Patsi 20.09.2006 17:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2006 Jestem tu na forum nieczęto, ale teraz potrzebuję waszej pomocy. Boję się, że stracę panowanie nad sobą, że stanie się coś złego. No właśnie, boję się, ale czego... Kiedyś byłam ofiarą przemocy psychicznej. Ktoś, podejrzewam kto wydzwaniał do mnie przez dwa lata (!) na komórkę, do pracy i do domu. korzystał chyba z 20 różnych numerów, które oczywiście szybko zmieniał i rzecz jasna, nie odbierał moich telefonów gdy chciałam ustalić, kto to i o co chodzi. Ten ktoś był bezkarny - sprawa na policji zakończyła się na niczym, bo podobno nie można żądać od operatora nazwy abonenta jak nie jest to sprawa kryminalna, a ten ktoś po prostu kupował sobie co rusz nowa kartę i grał ze mna jak kot z myszką. Nie mogłam spać, bo mam taką pracę, że muszę być pod telefonem i nie mogę po prostu go wyłączyć. Każdy dźwięk dzwonka powodował sensacje żołądkowe, drżenie rąk, atak paniki po prostu - ktoś poczuł chyba, że się boję. Mąż podejrzewał, że to jakiś kochanek i cudem chyba mi uwierzył że to jakiś świr, ale też nie mógł nic poradzić. Były trzy lata spokoju. W międzyczasie pomoc lekarza, psychologa i praca nad sobą, zmiana telefonu, adresu. Praca została ta sama. Od dwóch miesięcy ktoś mnie znowu męczy, pisze do mnie dziwne sms-y, są głuche telefony. Nie wiem, czy to ta sama osoba. Moich tel. rzecz jasna nie odbiera, dzwoni też do pracy, gdzie muszę przecież odebrać. To się dzieje częściej niż tamto kiedyś, i czuję, że nie mam już siły z tym walczyć. Niby jestem taka mocna, ale po dzisiejszym dzwonku czuję się jak laleczka gliniana - jeden ruch i spadnę w jakąś przepaść. To jest jak w horrorze ze mną w roli głównej. Nie wiem, co mi poradzicie, ale czuję się tak osaczona, że na nic nie mam już siły. Czasami boję się wyjść z domu bo mam wrażenie, że ktoś mnie obserwuje. psychoza normalnie. Chcę wyjechać teraz na weekend z mężem, ale co to da? I tam ten ktoś będzie mógł mnie dopaść - nie mogę wyłączać telefonu, bo ta przeklęta robota mi na to nie pozwala.... Wiem, że muszę sama sobie z tym poradzić. A może jest jednak jakiś inny sposób, żeby normalnie żyć? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gaga2 20.09.2006 18:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2006 może jednak nie musizs poradzić sobie sama. Może jednak policja? I co to za głupie tłumaczenie policji, że "nie można żądać od operatora nazwy abonenta jak nie jest to sprawa kryminalna" skoro właśnie kryminalna jest nie wiem jaki na to jest paragraf, nie moja działka, ale może ktoś wie? Zyczę wytrwałości, gaga2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 20.09.2006 18:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2006 Policja - do skutku - nie daj się zbyć. Oni muszą reagować. Jak będzie mało powiedz, że dostajesz przez telefon groźby (karalne) a jak nie da rady to do prawnika. I przez prawnika załatwiaj sprawę z policją. A jak będzie mało to wystąp o wydanie pozwolenia na broń, bo czujesz się zagrożona. Poruszysz kolejne procedury w policji. A jak nie da rady to gadaj z operatorem ( a propos - nie możesz zmienić numeru telefonu? Operator na pewno się przychyli - w razie gdyby umowa uniemożliwiała wcześniejszą rezygnację - i zmieni Ci numer. Co prawda to może być mało - jesli Cię ktoś i tak namierza) Ponadto pamiętaj, że poprzednim razem tez dałaś się zapędzic w kozi róg. Chyba nie pozwolisz, żeby ktoś ruinował Twoje życie ? To jak bardzo dasz sie zastraszyć jest w Twojej głowie. Nie jesteś sama. Masz męża, rodzinę.. nie