Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jewrioszkowa Historya - przez los stworzona


Recommended Posts

No to mam za swoje. :(

W sobote zacząłem odczuwać bóle kręgosłupa. Dzis poszedłem do lekarza który chciał mnie polożyc na 10 dni :o do łóżka.

Wziąłem 3, ale musze leżec kamieniem, jak nie przejdzie to wezme więcej.

W kazdym razie musze teraz troszke przystopować samodzielne prace, wyszedłem z wprawy i forma już nie ta. :cry: Dostełm tez 2 zastrzyki w.... :wink:

Jak dojdę do siebie to biorę się za wełne na poddaszu i elektrykę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 126
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Psa-krew jak te plecy bolą. :x

Chcą nie chcąc musieliśmy dzis pojechac na budowe "odebrać dach"

http://kasiaiczarek.googlepages.com/Postrachmajstrw1.jpg

Jak to w takich przypadkach bywa kasia natychmiast wychwyciła kilka "brzydkich rzeczy" :-?

Okazało sie że rynna od pewnego momentu opada zbyt ostro (ok. 3cm, na 1m) co bardzo brzydko wygląda.

Majstry twierdziły że tak ma byc a my dokladnie na odwrót :wink:

Pomimo wszystko wzięto nasze sugestie pod uwage i teraz ryna opada tez 3cm ale za to na całej dlugiści 9m :) .

Druga rzecza ktorą Kasia wychwyciła i która nam się nie podobala to kilka dziur w folii paroprzepuszczalnej.

To tez dekarze poprawili.

http://kasiaiczarek.googlepages.com/IMG_0126.jpg

http://kasiaiczarek.googlepages.com/IMG_0125.jpg

 

Polecamy tych dekarzy każdemu kto ma będzie krył dach. Pracują szybko i sprawnie, bez względu na pogodę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Informacja z ostatniej chwili, jak mnie telefonicznie poinformował Bipop poniesione przez nas straty to przewrócona czytelnia.( znaczy sie sławojka kibelkiem zwana) :wink:

 

Jednym słowem dom przetrwał, a skoro przetrwał uderzenie orkanu Kyrił (Cyryl) to według słów ms, przetrwa wszystko. 8)

 

Bipop dzięki za info.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Domek zabezpieczony przed śniegiem, drogi zasypane śniegiem.

Droga .....

http://jewrioszka.fotokonto.pl/users/jewrioszka/523//mini/13050.jpg

Droga ....

http://jewrioszka.fotokonto.pl/users/jewrioszka/523/mini/13048.jpg

 

Do domku nie udalo mi sie dojechać. :cry:

http://fotokonto.pl/users/jewrioszka/523/mini/13049.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj rozmawiałem z z panią ze Związku Spółek Wodnych, pytając co mam zrobic z drenami na swoim terenie które sa całkowicie niedrożne.

Jak się okazuje nasz gmina wystąpiła ze związku, w wyniku czego ZSW nie konserwuje urządzeń wodnych na jej terenie.

Obowiązek ten spoczywa na właścicielach gruntów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W końcu znalazłem czas na spotkanie z panem od rekuperacji. Pierwsze wrażenie bardzo pozytywne, mówi z dużym sensem, na pytania odpowiada rzeczowo i nie kluczy. Podsunął mi kilka ciekawych pomysłów, między innymi zrobienie wyrzutni w garażu, dzięki czemu będzie on dośc dobrze podgrzewany.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Decyzja zapadła.

 

Będzie reku + DGP sprzężone w jeden system z komorą rozprężną.

Wywiew zuzytego powietrza do garażu, centralka na górze.

 

Nie mogłem jej umieścić w pom. godpodarczym bo wtedy mialbym problem z rozprowadzeniem kanałów wentylacyjnych.

Powodem sa dwa potęzne podciągi wzdłuz i poprzek budynku, przez co nie moglibyśmy ich poprowadzić pod sufitem parteru i musiałbym je wprowadzić na poddasze i dopiero stamtąd ponownie na parter. :-?

Dzięki temu zejde z góry jedynie dwoma pionami, jednym nawiewnym i dtugim wywiewnym.

 

I znowu człowiek jest mądrzejszy, żeby takie rzeczy robic na samym poczatku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to sie !@#$%^&* narobiło :evil: :o :evil: :o :cry: :( :-?

http://kasiaiczarek.googlepages.com/IMG_0006.jpg

 

Mam na działce betonowe urządzenie pływające.

 

Niech to będzie ostrzeżenie dla wszystki nie róbcie niczego w połowie.

 

Jak sie okazuje betonowe szambo o pojemnośc 10m^3 ma większa wypornośc niz samo waży. I niech ktos teraz zaprzeczy że są łodzie z betonu.!!!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To juz wiem, szambo samo prosto nie osiądzie.

Miejscowy gośc z dźwigiem zażyczył sobie 1500 zł za wyciagnięcie szamba i ponowne osadzenie.

Będę próbował zrobic to sam, za pomoca wynajetego dźwigu za 600zł.

Ponadto użyje 2 pomp, jedna nie dawała sobie rady z woda wciąż napływająca przrwanymi drenami.

Przynajmnie sie dowiedziałem że dreny jednak sa drożne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj dostałem projekt swojego reku. Pan jarek wydaje sie byc osobą bardzo kompetetntną.

Znalazłem tez w miarę tania hurtownię materiałow do mojej instalacji wentylacyjnej. Rozmawiałem tak naprawde z 2 hurtowniami ( pozostałe 3 były zbyt drogie) i okazuje sie że wszystkich trzeba bardzo pilnować.

Juz pisze o co chodzi.

