Teska 18.06.2008 22:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2008 Tesca, nieśmiało odpowiem jeszcze na Twoje pozostałe pytania: "...podpowiedzcie co dzien rozumiem musze lac, ale teraz zero nawozu itp w tym roku? no i obrywac juz przekwitle kwiatki?" Róże w pierwszym roku po posadzeniu należy częściej podlewać, tzn. ja robię to mniej więcej co 3 dni (w zależności na ile jest sucho), uważając aby nie zmoczyć liści i kwiatów. Szczególnie wrażliwe na zraszanie wodą są kwiaty w kolorze białym. Przekwitnięte kwiaty zaraz po opadnięciu płatków obcinam - nie wolno dopuścić do związywania owoców przez krzew. Cięcie (od razu doprecyzuję - mniej więcej do połowy września) pobudza kwitnienie bocznych pąków i zapewnia piękne, obfite i długie kwitnienie do późnej jesieni. tzn jak przekwitnie kwiat, nie obrywamy go? czy tak jak przezcytalam i mowisz sekatorem nalezy uciac 4 liscie czy jak to tam sie nazywa w dol? ufff nie miala baba klopotu kupila roze dzieki za wyrozumialosc i odpowiedzi. pojde jutro do sklepu po ten przerobiony obornik:) i sypne.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hanka55 18.06.2008 22:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2008 Jak przyspieszyć o 2 tygodnie, drugie kwitnienie róż. Normalnie, po przekwitnięciu róż powtarzających kwitnienie ( nie dotyczy to form naturalnych, historycznych i angielek!), obcinamy przekwitły pęd, nad/ przed pierwszym liściem właściwym, z pięcioma listkami. Tam w pochwie, na łodydze, siedzi sobie śpiący pąk, który po około 5-8 tygodniach, zamienia się w kwitnącą łodyżkę. O ilości soków, a także hormonów dostarczanych do końcówek pędów, decyduje przekrój gałązki. Ilość soków jest stała, ale skrócona ilość odbiorników ( pąki kwiatowe, liście) powoduje, że do śpiącego pąka, nagle zaczyna dopływać więcej papu. I aby to jeszcze przyspieszyć, usuwa się także pierwszy pięcioliściowy, przypąkowy liść, delikatnie go urywając ( szarpnięciem w doł łodygi). W zeszłym roku sprawdzałam ten sposób i faktycznie, to działa. Jeśli krzew kwitnie ciągle, a zaląznie są usuwane na bieżąco po przekwitnięciu, to w zasadzie nie widać przerwy w kwitnieniu. ( u Westerlanda, bo na nim testowałam tą metodę) Okres oczekiwania można jeszcze przyspieszyć podając proflowery ( potas+fosfor dolistnie)http://images25.fotosik.pl/230/d94b856f71478a69.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monia i marek 19.06.2008 06:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2008 tzn jak przekwitnie kwiat, nie obrywamy go? czy tak jak przezcytalam i mowisz sekatorem nalezy uciac 4 liscie czy jak to tam sie nazywa w dol? ufff nie miala baba klopotu kupila roze dzieki za wyrozumialosc i odpowiedzi. pojde jutro do sklepu po ten przerobiony obornik:) i sypne... A jeszcze co do cięcia róży: W pnącej róży pozostaw pionowe (główne) pędy nietknięte na ile się da. Najwyżej skróć końce. Na pędach głównych skróć pędy boczne zostawiając im po trzy oczka. Co roku u podstawy pojawi się kilka szybkorosnących pędów. Należy o nie szczególnie dbać i odżywiać bo w przyszłości staną się pędami głównymi. Starsze z czasem twardnieją i przestają kwitnąć. Takie pędy należy usunąć piłką. Należy uważać aby pędy główne nie stały zbyt blisko siebie, bo będą się zacieniać i wypuszczą bardzo cienkie gałązki. Jeśli np. po 2 latach przytniesz pnącą różę na wys. ok. 20-30cm, to być może w danym roku nie zakwitnie, ale w kolejnym puści bardzo dużo pięknych przewodników, które cudownie zakwitną i róża będzie wyglądać jak fontanna - wiem, bo przerobiłam takie radykalne cięcie na swoich pnących (w zasadzie nie miałam wielkiego wyjścia, bo sarny mi obrgryzły róże do połowy, więc pozostało tylko kosmetyczne przycięcie ). Pamiętaj też, aby do cięcia używać ostrego sekatora, bo w przeciwnym razie moze dojść do zmiażdżenia obcinanej końcówki pędu i wtedy róża łapie choroby. Hodowla róż nie jest trudną sztuką - powoli nauczysz się z nimi postępować, a później to idzie naturalnie, nawet nie wiesz kiedy i urośnie Ci piękny krzew Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 19.06.2008 06:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2008 tzn jak przekwitnie kwiat, nie obrywamy go? czy tak jak przezcytalam i mowisz sekatorem nalezy uciac 4 liscie czy jak to tam sie nazywa w dol? ufff nie miala baba klopotu kupila roze dzieki za wyrozumialosc i odpowiedzi. pojde jutro do sklepu po ten przerobiony obornik:) i sypne... A jeszcze co do cięcia róży: W pnącej róży pozostaw pionowe (główne) pędy nietknięte na ile się da. Najwyżej skróć końce. Na pędach głównych skróć pędy boczne zostawiając im po trzy oczka. Co roku u podstawy pojawi się kilka szybkorosnących pędów. Należy o nie szczególnie