Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Masz dobre dochody? Prowadzisz działalność gospodarczą? Płacisz zaliczkowo podatek dochodowy? Jesteś w trakcie budowy?

 

GE Bank napewno pomoże Ci zwariować w oparach absurdu, wydzielanych z ich gabinetów!

Postaram się bez emocji, ku przestrodze co może czekać "prywaciarzy" w GE (powtarzam, może, bo pewnie nie musi)

 

- trzy miesiące temu złożyliśmy za pośrednictwem Expandera wniosek:kredyt na 100% budowy, wkład własny: działka (media i droga) i prace ziemne, przygotowanie działki do budowy,

- wszyscy zapewniają nas, że mamy doskonałą zdolność kredytową i nie będzie żadnych problemów

- po 2 tygodniach otrzymujemy informację, że ich wycena nieruchomości(bezpłatna) wynosi:

za 340m2 dom(w tym garaż 40 m) + 13 arów działka uzbrojona ...395 000 PLN :o przez co dostaniemy połowę z pieniędzy, o które wnioskowaliśmy,

- zamawiamy więc płatną wycenę, żeby wyprowadzić ich z błędu

- czekamy 2 tygodnie, rzeczoznawca Z Banku GE :lol: podwaja wartość nieruchomości

- Bank analizuje, analizuje, analizuje

- donosimy w między czasie masę wydruków - głównie z naszych kont bankowych prywatnych i firmowego,

- Bank analizuje, analizuje, analizuje,

- mija drugi miesiąc, czekamy A W TYM CZASIE BUDOWA JUŻ RUSZA PEŁNĄ PARĄ, WYDAJEMY SWOJE PIENIĄDZE, KTÓRE NIE BYŁY NA BUDOWĘ PRZEZNACZONE

- Bank stwierdza, że da nam kredyt o 70 000 mniejszy niż wnioskowany, ale musimy i tu jest najlepsze : MIEĆ NA KONCIE TE 70 000!!!!! A my ich już nie mamy, bo więcej już w tym czasie wydaliśmy na budowę

- Bank jest głuchy na ten argument

- mimo naszych tłumaczeń, mijają kolejne dni, dosyłamy nowy kosztorys, zdjęcia z budowy,

- w końcu przychodzi kolejny rzeczoznawca, by określić jaka jest OBECNA wartość tego co już zbudowaliśmy, mija tydzień

- w miedzy czasie dowiadujemy się, że OBNIŻONO NAM KREDYT PONIEWAŻ JESTEŚMY ..... RYCZAŁTOWACAMI, KTÓRYMI NIE JESTEŚMY :o :o :o :o

 

Tu wyjaśnienie:

- prowadzimy działalność gospodarczą i jesteśmy opodatkowani na zasadach ogólnych - czyli płacimy podatki od tego co faktycznie zarobimy. W tym roku wybraliśmy (na swoje nieszczęście) inną formę wpłacania zaliczek podatku - Urząd Skarbowy na podstawie dochodów firmy za rok ubiegły, ustalił nam STAŁĄ WYsOKOŚĆ ZALICZKI MIĘSIĘCZNEJ , którą wpłacamy co miesiąc do US - nie musimy dzięki temu wypełniać co miesiąc PIT-u 5. Kiedy będziemy się rozliczać - jak wszyscy obywatele - za miniony rok dopłacimy brakujący podatek lub też jeśli będzie nadpłata - to Urząd Skarb. nam go zwróci.

Nie jesteśmy więc ryczałtowcami, bo to zupełnie inny rodzaj opodatkowania.

 

- niestety, analityk w Banku jest głuchy i ślepy - na nic oświadczenia z URZĘDU SKARBOWEGO, NUMERY USTAW I ROZPORZĄDZEŃ - on wie lepiej : ponieważ wpłacamy podatek zaliczkowo i nie wypełniamy co miesiąc PIT-u 5, to jesteśmy ryczałtowcami i już. A ryczałtowcy są traktowani jako b.ryzykowni klienci (chyba) i dostają mniejsze kredyty

- Bank otrzymał naszą książkę przychodów i rozchodów, gdzie jest jasno napisane ile dochodu miesięcznie generujemy, płacimy przecież VAT, ale to ich nie przekonuje....

