A może grupa olsztyńska

[tomek1950]

Daxi, jestes zawsze mile widziana w komturii. W saunie również.

[daxima]

...i gdybyż tylko ta przecudna kraina bliżej Ci mnie była

[tomek1950]

...i gdybyż tylko ta przecudna kraina bliżej Ci mnie była

 

No nie narzekaj, toć to zaledwie 100 km. Na komturskim koniu, to ja w 2 godziny. , No może troszke dłużej, ale można też pociągiem.

[Jerzysio]

.... w porannny dżżżżżżżżżysty czas, z nadzieją pozdrawiam i

MW4ewry1

J

[Daro_K]

...i gdybyż tylko ta przecudna kraina bliżej Ci mnie była

 

No nie narzekaj, toć to zaledwie 100 km. Na komturskim koniu, to ja w 2 godziny. , No może troszke dłużej, ale można też pociągiem.

 

Widze, że to forum okupują jacyś bracia rycerze i ich obiekty westchnień. Fajnie, ale czy macie już zamczyska, by biesiadę szykować? Lub też fosę, by odeprzeć najazd obcych dzikich hord?

Bo nie dość, że mało Was tu; to i kronik brakuje

[Jerzysio]

... nie ilość, ale jakość decyduje !

... zasieków, wilczych dołów ci u nas dostatek, a i palisada mocna obstalowana,

tedy zmiarkuj, by złości w Komturstwie nijakiej nie wywołać !

J

[Daro_K]

... nie ilość, ale jakość decyduje !

... zasieków, wilczych dołów ci u nas dostatek, a i palisada mocna obstalowana,

tedy zmiarkuj, by złości w Komturstwie nijakiej nie wywołać !

J

 

Zacny MocPanie - gniewu Komturstwa nie boję się, bom sam na ziemi Krzyżackiej pasowanie rycerskie przyjął. A jeśli chodzi o ilość to przy bitwie wyznaję zasadę: ".... gdzie ludzi kupa tam i Herkules d...."

Jestem cześcią grupy wrocławskiej, gdzie razem z innymi wpadamy do hurtowni po różne materiały. Przy 10 domach każdy wymięka. A wełnę zamówiliśmy u producenta na klika domów z pominięciem krwiożerczych pośredników. Tak więc w grupie przy budowaniu siła.

 

A Was odwiedziłem, bo mnie czasem ciągnie do grodu nad Łyną.

[Jerzysio]

..racja w kupie raźniej !

 

... metodą na "kupę" na naszej wsi mamy wodociąg, kanalizację, lampy uliczne (wczoraj się coś popsuły ) i prawie asfalt ( destrukt ) na drodze.

Pzdr

J

 

.... no i koniecznie nad Łynę

[magda72]

....w kupie raźniej,

kupy nikt nie ruszy....

 

My ze znajomymi, którzy też się budują w okolicy Olsztyna kupujemy na spółkę kostkę granitową i może uda mi się ich namówić na bruk klinkierowy. Z pominięciem hurtowni czy sklepów, to jednak parę złotych mniej do wydania.

 

A może ktoś z grupy chciałby na wiosnę się dołączyć do tych zakupów.

 

Jerzysio, ja przepraszam za obcesowość, ale ta Twoja wieś to jak się nazywa.

[magda72]

mikolaj2006 wiesz już gdzie będzie ta działka pod Olsztynem?

[daxima]

Madzia ja na wiosnę z chęcią podłączę się do tematu

[Daro_K]

Więc drodzy Olsztyniacy - ilu z Was już buduje? I jak ceny materiałów u Was? No i jak wygląda ranking działek - gdzie za normalne pieniądze kupjecie 10arów?

Czy może to grupa towarzyska a nie budowlana?

[daxima]

Cóż ja osobiście się wykańczam więc o cenie działek i materiałach wolę już zapomnieć. Ceny za robociznę z kolei z półapu warszawskiego.

Nie wiem jak w innych regionach ale mam nie tylko własne odczucia ale poniekąd również doświadczenie że te 10 arów w tzw normalnej cenie na naszym terenie to już tylko kwestia marzeń.

Popyt jest. Ceny windują.

Działki głównie w gminach przyległych. Dużo w obrocie cywilno prawnym.

I tak powstają te 10 arowe osiedla na przeciwko jezior lasów, dom przy domu. Człowiek wychodzi przed posesję i zastanawia się czy to Olsztyn czy obudził się na swojej ukochanej wsi.

[Daro_K]

Cóż ja osobiście się wykańczam więc o cenie działek i materiałach wolę już zapomnieć. Ceny za robociznę z kolei z półapu warszawskiego.

Nie wiem jak w innych regionach ale mam nie tylko własne odczucia ale poniekąd również doświadczenie że te 10 arów w tzw normalnej cenie na naszym terenie to już tylko kwestia marzeń.

Popyt jest. Ceny windują.

Działki głównie w gminach przyległych. Dużo w obrocie cywilno prawnym.

I tak powstają te 10 arowe osiedla na przeciwko jezior lasów, dom przy domu. Człowiek wychodzi przed posesję i zastanawia się czy to Olsztyn czy obudził się na swojej ukochanej wsi.

 

Dziękuję za odpowiedź:

We Wrocławu podobnie - choć jezior brak. Ja zadowliłem się Odrą, która płynie 4km ode mnie mocno niżej, raczej woda przy powodzi do mnie nie dotrze.

Ja najgorsze przeżycia mam z hurtowniami - brak terminowości, nieuzasadnione skoki cen itp....

Za dzaiłkę we Wrocku nieuzbrojoną trzeba dać od 100zł w mniej atrakcyjnych miejscach do "bez ograniczeń". Mówię tu o gminach sąsiednich 18km do pracy nikogo tu nie przerażą, ale budują u nas tyle dróg że tylko zostało zacisnąć zęby i poczekać na eldorado drogowe.

[tomek1950]

No i jak ponownie w III RP ?

[katja]

No i jak ponownie w III RP ?

[tomek1950]

Tak powiedziała dziś Joanna Szczepkowska w radiu.

[Pawel78]

Ile czekaliście na pozwolenie na budowe po złozeniu projektu?

[Katarina Ols]

No i jak ponownie w III RP ?

 

na razie bez zmian, choć wynik cieszy

[tomek1950]

Bezcenne.