Gość d***t 19.09.2006 09:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2006 Witam, Jestem na etapie szukania architekta do projektu indywidualnego. Przy porownywaniu ofert wyszla sprawa projektow instalacji. Jedni architekci zlecaja to konstruktorom i koszt wzrasta o kilka kzl, inni robia je sami, w mniejszym zakresie i maja to "wliczone w cene". Pytania sa takie:1. Co dostane od konstruktora a co od architekta?2. Czy warto doplacic i zrobic jednak projekt u konstruktora? Jakie sa Wasze doswiadczenia?3. Czy taki projekt mozna zrobic pozniej? Np juz w trakcie trwania budowy?4. Czy moge te projekty zlecic bezposrednio konstruktorom i zapalcic bez marzy architekta, czy tez musi to byc w porozumieniu z architektem, bo naruszylbym jakies prawa utorskie albo inne? Z gory dzieki za odpowiedzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pawelurb 19.09.2006 09:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2006 miałem projekt typowy - adaptowany, projekt zawierał równiez projekty instalacji elektrycznej, wod-kan, i ogrzewania. Nie przydało mi się to wcale, bo elektrykę zaprojektowałem sam , mówiąc elektrykowi gdzie co ma być , tak żeby mi było wygodnie , woda i kanalizacja to samo, poprostu pokazałem instalatorowi gdzie chcę mieć dane przybory i on je tam zrobił , ogrzewanie też było "projektowane" na gorąco w trakcie instalowania , ogólnie jakbym zapłacił dodatkowo za te projekty instalacji to byłyby to pieniądze wywalone w błoto.Jak jest dobry fachowiec to bez projektu też sobie poradzi, tylko mu pokażesz gdzie co ma byc, a wykonanie i sposób podłączenia , to już fachmeni wiedzą co i jak. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cemik1 19.09.2006 09:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2006 Tak samo było u mnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lukol-bis 19.09.2006 09:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2006 Potwierdzam zdanie poprzedników. Czasami fachowiec naprawdę wie lepiej od projektanta, więc szkoda wydawać piniądze na projekty instalacji.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maggie 19.09.2006 10:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2006 Do pozwolenia na budowę potrzebny Ci będzie projekt architektoniczno-konstrukcyjny, projekty instalacji wewnętrznych - niekoniecznie. Ja składałam projekt budynku wraz z przyłączami - więc projekt budowy przyłączy wraz z uzgodnieniami musiałam dołączyć (ale tylko przyłączy, a nie instalacji w środku). Wyjątek stanowił projekt gazowy - musiałam mieć projekt przebiegu rury gazowej w budynku). Projekty instalacji robią tzw. branżyści (specjaliści od ins. sanitarnych, elektrycznych), a nie konstruktor czy architekt - chyba, że mają uprawnienia do projektowania też w tych branżach. Ja nie przewiduję robienia projektów wewnętrznych - jak dom będzie stał w stanie surowym, to dopiero będę mogła zdecydować, jakie urządzenia i gniazdka gdzie dokładnie chcę mieć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pawelurb 19.09.2006 10:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2006 Maggie napisał: Ja nie przewiduję robienia projektów wewnętrznych - jak dom będzie stał w stanie surowym, to dopiero będę mogła zdecydować, jakie urządzenia i gniazdka gdzie dokładnie chcę mieć. dokładnie, inaczej wszystko wygląda na papierze a inaczej w rzeczywistości i wiele elementów napewno się zmieni pod własne potrzeby i upodobania , a najlepiej robić to właśnie na żywo w domu , bo siedząc nad kartką i wymyślać , to nie to, pozatym również warto posłuchać rad czy podpowiedzi fachowców którzy to robią , mi np. instalatorzy podpowiedzieli wiele rzeczy o których z braku doświadczenia nie pomyślałem , a oni robią to ciagle i wiedzą gdzie co dać żeby było dobrze i wygodnie zrobione Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SławekD 19.09.2006 10:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2006 pawelurb napisał: miałem projekt typowy - adaptowany, projekt zawierał równiez projekty instalacji elektrycznej, wod-kan, i ogrzewania. Nie przydało mi się to wcale, bo elektrykę zaprojektowałem sam , mówiąc elektrykowi gdzie co ma być , tak żeby mi było