Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Pokażcie swoje dachy!!!!!!!!


e.kala

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 3,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Tak rozebrać dachówkę i zdemontować blaszane opierzenie. Wykonać wszystkie izolacje, zamontować opierzenie i zamocować dachówki. Radziłbym sprawdzić czy została nad oknem wstawiona rynienka odprowadzająca wodę poza obrys okna. Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzięki za szybką odp . jutro dzwonię i chyba go za... przez ten tel . bo dziś aż cały chodzę jak rodzice mi powiedzieli co jest w środku , bo ja za granica jestem . dobrze że nie ma mnie na miejscu bo bym już był u niego w domu ...

Zachodzi obawa ze wykonawca tego nie wykonał bo nigdy tego nie robił i może nie umieć wstawić i obrobić okna dachowego zgodnie ze sztuką budowlaną ,czyli nawet jak się podejmie to efekt może być mierny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no kurde nie wiem ogólnie brałem go z polecenia , gdy go zawsze spotykam lub dzwonie do niego to ciągle ręce pełne roboty ma może jego pracownik to spartaczył bo u mnie 7-8 ludzi robiło dach , czyli on i reszta pracowników , i tylko jeden z nich obsadzał okna a każdy inny miał co innego . i oczywiście ten co robił akurat okna był najbardziej mądry jak się z nim rozmawiało, wszystko wiedział jak by się go pytało . Czy do okien Fakro z kołnierzem jest dana w zestawie wełna owcza czy to trzeba dokupić ,bo ja osobiście nigdy jej nie widziałem u mnie w koło okna, może sobie pożyczyli .:(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no teraz już za późno , bo dach zrobiony rok temu, dopiero teraz przy opadach marcowych śniegu wleciał śnieg, zimą nie było żadnego problemu .

tak że wszystko wyglądało na szczelne ,aż do wczoraj gdy napadał wiosenny śnieżek , a tu masakra śnie w domu!!!! gdy padał deszcz nie ciekło nigdzie tylko w łazience zgłosiłem to wykonawcy i powiedział że naprawi to w marcu-kwietniu jak będę w Polsce tak że to nie ma problemu ale że śnieg nawiał dopiero teraz to aż dziwne a przed ten anie woda anie śnieg nie nawiewał dopiero teraz na koniec zima ,a może początek wiosny:(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi osobiście się podobają domy 2 piętrowe, elewacja z klinkieru, z 4 spadowym dachem pokryte mnich mniszką - cud miód :D

 

No to mamy podobne gusta.

 

Mam pytanie i zarazem prośbę do starych wyjadaczy dachowych.

Jaka obróbka z miedzi jest lepsza na komin : lutowana czy łączona na rąbki?

http://www.youtube.com/watch?v=7bONgeVLqt4

Montując pas pod/nad rynnowy z blachy, otwory na gwóźdź powinny być owalne pozwalając na ruchy termiczne?

Przykładowo łącząc pas czy to lutem czy na rąbek (co lepsze?), co ile metrów musi być połączenie dylatacyjne?

Czym przykleić papę do pasa pod rynnowego? Lepikiem czy czymś innym?Zgrzać?

Co jest lepsze do uszczelnienia obróbki z blachy włożonej we wcięcie w kominie/murze : zaprawa jak dawniej stosowano czy jakiś extra kit?

Czy obróbka papą (krycie wstępne) komina powinna mieć extra kołnierz z blachy, czy też może być włożona we wcięcie i uszczelniona (zaprawą?kitem?)

 

Moglibyście zapodać jakieś zdjęcia prawidłowo wykonanych obróbek z miedzi?

 

Pozdrawiam

Edytowane przez jendrulakowalski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na tym filmiku facet pokazuje kolbę jaką lutowałem w młodości. Naciął komin pod kątem prostym i tak polutował blachę- to duży błąd . Blacha "pracuje" a w szczególności miedż . Powstanie szczelina i woda płynąca po kominie dostanie się do środka. Najlepiej zrobić na felc i z 2 części a przy dachówce płaskiej na nokach. Jak masz papę termo to grzejesz inną kleisz butylem lub uszczelniaczem dekarskim .Normalne otwory, bez dylatacji. Przy kryciu wstępnym papa wywinięta i przyklejona do komina .Jan.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wielkie dzięki za odpowiedź.

Mam jeszcze kilka pytań na które odpowiedzi nie potrafię znaleźć w internecie.

W przypadku pasa podrynnowego z miedzi obróbki najlepiej łączyć na rąbek leżacy pojedynczy? Wtedy nie trzeba żadnych dylatacji rozumiem? I nie lutować.

Ma to wyglądać mniej więcej w ten sposób:

Mocujemy do deskowania po kolei odcinki z zagiętymi brzegami do połączeń.

Następnie robimy felc.

Potem zaginamy do deski czołowej i mocujemy.

Od strony deski czołowej możemy zostawić rąbek stojący?

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest wykwintne wykonanie z małych elementów. Pas podrynnowy i nadrynnowy nie wymagają otworów szlicowych. Pasa nadrynnowego nie widać a podrynnowy nie jest narażony na intensywne słońce a przy hakach doczołowych jest dość gęsto krępowany. Co innego przy obróbkach szczytów tam otwory szlicowe lub powiększone konieczne. Przy dłuższych np. 2 m blacha na blachę z zakładem 2~3 cm. Wracając do jego ścianki gruntujemy ~10 cm i przygrzewamy papę. Nad papą szlic i obróbka wstawiona na specjalistyczny silikon dekarski bez kołkowania. Dalej taj jak napisał Jan z tym że kolejny szlic już niekonieczny, wystarczy obróbka z odchyleniem i specjalistyczny silikon dekarski. Na połaci nad kominem rynienka odprowadzająca tak jak nad oknem połaciowym. Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...