hanka55 02.08.2008 09:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2008 Póki co ich nie widzę, może tym opryskiem na mączniaka i plamistość się wystraszyły, albo się w jakieś motylki zmieniły Fungicydy są truciznami nie tylko na grzyby. Także dla organizmów żywych pożytecznych i szkodników. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monia i marek 02.08.2008 13:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2008 Póki co ich nie widzę, może tym opryskiem na mączniaka i plamistość się wystraszyły, albo się w jakieś motylki zmieniły Fungicydy są truciznami nie tylko na grzyby. Także dla organizmów żywych pożytecznych i szkodników. Dzięki, Haniu No i się wyjaśniło dlaczego nie mam gąsieniczek Gorzej z tymi pożytecznymi , chociaż powiem szczerze chyba nie jest tak źle, bo mszyce są i pełno biedronek na różach (mają gotowe pożywienie). Środków na mszyce nie stosuję - niech się biedronki nacieszą, a przynajmniej roślinek nie muszę dodatkowo truć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dusia2006 04.08.2008 09:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2008 Arcticana jednym z Twoich zdjęć jest żółta miniatura, to chyba Sonnenkind http://www.helpmefind.com/plant/pl.php?n=5870 Możesz napisać coś o niej? łapie choróbska? czy długo trzymają się kwiaty i czy powtarza kwitnienie? monia i marek a Ciebie chciałam podpytać o Augusta Luise, piękna ta róża, napisałaś że można ją prowadzić jako pnącą, do jakiej wysokości rośnie, możesz pokazać jej zdjęcia? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monia i marek 04.08.2008 12:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2008 Arctica na jednym z Twoich zdjęć jest żółta miniatura, to chyba Sonnenkind http://www.helpmefind.com/plant/pl.php?n=5870 Możesz napisać coś o niej? łapie choróbska? czy długo trzymają się kwiaty i czy powtarza kwitnienie? monia i marek a Ciebie chciałam podpytać o Augusta Luise, piękna ta róża, napisałaś że można ją prowadzić jako pnącą, do jakiej wysokości rośnie, możesz pokazać jej zdjęcia? Moja Augusta rośnie na wysokość ok. 90cm - 1m, ale ja ją mocno i krótko przycinam na wiosnę, bo mi w tych miejscach pasują takie. Można puścić jako pnącą i nie ciąć tak krótko, wtedy wypuści następne długie przyrosty - wypuszcza bardzo mocne, sztywne pędy i kwitnie b.obficie (u mnie w zasadzie kwitnie bez przerwy do jesieni). Kwiaty ma duże, kwitnące bukiecikowo, więc wrażenie piękne. Kolor ma przepiękny, taki cukiereczek, a do tego niezwykły zapach. Od tej odmiany zaczęła się moja miłość do róż i tak mnie zauroczyły, że kupiłam 8 takich krzewów - obecnie są b. dobrze rozrośnięte i naprawdę robią wrażenie. Ostatnio jednak zdradziłam tę miłość ... dla angielki - Sharifa Asma - kwitnie ślicznie, również obficie, no i zapach ma naprawdę nieziemski - chyba jak żadna róża Jak dla mnie to ...hmmm, no może nie nr 1, ale na równi z Augustą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dusia2006 04.08.2008 12:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2008 moniu a jaki ona ma kolor? b. jasny? na tych zdjęciach w zależności od fotografa http://www.helpmefind.com/plant/pl.php?n=28834&tab=10 z choróbskami daje sobie radę? szukam na ścianę, bo jednak zdecydowałam się wywalić moją chorowitą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monia i marek 04.08.2008 15:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2008 moniu a jaki ona ma kolor? b. jasny? na tych zdjęciach w zależności od fotografa http://www.helpmefind.com/plant/pl.php?n=28834&tab=10 z choróbskami daje sobie radę? szukam na ścianę, bo jednak zdecydowałam się wywalić moją chorowitą Wszystkie zdjęcia oddają prawdziwy kolor Augusty - w zależności od miejsca, w którym rośnie, od tego czy rozkwita w słońcu, czy deszczu ma takie właśnie barwy - m.in. to czyni ją wyjątkową Czasami jest bardziej brzoskwiniowa, a czasami cukierkowo bladoróżowa - dokładnie jak na fotkach. U mnie w dzienniku wrzuciłam chyba kilka zdjęć kwitnącej Augusty, mozesz zerknąć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