wygodnie , woda i kanalizacja to samo, poprostu pokazałem instalatorowi gdzie chcę mieć dane przybory i on je tam zrobił , ogrzewanie też było "projektowane" na gorąco w trakcie instalowania , ogólnie jakbym zapłacił dodatkowo za te projekty instalacji to byłyby to pieniądze wywalone w błoto. Jak jest dobry fachowiec to bez projektu też sobie poradzi, tylko mu pokażesz gdzie co ma byc, a wykonanie i sposób podłączenia , to już fachmeni wiedzą co i jak. Zgodzę się z prawie wszystkim bo robiłem tak samo . Jednak obecnie mieszkając zmienił mi się troszkę pogląd odnośnie instalacji CO. Dziś sądzę że wydałbym trochę pieniędzy na solidny projekt instalacji CO z podłogówką bo jest ona zrobiona obecnie na tzw, oko, czyli wyczucie instalatorów. Nie mogę powiedzieć że było to zrobione źle ale jednak bez wyliczeń zapotrzebowania na ciepło i przepływów. Czas pokaże jak to będzie ale z drugiej strony nigdy się nie dowiem jakby to było gdyby projekt był. Może układ miałby większą sprawność a rachunki mniejsze ? Gdybanie... wiem ... ale może warto przemyśleć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość d***t 19.09.2006 11:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2006 SławekD napisał: obecnie mieszkając zmienił mi się troszkę pogląd odnośnie instalacji CO. Dziś sądzę że wydałbym trochę pieniędzy na solidny projekt instalacji CO z podłogówką bo jest ona zrobiona obecnie na tzw, oko, czyli wyczucie instalatorów. Nie mogę powiedzieć że było to zrobione źle ale jednak bez wyliczeń zapotrzebowania na ciepło i przepływów. Czas pokaże jak to będzie ale z drugiej strony nigdy się nie dowiem jakby to było gdyby projekt był. Może układ miałby większą sprawność a rachunki mniejsze ? Gdybanie... wiem ... ale może warto przemyśleć. No wlasnie glownie dlatego sie zastanawiam. Mam za soba dwa doswiadczenia z "fachowcami" od CO - wymiana i modernizacja calego systemu. W obu przypadkach bez projektu, "na oko" i na slowo majstra. W pierwszym mam dwa pomieszczenia niedogrzane, bo z sufitu wzieta moc grzejnikow jest za slaba, poza tym platanina rur w piwnicy jest imponujaca, a w drugim ekipa "zapomniala" zainstalowac jednego grzejnika i sterowania. I zastanawiam sie, czy szczegolowy projekt nie wyeliminuje tego typu (i innych) bledow. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SławekD 19.09.2006 11:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2006 dosent napisał: SławekD napisał: obecnie mieszkając zmienił mi się troszkę pogląd odnośnie instalacji CO. Dziś sądzę że wydałbym trochę pieniędzy na solidny projekt instalacji CO z podłogówką bo jest ona zrobiona obecnie na tzw, oko, czyli wyczucie instalatorów. Nie mogę powiedzieć że było to zrobione źle ale jednak bez wyliczeń zapotrzebowania na ciepło i przepływów. Czas pokaże jak to będzie ale z drugiej strony nigdy się nie dowiem jakby to było gdyby projekt był. Może układ miałby większą sprawność a rachunki mniejsze ? Gdybanie... wiem ... ale może warto przemyśleć. No wlasnie glownie dlatego sie zastanawiam. Mam za soba dwa doswiadczenia z "fachowcami" od CO - wymiana i modernizacja calego systemu. W obu przypadkach bez projektu, "na oko" i na slowo majstra. W pierwszym mam dwa pomieszczenia niedogrzane, bo z sufitu wzieta moc grzejnikow jest za slaba, poza tym platanina rur w piwnicy jest imponujaca, a w drugim ekipa "zapomniala" zainstalowac jednego grzejnika i sterowania. I zastanawiam sie, czy szczegolowy projekt nie wyeliminuje tego typu (i innych) bledow. Nie wiem czy coś doradze ale mogę powiedzieć jak ja to rozwiązałem. Od stanu surowego zamkniętego budowa szła trybem gospodarczym i wszystko na wspomniane " oko" . I tu raczej do niczego się badzo doczepić nie można. W tym czasie wraz z całą instalacją wod.kan.co. była zrobiona podłogówka i podejścia do grzejników. Po wykończeniówce nadszedł czas na szeroko pojętą kotłownię z grzejnikami no i oczywiście z przyłączem gazowym ( bo nie było ) i gazową instalacją wewnętrzną. Projektant ( powiedzmy że osoba nam znana ) zrobił projekt instalacji wewnętrznej i na tym by się skończyło " na oko". Dalej postawiłem na kompleksowe wykonanie wszystkiego. Jedna firma wykonała podłączenie