 

Finał jest taki:

- możemy dostać kwotę, którą zaproponowano nam wcześniej (ale ciągle niższą od wnioskowanej), nie musimy już udowadniać, że mamy jakieś pieniądze na koncie (właśnie kończymy murować parter, więc na koncie za dużo nie mamy) ale UWAGA:

 

- MUSIMY IM WYSŁAĆ POTWIERDZENIA WPŁAT DO URZĘDU SKARBOWEGO NA PODATEK DOCHODOWY OD POCZĄTKU ROKU.

 

Mimo, że dostarczyliśmy przecież (jak każdy kto prowadzi działalność gospodarczą i stara się o kredyt), oświadczenie z US o niezaleganiu z podatkami!

 

GE uznało, że US kłamie chyba???? Przecież US nie mogłby nam wystawić tego zaświadczenia, gdybyśmy z czymś zalegali.

 

MIja właśnie 3 miesiące od dnia złożenia wniosku.

:evil:

I jak to było w ich reklamie:

Przepraszamy! No! jest za co.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/62161-ge-bank-postanowili-nas-wyko%C5%84czy%C4%87/
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 54
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

myślę że tu nie ma znaczenia Twoja działalność gospodarcza.

Podejrzewam że oni po prostu przyjęli za dużo wniosków i nie mają kasy na kredyty.

U nas było tak:

W lutym tego roku braliśmy w GE 150tys. kredytu na działkę. Decyzja była w 3 dni, całe załatwienie kredytu trwało tydzień. NO PROBLEM.

 

W lipcu złożyliśmy wniosek o rozszerzenie tego kredytu o 350 tys. na budowę domu. Zabezpieczenie jest, zdolność też jest. Mimo to kredyt dostalośmy dopiero po 2 miesiącach po zrobieniu awantury i złożeniu reklamacji i postraszeniu ich skargą do PINB i UOKiK.

Oczywiście tez rozpoczęliśmy budowę (mieliśmy umówionego wykonawcę) za pieniądze pożyczone od rodziców.

 

Stalowych nerwów życzę.[/b]

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/62161-ge-bank-postanowili-nas-wyko%C5%84czy%C4%87/#findComment-1367381
Udostępnij na innych stronach

A - dostaliśmy dopiero 1-ą transzę.

Ciekawe czy drugą nam raczą wyplacić. Oczywiście od razu po otrzymaniu pierwszej daliśmy wniosek o drugą po musimy w końcu tę kasę rodzicom oddać.

 

Ech... szkoda słów...

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/62161-ge-bank-postanowili-nas-wyko%C5%84czy%C4%87/#findComment-1367405
Udostępnij na innych stronach

I jak to było w ich reklamie:

Przepraszamy! No! jest za co.

 

W ich reklamie (na ich stronie internetowej) jest jeszcze napisane że decyzja kredytowa w 48 godzin.

 

48 miesięcy chyba...

 

:lol: :lol: :lol:

 

A w jaki sposób "pogroziliście" im tymi urzędami? Napisz, może skorzystam :wink:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/62161-ge-bank-postanowili-nas-wyko%C5%84czy%C4%87/#findComment-1368460
Udostępnij na innych stronach

po pierwsze napisałam reklamację na ich adres e-mailowy [email protected] (to oficjalna droga reklamacji, można też wysłać faks lub list)

Tam opisałam sytuację, podałam swoje dane (imię, nazwisko, pesel) i wspomniałam o stosownych urzędach.

 

Oprócz tego w rozmowie z naszą konsultanką z GE Money, która nas obsługiwała, poprosiłam o przekazanie do działu analiz informacji, że złożyliśmy reklamację i jeśli nie dostaniemy umowy w ciągu kilku dni złożymy skargi do UOKiK i PINB.

 

Na drugi dzień odebrałam telefon od pani z działu relkamacji z przeprosinami i umowa była wieczorem tego samego dnia.

Acha - szefową działu reklamacji jest pani Agnieszka Zych - tak mi podano w infolinii.

 

Powodzenia życzę i napisz jak poszło.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/62161-ge-bank-postanowili-nas-wyko%C5%84czy%C4%87/#findComment-1369094
Udostępnij na innych stronach

[quote name="jolka009

W ich reklamie (na ich stronie internetowej) jest jeszcze napisane że decyzja kredytowa w 48 godzin.

