_unnamed 14.11.2013 10:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2013 Paroizolacja nigdy nie daje izolacji na 100%. Na poddaszu użytkowym jest podziurawiona przez wkręty płyt gk, może być niedokładnie sklejona na łączeniu, zostają szpary przy połączeniach ze ścianami. W normalnych warunkach użytkowania to bardzo nie przeszkadza ale przy odparowywaniu wody z tynków i posadzek dużo tej wilgoci może się przedostać do wełny. Czy warto ryzykować? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zeusrulez 14.11.2013 19:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2013 Paroizolacja nigdy nie daje izolacji na 100%. Na poddaszu użytkowym jest podziurawiona przez wkręty płyt gk, może być niedokładnie sklejona na łączeniu, zostają szpary przy połączeniach ze ścianami. W normalnych warunkach użytkowania to bardzo nie przeszkadza ale przy odparowywaniu wody z tynków i posadzek dużo tej wilgoci może się przedostać do wełny. Czy warto ryzykować? Można zostawić paroizolacje na ruszcie wylać posadzke i po wyschnięciu posadzki montować płyty. Ale, ale . . . czy folia nie odpadnie nawet przy zastosowaniu b.dobrych taśm . . . Tak czy owak zachowałbym poprawny plan robót budowlanych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jarooo2 14.11.2013 20:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2013 Można zostawić paroizolacje na ruszcie wylać posadzke i po wyschnięciu posadzki montować płyty. Ale, ale . . . czy folia nie odpadnie nawet przy zastosowaniu b.dobrych taśm . . . Tak czy owak zachowałbym poprawny plan robót budowlanych. Taaak, tylko hasło "poprawny plan robót budowlanych" to dla każdego fachowca (lub pseudofachowca- czasem ciężko ich rozróżnić na 1szy rzut oka) oznacza co innego. Dlatego też staram się informacje weryfikować między innymi na forum. No bo niby wełnę trzeba kłaść po robotach mokrych ale jak się posłucha gościa, który mówi: "zaizoluj wełną, na to folia i będzie ok" to brzmi to dość rozsądnie. A napiszcie mi co z wylewkami? Da się zrobić zimą czy lepiej sobie odpuścić i przełożyć na wiosnę? P.S. Dzięki za wszystkie wypowiedzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zeusrulez 15.11.2013 10:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2013 Taaak, tylko hasło "poprawny plan robót budowlanych" to dla każdego fachowca (lub pseudofachowca- czasem ciężko ich rozróżnić na 1szy rzut oka) oznacza co innego. Dlatego też staram się informacje weryfikować między innymi na forum. No bo niby wełnę trzeba kłaść po robotach mokrych ale jak się posłucha gościa, który mówi: "zaizoluj wełną, na to folia i będzie ok" to brzmi to dość rozsądnie. A napiszcie mi co z wylewkami? Da się zrobić zimą czy lepiej sobie odpuścić i przełożyć na wiosnę? P.S. Dzięki za wszystkie wypowiedzi. Nt. wylewek się nie wypowiadam, to nie moja bajka, ale widziałem co się z nimi dzieje jeśli przymarzną :/ Musisz pytać dalej. To brzmi dość rozsądnie ale jeśli ma być na tzw. tip top, poczekaj aż wyschną tynki, nawet jeśli miałoby to oznaczać dość długą przerwę. Bo tak jak pisałem nie daje Ci gwarancji czy folia paroizolacyjna nie odpadnie. Lub możesz zrobić tylko profile, później po wyschnięciu tynków lecisz z tematem, wełna, poroizolacja, płyty, spoinowanie itd, itd. Jeśli Ci się spieszy to Ty musisz podjąć ryzyko. Życzę powodzenia !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jarooo2 15.11.2013 16:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2013 zeusrulez rozwiń temat robienia profili bez wełny! Bo ja do tej pory myślałem, że profile trzeba pokręcić po włożeniu wełny między krokwie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_unnamed 15.11.2013 19:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2013 zeusrulez rozwiń temat robienia profili bez wełny! Bo ja do tej pory myślałem, że profile trzeba pokręcić po włożeniu wełny między krokwie. Najpierw mocujesz wieszaki i profile i ustawiasz płaszczyzny. I to możesz zrobić przed tynkami, wylewkami. Potem zdejmujesz profile, wtykasz wełnę i ponownie zakładasz profile. Potem folia itd. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
