dagmara1981 25.09.2006 13:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Września 2006 bardzo prosze o porade.chcemy wziazc kredyt w zlotowkach na budowe domu-150tys na 30-35lat.Ja mam umowe o prace na czas okreslony (2 lata) - 900 zl brutto...a moj maz bedzie mial umowe na czas nieokreslony ale kwota bedzie uzazlezniona od tego "ile bank wymaga"zeby dac nam kredyt.Nie mamy zadnych innych kredytow ani dzieci.wiadomo ze musimy zaplacic za ta kwote "na zyczenie" wiec nie chcemy szalec ale chcemy tez zeby nam to wystarczylo.Jaka proponujecie kwote?czy moja umowa jesli jest na 2 lata bedzie w ogule brana pod uwage? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
K74 25.09.2006 20:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Września 2006 Jeżeli chcecie wziąć 150 tys. kredytu na 30 lat, to musicie liczyć zdolność kredytową tak, jak robią to banki, czyli:1) miesięczna rata kredytowa przy tych warunkach to ok. 700 zł2) stałe koszty (czyli samochód, eksploatacja domu, itp.) ok. 500 zł3) koszty utrzymania ok. 400 zł/ os.Powinniście więc wykazać dochody w wysokości min. 2 tys. zł netto. Twój dochód niestety nie będzie brany pod uwagę, bo umowa o pracę jest zawarta tylko na 2 lata. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dagmara1981 26.09.2006 08:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2006 to troche kiepsko...a jezeli pracodawca zlozy oswiadczenie ze mi przedluzy potem umowe to cos da?a druga sprawa...tak mysle ze przeciez do banku trzeba tylko zaswiadczenie o zarobkach wiec pracodwaca moze tam wpisac wyzsza sume niz faktycznie jest...tylko czy to przejdzie w banku czy oni to jeszcze gdzies sprawdzaja np w zusie?ech ile sie czlowiek musi nakombinowac zeby miec gdzie mieszkac;( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 26.09.2006 08:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2006 to troche kiepsko...a jezeli pracodawca zlozy oswiadczenie ze mi przedluzy potem umowe to cos da?a druga sprawa...tak mysle ze przeciez do banku trzeba tylko zaswiadczenie o zarobkach wiec pracodwaca moze tam wpisac wyzsza sume niz faktycznie jest...tylko czy to przejdzie w banku czy oni to jeszcze gdzies sprawdzaja np w zusie?ech ile sie czlowiek musi nakombinowac zeby miec gdzie mieszkac;( A potem będzie kombinować, żeby spłacić. Ja się bankom nie dziwię i nie kombinuję...Co to da, że pracodawca Ci napisze oświadczenie? Niech po prostu napisze aneks do umowy i juz - będzie na czas nieokreślony i wszyscy zdrowi.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gaga2 26.09.2006 09:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2006 hm... oprócz takiej niby formalności jak "zdolność kredytowa" istnieje coś takiego jak obowiązek spłaty kredytu wraz z odsetkami. Jeśli Was nie stać na kredyt, to go sobie odpuście dla Waszego bezpieczenstwa. W mojej praktyce nie raz spotkałam osoby którym wypowiedziano kredyt, bo go nie spłacały w terminie. Sytuacja nie do pozazdroszenia, zapewniam. I w zasadzie nierozwiązywalna.Zastanów się, czy to dobry pomysł,. żeby "podrasowywać" swoje dochody... bo ostatecznie może to się skończyć tak, że stracisz i dom i pieniądze. I to nie są wydumane konsekwencje takiego wyboru.Pozdrawiam,gaga2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnieszkakusi 26.09.2006 09:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2006 Dagmara, zarobków i tego czy jesteś zatrudniona na czas okreslony czy nie bank nie sprawdza. Tzn. może jedynie zadzwonić do szefa, a on potwierdzi to co wpisał. W zusie nie maja prawa Cie sprawdzić (ochrona danych osobowych). Koszty utrzymania gospodarstwa. W PKOminimum podaje się 250 zł. Ja taką podałam, zresztą za radą analityka. A samochód...no cóż, nie wszyscy muszą wiedzieć, że jesteś szczęśliwą posiadaczką czterech kółek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnieszkakusi 26.09.2006 09:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2006 no i oczywiście każdy sobie powinien odpowiedzieć czy będzie w stanie spłacać raty, bo tak jak pisała Gaga, różnie to w zyciu bywa. Jest jednak dużo osób, które mają nieudokumentowane dochody i nie są one brane przez bank pod uwagę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dagmara1981 26.09.2006 19:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2006 no i oczywiście każdy sobie powinien odpowiedzieć czy będzie w stanie spłacać raty, bo tak jak pisała Gaga, różnie to w zyciu bywa. Jest jednak dużo osób, które mają nieudokumentowane dochody i nie są one brane przez bank pod uwagę. no wlasnie my tak mamy...na papierku minimum a reszta w formie "premii" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnieszkakusi 27.09.2006 06:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Września 2006 dagmara jest kilka sposobów, ale jak chcesz wiedzieć więcej to daj znac na priva to napiszę więcej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
