gonia1307 26.09.2006 22:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2006 Wydaje mi się, że wskazówka Mirka jest jasna i prosta nie widzę tam nic niezrozumiałego. Bo i nie dla Ciebie była ta wskazówka (tylko dla mniej doświadczonych).I nie o instrukcję sadzenia mi chodzi tylko o to lepsze (aczkolwiek bliżej nie określone) podłoże.Nie wszyscy posiadacze ogródków muszą być wykwalifikowanymi ogrodnikami a to forum chyba służy do wymiany doświadczeń i dyskusji merytorycznych a nie wbijaniu szpilek złośliwości . Skoro twierdzisz, że masz ziemię "super lichą" to z pewnością wiesz jaka jest ta lepsza. Pomijam złośliwość tego stwierdzenia. Do tej pory myślałam ,że właśnie torf( tak mi też doradzali szkółkarze)dlatego tak dopytuję o tę lepszą ziemię(kompostu jeszcze nie mam ,warzywniaka również). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kofi 27.09.2006 06:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Września 2006 Mnie się wydawało, że w szkółce kupuję u osoby, która ma jakieś pojęcie o tym co sprzedaje i sprowadza też to, co uważa za przydate do uprawy (jeśli można to tak szumnie nazwać) roślin. Do tego w różnych książkach i czasopismach też czytam "wymaga ziemi kwaśnej", to jak widzę worek z napisem "Torf kwaśny do iglaków" - myślę, że to własnie takiej ziemi powinnam wsypać do dołka w którym zasadzę roślinę. Na działce mam piach, wydaje mi się, że jak dam właśnie to, co nazywają ziemią do iglaków będą lepiej rosły. To tak nie jest? Nawozu to akurat mi nie sprzedali, twierdząc że się na jesień nie nawozi, to chyba zgodne z prawdą. Ta szkółka w której kupuje jest prowadzona przez ludzi, którzy wprawiają wrażenie wiarygodnych, wykształconych w tym kierunku, w końcu muszę podeprzeć się czyimś doświadczeniem, bo własnego jeszcze nie mam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mirek_Lewandowski 27.09.2006 14:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Września 2006 Pinus wyjaśnił dokładnie, dlaczego nie torf. Zresztą- torf też bywa różny i w workach różnych producentów można różności zobaczyć. Nawet kiedyś sobie zbadałem deklarowane pH. Bez komentarza. Reklama dźwignią handlu. No i jeszcze jedno- napisałem tak, że prościej nie można. Iglaki naprawdę nie mają wygórowanych wymagań, natomiast widziałem wiele "zagłaskanych na śmierć". Co z tego, że nasypiemy torfu, nawozu itp.? Straci pokrój, wejdą grzybki i ostatecznie zmarznie zimą. Jedno co ważne to regularne podlewanie zwłaszcza młodych roślin i w okresach suszy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mirek_Lewandowski 27.09.2006 17:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Września 2006 Jeszcze cosik dopiszę. Mój ogródek (gdzieś tam na forum jest parę zdjęć) rośnie na VIz - 15 cm. czegoś szarawego, a dalej piach, piach i tak do 25 - 30m, gdzie jest pierwsza woda. Wszystko sadzone bezpośrednio w grunt- w większości iglaki, ale także sporo azalii, rododendronów, magnolia też się znajdzie, niejedna zresztą. Żadnego torfu, zero nawożenia. Wyjątek to wrzosowate, trzeba trochę podkwasić. Trawnik nienawożony od wielu lat, ale koszony kosiarką bez kosza- nie pozyskuje trawy i nie ma problemu, co z nią zrobić- wraca do gleby. Ale - rabaty zaściółkowane korą min. 10-15 cm. Podlewam zraszaczem młoteczkowym, dysza 5 mm, 4 przestawienia załatwiają cały ogród. Zero oprysków. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Filo 27.09.2006 19:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Września 2006 Drogi Mirku, czy chcesz nam zasugerować, że nam siły wyższe nie sprzyjają i wszelkie nasze starania są beznadziejne . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kofi 28.09.2006 06:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Września 2006 Widać Mirku należysz do ludzi, którym zakwitnie nawet kij, jak go wsadzą do ziemi. Może z tym zagłaskiwaniem to rzeczywiście prawda, bo widzę, że jedni sąsiedzi ciągle coś podsypują i jakoś u nich byle jak rośnie, a inni sadzą w piach i mają piękne kwiaty. Oraz warzywa,, ale te akurat zasilają (błee, obornik trzeba wkopać?)To ja się chyba przestanę przejmować. Przynajmniej trochę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mirek_Lewandowski 28.09.2006 17:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Września 2006 Drogi Mirku, czy chcesz nam zasugerować, że nam siły wyższe nie sprzyjają i wszelkie nasze starania są beznadziejne . A wprost przeciwnie. Napisałem przecież- iglaki to nie kalafior ani kapusta- wymagania pokarmowe mają niewielkie i jeśli wody mają dość, dadzą sobie radę na piaseczku też. A rośliny nieprzenawożone są odporniejsze na choroby i szkodniki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.