imrahil 15.11.2013 20:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2013 a może warto by wypożyczyć jakiś osuszacz powietrza na kilka dni? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zeusrulez 16.11.2013 12:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2013 Tak jak Kolega _unnamed napisał - nie inaczej !I to chyba uważam za najlepszy sposób, tynkarze lecą z metrami Ty robisz sobie profile. Zostawiasz profile robią Ci wylewki czekasz aż wyschnie i lecisz z wełną i całą resztą. Coś tam zawsze z robotą do przodu. Pozdrawiam!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
slawek9000 16.11.2013 12:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2013 nie za bardzo rozumiem w czym problem wełna namoczy sie, ale w końcu kiedyś wyschnie. Wełna do ociepleń to nie jest wata czy fizelina, ale materiał mineralny któremu wilgoć nie szkodzi (poza tym że obniża wlaściwości izolacyjne na jakiś czas) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_unnamed 16.11.2013 20:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2013 nie za bardzo rozumiem w czym problem wełna namoczy sie, ale w końcu kiedyś wyschnie. Wełna do ociepleń to nie jest wata czy fizelina, ale materiał mineralny któremu wilgoć nie szkodzi (poza tym że obniża wlaściwości izolacyjne na jakiś czas) Wełna nasiąknie, zbije się w kołtun i zamieni w błoto. Owszem kiedyś wyschnie - ale po jakim czasie i jakie będą parametry tego co pozostanie? Decyzja ostateczna jak zawsze pozostaje dla inwestora. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nypd 16.11.2013 21:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2013 Tak jak Ci koledzy tutaj pisza, lepiej zrob to porzadnie. Jezeli chodzi o uchylone okna aby tynki szybciej schły to sprawdz sobie wilgotnosc powietrza obecnie. Z serwisu twojapogoda, wilgotnosc wczoraj: 70%, dzisiaj w nocy 93%, jutro 86% Niestety ale w taka pogode niewiele co schnie. Ja mialem robione wylewki tradycyjne na poczatku sierpnia, i jeszcze sa dosc mokre, od jakiegos czasu juz nic nie schnie, dopiero jak uruchomie ogrzewanie, bedzie wieksza roznica temperatur, to wtedy dopiero cos zacznie schnac. Welna jak namoknie to raczej juz nie wyschnie, chyba, ze ja zdejmiesz i bedziesz suszyl. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jarooo2 18.11.2013 04:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2013 Tynki dzisiaj zaczynają robić, fakt mogę zrobić te profile ale zastanawiam się czy dam radę wylewki zrobić przed zimą (albo w zimie). Wylewki też chyba powinny być wylewane w temp powyżej zera? Na pewno fajnie byłoby wylać już teraz, wtedy jak przyjdzie wiosna odczekać ze 2 tyg żeby przeschło i jazda z wykończeniem. Czy ktoś z Was robił wylewki zimą? Jeśli tak to czy nie było problemów? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gombro 18.11.2013 13:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2013 do jakiej temperataury można kłaść ocieplenie tak naprawdę żeby było ok? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_unnamed 18.11.2013 13:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2013 do jakiej temperataury można kłaść ocieplenie tak naprawdę żeby było ok? Klej poliuretanowy do styropianu - min 0 st C Klej tradycyjny do styropianu i zatopienia siatki - min +5 st C Wszelkie tego typu informacje można znaleźć w kartach technicznych produktów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sherif 18.11.2013 19:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2013 Mam podobny dylemat. Zastanawiam się czy kupić teraz wełnę i ocieplić między krokwiowo dach mimo dopiero co skończonego SSZ. Taka kolej rzeczy ma dwa plusy dla mnie, łapię się jeszcze na ulgę vat oraz będzie się przyjemniej w zimę pracowało - chce postawić kozę i w miarę wolnego czasu coś dłubać przy instalacjach.Tynki i posadzki były robione latem. Potem dołoże jeszcze wełne w poprzek krokwi + profile. Ja wiem, że dociepla się po tynkach, ale właściwie jeżeli tynki będą schły (latem) to tyle ile tej wilgoci wejdzie to i wyjdzie (membrana wysoko przepuszczalna + dachówka). Co tej wełnie się stanie, jak przejdzie przez nią para ?Ma to sens ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zeusrulez 19.11.2013 12:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2013 Przez tą wełnę przechodzi para tak czy owak ale, jeśli masz już zamkniętą wełnę tj. paroizolacją i płytą to para przechodzi bardzo powoli i wilgoć w wełnie ma czas odparować (piszę oczywiście o normalnym mieszkaniu i dobrze wykonanej paroizolacji). Jednak jeśli puścisz ileś tysięcy litrów wody w wełnę to zobaczysz co się stanie . . . Nic po uldze vat bo będziesz musiał kupować na nowo wełnę może i płyty. Widziałem kiedyś takie poddasze wykończone a tynki i wylewki "schły" zimą . . . Szkoda mi było Inwestora, ale to on podjął decyzję, miało być szybko. A później szukał winnych, niestety na Wykonawcę nie mógł tego zrzucić, bo sam mi się przyznał, że Wykonawca mówił, że trzeba poczekać . . . Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
slawek9000 19.11.2013 21:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2013 Wełna nasiąknie, zbije się w kołtun i zamieni w błoto. Owszem kiedyś wyschnie - ale po jakim czasie i jakie będą parametry tego co pozostanie? Decyzja ostateczna jak zawsze pozostaje dla inwestora. widziałeś kiedyś wełnę mineralną na żywo? A odpowiedź na pytanie- jakie będą parametry tego co pozostanie - dokładnie takie same, jak w fabryce. Wełna mineralna jest materiałem mineralnym i nie ulega degradacji. Powiem więcej, w większości normalnych zastosowań, w wełnie następuje kondensacja pary wodnej w pewnych sytuacjach. I nic się nie dzieje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_unnamed 19.11.2013 22:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2013 widziałeś kiedyś wełnę mineralną na żywo? A odpowiedź na pytanie- jakie będą parametry tego co pozostanie - dokładnie takie same, jak w fabryce. Wełna mineralna jest materiałem mineralnym i nie ulega degradacji. Powiem więcej, w większości normalnych zastosowań, w wełnie następuje kondensacja pary wodnej w pewnych sytuacjach. I nic się nie dzieje Chyba zdajesz sobie sprawę z tego, że za parametry termiczne wełny nie odpowiada substancja z której wełna jest zbudowana tylko zamknięte między włóknami powietrze. Jak to powietrze zastąpisz wodą to parametry się zmienią. To trochę tak, jakby ubrać się w mokre ubranie i wyjść w zimie na ulicę. Ale jak już pisałem wcześniej - decyzję każdy podejmuje indywidualnie. Można wierzyć w zalecenia producenta i literaturę fachową albo oceniać samemu "na żywo". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zeusrulez 19.11.2013 23:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2013 widziałeś kiedyś wełnę mineralną na żywo? A odpowiedź na pytanie- jakie będą parametry tego co pozostanie - dokładnie takie same, jak w fabryce. Wełna mineralna jest materiałem mineralnym i nie ulega degradacji. Powiem więcej, w większości normalnych zastosowań, w wełnie następuje kondensacja pary wodnej w pewnych sytuacjach. I nic się nie dzieje To zalej sobie wełnę np. 100 litrami wody i dostatecznie ją wentyluj zobaczymy co się stanie Oczywiście, że w wełnie następuje kondensacja pary wodnej ale po to stosujemy paroizolacje (oby jak najlepiej wykonaną) aby spowolnić przepływ pary wodnej do wełny a później wentylacja dachu już zrobi swoje. Ale to musi dziać się powoli, a nie że przez 1 - 1,5 msc przepuszczamy przez dach kilka tysięcy litrów wody Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sherif 20.11.2013 08:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2013 Przez tą wełnę przechodzi para tak czy owak ale, jeśli masz już zamkniętą wełnę tj. paroizolacją i płytą to para przechodzi bardzo powoli i wilgoć w wełnie ma czas odparować (piszę oczywiście o normalnym mieszkaniu i dobrze wykonanej paroizolacji). Jednak jeśli puścisz ileś tysięcy litrów wody w wełnę to zobaczysz co się stanie . . . Nic po uldze vat bo będziesz musiał kupować na nowo wełnę może i płyty. Widziałem kiedyś takie poddasze wykończone a tynki i wylewki "schły" zimą . . . Szkoda mi było Inwestora, ale to on podjął decyzję, miało być szybko. A później szukał winnych, niestety na Wykonawcę nie mógł tego zrzucić, bo sam mi się przyznał, że Wykonawca mówił, że trzeba poczekać . . . Pozdrawiam ale co dokładnie się działo z tą wełną ? Nie była to kwestia np nieszczelności w dachu ? Ja rozumiem, że jeżeli ją się namoczy w wodzie, czy poleje wodą to nasiąknie i może to wypłukać/zniszcyć jej strukture, ale para wodna to trochę co innego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.