dawaj się po prostu - a przynajmniej trzymaj twarz. Jeśli będziesz się czuła słaba to będziesz słaba. Wiem, że to niełatwe, ale są ludzie, którzy uwielbiają strach innych. I dlatego nie możesz dać odczuć temu komuś, że się boisz. A najlepszą obroną jest lekceważenie tego kogoś. Co Cię nie zwalnia z kroków powyżej, bo może być różnie..bardzo CI współczuję i mam nadzieję, że wszystko skończy się dobrze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ja14 20.09.2006 18:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2006 Ustaw telefon tak, żeby dzwonił tylko wtedy gdy dzwoni do Ciebie ktoś, kogo numer masz w książce telefonu. Jeżeli Twój telefon na to nie pozwala to zmień telefon. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bryta 20.09.2006 18:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2006 Ja zaczela bym od operatora tzn mozna za dodatkowa oplata nakazac aby przysylali ci liste polaczen , udala bym sie rowniez do osob prowadzacych uslugi detektywistyczne aby wziasc telefon na podsluch Aby miec dowody drukuj swoja poczte . To nie tylko jest wyczerpujace psychicznie ale i niebezpieczne Moze sie okazac ze poczta przychodzaca do ciebie pochodzi z tego samego miejsca i mozna ta osobe namierzyc ( sa do tego specjalne komorki policji Takie grozby sa karalne i policja ma obowiazek pomoc . Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zielonooka 20.09.2006 18:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2006 Ustaw telefon tak, żeby dzwonił tylko wtedy gdy dzwoni do Ciebie ktoś, kogo numer masz w książce telefonu. Jeżeli Twój telefon na to nie pozwala to zmień telefon. no wiesz.. czasem w pracy tak sie nie da... pojawiaja sie przeciez nowi kontrachenci , klienci...itp Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zielonooka 20.09.2006 18:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2006 no wlasnie a prywatny detektyw? (byle nie nieslawny pan Rutkowski ) pewnie nie najtansza zabawa ale zdrowie psychiczne najwazniejsze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Paulka 20.09.2006 18:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2006 Dżizus Współczuję, dziewczyno!! Ale teraz pełno świrów chodzi po świecie Po pierwsze - nie daj sie zastraszyć, bo ON pewnie na to tylko liczy. Musisz być mądrzejsza, sprytniejsza i silniejsza od niego. Jesli możesz, to wyłączaj telefon w domu, lub poproś meża by go za ciebie odbierał. Konieczne zorientuj sie w tym, o czym pisali poprzednicy - jakie masz możliwości jeśli chodzi o policję i właściwości telefonu. I...kurde, no...trzymaj się Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 20.09.2006 19:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2006 Zgłoś formalnie na policję, mają obowiązek przyjąć takie zgłoszenie - głuche telefony mogą być np zapowiedzią włamania. Po otrzymaniu formalnego zgłoszenia występują do operatora o rejestr rozmów, mogą założyć też podsłuch. Świr pewnie dzwoni z pre-paidów, ale skoro aż tak go to bawi - może pewny bezkarności czasem dzwoni ze stacjonarnego?Współczuję bardzo, trzymaj się Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ddoommiinniikk 20.09.2006 19:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2006 Telefon komórkowy na tzw. kartę pozwala na sporą anonimowość. Ale policja ma sposoby (przy udzale operatora oczywiście), aby choć trochę zawęzić obszar ewentualnych poszukiwań. Powinna być (tu może specjaliści od telefonii komórkowej się wypowiedzą dokładniej) możliwość ustalenia stacji bazowej, która przekazała nawiązane połączenie. Jeszcze lepiej byłoby, gdyby było możliwe ustalenie, że kartę SIM z tym numerem wysłano do konkretnego punktu sprzedaży. Mogłoby to dostarczyć sporo danych i zawęzić dla policji obszar szukania psychopaty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
