Jerzysio 04.03.2005 13:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2005 ...jasne .. a one otwarte som stale czy sezonowo J Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneska 04.03.2005 13:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2005 obawiam sie że ta wPluskach jest sezonowo, ta w Stawigudzie to napewno cały czas:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agana 04.03.2005 13:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2005 W Pluskach byłam w ubiegłym tygodniu i "Strug" ma się dobrze . Aneska, pamiętasz o info dla mnie? Jestem zainteresowana każdym poleconym namiarem na ekipy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
katja 04.03.2005 13:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2005 Widzę, że koleżanki świetnie obeznane w temacie gastronomicznym Aneska dobry pomysł, tylko błagam bez spływu Musimy się spotkać w tej Stawigudzie, tylko na rybkach, czy na golonce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 04.03.2005 18:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2005 Katja, nieprzytomna jestem - przecież kończąc w Stawigudzie musiałybyśmy płynąć pod prąd.... Lepiej zacząć takim pozytywnym akcentem jak golonka, bo potem długo może sie nie przytrafić.... Czy do tej goloneczki i schabowego w kurkach o qurka, potrzeba wiosłować. Nie można normalnie, jak biały człowiek dojechać? W mojej okolicy są trzy fajne knajpeczki. "Kuba" w Wydminach - pierogi wszelakie domowej roboty (osobiście robi je teściowa właśiciela), w sąsiedniej wsi, w nędznej knajpie golonka... palce lizać, a dla wymagających z zasobniejszym portfelem, kawałek dalej, "Alte Muele", ale czynne tylko w sezonie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agana 04.03.2005 18:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2005 A po cóż wiosłować, kiedyż można, jak "biały człowiek" kierować autkiem Wygodny zjazd z 7-emki do Stawigudy i dalej jak wspominano wyżej, np. do Plusek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
katja 04.03.2005 18:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2005 Bo my z Aneską lubimy sobie powiosłować szczególnie pod prąd. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 04.03.2005 18:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2005 Katju, sztandary przygotowane? Zbroja komtura odrdzewiona? Płaszcz Rycerza wyprasowany? Pas rycerski się dopina? Walczę ze swoim strojem. Może zdążę Do zobaczenia jutro w realu lub internecie Komtur warszawsko-mazurski (samozwańczy) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 04.03.2005 18:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2005 A solarium, kosmetyczka, manicure itd zaliczone? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
katja 04.03.2005 19:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2005 Zbroja fertig, tylko pas się nie dopina, trza nowe dziurki wywiercić. Pawich piór brak, będzie miotełka do kurzu z koguciny. Rumak bojowy dostał zimowe podkowy bo z multańskiej strony zamieć nadchodzi. Do zobaczenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
katja 04.03.2005 19:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2005 A to a propos wiosłowania pod prąd Andrzej Waligórski Lśnią promienie słoneczka, kajakowa wycieczka Już za chwilę wyruszy daleko. Personalny załogę błogosławi na drogę, A na pierwszym kajaku dyrektor, A na drugim naczelnik, a na trzecim dwaj dzielni Kierownicy ubrani w slipy. A na czwartym referent siedzi wraz z buchalterem, a za nimi cała reszta ekipy (i tak śpiewają): Ach, jak przyjemnie kołysać się wśród fal,... Skrzypia mięśnie sprężane gładkie i prążkowane, Ciut zwiotczałe od pracy przy biurkach, A gdy łódź się przechyli zaraz słychać w tej chwili Trwożny okrzyk: ojej, wodna kurka! Mkną po gładkiej powierzchni i podwładni i zwierzchni, Już ogromnie daleko są stąd, A wtem refernt Dreptak zbladł i cicho wyszeptał: Jezu, toż my płyniemy pod prąd. Ach, jak przyjemnie kołysać się wśród fal,... Tu wybuchła panika, dyrektor przewodnika Sklął za taki niepoważny stosunek. Nawet zażądał fuzji i krzyczał: Ja aluzji sobię nie życzę, Proszę zmienić kierunek. Dobrze - przewodnik odrzekł - z prądem także być może, Droga równie ciekawa i prosta, Ale jestem zmuszony ostrzec, że ztamtej strony Jest ogromny i rwący wodospad. Ach, jak przyjemnie kołysać się wśród fal,... Lecz ci go nie słuchają, kajaki zawracają, Dwoją ilość wioślarskich uderzeń. I znikają w otchłani, mocno uradowani, Że nikt już mieć nie będzie zastrzeżeń. Jakoż nikt nie narzeka, a już szczególnie rzeka, Która takie zasady ma mądre, Że obchodzi ją mało, czy jakaś garść cymbałów Pod prąd płynie, czy zgodnie z jej prądem. Ach, jak przyjemnie kołysać się wśród fal,... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 04.03.2005 20:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2005 Zbroja fertig, tylko pas się nie dopina, trza nowe dziurki wywiercić. Pawich piór brak, będzie miotełka do kurzu z koguciny. Rumak bojowy dostał zimowe podkowy bo z multańskiej strony zamieć nadchodzi. Do zobaczenia To zacny komtur warmiński tak wychódł, że dziurki nowe w pasie rycerskim trza wiercić? Oby tylko w zbroi zbyt obszernej się nie zagubił Pozdrawiam Do zobaczenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 04.03.2005 20:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2005 Ach, jak przyjemnie... Przypomniało sie harcerstwo. "Piękne są młode lata nie znamy trosk..." Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
katja 05.03.2005 08:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2005 mi ten refren przypomina film "Zapomniana melodia" z Żabczyńskim . Ale tekst Waligórskiego jest bezkonkurencyjny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
katja 05.03.2005 08:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2005 To już dzisiaj !!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneska 05.03.2005 10:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2005 Katja jestes niesamowita oczywiscie wiosłowanie możemy sobie odpuscic , a spotkankko bardzo chętnie, na rybkach, czy golonce, co kto lubi A teraz DO BOJU!!! rycerze i rycerki (a właściwie rycerzu i rycerko) szable (tudziez miecze) w dłoń! Katju! podałaś tak malowniczy obraz swojego stroju, że nieodwołalnie plackiem przed kompem będe leżec i was wypatrywać Bawcie sie dobrze! Aganapamietam o namiarach oczywiście, tylko jakaś dziura w głowie albo coś spowodowało że mi to chwilowo wyleciało już lece po torebkę.... O cholerka! znowu swój niezastapiony kalendarz w pracy zostawiłam (to jednak musi byc coś, bo przez dziurę w głowie to by ten mój kalendarz nie wypadł ) wytrzymasz do poniedziałku? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
katja 05.03.2005 10:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2005 Hej szable w dłoń! Łuki w juki, a lupy wziąć w troki Hajda na koń! Hajda na koń! Okażemy się godni epoki, ach epoki Co ja gadam, co ja gadam. Chyba w głowie mi sie pomieszało z tej radości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneska 05.03.2005 12:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2005 to ja sparafrazuję, mam nzdzieje że Pan Waligórski mi wybaczy: Zwalczcie tę chuć, zwalczie tę chuć, inny cel wam grupa wytycza (ponieważ moja głowa przżywa syndrom dnia następnego, nie moge znaleźć rymu do "wytycza", ale może jeszcze mi się uda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 05.03.2005 13:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2005 Katju, wy jeszcze na forum, a nie w drodze na spotkanie?Ja własnie wychodzę, tylko kon mi sie ochwacił Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agana 05.03.2005 14:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2005 Pozdrawiam wszystkich. Aneska, spokojnie, nic pilnego, do wiosny jeszcze kawałek czasu (niestety!). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.