 

48 miesięcy chyba...

 

w KB też jest 48 godzin. Uzasadniają to tak - standardowy kredyt to decyzja w 48h, ale jak negocjujesz marżę, prowizję to ............

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/62161-ge-bank-postanowili-nas-wyko%C5%84czy%C4%87/#findComment-1369145
Udostępnij na innych stronach

Ja nic nie negocjowałam - jeszcze nie doszliśmy do negocjacji! Mija kolejny miesiąc ... :lol: Czyli jak zacznę negocjować, to będzie 48 lat?

 

W poniedziałek składam wniosek w Nordei... Mówią, że wszystko będzie ok. Zobaczymy...

 

 

dopisuję 27 października:

 

niestety, w tym samym dniu zadzwonili do mnie z Expandera (również szef krakowksiego oddziału) z zapewnieniami, że wszystko zostanie w GE wyjaśnione w ciągu kilki dni i będzie kredyt! A ja głupia posłuchałam, i do NORDEI w poniedziałek nie poszłam.... Czego nie mogę odżałować - a dlaczego - będzie w c.d. wątku ... :wink: )

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/62161-ge-bank-postanowili-nas-wyko%C5%84czy%C4%87/#findComment-1369238
Udostępnij na innych stronach

Niecałe trzy lata temu starałem się o kredyt w GE. Załatwianie trwało trzy miesiące, a odpuściłem sobie w momencie gdy zażyczyli sobe bym wykonał przyłącza (a to wiazało się z rozryciem drogi i zablokowaniem dojazdu). Poszedłem do PKO BP i faktycznie w ciagu trzech dni była decyzja kredytowa, a po tygodniu pieniądze do dyspozycji. Dom już stoi, kredyt spłacam i PKO BP, a nie GE na tym zarabia. I pies im (GE) mordę lizał.

Ostatnio załatwiałem kredyt dla klienta. W swoim banku - BZ WBK- wyliczyli mu zdolność na ok. 260 tys. zł, a jak poszliśmy do PKO BP to we frankach mógł dostać równowartość 420 tys zł , a w złotych 460 tys. Oczywiście poleciał z pretensjami do swojego banku, a tam sympatyczna urzędniczka powiedziała: " A BO W PKO BP WSZYSTKIM DAJĄ"

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/62161-ge-bank-postanowili-nas-wyko%C5%84czy%C4%87/#findComment-1370037
Udostępnij na innych stronach

a propos mojej drugiej transzy - mają 5 dni na wypłatę. Te pięć dni mija dziś - na razie na koncie nic nie widać....

... ciekawe czy będę musiała się bić o każdą transzę...

 

Też mam kredyt w GE. I z transzami kombinują jak mogą...Rozumiałbym, gdybym wydawał pieniądze na coś innego, ale u mnie każda złotówka jest wydawana zgodnie z przeznaczeniem. Opisywałem to w moim dzienniku budowy, ale tak w skrócie:

po złożeniu wniosku (była to chyba druga transza) pieniądze się nie pojawiały. Dzwoniliśmy, pytaliśmy, obiecywali oddzwonić i nic...W końcu przelali, ale dużo mniej. Znowu zaczęliśy się dopytywać o co chodzi i w końcu zadzwoniła jakaś pani, która wiedziała więcej niż pracownicy infolinii...Oznajmiła nam, że nie mogą wypłacić więcej, bo stan zaawansowania prac na to nie pozwala. Podała nam co mamy zaliczone (mieliśmy stan surowy - z dachem bez okien). I okazało się, że bank stwierdził, że u nas nie ma stropu i ścian działowych. Zapytałem jakim cudem mam dach, a nie mam stropu. Na to pani, że ona nie wie, podaje tylko to co otrzymała od analityka i co widać na zdjęciach. Podobnie ze ściankami- one naprawdę już stały.

Zadzwoniłem do "fotografa"- poprosiłem go o ponowne zrobienie zdjęć oddających stan faktyczny budowy. On był wręcz oburzony- mówił, że z jego strony wszystko jest OK. Zwalał winę na analityka.