premiumpremium 20.09.2006 19:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2006 Zgadzam się z w/w opiniami, że przede wszystkim musisz zgłosić to na policję. My raz mieliśmy taki przypadek, do mojego brata zadzwonił ktoś z zastrzeżonego numeru i go ciężko nastraszył, ze go zna, wie gdzie chodzi do szkoly, czym sie zajmuje, co robi w wolnym czasie, pobije lub nawet ..... Pojechaliśmy z tym na drugi dzień do komendy. Tam nam wyjaśniono, ze gdy 2 raz będzie miała miejsce taka sytuacja, wtedy trzeba zgłosić to policji, oni otrzymają od sieci komórkowej dane klienta (jeśli to tel na abonament). Jeśli nie - wykryją w niedługim czasie skąd był telefon, namierzą go satelitarnie. Nie mozesz się poddać, nie mozesz okazać, ze się boisz. Jeśli to psychol - to na pewno mu o to chodzi. Jeśli to głupie żarty - powinny się zakończyć w bardzo mało zabawny sposób dla żartownisia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Patsi 20.09.2006 20:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2006 Dzięki, że mnie tak wspieracie, choć nadal nie jest mi do śmiechu... Sęk w tym, że problem siedzi w mojej głowie. Ten ktoś albo się wyłącza nic nie mówiąc gdy ja odbiorę ten cholerny telefon, albo w ogóle się rozłączy po dwóch - trzech dzwonkach, zanim ja odbiorę, gdy się już rozbudzę o tej np. 02:11. I niestety muszę odbierać wszystko, nie tylko to, co mam w książce telefonicznej. I mam także obawy, że nagadanie policji że mam groźby karalne mogłoby się obrócić przeciwko mnie - przecież można to sprawdzić, co ten dupek do mnie gadał, bo to się chyba rejestruje gdzieś. A on nic nie gada, a jaką ma przewagę! I tu jest chyba jego cholerna siła. Ten ktoś co jest "przy mnie" teraz, to mi takie dwuznaczne sms-y przysyła, np. "no to zaczynamy" albo "miłej zabawy", "myślę o tobie", "uważaj na siebie". Takie niby nic, a moja cholerna głowa już pracuje, już tworzy wizje, bo to może oznaczać żart, a może coś więcej - zapowiedż tego, co już było. Może to zwykła pomyłka, a telefonu też z jakiegoś tam innego powodu nie odbiera. Taki zbieg okolicznośći? wierzycie w to? Wiecie co, to się nie dzieje w filmie - to się dzieje naprawdę. Tylko dlaczego akurat mnie Czy ktoś może wie, ile kosztuje detektyw w takiej sprawie? Cholera, to jest chyba najkrótsza droga żeby dorwać drania. Ale boję się co będzie jak go dopadnę, normalnie krew się poleje I może dlatego pozwalam się zastraszać, bo się boję, że skończę przez to wszystko w kryminale, przez takiego świra, słowo daję... jak łatwo zrobić z kogoś wariata, aż trudno uwierzyć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anka76 20.09.2006 20:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2006 Patsi współczuje. Zgłaszaj na policje w te pendy i nie daj się zbyć. Jesteś pewna, że w tych telefonach, sms-ach chodzi o Ciebie? Może jakiś szczeniak się bawi twoim kosztem a ty się trujesz? Jakiś dzieciak znajomych i jego paczka? Może nie warto myśleć o tym. Ludzie mają dziwne poczucie humoru. I nie pisze tego dlatego że ci nie wierze, po prostu próbuj sobie tłumaczyć to ludzką głupotą. Jeśli faktycznie chodzi o ciebie może znajomy z pracy ma ubaw a ty pokazując mu swój strach mobilizujesz do ataku? Pokazuj w pracy zadowolenie, próbuj obrócić wszystko w żart. Może to głupie ale przynajmiej na pokaz próbuj obrócić to w żart, mów że chętnie z tym kimś byś się umówił a itp. Wiesz, może tak z boku łatwo mi pisać, nie chce cie urazić ale trzymaj się i do przodu. Życie mamy jedno i nie po to żeby dać się terroryzować jakiemuś świrowi. Trzymam kciuki i powodzenia!