mayland 11.06.2007 20:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2007 Mój hydraulik upiera się przy instalacji całej hydrauliki po tynkach. Tłumaczy to pionami Podobno po jego wyjściu zostaną mi do tynkowania ponownego jedynie doprowadzenia przy kaloryferach. Jeśli to prawda to niewiele... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eranet 15.07.2007 16:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2007 witam, jestem na etapie wstawiania okien/parapetów/tynków. Jaka powinna byc prawidłowa kolejność tych prac? Ci od okien mówią, ze parapety przed tynkowaniem, Ci od tynków ze parapety po tynkowaniu. A Waszym zdaniem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jabko 15.07.2007 17:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2007 Największy syf na budowie robią tynkarze. Jak dla mnie dobra kolejność to wstawienie parapetu po tynkowaniu.Wielokrotnie jużwidziałem jak podcina się flexem miejsce na parapet. Choć z drugiej strony widziałem też parapety wstawione przed tynkami ale to moim zdaniem gorsze rozwiązanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eranet 15.07.2007 17:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2007 dodam, ze tynki będa gipsowe robione maszynowo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Monika Seba 15.07.2007 20:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2007 dodam, ze tynki będa gipsowe robione maszynowo u nas poszły najpierw okna- do tego drewniane- parapetów jeszcze nie ma a tynki już dawno suche Z perspektywy czasu zrobiłabym tak samo. Nie masz co wierzyć w to, ze tynkarze beda uważac na twoją własność- nam uszkodzili jedno okno kablem a gdyby parapety pojawiły się przed nimi obawiam się że strat byloby więcej tym bardziej że cokolwiek mieli ze sobą trzymali przy oknach- fleje. Najgorsza i najbardziej syfiata ekipa jaką widzialam gdziekolwiek i kiedykolwiek- do dzisiaj mam nerwy!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość JACKIE P 15.07.2007 22:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2007 ja też popieram ten pomysł - tzn też tak robiłęm - najpierw tynk potem gumówa w ruch i wkładanie parapetów - macie rację, bez tego całego syfu itp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Edybre 16.07.2007 06:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lipca 2007 U mnie były parapety przed tynkami, na szczęście nic nie uszkodzono, okna są ładnie obrobione. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magda25 16.07.2007 06:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lipca 2007 Największy syf na budowie robią tynkarze. Jak dla mnie dobra kolejność to wstawienie parapetu po tynkowaniu. Wielokrotnie jużwidziałem jak podcina się flexem miejsce na parapet. Choć z drugiej strony widziałem też parapety wstawione przed tynkami ale to moim zdaniem gorsze rozwiązanie Muszę się sprzeciwić Być może mieliśmy ekipę, która jest wyjątkiem potwierdzającym regułę, ale... Nasi tynkarze, to była najbardziej solidna firma, która przewinęła się przez budowę - zabezpieczyli folią dokładnie wszystkie okna i parapety, a po robocie umyli okna pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
plutek 16.07.2007 08:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lipca 2007 Jeżeli rozmawiamy o tynkach zewnętrznych to najlepiej montować parapety równocześnie z tynkowaniem. Czyli zrobią ścianę - piętro to od razu montować parapety i tak jest moim zdaniem najlepiej.Tylko przypilnuj, żeby pod parapet napchali piankę.A jeżeli tynki wewnętrzne to parapety po tynkowaniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lukas3339 18.08.2007 16:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2007 PRzewertowalem archiwum ale jakos nie moge znalezc odpowiedzi na dreczace mnie pytania. Niektore pewnie troche lamerskie ale sprobojmy:1. Jesli chodzi o sciany dzialowe to na jakim etapie je stawiamy? Na chudziaku, czy juz na gotowej wylewce?2. Przed zima chce zrobic dach, posadzki ( znaczy wylewki ) i dzialowki - moze byc czy za duzo czegos?3. Jak polaczyc robienie wylewek z kladzeniem podlogowki tylko w lazience. Chce miec kominek z plaszczem, kaloryfery a w lazienkach dodatkowo podlogowke. Czy sama instalacje podlogowki mozna zrobic przed zima? CZy moze jednak musze sie z wszystkimi tymi wylewkami i chudziakami wstrzymac do wiosny?4. Gorne czesci kominów( te z klinkieru ) murujemy po wiezbie czy przed wiezba?5. Czy dachowke mozna klasc w niesprzyjajcej aurze. Generalnie podejrzewam ze bede musial klasc dachowke w listopadzie a niewiadomo jak pogoda dopisze. No... to by bylo na tyle. Moze ktos pomoc? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
