Daro_K 23.02.2008 19:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2008 Oj powiało w nocy solidnie na Mazurach. Płamane drzewa, zerwane linie energetyczne. Prąd już jest, ale droga dalej zablokowana. U mnie zerwało dwie dachówki, ale nie były przyciśniete krawędziwókami, bo jeszcze nie dowieźli.... więcej nie strat nie ma. Ale ten wiatr pięknie osusza glebę. Może nie musi być tak silny, ale jak troszkę podmucha to za tydzień zacznę równanie terenu, bo do teraz nie było to możliwe z w/w powodu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 25.02.2008 20:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2008 Spiesze doniść, że grupa nasza na 2 stronę juz spadła. I chcę Was pocieszyć z nogą moją nie jest źle. 5 marca zdjęcie gipsu i specjalny koturn na 2 tygodnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Daro_K 25.02.2008 21:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2008 Co to jest druga strona? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
katja 25.02.2008 22:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2008 Spiesze doniść, że grupa nasza na 2 stronę juz spadła. I chcę Was pocieszyć z nogą moją nie jest źle. 5 marca zdjęcie gipsu i specjalny koturn na 2 tygodnie. Dobra wiadomość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 25.02.2008 22:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2008 Co to jest druga strona?Grup Budujących. Nikt nic nie napisał od kilku dni. Kasiu, też się cieszę. Tyle, że majster złapał robotę na 3 miesiące, ale coś w "komturii" w tym czasie porobi. Od maja ma być dyspozycyjny i tylko dla mnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Daro_K 26.02.2008 08:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2008 Co to jest druga strona?Grup Budujących. Nikt nic nie napisał od kilku dni. Kasiu, też się cieszę. Tyle, że majster złapał robotę na 3 miesiące, ale coś w "komturii" w tym czasie porobi. Od maja ma być dyspozycyjny i tylko dla mnie. No bo Tomaszu, bardzo mało tu ludzi i niewiele o budowaniu - a to w tym miejscu zdaje się że jest atutem. Ja uczestniczę również w grupie Wrocławskiej - ciężko czasem po dwóch dniach wszystko przeczytać - a korzyści są bardzo wymierne w oszczędnościach z takiego pisania i czytania. Ale Olsztyn ma swoje prawa i zwyczaje - można je opisać jednym słowem "relaks" A może jest inna strona jeszcze budujących w Olsztynie, albo nie wielu się buduje w rejonie. Ja dzięki forum wrocławskim znalazłem około 20 domów w podobnym etapie jak mój - razem robimy zakupy - to jest dopiero akcja - jak grupy się dogadują i kupują razem 80-100drzwi wewenętrznych, lub wełnę ocieplenieowąprosto od producenta (zamawiane ilości na to pozwalają) - rabaty są zupełnie inne w takiej sytuacji i chyba cześć ludzi tego tu szuka. Ja z sentymentu zaglądam na tak zwaną "A może grupa olsztyńska" - bo bardzo interesuję się budowlami zwanymi komandoriami hihi http://www.chwarszczany.pl/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AsiaDominik 26.02.2008 09:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2008 jest jeszcze pare grup budujących na mazurach... grupa warmińsko mazurska, grupa wójtowo ... u nas na działce ruch, kończą to zaczęli w piątek! mam nadzieję, że dzisiaj się nie zakopią! Nasz architekt twierdzi, że w przyszłym tygodniu powinniśmy dostać pozwolenie jak będzie zobaczymy pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Daro_K 26.02.2008 09:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2008 jest jeszcze pare grup budujących na mazurach... grupa warmińsko mazurska, grupa wójtowo ... u nas na działce ruch, kończą to zaczęli w piątek! mam nadzieję, że dzisiaj się nie