Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Pokażcie swoje dachy!!!!!!!!


e.kala

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 3,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Dzięki wielkie za zdjęcia. Masz może jeszcze jakieś robione bardziej z oddali żeby było więcej widać? jeśli nie chcesz tutaj wrzucić to będę wdzięczna za wiad. prywatną.

Jak już wspomniałąm jestem za opcją równolegle z dachem a mój mąż za tą prezentowaną na pierwszym ujęciu. Czy faktycznie jest aż tak duża różnica cenowa w materiale przy opcji równolegle z połacią vs prostopadle do elewacji? Nam powiedzieli że nawet 30% więcej materiału idzie w 1 opcji.

I jeszcze pytanie czy robiłeś i polecasz bądź odradzasz opcję wykończenia tego trójkąta powstałego z brzegu (połać dachu - front domu) zamiast podbitką to elewacja? Mąż gdzieś widział takie rozwiązanie i mówi że nieźle to wyglądało ale nie mogę online znaleźć takich realizacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy faktycznie jest aż tak duża różnica cenowa w materiale przy opcji równolegle z połacią vs prostopadle do elewacji? Nam powiedzieli że nawet 30% więcej materiału idzie w 1 opcji.

 

W przypadku montażu na tak zwaną mijankę praktycznie nie ma żadnej różnicy. Kto powiedział, że jest obowiązek łączenia na krokwiach? Jest natomiast inne zagrożenie. W przypadku gdy okap nie jest równoległy do ściany wyjdą kliny. Trójkąt można deklować tak jak się komu podoba bo to rzecz gustu. Nie mam zbyt dużo zdjęć dachów dwuspadowych bo takich dachów robię bardzo mało a do tego część zdjęć nie "wchodzi" na Forum. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu jeszcze inne realizacje gdzie dwa pierwsze zdjęcia pokazują, że równoległy montaż jest praktycznie nie możliwy a deklowanie wykonaliśmy blachą.

Trzecie zdjęcie pokazuje podbitki na lukarenkach. Na tej bliżej zadeklowaliśmy blachą na tej dalej wykonaliśmy tynkiem tak jak bok lukarny.

P1030533.jpg

P1030534.jpg

P1010328.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki, ale ta natura trochę mnie przestraszyła, wyobrazilem sobie jak ta część przed szpilką odpada pod naporem krokwi : )

Mam jeszcze niektóre krokwie spękane, zrobię jutro zdjęcia.

 

Pozdrawiam

 

Zrobiłem fotkę tej krokwi, która najbardziej spękała. Mam jeszcze pytanie do obróbek komina, mam z cegły klinkierowej i po zimie dekarz chce skończyć to co zaczął ale nie wiem, czy w nietypowy sposób. Chce użyć taśmy ołowianej, gdzieś ją zakładać jakby pojedynczo z zakładkami na każdą dachówkę ( mam płaską ) pewnie wyciągnąć to na komin, a na to dopiero obróbka blacharska z blachy aluminiowej, oczywiście w bruździe wyciętej w kominie, silikon dekarski itd. Spotkał się ktoś z takim "podwójnym" zabezpieczeniem, rozwiązaniem ?

 

Pozdrawiam Świątecznie : )

P1.jpg

P2.jpg

P3.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic groźnego przynajmniej na podstawie tych zdjęć. Zakrywaj folię od spodu. Twój dekarz dobrze sugeruje tak się robi. Pozdrawiam.

 

Co do zakrycia folii to nie wystarczy między murlatą, a podbitką. Tak zrobiłem. Dach już dawno przykryty dachówką, światło nie pada przez inne otwory, okna dachowe zabezpieczone. Muszę zakrywać całość od spodu ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pojęcie solidny jest pojęciem względnym natomiast jeden i drugi może być solidnie wykonany. Z całą pewnością komin obłożony płytką włóknocementową, łupkiem czy płytką miedzianą przy profesjonalnym wykonaniu będzie na 100% szczelny. Kilka moich realizacji w załączeniu. Pozdrawiam.

 

Dziękuję Panie Andrzeju za odp. Mam jeszcze prośbę, czy mógłby Pan opisać jak wyglądają etapy obkładania komina łupkiem, tzn. co po kolei (jakie materiały) trzeba montować, żeby to dobrze zrobić. Proszę o taki szczegółowy opis dlatego, że pan który będzie nam robił taki komin ma małe doświadczenie w obkładaniu łupkiem i boję się, że może popełnić jakiś błąd.

