Jerzysio 25.01.2005 07:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2005 Miałem podobnie 13 grudnia.Może dadzą Ci zastępcze autko, zapytaj ?PozdroJ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 25.01.2005 20:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2005 Rozmawiałem z moją "nadworną" stacją obsługi (oczywiscie na Mazurach) dadzą autko zastępcze! Tylko muszę trochę poczekać, bo ktoś je zdemolował Dziś zgłosiłem szkodę do PEZEU Likwidator chciał koniecznie otworzyć bagażnik, by ocenić wielkość szkód (zagniecenie pasa tylnego i ew. podłogi, ale nie dawał gwarancji, że zamknie skutecznie po oględzinach, a jeżdżenie i parkowanie z otwartą klapą bagażnika nie bardzo mi się podobało więc odmówiłem. Nie lubię przeciągów Był wściekły. Czy on dla mnie, czy ja dla niego? PS W młodości 5 lat pracowałem w tej firmie właśnie jako likwidator Pamietam jeszcze co wolno... (wojewodzie) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneska 26.01.2005 06:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2005 przykro mi Tomku z powodu twojego auta , co prawda nie wiem jak to jest gdy ktos ci wjedzie w d.... , bo mimo że jeżdżę od kilkunastu lat to mnie ta "przyjemność" jeszcze nie spotkała. ba! nawet udało mi się nigdy niekomu nie wjechać... (pewnie mam więcej szczęścia niz rozumu) ale wszystko jeszcze jest przedemną trzymaj się i powodzenia. a Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 26.01.2005 20:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2005 Anesko, pocieszające jest to i jednocześnie zastanawiające, że ten kierowca był facetem i to bez kapelusza. Znam naprawdę wiele kobiet wspaniale jeżdżących. Jedna jak przewiozła mnie zimą, po ośniezonej kostce w Wałbrzychu, to gały wylazły mi na wierzch. Rajdowiec. Jeżdżę od 30 lat i to bardzo dużo. Jeden samochód skasowałem przy pomocy pewnego wariata, i parę "bach" było, ale jakoś tak, że tylko raz draśnięcie na parkingu to była moja wina. Dziś odebrałem wycenę 1000 zł, ale to nie jest wszystko bo bagażnik dalej zamknięty i nie wiadomo co w środku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneska 28.01.2005 06:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2005 coż, ja rajdowcem nie jestem, bo: po pierwsze z reguły wożę Swój Mały Skarb, a po drugie samochód się do tego nie nadaje . ale czasem, gdy zdarza mi sie wieźć mojego męża, to padnie z jego ust pochwała: "kochanie bardzo dobrze jeździsz", a po chwili milczenia: "jak na kobietę". wtedy zapada grobowa cisza.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jerzysio 28.01.2005 07:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2005 ... a tak w nawiązaniu do jazdy....chyba jakiś prawdziwy kulig będzie !???PozdroJ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneska 28.01.2005 07:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2005 w olsztynie to raczej nie mróz, owszem, niezgorszy (-10st.C), słoneczko pięknie świeci, ciśnienie rośnie , ale śniegu maluuuutko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jerzysio 28.01.2005 08:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2005 a w wawce pochmurno Miłego Weekendu J Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneska 28.01.2005 08:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2005 miłego, miłego i pysznej sanny! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 31.01.2005 00:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2005 bByłem na Mazurach, właśnie wróciłem. Droga do Giżycka czarna, ale boczne ... pominę milczeniem. Łańcuchów nie zakładałem, udało się tym razem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneska 31.01.2005 08:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2005 no tak.... bo zaczęło u nas padać w piątek po poludniu i tak po trochu pada do dziś... i bardzo się z tego cieszę, bo własnie zaczęłam dwutygodniowy urlopik.pozdrawiam serdeczniea Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
katja 04.02.2005 13:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2005 aneska na urlopie i grupa spada . Wracaj nam szybko! Wszystkim miłego weekendu życzę. Ja zostaję w Warszawie, za zimno na mazurskie wojaże Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 04.02.2005 15:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2005 Hej Katja, własnie wyjeżdżam na Mazury. Wracam w niedzielę. W chałupie bedzie ciepło. Mam trochę włączoną podłogówkę (elektryczną) i napalę w kominku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jerzysio 04.02.2005 16:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2005 No to przyjemnego weekendu życzęJ I nie powiem - zazdroszczę! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
katja 04.02.2005 16:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2005 Ja też zazdroszczę tych Mazur i tego ciepła w chałupce.Jerzysio, a Ty kiedy w rodzinne strony wyruszysz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anetacz 05.02.2005 20:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2005 Aneska pisałas/es że działki w Ługwałdzie są w cenie 20-25 zł/m2 i z tym się zgadzam ale one są z wybudowaną kanalizacją i płaci się tylko za przyłącze do kanalizacji. Jeśli kupiliście działkę w granicach listopada to czy macie już WZIZT. Pozdrawiam mieszkanka Olsztyna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anetacz 06.02.2005 07:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2005 Gdzie budujecie wybudowaliście lub zamierzacie budować? Jakie domy macie? Podzielcie się informacjami na temat budowy. Których fachowców możecie nie polecać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneska 06.02.2005 16:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2005 witam wszystkich! dzięki katja za miłe słowa. troche odpoczynku od kompa mi sie przydało.... wolne wieczory spędzalismy na graniu w brydżyka z przyjaciółmi, oczy odpoczęły... witaj anetacz. niestety musze cie zmartwić. budowa naszego domu utknęła w martwym punkcie. właściwie mielismy wszystko dogadane, projekt się kreślił, kierownik budowy czekał, nawet był już umówiony kredyt w mbanku. czekaliśmy tylko do 1 stycznia - miałam dostać umowe na czas nieokreslony, a mąż podwyżkę. no i wiecie jak to jest... ja owszem, mam juz komfort pracy, ale mężowi wręczono, zamiast obiecanej podwyżki, wymówienie . co poskutkowało utratą wszelkich zdolności kredytowych. ale, co się odwlecze to nie uciecze. działka na nas czeka. plany tez trochę poczekają. mamy gdzie mieszkać (całkiem spore mieszkanie na poddaszu przez nas własnoręcznie wybudowane) więc nie jest źle, chociaż własny kawałek ogrodu i wybieg dla dziecka mi sie marzył. ale jak juz wspomniałam - możemy jeszcze poczekać. w każdym razie - służę radą i pomocą. procedury urzędowe nie sa mi obce, projektowanie rownież. powodzenia aha! w olsztynie dowaliło śniegiem, piękne słońce i duży mróz - co było dla nas super niespodzianką po powrocie z urlopiku nad morzem jeszcze raz pozdrawiam a Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jerzysio 06.02.2005 17:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2005 Katja ..chyba nie prędko, jesteśmy uziemieni opieką nad teściową ....J Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
katja 06.02.2005 18:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2005 Jerzysio, jak pisze aneska, co się odwlecze, to nie uciecze. Mazury poczekają.Aneska, witaj po urlopie.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.