zakopią! Nasz architekt twierdzi, że w przyszłym tygodniu powinniśmy dostać pozwolenie jak będzie zobaczymy pozdrawiam Trzymam kciuki - i będę Wam kibicował Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneska 27.02.2008 18:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2008 Co to jest druga strona?Grup Budujących. Nikt nic nie napisał od kilku dni. Kasiu, też się cieszę. Tyle, że majster złapał robotę na 3 miesiące, ale coś w "komturii" w tym czasie porobi. Od maja ma być dyspozycyjny i tylko dla mnie. No bo Tomaszu, bardzo mało tu ludzi i niewiele o budowaniu - a to w tym miejscu zdaje się że jest atutem. Ja uczestniczę również w grupie Wrocławskiej - ciężko czasem po dwóch dniach wszystko przeczytać - a korzyści są bardzo wymierne w oszczędnościach z takiego pisania i czytania. Ale Olsztyn ma swoje prawa i zwyczaje - można je opisać jednym słowem "relaks" A może jest inna strona jeszcze budujących w Olsztynie, albo nie wielu się buduje w rejonie. Ja dzięki forum wrocławskim znalazłem około 20 domów w podobnym etapie jak mój - razem robimy zakupy - to jest dopiero akcja - jak grupy się dogadują i kupują razem 80-100drzwi wewenętrznych, lub wełnę ocieplenieowąprosto od producenta (zamawiane ilości na to pozwalają) - rabaty są zupełnie inne w takiej sytuacji i chyba cześć ludzi tego tu szuka. Ja z sentymentu zaglądam na tak zwaną "A może grupa olsztyńska" - bo bardzo interesuję się budowlami zwanymi komandoriami hihi http://www.chwarszczany.pl/ Daro, zaręczam ci, że strasznie dużo się u nas buduje, a już powiat olsztyński to właściwie na budownictwie stoi. trudno z ekipami, projektantami, kier-budami... mało nas tu, bo po prostu popularność czasopisma "murator" nie jest tak duża jak u was na południu, a w związku i samego forum, bo dostęp do internetu to raczej mamy (czasem pożyczamy od siebie po wiaderku, ale generalnie nie jest źle) . i wcale nie "relax" nas charakteryzuje. raczej wszyscy ciężko pracują i budują, niż śledzą wpisy na forum. tak więc, musisz nam wybaczyć, ale tacy jesteśmy i już Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Daro_K 27.02.2008 19:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2008 Agnieszko - przecież w moich żyłach płynie woda mazurskich jezior , więc wiem jak jest u nas - (tymczasowo u Was - bo ja kiedyś wrócę). Co do Muratora - to ne znam na Wrocławskim forym kogos ktoby prowadził prenumeratę tego czasopisma - chodzi tylko o forum i konatkty. Ja tam trafiłem gdy szukałem informacji o rekuperacji - i dzięki temu nie utopiłem kasy w mało wydajny i niepewny system. Co do fachowców itp.... to wszystcy narzekają i u nas, ale ja jakoś kompletuję ekipy z polecenia na bieżąco.... A co do Internetu - ja pracuję w sieci, więc robiąc wiele różnych rzeczy - dość systematycznie skanuję fora - nie tylko Murataora, ale i Mazdy, TriplePlay itp... Kurcze, nie mogę się doczekać by wpaść na starówkę w Olsztynie, i mimo że moje pokolenie juz sie wyszalało to jeszcze spotykam sporo znajomych Kiedyś 2 razy w tyg byłem w klubie "22" - ehhh były czasy pozrowienia dla rodaków z północy!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 27.02.2008 19:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2008 Nie komentuję. Ja na Mazurach... nowy. A że z mojej okolicy tylko Jeziorka, to nie było okazji do wspólnych zakupów. Na Mazurach pierwszy raz byłem.. dawno temu. To były inne Mazury. Inne Wielkie Jeziora. Puste, jak z filmu "Nóż w wodzie." To se ne wrati. Trochę szkoda. Pozdrawiam wszystkich zakochanych w Warmii i Mazurach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Daro_K 27.02.2008 20:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2008 No właśnie