A może grupa olsztyńska

[katja]

katja w Gutkowie jak na morąg lecisz z jednej strony jeziorko żbik z drugiej krzywe

 

Kojarzę Gutkowo, czasami odwiedzam Olsztyn

Twoja chałupka letniskowa czy całoroczna?

[grus1]

całoroczna

[aneska]

Kojarzę Gutkowo, czasami odwiedzam Olsztyn (...)

 

no właśnie

ja tak nieśmiało chciałam się przypomnieć

[katja]

Kojarzę Gutkowo, czasami odwiedzam Olsztyn (...)

 

no właśnie

ja tak nieśmiało chciałam się przypomnieć

 

Aneska, o Tobie zawsze pamiętam, nie tylko jak przejeżdżam przez O. albo Ł.

Ostatnio tzn. w ostatnią niedzielę lipca widziałam nawet plecy Michała

... ale kurcze bardzo się spieszyliśmy

[Bidon79]

A i ja Żbika kojarzę ... często tam bywamy.

[aneska]

Kojarzę Gutkowo, czasami odwiedzam Olsztyn (...)

 

no właśnie

ja tak nieśmiało chciałam się przypomnieć

 

Aneska, o Tobie zawsze pamiętam, nie tylko jak przejeżdżam przez O. albo Ł.

Ostatnio tzn. w ostatnią niedzielę lipca widziałam nawet plecy Michała

... ale kurcze bardzo się spieszyliśmy

 

ja was zabiję

... akurat czciliśmy cos hucznie. było dużo piwka, dobrego żarełka i ognisko

i juz nic nie mówię, nic nie mówię...

[grus1]

bidon 79 fajne jeziorko

[Raarr]

Jeżeli chodzi o Żbik, to jest to według mnie najczystsze i najfajniejsze jezioro w

Olsztynie, ostatnimi czasy zeszpecone przez niedokończony hotel , ale miejmy

nadzieje, że nowy właściciel zrobi tam porządek, jakąś drogę dojazdową i plaże z

prawdziwego zdarzenia .

[aneska]

Bidon 79, a jak tam twoje pozwolenie na budowę?

przeczytałam ostatnio wasz dziennik. współczuję tych schodów.

trochę znam się na procedurze i jeśli potrzebujesz jakiejś konstruktywnej rady, to dawaj

[katja]

Kojarzę Gutkowo, czasami odwiedzam Olsztyn (...)

 

no właśnie

ja tak nieśmiało chciałam się przypomnieć

 

Aneska, o Tobie zawsze pamiętam, nie tylko jak przejeżdżam przez O. albo Ł.

Ostatnio tzn. w ostatnią niedzielę lipca widziałam nawet plecy Michała

... ale kurcze bardzo się spieszyliśmy

 

ja was zabiję

... akurat czciliśmy cos hucznie. było dużo piwka, dobrego żarełka i ognisko

i juz nic nie mówię, nic nie mówię...

 

następnym razem, jak zobaczymy plecy Michała, to hamujemy

[tomek1950]

http://images26.fotosik.pl/51/67ba37ae9f33375bm.jpg

 

A to moje schodki

[aneska]

następnym razem, jak zobaczymy plecy Michała, to hamujemy

 

tylko nie za ostro

żebyśmy was z Pasłęki nie musieli wyławiać

[katja]

http://images26.fotosik.pl/51/67ba37ae9f33375bm.jpg

 

A to moje schodki

 

Tomku, piękne schodki, utrzymane w klimacie.

Ale czy nie za niskie dla Twoich akrobacji? Wybacz za skojarzenie, ale Ty i schodki...

[katja]

następnym razem, jak zobaczymy plecy Michała, to hamujemy

 

tylko nie za ostro

żebyśmy was z Pasłęki nie musieli wyławiać

 

...spokojnie, ten odcinek pokonujemy w tempie żółwim

[Bidon79]

Ano mamy schody, mamy... aktualnie podejście drugie, opinia ZUDP na "nie", odrolnienie na "nie" wszystko przez ten pokręcony plan miejscowy... Ale składamy, a że żona też urzędnik to wie jak męczyć urzędnika żeby coś uzyskać zobaczymy, będziemy się odwoływać najwyżej.

Hotel nad żbikiem już prawie skończony....w środku jest imponujący. Z zewnątrz jeszcze kilka przeróbek... Ja tam wolę "nasze" ukochane konie stacjonujące nad Żbikiem.

Załatwialiście pozwolenie w Starostwie? poprawiło się coś czasowo w załatwianiu spraw czy też nie?

[aneska]

czekania min. 65 dni

i nie widać szansy na poprawę

może na przełomie jesieni i wiosny czas sie skróci ...do 40 dni

 

Ano mamy schody, mamy... aktualnie podejście drugie, opinia ZUDP na "nie", odrolnienie na "nie" wszystko przez ten pokręcony plan miejscowy... Ale składamy, a że żona też urzędnik to wie jak męczyć urzędnika żeby coś uzyskać zobaczymy, będziemy się odwoływać najwyżej.

 

słyszałam co nieco o tym planie

fatalne rozwiązanie

a może wystąpić do gminy o zmianę do planu?

[Bidon79]

z planem Nikielkowa było tak:

został w 2005 roku uchwalony nowy plan, całkiem w porządku, 2005 r to już rozkwit planowania nie to co 98.

Mieszkańcy zaskarżyli ten plan, bo za ich zdaniem za małą powierzchnię określono jako mieszkalną (wiadomo, rolnej nie podzielą i nie sprzedadzą z zyskiem) Sąd plan uchylił w listopadzie 2006r. (czyli dokładnie w momencie kiedy nasz projekt czekał w kolejce na rozpatrzenie sprawy w starostwie) ale nie dlatego że przychylił się do wniosku mieszkańców. Wobec unieważnienia planu 2005r, automatycznie powrócono do planu 98r. Burmistrz Barczewa, skądinąd rozsądny gość postanowił przedstawić wojewodzie propozycję, żeby uchylić plan 98 i wydawać decyzje o warunkach zabudowy. "miłościwa" pani wojewodzina na taką propozycję nie przystała.

Burmistrz chce przystąpić do uchwalania nowego planu (wobec uchwały o przystąpieniu do sporządzania planu, plan 98 traci automatycznie ważność i do momentu uchwalenia lecimy na decyzjach o warunkach zabudowy) nie oszukujmy się procedura uchwalania planu jest baaaardzooo długa. Same terminy wykazów, wywieszeń, wniosków i uprawomocnień grubo przekraczają termin 1 roku. Niestety, dokładny projekt obwodnicy olsztyna nie jest jeszcze zatwierdzony, a bez tego burmistrz z miejsca nie ruszy. A że żona o planach wie co nieco (wykszatałciuch ) to się mądrzymy tu!!

Żeby było śmiesznie całe Nikielkowo kolonia stoi dawno wybudowane na podstawie planu 98 i do tego z szambem - paranoja...

[tomek1950]

Serdecznie Ci Bidon współczuję.

Trzymajcie się i nie traćcie nadzieji.

[Pawel78]

Ja również "bujam się" z ZUD-em ale mam nadzieje ,że mój zawód pomoże mi w tej prawnej niewiadomej a po ZUD-zie to już z górki.

[magda72]

Magdo,

cud widoki

apetytu mi narobiłaś na dłuuuugą wędrówkę

 

a powiedz, jak twoja córcia (bo jak widzę jest mniej więcej w wieku mojej) toleruje marsze, lub dłuższe piesze wycieczki?

 

Ot, jak moja córka znosiła wspinaczki

http://images26.fotosik.pl/48/10a2e5d599733418.jpg