dbać i odżywiać bo w przyszłości staną się pędami głównymi. Starsze z czasem twardnieją i przestają kwitnąć. Takie pędy należy usunąć piłką. Należy uważać aby pędy główne nie stały zbyt blisko siebie, bo będą się zacieniać i wypuszczą bardzo cienkie gałązki. Jeśli np. po 2 latach przytniesz pnącą różę na wys. ok. 20-30cm, to być może w danym roku nie zakwitnie, ale w kolejnym puści bardzo dużo pięknych przewodników, które cudownie zakwitną i róża będzie wyglądać jak fontanna - wiem, bo przerobiłam takie radykalne cięcie na swoich pnących (w zasadzie nie miałam wielkiego wyjścia, bo sarny mi obrgryzły róże do połowy, więc pozostało tylko kosmetyczne przycięcie ). Pamiętaj też, aby do cięcia używać ostrego sekatora, bo w przeciwnym razie moze dojść do zmiażdżenia obcinanej końcówki pędu i wtedy róża łapie choroby. Hodowla róż nie jest trudną sztuką - powoli nauczysz się z nimi postępować, a później to idzie naturalnie, nawet nie wiesz kiedy i urośnie Ci piękny krzew dzieki za wyjasnienia....ale ja mam tylko szczepione na pniu....na inne nie mam miejsca. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 19.06.2008 07:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2008 Jak przyspieszyć o 2 tygodnie, drugie kwitnienie róż. Normalnie, po przekwitnięciu róż powtarzających kwitnienie ( nie dotyczy to form naturalnych, historycznych i angielek!) , obcinamy przekwitły pęd, nad/ przed pierwszym liściem właściwym, z pięcioma listkami. Tam w pochwie, na łodydze, siedzi sobie śpiący pąk, który po około 5-8 tygodniach, zamienia się w kwitnącą łodyżkę. O ilości soków, a także hormonów dostarczanych do końcówek pędów, decyduje przekrój gałązki. Ilość soków jest stała, ale skrócona ilość odbiorników ( pąki kwiatowe, liście) powoduje, że do śpiącego pąka, nagle zaczyna dopływać więcej papu. I aby to jeszcze przyspieszyć, usuwa się także pierwszy pięcioliściowy, przypąkowy liść, delikatnie go urywając ( szarpnięciem w doł łodygi). W zeszłym roku sprawdzałam ten sposób i faktycznie, to działa. Jeśli krzew kwitnie ciągle, a zaląznie są usuwane na bieżąco po przekwitnięciu, to w zasadzie nie widać przerwy w kwitnieniu. ( u Westerlanda, bo na nim testowałam tą metodę) Okres oczekiwania można jeszcze przyspieszyć podając proflowery ( potas+fosfor dolistnie) http://images25.fotosik.pl/230/d94b856f71478a69.jpg o ze mna jak z dzieckiem...dzieki za obrazek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agal-b 19.06.2008 11:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2008 Chciałabym posadzić Bonitę do dużej doniczki i postawić na tarsie. Zastanawiam się czy mogę do tej samej doniczki wsadzić coś zielonego? Ma to być kompozycja stała a nie sezonowa. Czy dwie roślinki nie będą konkurowały ze sobą o wodę i składniki pokarmowe? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hanka55 19.06.2008 18:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2008 Jeśli dasz dużą donicę ok. 50l, to powinno być Ok. Bocnica dorasta prawie do 1 metra i tyleż rozpiętości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
annko 20.06.2008 10:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2008 anulko, Himalaja ukorzeń z odkładu + ukorzeniacz AB, lub zrób sadzonkę pędową. Będzie szybciej, taniej i bez problemów O pobieraniu oczek masz tu świetne opracownie : Wersja naukowa, jeśli chcemy same szczepić róże szlachetne ( skąd pobierać zrazy): http://www.aqua.ar.wroc.pl/acta/pl/full/000070200400003000020001300021.pdf " Haenchen [1980] u mieszańców herbatnich zaleca się ścinanie zrazów, kiedy kwiaty są w pełni otwarte, u rabatowych, gdy kwiatostan zaczyna rozkwita_ do chwili pełnego kwitnienia. Krzewy róż pnących, których oczka zostały wzięte z pędów kwitnących, w stosunku do krzewów, które pochodzą z oczek z pędów niekwitnących, osiągają tylko 75% ich wzrostu,ale kwitną dziesięciokrotnie obficiej [Haenchen 1980]. " http://www.aqua.ar.wroc.pl/acta/pl/full/000070200400003000020002300031.pdf http://images28.fotosik.pl/229/83e296f20cdcfdebmed.jpg Fantin-Latour Haneczko Bardzo bardzo Ci dziękuję za odpowiedź i wiele informacji ,sorki ale nie mogłam wcześniej dostać się do kompa .Jestem wdzięczna . Jak ukorzenię to to Ci zaraz prześlę tego Himalaya ,i zainteresowanym też Życie w górach nie jest wcale takie złe-widzę ,że cieszysz się teraz kwiynieniem Fantin'ki, u mnie już przekwita .Dzięks też za info o przycinaniu przekwitłych ,właśnie też o to chciałam pytać. coś za mało tu emotikonek by się wyrazić...Pozdrowionka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AWIk 20.06.2008 11:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2008 Nasza dwuletnia róża pnąca (załapał się też nasz prawie dwuletni synek ogrodnik, codziennie te róże podlewa swoją konewką, to dzięki niemu te róże tak wyglądają):http://images33.fotosik.pl/293/a43565a21b0e002dm.jpg Dziękuje serdecznie za wskazówki co do cięcia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