Mam w zestawieniu kilka trójników w kształcie litery "T" gdzie poprzeczka ( przelot) ma mniejsza średnice(125mm) niż odejście (słupek 160mm).

Okazuje sie że takich trójników w standardzie niema. Trzeba taki problem rozwiązac stosując oprócz dodatkowo redukcje do odpowiedniego rozmiaru.

Dla wszystkich handlowców niezrozumiały był fakt że nie odpowiada mi proponowany oprzez nich element ze wszystkim rozmiarami 125mm i redukcjami 125mm na 160mm, nie mogli pojąc że w takim przypadku wystepowałoby potężne tłumienie strumienia powietrza. Że ilość tloczonego powietrza przez dwie rury o średnicy 125 mm nie da się upchnąć w jednej rurzez o średnicy 125mm. :roll:

Starałem sie im wytłumaczyc że w takim przypadku nalezy zastosować trójnik 160mm z redukcjami 125mm na 160mm. Nie wiem czy zrozumieli, ale wychodzi na to że faktycznie w niektórych kwestiach trzeba sie lepiej orientowac niż tzw. fachowcy. :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uff, szambo poszło na dno. :p

Pojechałem z rana na działeczke, dzień był bardzo ładny krajobraz taki black & white, drzewa siewe pblepione szronem w kazdym razie ladnie było.

 

Na miejszce dotarłem tak jak sie umówiłem a moich fachmanów nie było.

U sąsiada stał tylko samochód a w środeczku ktos dłubał. Nagle zauważam że mojej dzialeczki wychodzi obcy facet @#$%^&co to jest.

Co za gnom czyni mi nieutoryzowane wejście na mój teren, trzeba go pogonić.

Facet ma niewyraźna minę, malujący sie na jego twarzy błogostan ustępuje zaklopotaniu.

Nagle cała złośc mi przechodzi gość trzyma w ręku różowy papier toaletowy :lol: , a promieniu 200m u mnie jest jedyna sławojka. :lol:

Na dokładke okazuje sie byc elektrykiem wiec po krótkiej wymianie zdań biore namiar i łaskawie zezwalam na dalsze korzystanie z mojego przybydku. Bo co znaczy jedna kupa z tym co nastąpiło potem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak ale zupełnie zapomnialem, przyjechałem żeby ponownie osadzic w doku moje plywadelko czyli szambo.

Z 15 minutowym opóźnieniem pojawia sie ekipa od pana Opałki. Mają dźwig i koparkę od razu zabieraja sie do roboty.

Sprawa nie jest prosta szambo jest pełne wody, i siedzi zatopione w dole pod kątem 45 stopni.

Nie bede sie rozpisywał wyciaganie szamba trwało do 14, w międzyczasie wykonałem prowziorke z oswietleniem. kilkakrotnie zbiornik zsunął sie z lin zagłebiając sie coraz bardzie w błocie na dnie wykopu, jak udało sie podłożyc line pod jeden jego koniec to z pod drugiego sie wysuwała.

Po 14 demolujemy sąsiadowi za płotu działkę, wygląda jak po ostrzale artyleryjskim za co na pewno mi sie od niego oberwie. Qrcze w ciagu tygodnia musze uprzatnąc ten bałagan.

Podczas zasypywania dowiaduje sie że szambo może ponownie wyplynąć, cholera to po co ta robota!!!!!! :o Co mam robić?.

jedyneym wyjściem jest zalanie go wodą tylko skąd i jak ja dostarczyć.

Ten sam facet ma wóz asenizacyjny, proponuje aby zasał wode z rowu i wpompował ja do mojego szamba. Nie zgadza się na to jak ktos zobaczy to oskarża go o spuszcanie nieczystości do rzeczki. Fuck , co robić?

szef wpada na pomysł, ma zalaną piwnice wypompuje z niej wodę i mi przywiezie.

Owszem wode mi wpompowali ale pół na pól na czyims "G" :lol: , jeszcze za przeproszeniem nic nie zrobiłem, a juz mam zbiornik pełny. :lol: :wink: :-?

Podobno wywiezie mi to gratis. Sie zobaczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Własnie sie dowiedziałem że na prądzik w kwietniu szans niema. :evil:

ZEWT uzyskał co prawda wszystkie zgody od wlascicieli gruntów, lecz częśc z nich niema aktów notarialnych, a jedynie akty własności.

Jak się okazuje przy takich instalacjach należy zrobić wpis do ksiegi wieczystej.

Nie pozostaje więc nic innego jak uzbroic sie w cerpliwośc i czekać az te ksiegi zostaną zalożone. :-? Biorąc pod uwage że tym włascicielom w danej chwili nie sa do niczego innego potrzebne może to trwac i trwać. :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łapa w gipsie skutecznie uniemozliwia jakiekolwiek czynne działanie w zamian oferując burze (pół) mózgu.

Pomiędzy bardzo mądrymi i głubszymi pomysłami wpadło mi do glowy że zamiast wszechobecnej kaskady w ogrodzie zrobie sobie przy domu 3-4 metrowej ............. ( no zachowam to dla siebie, bo jak nie wyjdzie :-? ) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj podczas wizytacji działki zauwazylismy brak ok. 30 dachówek. :-? Czyżby juz sie nami zainteresował jakiś drobny złodziejaszek i nastąpił koniec spokojnej budowy? Psiakrew jak cos takiego widze to jestem za powrotem średniowiecza.

 

Ale cos mnie tknęło i zadzwoniłem do swojego dostawcy. Okazazło sie że chcial zabrac nadwyzke, ale sie zakopał i w połowie zrezygnował, bo samochód wpadł po osie w błoto. :lol:.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...