tomek1950 06.02.2006 15:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2006 Włąśnie wróciłem. Autko mi trochę padło i jechałem "noga za nogą." muszę lecieć do roboty. autko nie na F padło Leszku, FELICJA A co ciekawsze dziś coś w nim chrupnęło i to głośno... i zaczęło jechać normalnie. Wczoraj wyrywało mi kierownicę z rąk. Jechaliśmy z krótką przerwą ponad 8 godzin (265 km) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
katja 06.02.2006 20:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2006 Nasz samochód z F jutro w warsztacie ma wizytę i szkoda gadać, bo już wiem ile to będzie kosztować . Tomku, chcę zajać myśli czymś przyjemniejszym niż ta zima i w ogóle i mam prośbę, napisz mi nazwy odmian winorośli, które rosną u Ciebie, tych mrozoodpornych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 06.02.2006 20:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2006 Nasz samochód z F jutro w warsztacie ma wizytę i szkoda gadać, bo już wiem ile to będzie kosztować . Tomku, chcę zajać myśli czymś przyjemniejszym niż ta zima i w ogóle i mam prośbę, napisz mi nazwy odmian winorośli, które rosną u Ciebie, tych mrozoodpornych. Zobaczymy Katju, czy przezimują Są to: Svenson Red, Russkij Konkord i Allwood. Dowiadywałem się ile może kosztować naprawa mojej bryczki. Od 40 zł do 900 Najdziwniejsze jest to, że usterka sama znika Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
katja 06.02.2006 21:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2006 dzięki pojedziesz do warsztatu to nie dadzą jej zniknąć , sorry, ale pesymizm mnie zżera Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kofi 06.02.2006 21:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2006 Dobr wieczór. Dłuuugo mnie nie było i obawiam się, że teraz też tylko na chwilę. Od kiedy się przeprowadziliśmy kompletnie nie mam czasu, żeby zajrzeć do internetu Czy tak zostanie? Może w pracy, ale ostatnio w pracy też dłuugo nie byłam, bo dziecko chore. A potem dziecko odpoczywało, a ja robiłam za konika pociągowego i wyciąg narciarski. A teraz już jestem w moim kochanym domku, na dworze -21, kominek gorący, mąż paraduje w niewymownych (bo tak ciepło w domu), ech... cudnie jest. No i chyba zaraz opuszczę to forum , więc pozdrawiam serdecznie Tomku, ale masz fajnie z tą sauną, aż miło się czyta... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
katja 06.02.2006 21:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2006 kofi, pozdrawiamy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 06.02.2006 21:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2006 Kofi pozdrawiam. We wrześniu spotkanie grupowe, więc będzie okazja do wypróbowania sauny. Śniegu wprawdzie chyba nie będzie, ale przyjemność jest duża. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kofi 06.02.2006 22:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2006 Kofi pozdrawiam. We wrześniu spotkanie grupowe, więc będzie okazja do wypróbowania sauny. Śniegu wprawdzie chyba nie będzie, ale przyjemność jest duża. No właśnie, aż trudno mi uwierzyć w ten śnieg po saunie. Jestem takim ciepłolubem, że nawet z sauny nie wchodzę pod całkiem zimny prysznic, tylko taki trochę ciepły... Ale świeży śnieżek jest super... więc się nie dziwię... Młodszy się dzisiaj tarzał jak szalony, tyle że w kurtce... A sunia to w ogóle nie chce wracać do domu po szaleństwach w śniegu. A panna leciwa i ledwie chodzi... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 06.02.2006 22:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2006 Też jestem ciepłolubny "Im wyższa temperatura, tym wyższa kultura" Prysznic po saunie to też taki ciepławy lubię. Nie lubię się umartwiać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kofi 06.02.2006 22:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2006 To jak z tym śniegiem? Śnieg w temperaturze ciepławego prysznica. Czy śnieg to po prostu insza inszość? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 06.02.2006 22:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2006 Śnieg to zupełnie isza inszość. Jeszcze nie próbowałem. Ale 10 min na 23 stopniowym mrozie to było wspaniałe. Było naprawdę ciepło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jerzysio 07.02.2006 07:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2006 hieloł pada, wieje, ....... zara trza za lopatę, bo zawieje świat cały .... J Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
katja 07.02.2006 07:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2006 dzień dobry,u nas tak samo biało Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneska 07.02.2006 09:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2006 hieloł pada, wieje, ....... zara trza za lopatę, bo zawieje świat cały .... J mój małzonek juz od 7 łopatą macha... no a kawałek bidulka do odsnieżenia ma ale kochany i dzielny jest (niniejszym go pozdrawiam, bo wiem, że czasem nas podczytuje ). obawiam się tylko, że za parę godzin, kiedy będzie wyruszal spod domu samochodem, będzie musiał operacyję odsnieżania powtórzyć, bo pada nieznośnie cały czas Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jerzysio 07.02.2006 09:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2006 ...ja drugi raz 1/2 godz. temu skończyłem .....J Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneska 07.02.2006 10:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2006 ...ja drugi raz 1/2 godz. temu skończyłem ..... J jeśli u was pada tak jak u nas to chyba mozesz zaczynac od początku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maksiu 07.02.2006 10:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2006 A ja mam powiedziec jak od rana pada.. deszcz? zrobilo sie potwornie slizgo.. brrr az sie nie chce z pracy wychodzic...m. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jerzysio 07.02.2006 10:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2006 ....zawsze możesz sobie łańcuchy na buciki założyć J ...a ja zara do łopaty podjazd odśnieżyć, bo nie wyjadę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
slawomir potecki 07.02.2006 19:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2006 ....zawsze możesz sobie łańcuchy na buciki założyć J ...a ja zara do łopaty podjazd odśnieżyć, bo nie wyjadę łoj jakowa to zima przyszla http://www.republika.pl/slawkowo/sople.jpg ale co mi tam , jutro jadę wreszcie na naszą banderozę . a co do zimy to mam lekarstwo . mażyc o ciepłym http://www.republika.pl/slawkowo/moj.statek.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jerzysio 07.02.2006 19:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2006 ..łoj, Ci to dobiero mają skrobanie szybek.. J Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.