wszystkiego w kotłowni, dobrała niby komputerowo grzejniki ( mam to na piśmie że zostały dobrane prawidłowo ), wykonała instalację wewnętrzną łacznie z doprowadzeniem instalacji od przyłącza do budynku, z odbiorami włącznie. Wszystko byłoby ok gdyby nie ta na oko położona podłogówka jedyny przyszłościowy znak zapytania. Sądzę że zrobienie projektu podłogówki nie powinno być aż tak drogie - ja obecnie dałbym zrobić taki projekt . Grzejniki natomiast to nie problem, wystarczy pomiar kubatury i informacja o wsp. przenikania ciepła przez ściany i programik np. firmy Purmo dobierze grzejniki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość d***t 19.09.2006 12:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Września 2006 SławekD napisał: Dalej postawiłem na kompleksowe wykonanie wszystkiego. Jedna firma wykonała podłączenie wszystkiego w kotłowni, dobrała niby komputerowo grzejniki ( mam to na piśmie że zostały dobrane prawidłowo ), wykonała instalację wewnętrzną łacznie z doprowadzeniem instalacji od przyłącza do budynku, z odbiorami włącznie. Wszystko byłoby ok gdyby nie ta na oko położona podłogówka jedyny przyszłościowy znak zapytania. Sądzę że zrobienie projektu podłogówki nie powinno być aż tak drogie - ja obecnie dałbym zrobić taki projekt . Grzejniki natomiast to nie problem, wystarczy pomiar kubatury i informacja o wsp. przenikania ciepła przez ściany i programik np. firmy Purmo dobierze grzejniki. O dobor grzejnikow martwie sie najmniej, teraz juz wiem, ze trzeba rzucic okiem co gdzie chca mi zalozyc. Bardziej chodzi mi o prowadzenie rur (wyobrazisz sobie, ze "majster" chcial mi przebic sie z dolu w srodku lazienki? siedzac na kibelku mielbym miedzy nogami miedziane rurki! Nawet dziury juz wywiercil!), podlaczenia, itd. Nie zeby to bylo jakies trudne czy skomplikowane, ale nauczylem sie, ze jak cos jest narysowane/napisane na papierze, to jakos latwiej potem egzekwowac poprawnosc wykonania. Troche tez sie zastanawiam nad pradem. Byloby dobrze, jakby ktos z glowa podpowiedzial jak poprowadzic obwody, co z czym a co z czym nie i dlaczego. O gniazdka, wlaczniki i oswietlenie sie nie martwie, zdaje sobie sprawe ze i tak jak beda mury to dopiero sie "rozjasni" co gdzie najlepiej umiescic. Na razie chyba sklaniam sie do opcji, ze na etapie projektu to sobie to wszystko odpuszcze, a jak zaczna powstawac mury, to sobie to zamowie albo u wykonawcy albo znajde jakiegos branzowca - jak mnie ktos slusznie poprawil. A macie moze pojecie jakie to sa koszty taki projekt instalacji zrobiony przez branzowca? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość d***t 26.09.2006 09:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2006 Odswieze watek. Naprawde nikt na forum nie zamawial projektow branzowych? Pomimo wszystkich uspokajajacych glosow (powyzej) jednak ciagle sklaniam sie do tego, zeby jednak przynajmniej z jakims branzowcem pogadac. Moze ktos polecic kogos od pradu i ogrzewania? Z gory dziekuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pawelurb 26.09.2006 09:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2006 dosent napisał: Odswieze watek. Naprawde nikt na forum nie zamawial projektow branzowych? Pomimo wszystkich uspokajajacych glosow (powyzej) jednak ciagle sklaniam sie do tego, zeby jednak przynajmniej z jakims branzowcem pogadac. Moze ktos polecic kogos od pradu i ogrzewania? Z gory dziekuje z prądem daj sobie spokój, a ogrzewanie , owszem warto zrobićć żeby dobrać instalację i jej elementy do konkretnego przypadku domu i stopnia ocieplenia , mój projekt elektryki był wręcz prymitywny , tylko kilka obwodów , uważam że elektryk zrobił mi to wszystko dużo lepiej i mądrzej niż było w projekcie. 20 % to projekt , a 80 % to mądry i doświadczony fachowiec-wykonawca Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SławekD 26.09.2006 09:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2006 pawelurb napisał: dosent napisał: Odswieze watek. Naprawde nikt na forum nie zamawial projektow branzowych? Pomimo wszystkich uspokajajacych glosow (powyzej) jednak ciagle sklaniam sie do tego, zeby jednak przynajmniej z jakims branzowcem pogadac. Moze ktos polecic kogos od pradu i ogrzewania? Z gory dziekuje z prądem daj sobie spokój, a ogrzewanie , owszem warto zrobićć żeby dobrać instalację i jej elementy do konkretnego przypadku domu i stopnia ocieplenia , mój projekt elektryki był wręcz prymitywny , tylko kilka obwodów , uważam że elektryk zrobił mi to wszystko dużo lepiej i mądrzej niż było w projekcie. 