aneska 28.06.2007 17:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2007 wciągnęłabym najchętniej samotne małe piwko ...co uczynię jak małżonek wróci ze sklepu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 28.06.2007 17:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2007 wciągnęłabym najchętniej samotne małe piwko ...co uczynię jak małżonek wróci ze sklepu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
katja 28.06.2007 18:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2007 wciągnęłabym najchętniej samotne małe piwko ...co uczynię jak małżonek wróci ze sklepu ... ale wtedy już nie będzie samotne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneska 30.06.2007 05:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2007 hej hej w górę bracia, bo spadamy Katju, łykend w-wie, czy na wyjeździe? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 30.06.2007 20:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2007 Jestem, jestem. Na Mazurach. Wróciłem po jednym dniu z Warszawy. Znów sam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gripi 01.07.2007 12:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lipca 2007 a tu znienacka pozdrowienia z chatki. działamy ciągle i może kiedyś neta dadzą to będziemy częściej.narazie CO i sufity.pozdrawiamy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
katja 01.07.2007 21:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lipca 2007 hej hej w górę bracia, bo spadamy Katju, łykend w-wie, czy na wyjeździe? ... na wyjeździe, a właściwie już po . Przed chwilą wróciliśmy. Gripi, witaj po dłuższej nieobecności. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
katja 03.07.2007 07:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2007 Gdzie Was wszystkich wcięło? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magda72 03.07.2007 08:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2007 Ja siedzę i się byczę. Pojechałam z dziećmi do moich rodziców i teraz mam wyrzuty sumienia, że w domku nic nie robię, a pracy jest jeszcze na 2 lata. Mąż został na placu boju i na poddaszu układa ocieplenie. Jak wrócę, to udokumentuję owoce jego pracy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneska 03.07.2007 08:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2007 ja też jestem właśnie wróciłam z terenu deszcz się rozpadał i strasznie zmokłam ale za to teraz zajadam się ciastem i popijam aromatyczną kawkę ... i schnę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 03.07.2007 08:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2007 Ja jestem w "komturii" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
katja 03.07.2007 09:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2007 ... a w Warszawie wczoraj wieczorem lało i pioruniło. Dzisiaj pochmurny, nie za ciepły dzień Aneska na piechotę szłaś w ten teren ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneska 03.07.2007 09:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2007 na piechotę, bo do sądu i się odpalać auta nie opłacało no i kto mogł przewidzieć, że po wczorajszym pięknym dniu, takie deszcze luną ale nic to, byleby druga połowa lipca była piękna i cieplutka Katju, a co słychać w chałupce waszej? Jak postęp robót? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
katja 03.07.2007 09:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2007 na piechotę, bo do sądu i się odpalać auta nie opłacało no i kto mogł przewidzieć, że po wczorajszym pięknym dniu, takie deszcze luną ale nic to, byleby druga połowa lipca była piękna i cieplutka Katju, a co słychać w chałupce waszej? Jak postęp robót? znaczy w drugiej połowie lipca wybywacie wszyscy w teren? A w chałupce postęp jest, ale powolny, ściany zmieniły kolor na zielony z racji wiatroizolacji, teraz jest jak w pabie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneska 03.07.2007 09:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2007 a jakie powzięliście decyzje co do koloru zakominkowego? znaczy w drugiej połowie lipca wybywacie wszyscy w teren? tak. w stronę morza. bierzemy namiot. będziemy jeżdzić i napawać się pięknem polskiego wybrzeża. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 03.07.2007 13:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2007 W komturii też była burza. Lunął deszcz. Krótko, pioruny biły. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Katarina Ols 03.07.2007 16:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2007 Witam Wszystkich! Tak jakoś nie było o czym pisać, bujamy się cały czas z ogrodzeniem a raczej frontem ogrodzenia, był problem ze sztachetami, ale zamówione ok. 16 lipca mają być, potem malowanie, ściągamy fachmanów i mam nadzieję, że w końcu zamkniemy ten temat Moje rośliny radzą sobie bardzo dobrze, niestety mało ich, ale za to trawa po pas, a po kolejnych deszczach będzie nowa....przynajmniej kot ma gdzie się chować Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
katja 04.07.2007 07:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lipca 2007 Witaj Katarina, u nas też trawa, a raczej mieszanka trawy, koniczyny i innych chwastów, rosła w czerwcu jak oszalała, połowa naszego krótkigo weekendowego pobytu, to było koszenie, ja kosiarką, Mariusz kosą. Ale jest we wsi chłopak gimnazjalista, który się tym trudni, ma sprzęt, no i najważniejsze, jeszcze mu się chce, w przeciwieństwie do jego starszych sąsiadów. Ostatnio przyjechaliśmy w sobotę, a tu pięknie wykoszone , szkoda, że tak późno go namierzyliśmy. Pozdrowienia dlla Sebastiana. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Katarina Ols 04.07.2007 16:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lipca 2007 Hej! mnie całkiem nieźle idzie odchwaszczanie działki - opalić się można trochę i parę spraw przemyśleć, niestety ostatnie deszcze sprawiły, że chwasty górą, ale na sobotę zapowiadają trochę słońca to biorę się ostro do pracy Po za tym byłam w ostatnią sobotę na koncercie galowo-finałowym "Śpiewajmy Poezję" na zamku, koncert był wspaniały i moi ulubieni wykonawcy... i niestety zmarzłam jak pies bo ubrałam się trochę nie teges - kurtki zimowe były mile widziane Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
katja 06.07.2007 13:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2007 ... czy wszystkim komputery zamokły? tu psa nie wygonisz, wieje, pada, zimno Więcej słońca i ciepełka na weekend wszystkim życzę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.