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sonika 20.09.2006 20:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2006 Patsi - napisałaś że: Moich tel. rzecz jasna nie odbiera czy to znaczy, że Tobie się wyświetla jego numer telefonu? Bo jeśli tak, to oprócz pójścia na policję zacznij mu może wysyłać np. z GG całe strony jakiegoś tekstu żeby mu zapychać skrzynkę. Serdecznie Ci współczuję, ale musisz iść jeszcze raz na policję i opisać całą sytuację. Mam nadzieję, że trafisz tym razem na kogoś kto Cię nie zbędzie byle czym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anka76 20.09.2006 20:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2006 Pisałyśmy jednocześnie. Pierwsza rada - nie patrz na głupie filmy, szukaj w życiu tego co wesołe, dobre. Druga - obracaj wszystko w żart i włącz blokade w głowie pt. " to nie do mnie". To po prostu pomyłki - u mnie w pracy min.15 razy dziennie dzwoni anonim bo centralka źle łączy a sms-y moja siostra dostawała kiedyś całą masę - po jakimś czasie okazało się że ktoś z netu wysyłał na całkiem inne numery. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Xena z Xsary 20.09.2006 21:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2006 Pati czyli masz jego numer?czy to jest prepaid? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kofi 20.09.2006 21:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2006 Raczej Cię to nie pocieszy, ale na nasz stacjonarny też ktoś intensywnie wydzwania i się nie odzywa. Na razie obracam w żart, ale dzisiaj (dopiero) zamówiliśmy identyfikację. A jak się okazało, że dziś w nocy drzwi do domu były otwarte na oścież (do wiatrołapu zamknięte, ale nie na klucz) i jeszcze do tego pies się rozszczekał to też tak mi się dziwnie zrobiło. Kurczę najchętniej kupiłabym trzeciego psa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 21.09.2006 05:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2006 O madonna..z calego serca Ci współczuje. Ja trochę (jak zwykle )sie wyłamie.Twoją psychike możesz podreperować wlaśnie próbując z nim/nią rozmawiać.Oczywiście w założeniu ,że polica nic nie radzi. i nie zajmuje się problemem.Dzwoń do niego/jej i pisz esm-y .Jezeli Od dwóch miesięcy ktoś mnie znowu męczy, pisze do mnie dziwne sms-y, to numer musi Ci się wyswietlać.Nie poddawaj się i nie łam ,że jakiś psychol telefonuje i pisze.Wymyślaj teksty takie coby pamietał ale bardzo inteligentnie idące w piety. Trzymaj się cieplutko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ja14 21.09.2006 05:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2006 Ustaw telefon tak, żeby dzwonił tylko wtedy gdy dzwoni do Ciebie ktoś, kogo numer masz w książce telefonu. Jeżeli Twój telefon na to nie pozwala to zmień telefon. no wiesz.. czasem w pracy tak sie nie da... pojawiaja sie przeciez nowi kontrachenci , klienci...itp Jeżeli praca wymaga żeby o 2.11 odbierać telefon od nieznanych kontrahentów to pozostaje ... zmienić pracę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mbz 21.09.2006 06:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2006 Skoro nie odbirea Twoich telefonow, to moze sprobuj zadzwonic z numeru, ktorego nie zna, chyba odbierze jak nie bedzie wiedzial kto dzwoni, nie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.