Tomaszu... ...wyżej o tym pisałem - mam jezioro którego broni specjalnie założone w tym celu stowarzyszenie: - bronią strefy ciszy - bronią przed zbytnim rozrostem pól namiotowych - dbaja o czystość dookoła jeziora (akcje sprzątania) - itp... Spędziłem tam całe dzieciństwo - każdy weekend od 1976 roku. Mówię o małym jeziorze Gim 26km od Olsztyna - znam tam każdą ścieżynkę, a przynajmniej znałem przed ostrą wycinką lasu... A zimą jest tak pusto, że jak się zamknie oczy to się czuje jak nad morzem - szum drzew...tylko w nocy jest dość hardcorowo - naprawdę strasznie - środek lasu i żywej duszy - masakra...uszy człowiekowi rosną jak wilkowi na każdy szelest, źrenice robią się wielkie jak orzechy włoskie...ok koniec tej fantzji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneska 27.02.2008 20:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2008 Agnieszko - przecież w moich żyłach płynie woda mazurskich jezior , więc wiem jak jest u nas - (tymczasowo u Was - bo ja kiedyś wrócę). Co do Muratora - to ne znam na Wrocławskim forym kogos ktoby prowadził prenumeratę tego czasopisma - chodzi tylko o forum i konatkty. Ja tam trafiłem gdy szukałem informacji o rekuperacji - i dzięki temu nie utopiłem kasy w mało wydajny i niepewny system. Co do fachowców itp.... to wszystcy narzekają i u nas, ale ja jakoś kompletuję ekipy z polecenia na bieżąco.... A co do Internetu - ja pracuję w sieci, więc robiąc wiele różnych rzeczy - dość systematycznie skanuję fora - nie tylko Murataora, ale i Mazdy, TriplePlay itp... Kurcze, nie mogę się doczekać by wpaść na starówkę w Olsztynie, i mimo że moje pokolenie juz sie wyszalało to jeszcze spotykam sporo znajomych Kiedyś 2 razy w tyg byłem w klubie "22" - ehhh były czasy pozrowienia dla rodaków z północy!! Darku - ...woda WARMIŃSKICH jezior, gwoli ścisłości ... i nie wierzę, że twoje pokolenie się wyszalało, bo to jak mniemam również moje pokolenie, a ja nie czuję się "wyszalana" tylko czasu już na to nie ma tak więc wpadaj na starówkę. fajnie tu u nas. poważnie również pozdrawiam. serdecznie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Katarina Ols 27.02.2008 20:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2008 Witam! Nasze forum może trochę mało budowlane ale bardzo sympatyczne. U mnie po budowie domu już niebawem przyjdzie pora na remont mieszkanka - chyba całe życie będę się urządzać ... Parę już przeżyłam a zwłaszcza kuchni i łazienki - oj będzie się działo... Ale idzie wiosna, będzie dobrze, czekam z niecierpliwością na więcej słońca, bo ponuro jakoś - ciemno wszędzie, głucho wszędzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneska 27.02.2008 20:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2008 Mówię o małym jeziorze Gim 26km od Olsztyna - znam tam każdą ścieżynkę, a przynajmniej znałem przed ostrą wycinką lasu... A zimą jest tak pusto, że jak się zamknie oczy to się czuje jak nad morzem - szum drzew...tylko w nocy jest dość hardcorowo - naprawdę strasznie - środek lasu i żywej duszy - masakra...uszy człowiekowi rosną jak wilkowi na każdy szelest, źrenice robią się wielkie jak orzechy włoskie...ok koniec tej fantzji ja wiem gdzie to jest... i ścieżki i brzegi też. i zima, ale też letni poranek i świt nad mokradłami... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 27.02.2008 20:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2008 Daro, przyznam się. Pierwszy raz na Mazyrach byłem w 1967 r. Komturia jest w odległości ok. 500 m od jeziora będącego strefą ciszy. I bardzo dobrze. To co się dzieje na jeziorach obecnie... Wiesz chyba sam. Każda nasza wyprawa do lasu, nawet spacer zimą lub wczesną wiosną "owocuje" workiem śmieci. Worki po nawozach, puszki po piwie, plastikowe butelki po napojach i oleju używanego do pił łańcuchowych. Te ostatnie to niestety pracownicy Lasów Państwowych. Trochę skłamałem. Pierwszy raz byłem na Mazurach na koloniach nad jeziorem Długim po skończeniu pierwszej klasy. To był rok 1958. