tomek1950 07.02.2008 14:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2008 Jak się oswoję z gipsem spróbuję czy da się jeździć z gipsem na prawej nodze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
katja 07.02.2008 17:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2008 Jak się oswoję z gipsem spróbuję czy da się jeździć z gipsem na prawej nodze. ... uważaj na "ciężką nogę" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneska 08.02.2008 13:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2008 Tomku... no współczuję przeogromnie. niewyobrażam sobie jak ty wytrzymasz w domu, bez ciągłej bieganiny, jeżdżenia i załatwiania. trzymaj się i zdrowiej Katju, a jak twoje choróbsko? poszło sobie? bo jesli tak to najprawdopodobniej u mnie się znalazło tylko niestety w tej całej bieganinie niekończących się spotkaniach z inwestorami i wykonawcami kompletnie nie mam czasu na chorowanie. może trochę dzisiaj sie wyleżę pod kocykiem pozdrawiam serdecznie ps weekend ma nas obdarować słoneczkiem podobno... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
katja 08.02.2008 14:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2008 Aneska, jesteś wygrzej się i wypocznij przez weekend, bo z tymi choróbskami nie ma żartów. Mnie powoli przechodzi, ale niestety truję się antybiotykiem, bo z uszami... itd Dały mi popalić, jeszcze troche dają Kto by pomyślał... uszy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneska 08.02.2008 17:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2008 zamiast antybiotyków mam śliwki w czekoladzie książkę i internet i mam nadzieję, że jakoś to będzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Katarina Ols 10.02.2008 09:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2008 Dzień Dobry!!!!Życzę zdrówka dla wszystkich chorych i kontuzjowanych!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 10.02.2008 16:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2008 Dzięki Kasiu, Mam nadzieję, że nie umrę. A w planach, za kilka dni, jak oswoję się z gipsem, mam jazdę do "komturii". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Katarina Ols 11.02.2008 18:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2008 Nie ma letko, trochę trzeba jeszcze pożyć i pomęczyć się zdecydowanie uważaj na drodze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneska 11.02.2008 18:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2008 (...) A w planach, za kilka dni, jak oswoję się z gipsem, mam jazdę do "komturii". Tomku, chyba nie mówisz poważnie! nie jedź, a jeśli już musisz, to pociągiem, autostopem, czymkolwiek (poza rowerem i hulajnogą ). błagam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 11.02.2008 22:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2008 (...) A w planach, za kilka dni, jak oswoję się z gipsem, mam jazdę do "komturii". Tomku, chyba nie mówisz poważnie! nie jedź, a jeśli już musisz, to pociągiem, autostopem, czymkolwiek (poza rowerem i hulajnogą ). błagam Taaaak, a od pociągu to 7 km ma "dymać" na kulach przez las? Litości nie masz. Zauważyłem, że zsiniały mi wystajace z gipsu palce. Jutro idę (?) do ortopedy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneska 12.02.2008 06:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2008 Taaaak, a od pociągu to 7 km ma "dymać" na kulach przez las? Litości nie masz. Zauważyłem, że zsiniały mi wystajace z gipsu palce. Jutro idę (?) do ortopedy. no nie złość się to z troski Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 12.02.2008 08:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2008 Wiem Anesko, wiem. Wizytę mam na 12:30. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneska 12.02.2008 09:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2008 Wizytę mam na 12:30. no to trzymaj się za... gips Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jerzysio 12.02.2008 17:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2008 .. no i można na nim zbierać ałłłłłłłłłłłłłłłłltografy albo cuuuuśśśś innego J Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 12.02.2008 17:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2008 Wizytę mam na 12:30. no to trzymaj się za... gips Na początek, po udzieleniu informacji jak, kiedy i dlaczego, oraz jak głeboki był dół lekarz wziął maszynkę do zdejmowania gipsu. Pierwszy raz coś takiego widziałem. Wygląda jak stara wiertarka do której przymocowano tarczę ścierna. Tyle, że to ustrojstwo się nie obraca, a drga z wysoką częstotliwością. Cięło gips, aż dym szedł. Najpierw z jednej, później z drugiej strony. Po przecięciu wartwy włókniny przylegającej bezpośrednio do nogi można było wdjąć wieczko jak z sarkofagu. W sarkofagu leżała moja noga ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneska 12.02.2008 17:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2008 (...) W sarkofagu leżała moja noga ... a ty? gdzie ty wtedy byłeś ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 12.02.2008 18:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2008 (...) W sarkofagu leżała moja noga ... a ty? gdzie ty wtedy byłeś ?? Ja,... na tej samej leżance. Trzymałem nogę w sarkofagu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
katja 13.02.2008 09:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2008 Tomku, jak się ma Twoja noga? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 13.02.2008 09:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2008 Stopa wyglądała nieciekawie. Nie tylko palce wystające z gipsu były sine, ale prawie cała stopa. Do "komturowej" która była w gabinecie powiedziałem, że ponieważ widać plamy opadowe to niech kupi juz znicze. lekarz obmacał delikatnie nogę. Bolało tylko w jednym miejscu. Dostałem skierowanie na RTG. Tu zrobiono mi zdjecia nie tylko uszkodzonej, prawej stopy, ale i lewej. Dla porównania. I to nie dwa, a chyba 10 w różnych pozycjach. Myślałem, że przy ustawianiu nóg do zdjęć odkręcą mi stopę od nogi, albo skończy się to badanie gipsem na obu nogach. Po zrobieniu zdjęć jakimś super nowoczesnym aparatem zostałem odesłany ponownie do lekarza. Zdjęcia już u niego były... na monitorze komputera. Można je było powiększać. i wyprawiać inne cuda. Jednak mimo tego, na zdjęciach nie widać było żadnych uszkodzeń. Lekarz zaproponował zrobienie następnego dnia rano USG stopy. Wprawdzie USG stosuje się do badań tkanek miękkich, ale widać powierzchnię kości. Gipsu nie założył, odkładając decyzję o konieczności unieruchomienia stopy do czasu pełnej diagnozy. Dostałem natomiast specjalny bucik który umożliwiał chodzenie tylko na pięcie. Kule miały służyć tylko jako ewentualna asekuracja. Jak leciutko było bez kilku kilogramów gipsu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
katja 13.02.2008 10:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2008 może za ciasno Cię wtedy tym gipsem zawinęli Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.