Podobnie było przy transzy czwartej (którą braliśmy parę dni temu). Wniosek złożyłem 12 września, 15 września były robione zdjęcia.20 września pieniędzy nie było. Zaczęliśmy się dopytywać o co chodzi. Oczywiście infolinia nic nie wie, obiecują że oddzwonią. Nie oddzwaniają. Dzwonimy pononie- okazuje się, że nie mają zdjęć. I mówią, że owszem - mają 5 dni na wypłatę, ale liczone jest to od czasu, kiedy mają wszystkie materiały (w tym przypadku zdjęcia). Na pytanie, gdzie ja mam to zapisane w umowie odpowiedzi nie otrzymałem. Ponownie SMS do faceta od zdjęć, pismo reklamacyjne do banku i 21 transza była na koncie.

Tylko dlaczego za każdym razem mam się tak użerać z nimi ? ....

Kolejna sprawa - skusiliśy się na rozliczanie budowy za pomocą zdjęć. Tylko z tym jest mały problem- bo jak udokumentować zaliczki i materiały kupione wcześniej i czekające na montaż w hurtowni ? Mieliśy taką sytuację z oknami- zapłaciliśmy w maju całą kwotę (ze względu na rabat, jaki dawała firma przy płatności gotówką). Okna zostały rozliczone w sierpniu- po montażu (wtedy widać je na zdjęciach). Bo GE nie interesują faktury...I w ten sposób mieliśmy zamrożonych ponad 20 tys...Teraz jest tak samo z panelami, kafelkami, armaturą. Zaliczki popłacone, ale GE tego "nie widzi" i nie zalicza nam do wydatków na budowę.

Wiem, że zgoda na zdjęcia to był błąd, w naszym przypadku rozliczanie przez faktury byłoby dużo efektywniejsze...

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/62161-ge-bank-postanowili-nas-wyko%C5%84czy%C4%87/#findComment-1370127
Udostępnij na innych stronach

Bylismy w podobnej sytuacji.Bank pietrzyl wymagania,wymagal corusz nowych dokumentow,udzielal sprzecznych inormacji,mimo ze mielismy dosyc wysoka zdolnosc kredytowa.A najgorsze bylo to,ze nie bylo z kim tego zalatwic.Wszystkie telefony na infolinie konczyly sie odpowiadzia,ze kredyt w analizie i tak przez prawie trzy miesiace.

Najbardziej kuriozalnymi wymaganiami bylo dostarczenie dowodow wplat do US i ZUS przy dostarczonych do banku zaswiadczeniach o niezaleganiu wobec tych dwoch instytucji(oboje z zona prowadzimy dzialalnosc gosp.)Tak na marginesie,to musielismy zaswiadczenia dostarczyc dwukrotnie,bo te pierwsze zdazyly sie zdezaktauluzowac.Kolejna bzdura byl warunek dostarczenia wyceny.Zrobil nam ja rzeczoznawca wskazany przez bank(450.00PLN),a po 2-3 tygodniach okazalo sie ze wycena jest do d..y ,poniewaz ten rzeczoznawca juz nie widnieje na liscie rzeczoznawcow banku. Wycena opiewala na kwote prawie 40 tys wieksza niz zaplacilismy i jakie bylo nasz zdziwienie kiedy przy podpisywaniu umowy czytamy,ze wycena opiewa na 5 tys mniej niz zaplacilismy rzeczeywiscie.Na pytanie dlaczego jest taka roznica padla odpowiedz,ze glowny oddzial banku w Lodzi,gdzie wlasnie zozpatruje sie wnioski ma swojego rzeczoznawce na miejscu i on tak jak wycenil.Argumentem przemawiajacym ze wymaganiem wyceny bylo to,ze w Lodzi nie znaja realiow i cen gruntow w Trojmiescie.Calkowicie bez sensu.

Na szczescie jest juz po wszystkim,mamy juz pieniadze.Czekamy tylko jeszcze na odpowiedz w sprawie reklamacji,zlozonej jakis czas temu.Termin jej rozpatrzenia(30 dni)wlasnie minal 14 wrzesnia.I nic.