20 % to projekt , a 80 % to mądry i doświadczony fachowiec-wykonawca Popieram z elektryką Wiem też po sobie że wiele rzeczy było uzgodnione na gorąco a niektóre nawet przebiane juz po wykonaniu bo ustalenia to jedno a efekt końcowy + przemyślenia o funkcjonalności to drugie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość d***t 26.09.2006 09:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2006 Cytat Popieram z elektryką Wiem też po sobie że wiele rzeczy było uzgodnione na gorąco a niektóre nawet przebiane juz po wykonaniu bo ustalenia to jedno a efekt końcowy + przemyślenia o funkcjonalności to drugie. Ja sie nie obawiam ze mi zle powtykaja gniazdka w sciane Ja sie boje, ze nie przemysla np obciazen poszczegolnych obwodow. Nie wiem czy sa jakies zasady co z czym powinno a co z czym nie powinno byc na jednym "korku". Mam np w biurze duze problemy bo obwody sa porobione nielogicznie i np nie mam szans w jednym pomieszczeniu wlaczyc komputera, bo na tym samym obwodzie mam kuchnie i strzelaja korki jak ktos wlaczy np mikrofalowke... No i na powaznei sie obawiam ogrzewania. Pomijam juz kwestie "jak grzac" bo to moja decyzja, ale chcialbym, zeby np ktos mi powiedzial, ze moja koncepcja jest po pierwsze wykonalna a po drugie ze nie jest najglupsza z mozliwych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pawelurb 26.09.2006 09:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2006 dosent napisał: Cytat Popieram z elektryką Wiem też po sobie że wiele rzeczy było uzgodnione na gorąco a niektóre nawet przebiane juz po wykonaniu bo ustalenia to jedno a efekt końcowy + przemyślenia o funkcjonalności to drugie. Ja sie nie obawiam ze mi zle powtykaja gniazdka w sciane Ja sie boje, ze nie przemysla np obciazen poszczegolnych obwodow. Nie wiem czy sa jakies zasady co z czym powinno a co z czym nie powinno byc na jednym "korku". Mam np w biurze duze problemy bo obwody sa porobione nielogicznie i np nie mam szans w jednym pomieszczeniu wlaczyc komputera, bo na tym samym obwodzie mam kuchnie i strzelaja korki jak ktos wlaczy np mikrofalowke... No i na powaznei sie obawiam ogrzewania. Pomijam juz kwestie "jak grzac" bo to moja decyzja, ale chcialbym, zeby np ktos mi powiedzial, ze moja koncepcja jest po pierwsze wykonalna a po drugie ze nie jest najglupsza z mozliwych trzeba zrobić tyle obwodów żeby każdy rodzaj urządzeń miał swój , u mnie na dole są 4 obwody ośiwetleniowe 2 na górze , gniazda łazienek osobno, to samo do kotła , gniazda zewnetrzne osobno , gnizada w kuchni osobno, w pokojach tez, razem wyszło około 40 obwodów , ale każdy kumaty elektryk tak to zrobi, chyba że wymusisz na nim że ma być tanio to wtedy będziesz miał z 5 obwodów i pewnie problemy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pietrov 26.09.2006 09:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2006 Nie polecam budowania domu, zwłaszcza dużego bez projektu instalacji wod-kan, elektrycznej, gazu, bez 100% pewności w wykonawcę. - bez projektu jak wycenić wykonanie instalacji? (Wykonawca zaciera łapki)- jak sprawdzić czy instalacje wykonano poprawnie i zgodnie z przepisami? (Wykonawca "niejeden dom tak budował")- do kogo się zwrócić w razie nieprawidłowego funkcjonowania? (Wykonawca jest nieosiągalny)- do kogo żal jak piony instalacyjne wylezą na wierzch? (producent projektów katalogowych nie bierze żadnej odpowiedzialności, a architekt, zwłaszcza tani nie będzie się nad tym zastanawiał)- nieprzewidziane kolizje różnych instalacji (kucie, prucie, poprawki, badziew) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pawelurb 26.09.2006 09:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2006 Pietrov napisał: Nie polecam budowania domu, zwłaszcza dużego bez projektu instalacji wod-kan, elektrycznej, gazu, bez 100% pewności w wykonawcę. - bez projektu jak