Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

A może grupa olsztyńska


irebur

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 8,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • tomek1950

    1910

  • katja

    1890

  • aneska

    1258

  • Jerzysio

    640

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Melduję sie po powrocie z komturii i wizyty w Olsztynie. Fajnie było :D

Jerzysiu, byłem w Olsztynie nie tylko pół, ale całe 4 godziny :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ten sadolin to był do stosowania wewnątrz, czy na zewnątrz i czy mocno śmierdziało :o

pytam bo chcemy kupić drzwi wewnętrzne z surowego drewna i czymś je pomalować, najlepiej najmniej toksycznym, kiedyś odnawiałam stół i krzesła lakierobejcą, zapach był nie do wytrzymania, ale robiłam to w sypialni w lecie, drzwi zamkniete, okno otwarte cały czas i właściwie nie było problemu, a teraz nie wiem czy zdążymy pomalować przed przeprowadzką. Podoba mi się lakierobejca bo daje ładny połyski kolor, ale nasz kierownik polecił nam właśnie sadolin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Melduję sie po powrocie z komturii i wizyty w Olsztynie. Fajnie było :D

Jerzysiu, byłem w Olsztynie nie tylko pół, ale całe 4 godziny :D

Tomku, duzo śniegu w komturii?

 

dzień dobry

WIOSNA! :D :o :roll: :-?

Śniegu dużo. Na długo wystarczy :evil:

Ostatnie 4 km, od szosy do komturii pokonywałem na I biegu i jechałem ponad pół godziny. W sobote była odwilż i błota śniegowego ze 20 cm. Samochód jechał jak chciał. Pod górkę - tragedia. Nie założyłem łańcuchów, a trzeba było. Na polach śniegu ponad pół m. Niektóre zaspy grubo ponad dwa. Zaparkowałem na drodze, bo o wjechaniu do siebi nie było mowy. Na dachu zwały śniegu, na mojej drodze - po kolana.

Dziś byłem w Poznaniu. Nie lubie pociągu. :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ten sadolin to był do stosowania wewnątrz, czy na zewnątrz i czy mocno śmierdziało :o

pytam bo chcemy kupić drzwi wewnętrzne z surowego drewna i czymś je pomalować, najlepiej najmniej toksycznym, kiedyś odnawiałam stół i krzesła lakierobejcą, zapach był nie do wytrzymania, ale robiłam to w sypialni w lecie, drzwi zamkniete, okno otwarte cały czas i właściwie nie było problemu, a teraz nie wiem czy zdążymy pomalować przed przeprowadzką. Podoba mi się lakierobejca bo daje ładny połyski kolor, ale nasz kierownik polecił nam właśnie sadolin

 

To ten http://www.sadolin.pl/extra.html, nie śmierdzi, malowaliśmy w pomieszczeniu i bez problemu.

Jest tyle lakierobejc, że trudno wybrać, z tej jestem zadowolona, daje właśnie lekki ładny połysk.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...