tomek1950 03.04.2006 22:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2006 Obawiam się, że mogę nie mieć czasu A po drugie trzon był zaplanowany do wykonania w... 2004 r. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
katja 03.04.2006 22:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2006 rozumiem, te dojazdy do roboty namiary poszły na priva Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 03.04.2006 22:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2006 Dzięki Katju, doszło, odpisałem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jerzysio 04.04.2006 08:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2006 ..dobry...J Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneska 04.04.2006 08:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2006 ..dobry... J ... i deszczowy (w każdym razie u nas) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
katja 04.04.2006 09:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2006 ... i u na toże ale nieśmiało się przejaśnia Tomku, w którym miejscu ma stanąć ten piec chlebowy? Chcesz zrobić małą rewolucję w kuchni ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 04.04.2006 14:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2006 Wielkiego wyboru nie mam jeśli chodzi o usytuowanie pieca. Będzie po lewej stronie od wejścia do kuchni, po drugiej stronie ściany jest kominek. Ograniczeniem jest komin. Mam jeden wolny kanał. W Domu Letnim był opis takiej zwykłej kuchni węglowej z piecem chlebowym. Czasu mi nie starczy by go wybudować i obawiam się trochę czy dam radę. Znaczy się, czy dam radę przekonać Majkę by mi dała go wybudować samemu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Katarina Ols 04.04.2006 18:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2006 Chciałam się tylko przywitać i powiedzieć że jakoś żyjemy, choć zmęczeni coraz bardziej, jutro powinna być skończona łazienka, ale jakoś nie do końca jestem zadowolona, mam nadzieję że jak będzie wszystko zamontowane to spodoba mi się bardziej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
katja 04.04.2006 19:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2006 Katarina, witajcie witajcie Nie wykończcie się tą wykończeniówką. Katarina, nie przejmuj się drobiazgami, odcieniami, na pewno wszystko wyjdzie super. Wiem, łatwo powiedzieć I tak bijecie rekordy w szybkości budowania Trzymajcie się. Pozdrawiamy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 04.04.2006 20:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2006 Podpisuję się pod tym co napisała Katja wszystkimi kończynami "Niech moc będzie z Wami" i da Wam siłę do sprzątania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
katja 05.04.2006 06:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2006 dzień dobry pogoda na +1, ale to tylko chwilowe ochłodzenie. Po niedzieli ma być +20, ale czy u nas Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 05.04.2006 17:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2006 Rozmawiałem dziś w sprawie budowy pieca, ale niestety facet się nie podejmie. Zakaszę rękawy i zrobię sam. Bez łaski. Taniej wyjdzie, a jak wyjdzie źle to będę miał pretensje tylko do siebie. Nie święci... piece lepią Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jerzysio 05.04.2006 18:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2006 ...Tomek pomógł bym Tobie, ale w murarce to jestem słaby, raczej jakowąś szafeczkę sklecić ..... ale o szafce chlebowej nie słyszałem .... J Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 05.04.2006 18:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2006 A wiesz Jerzysiu ile w trakcie murowania, przy obmyślaniu koncepcji i rozwiązań można piwa......... Może chcesz się wyuczyć nowego zawodu? W zespole raźniej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
katja 05.04.2006 18:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2006 Rozmawiałem dziś w sprawie budowy pieca, ale niestety facet się nie podejmie. Zakaszę rękawy i zrobię sam. Bez łaski. Taniej wyjdzie, a jak wyjdzie źle to będę miał pretensje tylko do siebie. Nie święci... piece lepią ma facet dużo roboty, a taki piec to ho ho Moze napisz do Foresta-Natury albo Darka B Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daxima 05.04.2006 20:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2006 Witam szanowne gronko U mnie słoneczko na horyzoncie powoli dochodzę do końca najważniejszej decyzji......... komu zawierzyć budowanie Dziś zrobiłam dwie wielkie rzeczy załątwiłam prad na budowę i kupiłam spraya w celu naznaczenia drzew do uśmiercenia Czyli wszystko idzie całą parą Aneska pozwoliłam sobie wysłać pytanko na priv Dzieki bardzo za miłe powitanie w silnej olsztyńskiej grupie!!!!!!!!! Dzisiaj własnie wróciliśmy z owocnego weekendu gdzie udało nam sie zakupić kilka łopat i taczki oczywiscie bardzo dobre i w okazyjnej cenie No i czekamy z utesknieniem na naszą POLSKĄ wiosne!!!!!!!!!!!!!!!! Adam i Kasiunia widzę że razem startujemy Napisz coś więcej pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneska 06.04.2006 05:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2006 dzień dobry trochu przymroziło dziś Katju, jak tam twoje ziółka? wychylają już listki? Dagbuilder, pozwoliłam sobie odpisać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
katja 06.04.2006 07:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2006 dzień dobry Katju, jak tam twoje ziółka? wychylają już listki? wychylają, wychylają, najładniej bazylia, cząber długi cienki, majeranek i tymianek drobinki, wczoraj je poprzerywałam pincetą. Nie będę pikowała, bo bym przy tym osiwiała chyba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneska 06.04.2006 08:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2006 wychylają, wychylają, najładniej bazylia, cząber długi cienki, majeranek i tymianek drobinki, wczoraj je poprzerywałam pincetą. Nie będę pikowała, bo bym przy tym osiwiała chyba chyba racja, najwyżej jeszcze rak przerwiesz, jak podrosną a ja jednak zdecyduję się na kupne sadzonki bo jak dotąd zdążyłam posiać nasturcję (uwielbiam jej zapach, a może uda mi się zebrać słoiczek na kapary), jakiś dzwonkowate (co by się pięknie zwieszały z balkonu) i bratki (pewnie zakwitną dopiero na drugi rok, bo to z własnoręcznie zebranych ziarenek, ale trudno) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
katja 06.04.2006 08:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2006 kupiłam niedawno nasiona nasturcji, ale wysieję ją chyba bezpośrednio do gruntu, ciekawe co z tego wyjdzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.