JAAS 26.09.2006 21:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2006 Życzę kolorowych snów, idę spać bo mnie już ścina. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 26.09.2006 21:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2006 Dobranoc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
katja 27.09.2006 08:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Września 2006 dzień dobry miło widzieć starych znajomych, Jaas pozdrowienia Zazdroszczę Ci takiej pracy. Zamek, gotyckie okna... to takie tajemnicze i romantyczne , przypominają mi się książki Nienackiego o Panu Samochodziku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JAAS 27.09.2006 08:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Września 2006 Witam,jak już kiedyś pisałem, mam czasami dosyć tych starych murów. Dla mie to proza dość odległa od roamtyzmu. Można by powiedzieć, że realizacja prozaicznymi środkami (w większości czysto budowlanymi) ma przy pomocy naukowego wsparcia osiagnąć efekt również romantyczny. Może to dość zawiłe ale gro mojej pracy wprost nie jest i długo nie bedzie widoczne, a to co będzie widoczne to tylko i jedynie powierzchowny efekt (dla ludu). mam nadzieję, że zdecydowanie odległy od tego złego co wydarzyło się na zamku w Rynie... Znikam bo obowiązki wzywają. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
katja 27.09.2006 10:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Września 2006 Witam, jak już kiedyś pisałem, mam czasami dosyć tych starych murów. Dla mie to proza dość odległa od roamtyzmu. Można by powiedzieć, że realizacja prozaicznymi środkami (w większości czysto budowlanymi) ma przy pomocy naukowego wsparcia osiagnąć efekt również romantyczny. Może to dość zawiłe ale gro mojej pracy wprost nie jest i długo nie bedzie widoczne, a to co będzie widoczne to tylko i jedynie powierzchowny efekt (dla ludu). mam nadzieję, że zdecydowanie odległy od tego złego co wydarzyło się na zamku w Rynie... Znikam bo obowiązki wzywają. Ryn, Ryn co się wydarzyło na zamku w Rynie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JAAS 27.09.2006 11:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Września 2006 W Rynie zrealizowano połączenie inscenizacji teatralnej z mistyfikacją, dołożono do tego nieuprawnione aranżacje. Przeprowadzony remont zamku reprezentuje przypadkowe i banalne podejście do zabytku, uczy jedynie jak tego nie robić. Co do wprowadzonej funkcji nie mam zastrzeżeń, a jedynie do sposobu w jaki to zrealizowano. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
katja 27.09.2006 13:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Września 2006 ... czy o to chodzi? http://www.zamekryn.pl/galeria/zamek/big/1.jpg http://www.zamekryn.pl/galeria/zamek/big/4.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JAAS 27.09.2006 16:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Września 2006 Tak. Z daleka jeszcze ujdzie, ale im bliżej tym gorzej, nie mówiąc już o wnętrzach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JAAS 27.09.2006 16:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Września 2006 Tomku, nie dojadę dziasiaj do ciebie, niestety. Może dam radę w przyszłym tygodniu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 27.09.2006 16:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Września 2006 OK, Będziemy chyba cały tydzień, ale bez internetu. Muszę jutro oddać modem. Masz nr mojej komórki? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
katja 27.09.2006 19:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Września 2006 Tak. Z daleka jeszcze ujdzie, ale im bliżej tym gorzej, nie mówiąc już o wnętrzach. też mi się nie podoba, takie jakieś sztuczne. To ma być zamek krzyżacki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jerzysio 29.09.2006 10:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2006 ...nie to nie jest zamek, to są fotki rodem z jułesej, gdzie takie cudeńka budują jako kasyna....widziałem na fotkach z 5 podobnych J JAAS ale fajnie było coooooo nie !?? no i MW4ewry1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JAAS 29.09.2006 12:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2006 Jerzysio i cała reszta. Adaptacja i remont w rok... a za rok zacznie sie sypać, obłazić z farby, bo to wszystko jest pomalowane, wkrótce pokażę kilka demaskujacych fot. Tandeta jak mało która. Dobry przykład na to czego unikać.Jedrzysio, pewnie że fajnie było i owszem. Fotki do ciebie na priva dochodzą, prawda? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jerzysio 01.10.2006 14:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Października 2006 si, si, si thankjubardzomuche J PS Czyżby nowa sejmowa komisja ds. Zamków Krzyżackich ??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JAAS 01.10.2006 15:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Października 2006 Czyżby nowa sejmowa komisja ds. Zamków Krzyżackich ??? Cześć, raczej zrzeszenie "zdroworozsądkowców" - zwolenników normalności, poprawności i prawdy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
katja 01.10.2006 16:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Października 2006 Jerzysio i cała reszta. Adaptacja i remont w rok... a za rok zacznie sie sypać, obłazić z farby, bo to wszystko jest pomalowane, wkrótce pokażę kilka demaskujacych fot. Tandeta jak mało która. Dobry przykład na to czego unikać. (...) Stanowcze nie dla takiej tandety i profanacji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pawel78 02.10.2006 17:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Października 2006 Czy warszawiacy zawsze mają kłopoty z zapłatą za wykonane roboty?Czy wy warszawiacy płacicie na czas i zgodnie z umową pisemną czy ustną?Podzielcie się swoimi opiniami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jerzysio 02.10.2006 19:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Października 2006 Drogi kolego Pawle78 Nie bardzo wiem co masz na myśli mówiąc o problemach z płatnościami , "moi" wykonawcy na pewno, za dobrze wykonaną robotę nie czekali na zapłatę ani chwili ! Pozdrawiam J PS ... a tak na marginesie co z tym wszystkim mają warszawiacy, zawsze myślałem, że ludzie dzielą się na uczciwych i np. na miłośników wanien, a nie na warszawiaków, Warmiaków czy starobabiczan !!!? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
katja 03.10.2006 07:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Października 2006 Czy warszawiacy zawsze mają kłopoty z zapłatą za wykonane roboty? Czy wy warszawiacy płacicie na czas i zgodnie z umową pisemną czy ustną? Podzielcie się swoimi opiniami. Nie powiem, trochę mnie wzburzył Twój post. Czyżby kolega Paweł trafił na nieuczciwego INWESTORA? Czy zgodnie z umową pisemną czy ustną zawsze płacę na czas i nawet muszę się czasem pilnować, żeby nie zapłacić za wcześnie, bo później tego żałuję. Pozdrawiam. Miły dzień , dodam, że mam jeszcze jedną zaletę , jestem bardzo cierpliwa, mój kominek buduje już ponad miesiąc i końca nie widać, fachowiec ze stolicy Warmii Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneska 03.10.2006 11:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Października 2006 ... po prostu, jak powiedział jerzysio, ludzie dzielą się na uczciwych i nie pawle, rozumiem, że twój post wynika z rozgoryczenia za niezapłacone zlecenie (tu jestem w stanie cię zrozumieć). i w dodatku trafiłeś na kogoś nieuczciwego pochodzącego z warszawy zapewniam cię jednak, że na terenie olsztyna można znaleźć również wielu nieuczciwych inwestorów (niestety miałam okazję trafić na nich osobiście). spotkasz też takich w gdańsku, krakowie i koziej wólce. i w dodatku, nawet pomimo spisywanych umów, nie masz pewności, czy w efekcie nie zostaniesz wy**. po prostu tego typu ryzyko jest wpisane w działalność gospodarczą. Paweł78, jeśli masz problem, napisz, wygadaj się, a może akurat znajdzie się jakaś rada... ale nie rzucaj takich ogólnych oskarżeń, to nie w porządku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.