Ale w tym wszystkim najlepsze jest to,ze bank ten reklamowal sie ze podejmuje decyzje o przyznaniu kredytu w ciagu pieciu dni roboczych.A na koniec nadmienie jeszcze ze w tym banku mamy status VIP-ow.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/62161-ge-bank-postanowili-nas-wyko%C5%84czy%C4%87/#findComment-1370443
Udostępnij na innych stronach

Raffran,

 

 

z tymi potwierdzeniami z US i ZUS to oni mają jakąś obsesję jak widzę!

Jak rozumiem braliście kredyt na zakup domu - czyli wypłata kasy wystąpiła raz... POsty innych klientów GE o problemach z transzami nie napawają optymizmem.

A co z tą reklamacją - skoro macie pieniądze, to czekacie teraz chyba tylko na jakieś "magiczne słowo" z ich strony?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/62161-ge-bank-postanowili-nas-wyko%C5%84czy%C4%87/#findComment-1371481
Udostępnij na innych stronach

Bralismy tylko pare zlotych :wink: na dofinansowanie zakupu dzialki.

A co do reklamacji to tak jak napisales,czekamy na jakies "magiczne slowo" bo na wiecej raczej nie ma co liczyc z ich strony.Faktem jest,ze kajali sie przy podpisywaniu umowy co dalo nam furtke do wynegocjowania tego i owego.Ogolnie zeby nie ta obsuwa czasowa i niektore bezsensowne wymaganie nie byloby zle.Jednak bedziemy dlugo,oj dlugo zastanawiac sie nad braniem u nich kredytu w styczniu na budowe.

Podsumowujac,mysle ze wszystkie banki maja mniejsze lub wieksze obsuwy ,mniej lub bardziej uciazliwe dla klientow.Sadze,ze my mielismy poprostu pecha,ze trafilo to na nas.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/62161-ge-bank-postanowili-nas-wyko%C5%84czy%C4%87/#findComment-1371613
Udostępnij na innych stronach

:o to ja sie teraz martwie

Staramy sie wlasnie o kredyt GE Money i na razie wygląda wszystko cacy, czekamy tylko na fotografa ktory ma zrobic zdjecia stanu obecnego i wniosek ma ruszyc do centrali. W miedzyczasie nierozgarniety człek z Expandera, który w zasadzie nie miał nam jeszcze tydzień temu nic do powiedzenia wydzwania i proponuje nam wziecie kredytu w GE za posrednictwem Expandera, na lepszych warunkach niz proponuje nam to doradca z GE. No to my telefonik do GE i mowimy ze mamy Expandera lepsze warunki, to Pan z GE za jakies pół dnia oddzwania i już schodzi ciut z oproc. No i co? znów dzwoni Expander i mówi że załatwił nam niepłacenie prowizji. To my smyk znow do doradcy z GE telefonik i pytamy co on na to? I teraz czekam co sie wykluje.

O cholera ja mam od Jk69 dwa razy mniejszy dom! co ja zrobie jak mi tego nie wycenią na 400 tys ? :(

Czym ja zapłacę budowlańcom!!!!

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/62161-ge-bank-postanowili-nas-wyko%C5%84czy%C4%87/#findComment-1372886
Udostępnij na innych stronach

Jk69 mój szwagier miesiac temu brał kredyt w mbanku, mają właśnie działalność gospodarczą i wszedzie stwarzali starszne problemy. Mbank tojedyny bank który chciał im tego kredytu udzielić.

My z męzem mamy umowy o pracę i poki co GE oferuje nam najlepsze warunki.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/62161-ge-bank-postanowili-nas-wyko%C5%84czy%C4%87/#findComment-1372890
Udostępnij na innych stronach

to ja Ci poradzę tak:

na razie jest wszystko sprawnie i ładnie bo dokumenty jeszcze nie trafiły do analizy. Schody zaczynają się jak to wszystko pójdzie do działu analiz.

Dowiedziałam się że wg. ich wewnętrznych procedur mają 14 dni roboczych na wydanie decyzji kredytowej. Jeśli więc w ciągu tych 14 dni od momentu złożenia przez Ciebie wszystkich dokumentów nie dostaniesz decyzji od razu wal reklamację.

Ja żałuję że nie zrobiłam tego wcześniej, bo i obiecywano że jeszcze dzień, dwa i decyzja będzie...

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/62161-ge-bank-postanowili-nas-wyko%C5%84czy%C4%87/#findComment-1373796
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...