katja 20.06.2008 11:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2008 Haneczko Bardzo bardzo Ci dziękuję za odpowiedź i wiele informacji ,sorki ale nie mogłam wcześniej dostać się do kompa .Jestem wdzięczna . Jak ukorzenię to to Ci zaraz prześlę tego Himalaya ,i zainteresowanym też Życie w górach nie jest wcale takie złe-widzę ,że cieszysz się teraz kwiynieniem Fantin'ki, u mnie już przekwita .Dzięks też za info o przycinaniu przekwitłych ,właśnie też o to chciałam pytać. coś za mało tu emotikonek by się wyrazić...Pozdrowionka ukorzeniaj, ukorzeniaj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ew-ka 20.06.2008 16:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2008 dzisiaj ogołociłam swoje i sąsiadów krzewy prawie z wszystkich róż .....bo jutro potrzebne są płatki do obsypania Pary Młodej ( wyszły tego 2 wiadra główek ) ale bedzie bajkowo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 22.06.2008 17:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2008 dziewczyny podpowiedzcie co to za róża: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e71aadcef03719c4.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 22.06.2008 17:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2008 mam parę nowych różyczek....ta kupiona w lutym tego roku w tesco.....ma pąka.....a jak sie nazywa...wiecie? http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/3ef67203a5c3bde3.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 22.06.2008 17:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2008 a ta? liczę na Waszą pomoc http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/190e26223db3130f.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zopafisa 13.07.2008 20:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2008 Podciągne trochę ulubiony wątek Taką kupiłam wiosną w castoramie http://images29.fotosik.pl/247/9c81a44b3ca2e3fdmed.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dominikams 14.07.2008 10:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lipca 2008 Domi, Boguś ma rację. Moje jeszcze nie mają nawet paczków, dopiero kilkunastocentymetrowe, młode pędy, ale rosna w pełnym cieniu, więc się nie niepokoję. Do wybarwienia potrzebny jest dobry system korzeniowy, fosfor dla kolorków i masa pędów, na których zawiążą się pąki kwiatowe. ( Dziecko też ząbkuje sukcesywnie! ) Jeśli chcesz ją przyspieszyć daj Planton K ( fosfor+potas formy tlenkowe) 1 x w tygodniu, dodatkowo 1 oprysk Asahi ( stymulator wzrostu i odporności No i niestety chyba nie mam New Dawna Nowe pąki już są - w większej ilości (chyba tak po 3 na końcu pędu), i są białe Ani odrobiny różu. Róże rosną zdrowo, widać, że nic im nie brakuje, ale ten kolor mnie strasznie rozczarował. Tak więc wcale nie chodziło o to, że to pierwsze kwitnienie - w sklepie ogrodniczym widziałam ostatnio New Dawna i kwitł na różowo, mimo, że sama róża nie była rewelacyjnie rozgałęziona. W sobotę byłam tam z zamiarem kupienia (bo już widziałam tą biel prześwitującą przez zielone otoczki pąka), ale nie mieli już Mam nadzieję, że ten pan Bogusław uzna mi reklamację, i na jesieni dostanę nowe sadzonki. Tak czy siak, sezon w plecy Ja się poprawi pogoda, to zrobię jakieś foty. Haniu, a u ciebie jak? Aha - zauważyłam, że ta róża nie ma prawie kolców. Jakieś pojedyńcze, na niektórych pędach w ogóle nic. Nie wiem, co to jest, czy to pnące czy rabatowe. W kazdym razie raczej do wykopania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arctica 14.07.2008 18:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lipca 2008 Czy tak powinien wyglądać "Louise Odier"??????? http://images27.fotosik.pl/247/a86869cab6ebc0d7med.jpg http://images26.fotosik.pl/248/8d662217aa86ffb1med.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monia i marek 14.07.2008 20:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lipca 2008 Nie, to na 100% nie jest Louise Odier Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
NOTO 15.07.2008 08:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2008 Posadziłem róże przy płocie aby się pieła. Ale zauwazyłem że niestety trochę ją kropi automatyczne podlewanie. Czy to bardzo źle ? Róża nie jest biała. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monia i marek 15.07.2008 08:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2008 Nie jest dobrze, nie powinno na nią pryskać, bo złapie chorobę grzybową. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.