Nie dobrze że nie mam kontaktu z żadnym z pozostałych właścicieli działek przy wspomnianej drodze.

Może jak sie ujawnią to napiszemy kolejne podanie z wiekszą liczba podpisów?

W każdym razie na dzień dzisiejszy najbliżej jak moge dojechac to ok. 60 m, dalej jest po prostu bagno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...