wycenić wykonanie instalacji? (Wykonawca zaciera łapki) - jak sprawdzić czy instalacje wykonano poprawnie i zgodnie z przepisami? (Wykonawca "niejeden dom tak budował") - do kogo się zwrócić w razie nieprawidłowego funkcjonowania? (Wykonawca jest nieosiągalny) - do kogo żal jak piony instalacyjne wylezą na wierzch? (producent projektów katalogowych nie bierze żadnej odpowiedzialności, a architekt, zwłaszcza tani nie będzie się nad tym zastanawiał) - nieprzewidziane kolizje różnych instalacji (kucie, prucie, poprawki, badziew) wszystko ok, tyle że siedząc nad kartką nie przewidzi sie wszystkiego , ja nawet teraz bym coś pozmieniał , tyle że już za późno bo prawie że kończe budowe , a jak wycenić ? wykonawca mówi ile za punkt , liczysz punkty i masz wycenę , materiały kupujesz w miarę potrzeb , dom jednorodziny to nie wielka budowa gdzie wszystko trzeba przewidzieć i wycenić, brakuje rurki to jedziesz i kupujesz , na tym tez polega urok budowania własnego domu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SławekD 26.09.2006 09:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2006 Podejżewam że każdy budujacy buduje wg. jakiegoś projektu który zazwyczaj zawiera projekty wszystkich instalacji. To co ma zrobić np elekrtyk to zrobic instalację kierując sie tą z projektu z pewnymi odstępstwami i udoskonaleniami podyktowanymi walorami użytkowymi. A wycenę z elektrykiem bardzo łatwo zrobić, wystarczy umowa jaki punkt i za ile, zsumować punkty i po wycenie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zbigniew Rudnicki 26.09.2006 10:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2006 Do uzyskania pozwolenia na budowę potrzebny jest Projekt Budowlany(nie są potrzebne szczegółowe Projekty Wykonawcze).Zakres i formę Projektu Budowlanego reguluje rozporzadzenie MSWiA z 3-go listopada 1998 z późniejszymi zmianami.Brojekt Budowlany obejmuje różne branże :- architektoniczną i konstrukcyjną budynku (zwykle jest to projekt typowy)- plan zagospodarowania terenu (t.zw. adaptacja)- instalacyjną (inst. grzewcze, sanitarne)- instalacji elektrycznych.Z tym, że zakres tych 2 ostatnich jest niewielki.W wielu przypadkach władze budowlane tolerują brak tych 2 ostatnich w odniesieniu do domków jednorodzinnych.N.p. w częsci elektrycznej powinny się znaleźć :- schemat jednokreskowy zasilania- określenie mocy obiektu- warunki przyłączenia wydane przez Zakład Energetyczny- usytuowanie szafki przyłączowej na planie zagospodarowania działki- przebieg kabla od szafki do budynku- usytuowanie rozdzielnicy (lub rozdzielnic) w budynku- usytuowanie pionów w budynku- krótki opis techniczny obejmujący sposoby prowadzenia instalacji, w tym instalacji teletechnicznych i piorunochronnej. Sposób zabezpieczenia przed porażeniem prądem elektrycznym.Nie ma potrzeby wykonania planów instalacji z rozmieszczeniem wypustów oswietleniowych, wyłączników oświetlenia, czy gniazd wtyczkowych, oraz szczegółowego schematu rozdzielnicy. Do projektu trzeba załączyć kserokopie uprawnień projektanta branży elektrycznej, oraz aktualne świadectwo przynależności do Izby Inzynierów Budownictwa (roczna składka to 500zł). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość d***t 26.09.2006 11:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2006 Pietrov napisał: Nie polecam budowania domu, zwłaszcza dużego bez projektu instalacji wod-kan, elektrycznej, gazu, bez 100% pewności w wykonawcę. - bez projektu jak wycenić wykonanie instalacji? (Wykonawca zaciera łapki) - jak sprawdzić czy instalacje wykonano poprawnie i zgodnie z przepisami? (Wykonawca "niejeden dom tak budował") - do kogo się zwrócić w razie nieprawidłowego funkcjonowania? (Wykonawca jest nieosiągalny) - do kogo żal jak piony instalacyjne wylezą na wierzch? (producent projektów katalogowych nie bierze żadnej odpowiedzialności, a architekt, zwłaszcza tani nie będzie się nad tym zastanawiał) - nieprzewidziane kolizje różnych instalacji (kucie, prucie, poprawki, badziew) No, pierwszy glos za projektami Dziekuje bardzo! Zwlaszcza, ze punktujesz kolejne sprawy o ktorych nie pomyslalem. Znajdzie sie jeszcze ktos "za"? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.