raffran 01.10.2006 10:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Października 2006 Bank sprawdzic w ZUS-ie to i nie moze i tego nie robi. Ale jak beda wygladaly twoje "podrasowane"dochody jak bank zechce miec wglad w RMUA i DRA? Jednym z czym mozesz zakombinowac to nie podawac dzieci jesli takie macie,pod warunkiem jednak ze macie oboje nowe dowody.A co do reszty to zgadzam sie z Nefer nie ma co kombinowac,bo mozna pojechac ze wszystkim. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Evana 05.10.2006 14:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2006 Cześć,każdy Bank inaczej liczy zdolność kredytową. Również różnie podchodzi do umów o pracę na czas określony. Jeżeli Twoja umowa jest już zawarta co najmniej 12 m-cy, lub jest przynajmniej raz odnowiona to niektóre banki potraktują Twój dochód tak jakby to była umowa na stałe. Co do zdolności kredytowej to wygląda to mniej więcej tak: 1) minimum socjalne 1000 zł + 200 zł na każde dziecko2) koszty utrzymania nieruchomości (tej, w której teraz mieszkacie) 4zł za m2 powierzchni (jeżeli jest to mieszkanie) lub 400zł gdy mieszkacie w domu.3) koszt ubezpieczenia nieruchomosci 10 zł4) raty kredytów które płacicie5) 5% kwoty przyznanych limitów na kontach / kartach kredytowych6) rata kredytu, którą będziecie spłacać. Czyli wasz dochód łączny netto minus punkty od 1 do 6 musi być większy od 0. Oczywiście są w tej chwili również oferty gdzie nie musicie przedstwiać dochodów "na tak zwane oświadczenie" tylko te kredyty są trochę droższe i trzeba udokumentować 30% tzw. wkładu własnego. PozdrawiamEvana Ps. Mam nadzieję, że trochę pomogłam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
korpi 06.10.2006 06:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2006 Ja miałem dochodu 2350 zł netto, zona i dziecko na utrzymaniu i w 3 bankach odmówiono mi kredytu (rata miesieczna 300 zł). Brak innych kredytów, wliczono mi za to limity na kartach kredytowych. Sam nie wiem jak banki liczą tą zdolność. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 06.10.2006 09:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2006 Czyli nie opłaca się mieć wysokiego limitu na karcie.Ale ja się nie prosiłam o taki wysoki. Ciekawe czy moge obniżyć w banku - chyba tak zrobię. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sys 06.10.2006 23:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2006 u mnie to wyglądało tak: moje dochody ok 2800 brutto + żony ok 1200brutto, jedno dziecko (następne w drodze )...kredyt w PEKAO (85tys/20lat) dostaliśmy praktycznie od ręki bo w 8 dni(nieraz się słyszy o dosłownie miesiącach)... w jednym banku do spłacenia został mi kredyt ok 4,5tys.zł w okresie ok 2,5 roku, jakieś tam raty (ok 1tys) , kredyt w tym samym banku co brałem hipoteke ok. 8,5 tys też na ok 2,5 roku, kredyt liniowy w wys.3tys...żona tylko liniówka 1,5tys.zł... i co? nic... dostaliśmy ...miałem trochę oszczędności więc spłaciłem dla swojego świętego spokoju ten kredyt 8.5tys... teraz mamy rate kredytu hipotecznego 540zł przez pierwsze 2 lata, do starości po ok.560zł ...musiałem jedynie przekabacić księgową ze swojej firmy by wpisała czas "nieokreślony" bo umowę mam do 2010 roku+ dalsze zatrudnienie ...kredyt dostałem bez problemu gdyż razem z żoną mieliśmy tam konta od wielu lat i to nie były nasze pierwsze kredyty... hymm... ...a tak od siebie prywatnie mogę dodać...nie należy się bać, to co prawda poważna, życiowa decyzja niemniej jak najbardziej uzasadniona...nawet jeśli macie teraz mały dochód to co?...skąd wiecie, czy za rok nie będzie Was stać na owiele więcej?... może lepsza praca, trochę szczęścia? i ocenicie, że szkoda było tego roku?...że można było zaryzykować?... ...tak czy siak poprostu trzeba się starać...a własny kont wynagrodzi wszystkie trudy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wikula 07.10.2006 08:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2006 Kredyt w millenium 150 tys na 30 lat zarobki ok 3000 zl na utrzymaniu zona i dziecko + inny kredyt mieszkaniowy tez w millenium (250 zl) bez problemu znajomi dostali )) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.