Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do Dziennika wykończeń... JoShi


Żelka

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 347
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

JoShi, ile razy czytam o takich oszołomach, co to mieszkają w niewykończonym domu, to mi sie lżej na sercu robi. I tylkko dzieci mi szkoda, bo małe i nie wiem, jak będą sobie radzić, bo my jakoś to przeżyjemy. Np. bez łazienek na górze, tylko z jedną obskurną na dole.

Ja jeszcze dzieci nie mam, ale muszę Ci powiedzieć, że od czasu do czasu przyjeżdża do mnie bratanek (teraz 5 lat) i nic a nic mu nie przeszkadza, nawet to, że zamiast w pokoju na górze (którego jeszcze nie ma) śpi w salonie na materacu rozłożonym między szafą a wersalką ;)

 

Tak, wiem, dla niego to rozrywka, odskocznia od codzienności, wizyta u cioci u której jest najważniejszym gościem... Ja nauczyłam się już żeby się nie napinać i nie frustrować, że na podłodze klepisko i resztki czyjejś wykładziny a w łazience pod prysznicem folia w płynie zamiast kafelków. Na wszystko przyjdzie czas.

 

Gramolimy się z potężnego doła, po takim krachu finansowym, że nie jeden sprzedałby dom i kupił sobie coś trzy razy mniejszego. Co nas nie zabije to nas wzmocni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kabina już mnie nie zdziwia, ale ciągle niezmiennie cieszy. Teraz przenieśliśmy się na zewnątrz i wykorzystujemy obecność taty, żeby zrobić rzeczy do których potrzeba dodatkowej pary rąk, doświadczonych rąk :)

 

w takim wypadku niech cieszy cały czas :D

PS. o co chodzi z tym ogrodem w podpisie Twoim? próbowałam to otworzyć, a tam każą mi sie rejestrować :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...
  • 1 month później...
  • 4 weeks później...

Gdybyś tak już nie zaglądał do naszego dziennika to umieszczam odpowiedź na ostatniego Twego posta w Twoich komentarzach:

 

Jeżeli też gościnnie wypowiadasz się czyimś dzienniku to wypadało by pisać z POKOJOWĄ intonacją, dlatego też spokojnie takie treści proponuję umieszczaćw swoim dzienniku

 

Skoro jesteś tak boskim informatykiem to się chwali... jednak informatyk, który nie potrafi korzystać z narzędzi i rozwiązywać trudnych problemów, którzy nie potrafią rozwiązywać zwykli ludzie tzw. "NIE INFORMATYCY" to dla mnie taki LEKKO-PÓŁŚMIESZNY_INFORMATYK :D:D:D.

 

Nie mam zamiaru porównywać z Tobą moich kompetencji (tym bardziej informatycznych) bo mogło by to narodzić u Ciebie wiele kompleksów z tego powodu.

 

A jak chciałbyś poszerzyć wiedzę z dziedziny informatyki i konfiguracji własnego komputera na potrzeby WYGODNEGO KORZYSTANIA z INTERNETU - to polecam Ci jedną z moich kilkunastu książek, które wydałem i dedykuję własnie TAKIM OŚWIECONYM INFORMATYKOM.

 

A tak na marginesie to nasz dziennik, jest chronologią, którą nie stworzyliśmy dla ludzi postronnych tylko dla nas (naszej rodziny i znajomych, a przede wszystkim dla dzieci, przyjaźnie nastawionych ludzii itp.). Wiec jeżeli oglądanie jego budzi u Ciebie odruchy wymiotne to po prostu zaglądaj gdzie indziej i tam nie będziesz musiał się PODNIECAĆ oglądaniem PŁOTKA czy też patrzeniem na IGRASZKI W BASENIE.

BEZ ODBIORU

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...
  • 2 weeks później...

Witaj JoShi,

 

Bardzo mi się spodobały, te kątowniki, dlaczego piszesz, że są kiczowate, przecież nie są plastikowe, tylko kute - śliczne.

 

Mam prośbę, napisz proszę gdzie takie cudeńka się kupuje - ja na pewno wymyślę dla nich zastosowanie :D , i jeszcze jedno, jakiej są wielkości ?

 

Dzięki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

he he he określenie kiczowate i trochę prowansalskie to taki żart w nawiązaniu do dyskusji o kiczu w jakiej brałam ostatnio udział. A Prowansja to się już pewnie nie jednemu kojarzy. Taki trochę prowokator ze mnie.

 

Co do kątowników to kupiłam je na allegro. Wykonawca troszkę je dla mnie przerabiał bo oryginalnie były to podpórki pod książki i w tym rogu gdzie jest kąt 90stopni jeden z płaskowników wystawał trochę do góry i miał otwór do zawieszenia na ścianie. O ile dobrze pamiętam to mają rozmiar 25x25cm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...