Pozdrawiam

Kasia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak nie wykonywał takiego komina choćby płytką włóknocementową to może mieć problemy i mój opis nic nie pomoże. Stelaż z łat drewnianych, pełne deskowanie, folia wysokoparoprzepuszczlna i łupek mocowany gwoździami miedzianymi lub cynkowanymi ogniowo. Od góry czapa blaszana. Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic groźnego przynajmniej na podstawie tych zdjęć. Zakrywaj folię od spodu. Twój dekarz dobrze sugeruje tak się robi. Pozdrawiam.

 

No i zrobił, tylko czy poprawnie ? Pomijam estetykę, z dołu wygląda całkiem przyjemnie z bliska już trochę gorzej ale na dachu nie będę mieszkał. Blacha aluminiowa w wydrze uszczelniona klejem szczeliwem dekarskim wurtha. taśma ołowiana "nabierze "koloru dopiero po opadach deszczu jak zmyje kurz z roboty.

obr1.jpg

Obr2.jpg

Obr3.jpg

Obr4.jpg

Obr5.jpg

Edytowane przez Zet77
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napiszę tak: karbowany ołów do płaskiego pokrycia nie ma żadnego uzasadnienia. Właśnie ze względu na walory estetyczne go nie używam ale zobacz co się dzieje za kominem te karby utrudniają wypływ wody do puki się nie zapełnią szlamem. Może wystąpić porastanie. Gładki ołów byłby idealnym rozwiązaniem. Rozumiem, że za kominem pod dachówką ołów ma sztywne podparcie aż do następnej łaty czyli drugiej za kominem. Z reguły za kominem ołów wykłada się na dachówkę podchodząc nim pod następną dachówkę. Co do komina to podzielam zdziwienie Jan bo to cofnięcie górnej warstwy cegieł nie ma żadnych walorów estetycznych gdyż jest przykryte czapą, z której będzie kapać na wystającą warstwę cegieł. To wszystko nic w porównaniu z zasadniczymi błędami w murowaniu tego komina a mianowicie otwory wentylacyjne za nisko otwarte a ten otwór z tyłu komina to już zupełne kuriozum bo bardzo nisko i nie na przestrzał. Śnieg zsuwający się z połaci po mimo zainstalowania kratki będzie wdzierał się do otworu a przy dużych opadach zasłoni twór. Na 100% wentylacja grawitacyjna nie bezie sprawna, może następować zawiewanie do pomieszczeń. Murarz był niskich lotów. Czy kierownik budowy odebrał te kominy? W moim przekonaniu domin do poprawy dolna krawędź otworu wentylacyjnego minimum 60 cm od połaci. Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napiszę tak: karbowany ołów do płaskiego pokrycia nie ma żadnego uzasadnienia. Właśnie ze względu na walory estetyczne go nie używam ale zobacz co się dzieje za kominem te karby utrudniają wypływ wody do puki się nie zapełnią szlamem. Może wystąpić porastanie. Gładki ołów byłby idealnym rozwiązaniem. Rozumiem, że za kominem pod dachówką ołów ma sztywne podparcie aż do następnej łaty czyli drugiej za kominem. Z reguły za kominem ołów wykłada się na dachówkę podchodząc nim pod następną dachówkę. Co do komina to podzielam zdziwienie Jan bo to cofnięcie górnej warstwy cegieł nie ma żadnych walorów estetycznych gdyż jest przykryte czapą, z której będzie kapać na wystającą warstwę cegieł. To wszystko nic w porównaniu z zasadniczymi błędami w murowaniu tego komina a mianowicie otwory wentylacyjne za nisko otwarte a ten otwór z tyłu komina to już zupełne kuriozum bo bardzo nisko i nie na przestrzał. Śnieg zsuwający się z połaci po mimo zainstalowania kratki będzie wdzierał się do otworu a przy dużych opadach zasłoni twór. Na 100% wentylacja grawitacyjna nie bezie sprawna, może następować zawiewanie do pomieszczeń. Murarz był niskich lotów. Czy kierownik budowy odebrał te kominy? W moim przekonaniu domin do poprawy dolna krawędź otworu wentylacyjnego minimum 60 cm od połaci. Pozdrawiam.

Będzie rekuperacja, więc kwestia wysokości posadowienia kratki wentylacyjnej w moim przypadku nie ma najmniejszego znaczenia. Co do kuriozum to zamieściłem zdjęcia dwóch kominów - "moja wina" i dlatego tak to może z pozoru wyglądać, a wrzeczywistości jest na przestrzal, chociaż przy wentylacji mechanicznej tak jak pisałem nie ma to żadnego znaczenia. Co do cofnięcia ostatniej warstwy cegieł miałoby jak by dekarz nie przesadził z czapą, prawdopodobnie pojdzie do poprawki. Jezeli będą jakieś problemy z karbowanym olowiem za kominem to mam 5 lat gwarancji - będzie poprawka. Pozdrawiam i dzięki za Wasze spostrzeżenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...