aneska 14.11.2008 09:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2008 Zaproszenie również przyjęte, o ile będę w stolicy. Będę miał okazję porównać pierniczki. Dziękuję. kurka, a ja jeszcze ciasta nie nastawiłam Tomku, jakby nie zdąrzyły się zrobić te prawdziwe pierniczki, to może być w zamian jakiś erzac? Mogą być... "Katarzynki" uffff ugodowy z ciebie człowiek oczywiście postaram się zrobić, co tylko w mojej mocy. na szczęście cudownie wielkimi krokami nadciąga sobota, a z nią ŁYKEND, a więc będzie i łyk tego i owego i end, czyli odcięcie w efekcie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 14.11.2008 10:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2008 Zaproszenie również przyjęte, o ile będę w stolicy. Będę miał okazję porównać pierniczki. Dziękuję. kurka, a ja jeszcze ciasta nie nastawiłam Tomku, jakby nie zdąrzyły się zrobić te prawdziwe pierniczki, to może być w zamian jakiś erzac? Mogą być... "Katarzynki" uffff ugodowy z ciebie człowiek oczywiście postaram się zrobić, co tylko w mojej mocy. na szczęście cudownie wielkimi krokami nadciąga sobota, a z nią ŁYKEND, a więc będzie i łyk tego i owego i end, czyli odcięcie w efekcie Dobrze, że mam lustro. To nie będę łykał sam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Katarina Ols 15.11.2008 13:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2008 można łykać i poprzez forum w Olsztynie pada, wieje czyli wszystko co najlepsze... i dlatego idę do kina i na pifko potem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 15.11.2008 13:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2008 można łykać i poprzez forum w Olsztynie pada, wieje czyli wszystko co najlepsze... i dlatego idę do kina i na pifko potem Wokół komturii podobnie. Jak wrócisz z kina i zasiądziesz do konsumpcji pifka, to daj znać. Napijemy się razem. Niestety na odległość. A na co się wybierasz do kina? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Katarina Ols 15.11.2008 13:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2008 na nowego Jamesa Bonda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 15.11.2008 13:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2008 Miłej zabawy. Mam "krzynkę" piwa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Katarina Ols 15.11.2008 13:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2008 Dziękuję! niektórzy nie przepadają za Jamesem, ale ja lubię, w domu mam tylko jedno samotne piwo, ale ide do lokalu jakiegoś przytulnego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 15.11.2008 13:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2008 Do lokalu i to niezbyt przytulnego mam 6 km. Wracać pieszo? w taka pogodę? Zdecydowanie NIE. Napiję się w domu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Katarina Ols 15.11.2008 13:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2008 ja mieszkam prawie w centrum Olsztyna i na szczeście mam wszędzie blisko, zwłaszcza przytulnych lokali... a i taxi nie takie drogie jak by co Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 15.11.2008 14:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2008 Taksówek tu też nie ma. No chyba, że takie z czerwono-niebieskim "kogutem". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 16.11.2008 19:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2008 Kasiu, a Ty dalej w tym przytulnym barze piwo pijesz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Daro_K 16.11.2008 20:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2008 ja mieszkam prawie w centrum Olsztyna i na szczeście mam wszędzie blisko, zwłaszcza przytulnych lokali... a i taxi nie takie drogie jak by co Ja też, spędziłem 22lata życia w centrum;] To gdzie bywasz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jamles 16.11.2008 23:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2008 Miłej zabawy. Mam "krzynkę" piwa. zostało coś z tej krzynki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 17.11.2008 05:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2008 Miłej zabawy. Mam "krzynkę" piwa. zostało coś z tej krzynki No coś Ty? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jamles 17.11.2008 08:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2008 Miłej zabawy. Mam "krzynkę" piwa. zostało coś z tej krzynki No coś Ty? to są trzy możliwości 1. to była tako picio krzineczka 2. nie byłeś sam ..... co na to Majka 3. tyś jest ..... pijok Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 17.11.2008 09:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2008 1. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Katarina Ols 17.11.2008 16:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2008 Hej! Tomku ostatecznie popijałam grzane winko...i wróciłam do domu jak kopciuszek czyli przed północą Ja tu mieszkam od niedawna w centrum więc całkiem możliwe że pozmieniały się lokale, ale bywam w alchemii, w pryzmacie mają świetne grzane piwo ale nadymione strasznie...i w sarpie nam się podoba, i jeszcze parę miejscówek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 17.11.2008 16:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2008 Olsztyna zupełnie nie znam. Byłem zaledwie kilka razy. Pierwszy raz na koloniach jak miałem... 8 lat. Drugi raz w połowie lat '70. Byłem wtedy z kolegą w olsztyńskim planetarium. Chetnych na pokaz nie było, nie chciano nas wpuścić. I pojawił się bardzo miły człowiek, chyba szef, przeprosił za odmowę sprzedania 2 biletów. (chcielismy nawet kupić 15, bo takie było minimum, żeby pokaz się odbył) i zrobił nam prywatny suuuuuuuuuuuuuuper pokaz. Wszystko co fabryka dała. A później to chyba ze trzy razy przez Olsztyn przejeżdżałem. Niby niedaleko, ale jednak. Muszę się poprawić. W końcu to moje województwo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
henrykv 18.11.2008 07:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2008 Czy ktoś z Was jest użytkownikiem gazu płynnego? Jestem na etapie wyboru firmy, może ktoś z Was ma złe/dobre doświadczenia! Będę wdzięczny za jakiekolwiek uwagi! Pozdrawiam słonecznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 18.11.2008 14:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2008 Czy ktoś z Was jest użytkownikiem gazu płynnego? Jestem na etapie wyboru firmy, może ktoś z Was ma złe/dobre doświadczenia! Będę wdzięczny za jakiekolwiek uwagi! Pozdrawiam słonecznie Ja, ale tylko do kuchenki. Raz Shell, raz Gaspol. Różnicę widzę tylko w cenie. Na szczęście niewielką. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.