tomek1950 12.05.2005 22:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Maja 2005 Lub do 100 stopni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 12.05.2005 22:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Maja 2005 Martwię się, bo w długi "łykend" posiałem kartofle, a tu mrozy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
katja 12.05.2005 22:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Maja 2005 Tomek, Ty masz czas się hartować w tych 100 stopniach? Posiałeś kartofle Nic im nie będzie. Najwyżej po młode ziemniaczki do sklepu będziesz śmigał Śmigam spac póki co, dobranoc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 12.05.2005 22:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Maja 2005 Nasionka były takie duże, na 2,5 kg ze 20 sztuk z Carrefoura. Miałem je skonsumować, ale czasu zabrakło i zmieniły kolor na zielony oraz puściły wąsy. W Warszawie z ziemniaczkami nie problem, na Mazurach niestety często: "się nie opłaca". Lepiej wypić trunek typu "Arizona" niż zrobić cokolwiek. Dobranoc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 12.05.2005 22:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Maja 2005 Tomek, Ty masz czas się hartować w tych 100 stopniach? Po 12 godzinach układania podłogi bolało mnie kolano, po wygrzaniu ustąpił ból!!!!!. Z punktu widzena technologii metali to nie hartowane, a odpuszczanie. lub może wyżarzanie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 12.05.2005 22:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Maja 2005 Tomek, Ty masz czas się hartować w tych 100 stopniach? Po 12 godzinach układania podłogi bolało mnie kolano, po wygrzaniu ustąpił ból!!!!!. Z punktu widzena technologii metali to nie hartowane, a odpuszczanie. lub może wyżarzanie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
katja 13.05.2005 06:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2005 dzień dobry ... tak, to hartowanie to w połączeniu z tym śniegiem brrr Hart ducha, hartować makaron można, Jak hartowała się stal - to wiekopomne dzieło było Rany, wszystko można hartować, ale kartofelki odradzam Coś bredzę przy piątku trzynastego Aneska, jak zdrówko? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneska 13.05.2005 06:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2005 Dzień dobry http://www.gify.biz/gify%20rozne/gify%20pogoda/pogoda__28_.gif piorunów jeszcze nie ma, ale leeeejjjeeee Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcelwindsurfer 13.05.2005 06:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2005 Ah dziekuje wszystkim za mile przywitanie i przyjecie do Grona Aneska: spostrzegawcosc na celujacy! a pole ... nazywajmy go wspolenie Rajem jest dokladnie pomiedzy Lanskim i Plusznym a ja juz w blokach stoje jeszcze tylko jakies 10 godzin i bede pakowal graty na dach zeby jutro z samego rana kiedy wszyscy normalni ludzie jeszcze slodko spia ... .pedzic jak szalony w nieustajacym poszukiwaniu wiatru .... juz za chwileczke.... juz za momencik .... marcel z zagielkiem beda sie krecic ..... oj niech zyje zycie !!! zyczcie mi wiatru by leb urywalo a gdy tak bedzie ... pomyslcie ze Wy siedzac przy kominku grzejecie kosci .... ale ktos tam walczy by okielznac zywiol .... ... i tak nie okielzne.... ale bede probowal .... ciagle pozdrawiam a po naszemu HANG LOOSE marcel Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneska 13.05.2005 06:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2005 Marcel, ale masz super... Te tereny mam zjerzdżone na rowerze i przemaszerowane w poszukiwaniu grzybów... Będziesz serfował pewnie na Plusznem, bo Łańskie to prawie całe ogrodzone dla naszych prominentów Z żeglarskim pozdrowieniem (bo z deską nie wiele miałam do czynienia): pomyślnych wiatrów! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
katja 13.05.2005 06:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2005 Aneska, ...aleś mnie nastraszyła Jutro jadę do warmińsko-mazurskiej krainy, a tam tak strasznie Marcel, wiatru życzę http://www.yourmiami.com/graphics/images/index_images/index_lg/windsurfer.jpg http://www.phisher.com/hang.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneska 13.05.2005 06:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2005 Juz nie będę...straszyć.Życzę nam tego: http://www.gify.biz/gify%20rozne/gify%20pogoda/mete0038.gif Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