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AsiaDominik 27.02.2008 20:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2008 Daro_K napisał: Mówię o małym jeziorze Gim 26km od Olsztyna - znam tam każdą ścieżynkę, a przynajmniej znałem przed ostrą wycinką lasu... A zimą jest tak pusto, że jak się zamknie oczy to się czuje jak nad morzem - szum drzew...tylko w nocy jest dość hardcorowo - naprawdę strasznie - środeklasu i żywej duszy - masakra...uszy człowiekowi rosną jak wilkowi na każdy szelest, źrenice robią się wielkie jak orzechy włoskie...ok koniec tej fantzji mając naście lat każde wakacje spędzałam nad Gimem dawno tam nie byłam... pojadę znowu obudzę wspomnienia dzieciństwa... Daro, przyznam się. Pierwszy raz na Mazyrach byłem w 1967 r. Komturia jest w odległości ok. 500 m od jeziora będącego strefą ciszy. I bardzo dobrze. To co się dzieje na jeziorach obecnie... Wiesz chyba sam. Każda nasza wyprawa do lasu, nawet spacer zimą lub wczesną wiosną "owocuje" workiem śmieci. Worki po nawozach, puszki po piwie, plastikowe butelki po napojach i oleju używanego do pił łańcuchowych. Te ostatnie to niestety pracownicy Lasów Państwowych. Trochę skłamałem. Pierwszy raz byłem na Mazurach na koloniach nad jeziorem Długim po skończeniu pierwszej klasy. To był rok 1958. Pozdrawiam jestem zaskoczona i zasmucona tym co piszesz Tomku ...ale to nic posprzątamy mamy dużo czasu i całą masę rąk a nad jeziorem Krzywym niedługo stanie nasz dom Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 27.02.2008 21:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2008 W internecie znalazłem informację, że Jezioro Długie odżyło. Tam złowiłem swoją pierwszą rybę. Fajnie na tych koloniach było. Młody byłem. Bardzo młody. Później byłem nad Jeziorem Nidzkim w 1967 r. na żeglarskim obozie harcerskim. Pozdrawiam Waszą czwórkę Tomek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Daro_K 27.02.2008 21:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2008 W Olsztynie jest 12 jezior . Problem martwej wody i specyficznej fauny dotykał jeziora Kortowskiego i Długiego. Programy dotlenienia ich z moich lat młodości przynoszą porządane skutki - super.MIeszkałem całe życie na Podgrodziu - więc i do jednego i drugiego miałem blisko - kompałem się tylko w Kortowskim, a dookoła długiego biegałem. A co do sprzątania - niestety, my sami sprzątamy po sezonie. POza tym turyści nie znają lasów dookoła Gimu więc nie ryzykują dalszych wędrówke, poza tym tam jest totalny zakaz wjazdu wszelkich pojazdów - więc da się znaleźć spokojny kawał przyrody.http://www.gim.pl/2007/http://www.olsztyn.com.pl/miejsce/jezioro-gim/518 Gim jest z jednej strony zagospodarowany a z drugiej nie. Tamtej nezagospodarowanej części pilnuje stowarzyszenie - bo juz hotele chcieli stawiać - a potencjał na taki duży ruch w tym miejscu jest za mały. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 27.02.2008 21:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2008 Widzisz Daro, martwi mnie to, że nikt, prawie nikt, z miejscowych nie widzi problemu z wyrzucaniem śmieci do lasu. Dlaczego ja, warszawiak widzę ten problem? Przykro mi jak ktos mówi "warszawka', najczęściej na CB, i wtedy nie odpowiadam. Nie jest ważne, czy jesteś ze Śląska, Wielkopolski, Mazowsza czy Małopolski. Mazury to masz skarb. Dbajmy o nie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.