roszponka 05.08.2008 12:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2008 witam! Dziewczyny skąd Wy się tak znacie na hodowli róż? Ja ciągle sie od Was czegoś nowego uczę. Fajnie piszcie więcej i zdjęć więcej proszę. Monia Twoje róże są piękne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monia i marek 05.08.2008 14:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2008 witam! Dziewczyny skąd Wy się tak znacie na hodowli róż? Ja ciągle sie od Was czegoś nowego uczę. Fajnie piszcie więcej i zdjęć więcej proszę. Monia Twoje róże są piękne Dzięki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 12.08.2008 21:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2008 to ja proszę o pomoc Zaskakujecie mnie swoją wiedzą, ja dopiero zaraziłam sie miłością różaną i już w pędzie nabyłam kilka sztuk ale chciałam sie dowiedzieć, co to za róża, kupiłam ją w Obi prawie dwa tygodnie temu, bo wyglądała... ślicznie ale nie wiem co to jest http://images32.fotosik.pl/333/7904fbf64bcd0621med.jpg http://images31.fotosik.pl/348/6cf23062ce6d7c89med.jpg http://images28.fotosik.pl/260/0f6e9bc2403081d9med.jpg kwiaty trzymają się bez uszczerbku do tej pory, kolor ma intensywnie różowy, gałązki są miękkie, lekko opadają pod ciężarem kwiatów (nie wszystkie), zapach bardzo, bardzo delikatny. Myślałam, że to Othello, ale nie ma aż tyle kolców. Kolce są, ale nie dużo. a to moja miniaturka, kwitnie drugi raz, ta jest z Leroy Merline, może ktoś wie, jak się zowie?? http://images30.fotosik.pl/263/4212fcc2b62b674bmed.jpg http://images23.fotosik.pl/262/81b1eae107b509b4med.jpg zapach też delikatny na żywo intensywna czerwień proszę o pomoc Haniu, podziwiam Twoją wiedzę, nie tylko tu, na forum ogrodniczym również Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 12.08.2008 21:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2008 To chyba Falstaff? Kupiłam go właśnie kilka dni temu Monia a kwitnie Ci już?? Bo mój to chyba w tym roku nie zakwitnie Poprzycinane ma pędy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monia i marek 12.08.2008 21:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2008 Nie kwitnie, jest bez liści, bo był zarażony plamistością, więc oberwałam, a ponieważ nie było ich wiele, to został łysy - teraz wypuszcza nowe, zobaczymy (moim zdaniem zakwitnie). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DarioAS 13.08.2008 07:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2008 mój też dotarł z plamistością, ale było zarażonych tylko kilka listków, na razie wrócił do zdrowia Więc łysy nie jest, może jeszcze zakwitnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dominikams 13.08.2008 09:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2008 A mój F. po "wypadku" w transporcie ma dwa pięciocentymetrowe pędy Drugi trochę większy. Najładniejszego (znaczy najmniej brzydkiego, bo trudno tu o urodzie mówić) dałam sąsiadce, i powiedziałam, że jeśli przyślą mi na jesieni nowe, a ten bedzie słabo rósł, to wymienimy. Zaczynają już wypuszczać malutkie pędy (pączki na razie), tylko czy one do zimy to zdrewnieją, żeby przeżyć mrozy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monia i marek 13.08.2008 15:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2008 Zdrewnieją, nie obawiajmy się No i trzeba miec nadzieję na lekką zimę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hanka55 13.08.2008 23:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2008 Powoli przydałoby się robić opryski na drewnienie, czyli siarczan potasu + siarczan magnezu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monia i marek 14.08.2008 07:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2008 Powoli przydałoby się robić opryski na drewnienie, czyli siarczan potasu + siarczan magnezu. Już teraz? Nie końcem sierpnia? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hanka55 14.08.2008 09:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2008 Hm, hm...teraz to mamy w nocy 4-6C, więc u nas już jesień za progiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pepi 14.08.2008 22:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2008 Dla wtajemniczonych robić oprysk musi byc jasne, a dla tych co dopiero zaczynają? Chodziłoby mi o przybliżone dawki na 1l czy 10l, proporcie magnezu z potasem (po garstce czy może dwie) czy można przedawkować? Nie podlewanie tylko oprysk. Ostatnio kupiłem siarczan magnezu który nie chce się rozpuszczać w wodzie, nadaje sie tylko do rozsiania. (duży brak wiedzy z mojej strony) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hanka55 15.08.2008 12:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2008 Siarczan potasu+siarczan magnezu, po 1 płaskiej łyżeczce na 1 l letniej wody. Mieszać aż do rozpuszczenia, bo inaczej poparzy się rośłiny. Nie wolno lać po kwiatach, tylko nalezy lac liście. Przy stosowaniu posypowym, 1 płaska łyżeczka doglebowo , trzeba mocno podlać glebę.I przede wszyskim, ściółkować spulchnioną powierzchnię rabaty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pepi 15.08.2008 18:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2008 Dziękuje bardzo za te informacje. Czy drewnienie to usychanie łodyg, kiedy ma miejsce i co sprzyja? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.