katja 13.05.2005 06:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2005 teraz to co innego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcelwindsurfer 13.05.2005 07:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2005 .... wlasnie jestem po lekturze codziennej prognozy pogody statystyki wiatrowe plasuja sie gdzies po srodku dzis do 4 B jutro 2 do 3B w niedziele 4B ale chlodno ..... .... a wczoraj moja zona kupila na piekny pled na lake ... zeby koszyk z kwasnym mlekiem postawic i bulke maslana ... oj moglyby juz zaczac sie hawaje .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
katja 13.05.2005 07:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2005 pled na łąkę, kwaśne mleko i bułka maślana, to coś co tygrysy lubią najbardziej . Lądowe zwierzę jestem. Miłego pikniku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneska 13.05.2005 08:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2005 Katja, jakie lądowe????Nie pamiętasz: spływ, kajaki, jakaś rzeka.... ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
katja 13.05.2005 08:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2005 No fakt, zapomniałam . Trzeba nad kondycją popracować. Ale rzeka to co innego, trochę na wodzie, trochę piechotą z kajaczkiem na plecach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marcelwindsurfer 13.05.2005 10:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2005 Witam ponownie Jestem na etapie przewracania całego forum do gory nogami, aby dotrzeć do informacji, które moglyby uspokoić moje sumienie i obawy. Otóż: Jak wszyscy lub nie wiedza zakupiłem dzialke. Tj. działkę rolna o powierzchni 2,5 ha. Na razie podpisałem umowe przedwstępną z właścicielem. Koleś odkupił ja od ANR a teraz przed upływem 5 lat od jej zakupu sprzedaje. Zaraz mam nagrywać termin u notariusza celem podpisania notarialnego aktu przedwstępnej umowy, później do ANR, oni nie będą chieli jej kupić wiec niedługo ostateczny akt notarialny. Tego wszystkiego dowiedziałem się z forum…. Uffff A teraz to co mnie nęka i niepokoi. Działka jest piękna, miejsce wymarzone,itd itp natomiast mam nadzieje czytając problemy grupowiczow, ze będę mógł się na niej kiedyś pobudować. Jak się dzisiaj dowiedziałem w Gminie Plany zagospodarowania przestrzennego wygasły. Działka jest rolna. Natomiast sąsiaduje z rolnikiem przez plot, sąsiad ma dom, stodole, oborę i jakieś tam budyneczki. Nie wiem czy do mojej działki dochodzi jakaś droga gminna. Na pewno mogę do niej dojechać, ale nie wiem, jaka to droga. Na granicy mojej działki i tego sąsiada stoi słup z prądem od którego sąsiad sobie ciągnie napięcie, nie wiem czy jest woda kanalizacja itd. Itp. Ale najważniejsze jest czy będę się mógł kiedyś na tym kawałku mojego świata pobudować. Czy uważacie ze powinienem wysłać pismo do gminy o wydanie jakiegos Studium zagospodarowania (tak powiedziała mi kobita w urzędzie) bo planow nie ma. Jak się pisze takie zapytanie? Czy nie wyjdę tym wnioskiem przed orkiestrę. Co poradzilibyscie mi na danym etapie stania ze sprawami , nie ukrywam ze będę budował się za jakiś czas ale Może już warto byłoby cos w tym kierunku zrobić żeby później nie czekać np. na te WUZETKI czy inne pączki Nie wiem jak się za to wszystko zabrać. Nie dość ze sam zakup działki zabrał mi mnóstwo zdrowia a to dopiero powijaki. Za wszelka pomoc będę bardzo wdzięczny. I dalej będę studiował forum. Oj dużo musze się jeszcze nauczyc a cierpliwości to całej wywrotki mi potrzeba. Pozdrawiam serdecznie Marcel Jackowski Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneska 13.05.2005 16:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2005 Marcelu, jeśli podasz więcej szczegółów dotyczących położenia działki, będę ci mogła pomóc. To prawda - ogólny plan zagospodarowania przestrzennego dla Gminy Stawiguda stracił ważność z końcem roku 2003. Planu aktualnego nie ma. Dla ewentualnych inwestorów wydawane są warunki zabudowy. Nie jestem pewna (stąd prośba o szczegółowe namiary działki, tzn. nr geodez, obręb), ale u ciebie najprawdopodobniej możliwe będzie zabudowa siedliskowa. To tyle na razie Miłego weekendu. Agnieszka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
katja 13.05.2005 17:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2005 Miłego weekendu dla wszystkich Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.