Rozmnażanie berberysów z sadzonek

[ramka]

Czy ktoś wie, jak to robić? Kiedy?

Wszystko się przyjmuje, berberysy uparcie - nie i nie.

[zygmor]

Sadzonki z berberysu ja tnę latem nie ma w tym nic trudnego. Doniczkę należy ustawić w półcieniu i przykryć folią, po miesiącu będą korzenie, aby tylko ich nie przesszyć. Można dodatkowo użyć ukorzeniacza, ale to niekonieczne.

[ramka]

Może rzecz w tym, jak ciąć te sadzonki?

Z piętką, czy bez?

Miękkie, czy zdrewniałe?

Jakie duże?

[zygmor]

To zależy możesz robić sadzonki zielne, półzdrewniałe, lub zdrewniałe. Te dwie ostatnie najłatwiej się ukorzeniają. Długość sadzonki nie krótsza od ołówka. Dolne listki obrywamy, lub obcinamy. Dolne cięcie sadzonki dokonuję na skos ostrym nożem np. tapicerskim. Sadzonki biorę ze szczytu pędu, lub środka, nie zagrube. Najważniejsze jest teraz, muszą mieć cały czas wilgotno, choć nie za mokro, teraz woda jest iich jedynym żywicielem, nie może jej zabraknąć. Warto kontrolować sadzonki i te chore eliminować.

[ramka]

Dziękuję - niby wszystko robię tak, jak opisujesz (próbowałam i tak i siak) ale berberysy uparcie giną... nawet po opryskaniu grzybobójczym. Ponieważ jednak cała zabawa niewiele kosztuje, spróbuję jeszcze raz

[zygmor]

Z piętką to przede wszystkim powinny być sadzonkowane iglaki, przy berberysach najażniejszy jest chyba termin wyboru sadzonek i tu należy troszkę poeksperymentować i porobić notatki. To może się przydać na następne lata.

Mnie natomiast nie udaje się ukorzenić pewna odmiana irgi błyszczącej wysadzanej w miastach na żywopłoty...