imat 19.09.2006 07:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2006 Witam, remontuje własnie łazienke w bloku z lat 70-tych, zmieniam położenie umywalki, prysznic zamiast wanny, itd. W związku z tym będe musiał częsciowo zmienic położenie rur ciepłej/zimnej wody i kanalizy. Najłatwiej pewnie zrobić płyty g-k i poprowadzic to wszystko pod nimi ale niestety łazienka jest b. mała (1.6x1.4 m) i pozostaje mi chyba tylko kucie w ścianach. Troche mnie to przeraża stąd moje pytanie jak najłatwiej porobić bruzdy pod rury w ścianach z wielkiej płyty? Pozdrawiam,JM Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
invx 19.09.2006 08:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2006 byc moze ta scianka w ktorej chcesz kuc to nie jest el. "wielkeij plyty" a zwykla scianka dzialowa z ceglu dziurawki - w tedy zaden problem. Jesli jednak by to sie okazalo naprawde zelbetem - to daruj sobie Beton, zaraz pod nim zbbrojenie, odpowiednim sprzetem wykujesz - ale mozesz uszkodzic konstrukcje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
imat 19.09.2006 09:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2006 byc moze ta scianka w ktorej chcesz kuc to nie jest el. "wielkeij plyty" a zwykla scianka dzialowa z ceglu dziurawki - w tedy zaden problem. No niestety jest to zelbet. Jesli jednak by to sie okazalo naprawde zelbetem - to daruj sobie Beton, zaraz pod nim zbbrojenie, odpowiednim sprzetem wykujesz - ale mozesz uszkodzic konstrukcje. Czyli jedyna opcja to plyty g-k i dodatkowe pomniejszenie maciupkiej lazienki ? Pozdrawiam, JM Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
trach 19.09.2006 10:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2006 1. Które to jest piętro (Piony, które przesuwasz, idą wyżej? Czy przesuwasz tylko "gałązki" a pionów nie?) 2. W którym miejscu są i w jaki sposób są zakryte w tej chwili (ekran g-k? bruzda? wcale?) te rury, które przesuwasz? 3. A co jest (czyje mieszkanie i/lubjakie pomieszczenie) za ścianą, przy której mają biec te rury? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sail 19.09.2006 11:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2006 Witam! Ja kiedyś kułem w płycie żelbetowej - w ścianie, aby ukryć instalacje wody. Zrobiliśmy to takim małym młotem udarowym - chyba Hilti czy jak to się pisze. Ale to i tak spory wysiłek. No i sąsiadka z drugiego końca bloku przyleciała, że jej talerze w szafkach sie trzęsą Wiele tego kucia nie miałem, a i tak zajęło to trochę czasu. Przemyśl to - jak mała łazienka, to szkoda każdego centymetra. Blok sie nie zawalił - to było jakieś 7 lat temu i stoi nadal Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
imat 19.09.2006 11:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2006 1. Które to jest piętro (Piony, które przesuwasz, idą wyżej? Czy przesuwasz tylko "gałązki" a pionów nie?) Parter w 4 piętrowym bloku. Pionów nie ruszam, tylko gałązki - chce zrobić nowe podejścia do umywalki i prysznica. 2. W którym miejscu są i w jaki sposób są zakryte w tej chwili (ekran g-k? bruzda? wcale?) te rury, które przesuwasz? Po skuciu starych płytek, rury leciały w bruzdach zaraz pod warstwą kleju do płytek. Przy czym w niektórych miejcach bruzdy te są dosyć głebokie (dobre 5 cm). W pewnym miejscu na powierzchni ok. 30 na 30 cm sa wmurowane cegły. 3. A co jest (czyje mieszkanie i/lubjakie pomieszczenie) za ścianą, przy której mają biec te rury? Za ścianą jest łazienka innego mieszkania. Za 2 sciana (prostopadłą do tamtej) jest pokój w moim mieszkaniu. Pozdrawiam, JM Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
trach 19.09.2006 14:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2006 Hmm, trudna sprawa. A spróbuj puścić poziome "gałązki" w postaci plastikowych rurek w kącie posadzki i wypuścić je w górę dopiero za urządzeniami - chyba że podłogę już masz wykończoną "na glans". Wtedy przyjdzie Ci się pogodzić z widokiem rurek (no cóż, można je pomalować albo owinąć czymś na parę ciekawych sposobów, ew. ukryć pod jakimś ekstra blatem-półeczką itp) albo kuć. Zawalić się raczej nie zawali, ale narobisz się... Powodzenia! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcin714 05.11.2006 09:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2006 Samo kucie to nie problem, wystarczy tylko odpowiedni sprzęt i wykuwa się drzwi garażowe w ścianach z żelbetu. Gorzęj jeśli są to ściany konstrukcyjne a nadzór budowlany się dowie ,że je uszkodziłeś. A pewnie się dowie bo przy takich pracach to sąsiadom obrazy ze ścian spadają więc doniosą. Wtedy miałbyś poważne problemy. W takiej łazience nie więcej jak 2 ściany mogą być knstrukcyjne. Często jedna a czasem żadna więc wszystko do ustalenia. Dużo też można puścić podłodą. Jakbyś nie zrobił to finał takich przeróbek jest taki ,że jak komuś w łazience coś się dzieje to lecą do ciebie BO TY COŚ TAM PRZERABIAŁEŚ W ŁAZIENCE A WIĘC Z PEWNOŚCIĄ TO TWOJA WINA i chcą ci to rozwalać co już przerobiłeś. Znam to z autopsji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bud07 05.11.2006 11:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2006 Jakbyś nie zrobił to finał takich przeróbek jest taki ,że jak komuś w łazience coś się dzieje to lecą do ciebie BO TY COŚ TAM PRZERABIAŁEŚ W ŁAZIENCE A WIĘC Z PEWNOŚCIĄ TO TWOJA WINA i chcą ci to rozwalać co już przerobiłeś. Znam to z autopsji. U mnie było dokładnie tak samo. Sąsiadce pękła rurka w całkiem innej ściance w łazience i zaczęło ciec a przyleciała do mnie i darła się coś o odszkodowaniu. A co do kucia to zajmuje to kupę czasu i pozbyłem się przy tym ładnego obrazka ze ściany naprawdę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
figa24 14.11.2006 18:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2006 Jestem w trakcie remontu mieszkania również z lat 70tych. Wymieniałam instalację wodną i elektryczną. Łazienka była nie lada wyzwaniem. ściany z cegieł z gruba warstwą starego tynku. Rurki doprowadzające umocowałam w bruzdach w ścianie, jedynie elektryczne kable w narożu podłogi(póżniej będa przykryte płytkami). Niestety ścianki były cienkie-działowe, więc pokruszyły się fragmentami od drugiej strony:( Ale przeciez to nie problem. Wystarczy zakleić dziurę, tak, jak to się robi z kruszącym się tynkiem. Ewentualnie większe ubytki uzupełnić cegłą i wszystko będzie w porządku. Szczerze, to wolę pokonac to niz przez całe życie patrzec na rury biegnące mi przed kafelkami:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.