beton44 18.08.2007 17:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2007 Budujesz bez projektu i bez kierownika budowy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barbossa 18.08.2007 17:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2007 szeryfa pewnie ma, ale za każde pytanie "wrzuć monetę, wrzuć monetę"(albo banknocik) a tu darmocha Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kachna28 18.08.2007 17:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2007 Spróbuję odpowiedzieć -bo etap chyba mamy podobny 1. ściany dzialowe stawialiśmy na fundamentach wykopanych w piachu -przed jakimikolwiek wylewkami. 2. Przed zimą -mamy ściany konstrukcyjne, dzialowe na górze i dole, zrobimy pierwszą wylewkę, za tydzień kładziemy dachówkę cementową. 3. My też planujemy kominek z płaszczem (+ kocioł kondensacyjny) i podłogówkę w części pomieszczeń (kuchnia, hol, wc -dół, plus łazienka na poddaszu). Na parterze nie ma problemu -wybierzemy w tych pomieszczeniach więcej piachu -wylewki zaczną się tam więc niżej o ok. 7cm -tyle ile wymaga podłogówka -po drugiej wylewce wszystko się wyrówna -i nie będzie np schodka z kuchni do salonu. na poddaszu trochę trudniej -mieliśmy strop teriva, i tam gdzie ma być łazienka został zalany dosłownie 1,5cm warstwą betonu -w reszcie pomieszczeń ok 5cm. Pozostałe ok. 4cm zniwelujemy styropianem i drugą wylewką (w sypialniach da się ich więcej -w łazience mniej -aby uniknąć różnicy poziomów). Wszystkie instalacje robimy przed zimą -elektryczną, c.o. -w tym podłogówka, kanalizacja i gaz. Oczywiście nie wieszamy gniazdek, czy kaloryferów -same podejścia będą wykonane 4. kominy z klinkieru murarz murował u nas przed więźbą. 5.Co do kładzenia dachówki -nie wiem -my kładziemy za tydzień. Ale chyba jej nic pogoda nie przeszkadza -w końcu nie idzie tam żadna zaprawa http://foto.onet.pl/4zes3,ck5z01c0wbkn,u.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
szybkaosa 18.08.2007 19:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2007 PRzewertowalem archiwum ale jakos nie moge znalezc odpowiedzi na dreczace mnie pytania. Niektore pewnie troche lamerskie ale sprobojmy: 1. Jesli chodzi o sciany dzialowe to na jakim etapie je stawiamy? Na chudziaku, czy juz na gotowej wylewce? 2. Przed zima chce zrobic dach, posadzki ( znaczy wylewki ) i dzialowki - moze byc czy za duzo czegos? 3. Jak polaczyc robienie wylewek z kladzeniem podlogowki tylko w lazience. Chce miec kominek z plaszczem, kaloryfery a w lazienkach dodatkowo podlogowke. Czy sama instalacje podlogowki mozna zrobic przed zima? CZy moze jednak musze sie z wszystkimi tymi wylewkami i chudziakami wstrzymac do wiosny? 4. Gorne czesci kominów( te z klinkieru ) murujemy po wiezbie czy przed wiezba? 5. Czy dachowke mozna klasc w niesprzyjajcej aurze. Generalnie podejrzewam ze bede musial klasc dachowke w listopadzie a niewiadomo jak pogoda dopisze. No... to by bylo na tyle. Moze ktos pomoc? I Ty to wszystko sam zrobisz??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lukas3339 18.08.2007 20:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2007 1. ściany dzialowe stawialiśmy na fundamentach wykopanych w piachu -przed jakimikolwiek wylewkami. Znaczy kopaliscie jakies fundamenty pod te dzialowki?? Dziekuje za odpowiedz! I Ty to wszystko sam zrobisz??? Nie, no tak mi sie napisalo, ekipe mam oczywiscie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
szybkaosa 18.08.2007 20:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2007 1. ściany dzialowe stawialiśmy na fundamentach wykopanych w piachu -przed jakimikolwiek wylewkami. Znaczy kopaliscie jakies fundamenty pod te dzialowki?? Dziekuje za odpowiedz! I Ty to wszystko sam zrobisz??? Nie, no tak mi sie napisalo, ekipe mam oczywiscie W miejscach ścian działowych porób pogłębienia na 25cm na szerokość 25cm i zalej to razem z chudziakiem, jak dobrze podbudowa zagęszczona to nie musisz zbroić. Zależy z czego te ściany, jak z gazobetonu to można na chudziaku gr 15cm. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lukas3339 18.08.2007 20:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2007 OK, rozumiem. To zawsze sie tak robi czy mozna inaczej? Piasek jest dobrze ubity zageszczarka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lukas3339 18.08.2007 20:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2007 OK, rozumiem. To zawsze sie tak robi czy mozna inaczej? Piasek jest dobrze ubity zageszczarka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barbossa 18.08.2007 20:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2007 W miejscach ścian działowych porób pogłębienia na 25cm na szerokość 25cm i zalej to razem z chudziakiem, jak dobrze podbudowa zagęszczona to nie musisz zbroić. Zależy z czego te ściany, jak z gazobetonu to można na chudziaku gr 15cm. wystarczy sam chudziak, bez dołów i 10cm grubości, prędzej serce pęknie niż taki chudziak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
szybkaosa 18.08.2007 21:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2007 W miejscach ścian działowych porób pogłębienia na 25cm na szerokość 25cm i zalej to razem z chudziakiem, jak dobrze podbudowa zagęszczona to nie musisz zbroić. Zależy z czego te ściany, jak z gazobetonu to można na chudziaku gr 15cm. wystarczy sam chudziak, bez dołów i 10cm grubości, prędzej serce pęknie niż taki chudziak Pewnie wystarczy. Generalnie ścianki działowe stawia się na chudziaku, czasem z pogłębieniem, ale takie rzeczy ciężko ustalić na telefon nie znając jakości przygotowania podkładów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.