Gość 19.12.2003 21:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2003 to może jeszcze jedna wersja.... " Kto rano wsatje ten sie gówno wyśpi" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ponury63 21.12.2003 05:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2003 Tadeusz Żeleński-Boy "Jak wygląda niedziela oglądana przez okulary Jana Lemańskiego" By uniknąć ambarasu, Wzięto rok za miarę czasu. Dzielą go (bardzo wygodnie) Na miesiące i tygodnie. Tydzień znów z grubsza podzielę Na zwykłe dni i Niedzielę. Do pracy są zwykłe dzionki, A Niedziela dla małżonki. W ten dzień by największa ciura Wyzwolona jest od biura. Każdy ze swoją niewiastą Rad wybiera się za miasto. Podaj ramię magnifice I jazda z nią na ulicę. Oczywista, że i dziatki śpieszą obok swego tatki. Przodem Maryjka, a za nią Klementynka, Brzuś i Franio. W ciągu miłej tej podróży Człowiek trochę się zakurzy. Szkoda nowej sukni w groszki: Szukaj, mężusiu, dorożki. Każda, jak to zwykle w święta, Odpowiada ci: "Zajęta". Żona ci wypruwa flaki: "BO TY ZAWSZE JESTEŚ TAKI". Ożywiona tą gawędką, Droga mija dosyć prędko. Szczęściem wzbiera miejskie łono, Gdy trawkę widzi zieloną. Już was tylko przestrzeń krótka Oddziela od piwogródka. Ale kto ma liczną dziatwę, Nic mu w życiu nie jest łatwe. Franio się przestraszył gęsi, A Maryjka woła: "ęsi". Brzusiowi pot spływa z czoła I co gorsza, nic nie woła. Wszystko mija, więc szczęśliwie Siedzicie wreszcie przy piwie. Miło słyszeć jest Traviatę W wykonaniu firmy Pathe. Kiedy człowiek sobie podje, Dziwnie tkliwy jest na melodie. Ogryzając z kurcząt kości Nucisz "Za zdrowie miłości..." Ociężałym nieco krokiem Wracasz do dom późnym zmrokiem. Teraz wielka pantomina: Do snu kładzie się rodzina. Najpierw Maryjka, a za nią Klementynka, Brzuś i Franio. Patrzysz łakomie, jak żona Rozdziewa pierś i ramiona. Słońce, wieś, Traviata, piwo, Myśli płyną ci leniwo. A finał ekskursji całej: Nowy bąk za trzy kwartały. :D:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ponury63 22.12.2003 18:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2003 Andrzej Waligórski "Wyspa Bożego Narodzenia" Jest gdzieś na świecie bez wątpienia,Za krawędziami nieboskłonów,Wyspa Bożego NarodzeniaBez atomowych poligonów.Różna od wszystkich innych krajów,Upalna - choć bogata w śniegi,Ma w sobie jakby coś z HawajówI ma też jakby coś z Norwegii.Lasy palmowo-bambusowePachną przygodą i wanilią,A inne lasy, choinkowe,Pachną nartami i Wigilią.Każdy tam ma wszystko co trzeba,Bo w tych cudownie pięknych lasachRosną chlebowce pełne chlebaOraz masłowce pełne masła.I stoją ule pełne miodu,Więc można najeść się do syta.I od zachodu aż do wschoduSłychać w tych lasach dźwięki gitar.Widuję nieraz ową wyspę,Ostatnio często też śni mi się,Więc informacje me są ścisłeI nie ma błędów w jej opisie.Ma rzeczywiście plażę wąską,Palmy, choinki, czyste fale...Ale ta wyspa nie jest Polską,Więc co bym na niej robił stale...? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moira 23.12.2003 14:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2003 Centrum obsługi w supermarkecie - ogłoszenie przez mikrofon:"Sprzątaczka proszona do kasy nr 7, bo panu pociekło z ptaka" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ponury63 24.12.2003 19:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Grudnia 2003 A to słyszałem z jakieś 7 lat temu... Marek Majewski opisywał jakąś aferę: "Ja bym życzył Wam i sobie - widząc co się tutaj dzieje - raz zobaczyć, jak bydlęta klękają przy żłobie" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ponury63 29.12.2003 05:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2003 Julian Tuwim - pełną garścią... Pesymista twierdzi, że wszystkie kobiety to nierządnice. Optymista nie, ale ma nadzieję Mężczyzna pozostaje zazwyczaj bardzo długo pod wrażeniem, jakie wywarł na kobiecie Corpus delicti - rozkoszne ciało Dura sex, sed sex Najpierw zaszło słońce, potem zaszedł fakt, a w rezultacie, ona Nie pożądaj żony bliźniego swego nadaremno Para - woda w natchnieniu Rodzynka - stroskane winogrono Tragedia: zakochać się w twarzy, a ożenić z całą dziewczyną Twarz - to co wyrosło dokoła nosa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kemot 03.02.2004 12:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2004 przeczytalem wszystko, a nie bylo:" No, ja tu widze niezły burdel." i jeszcze powiedzonka:mamusia tu sprzata, czy odlatuje?komu w droge, temu wrotki i odpowiedz na moje pytanie czlowieka ze sciany wschodniejI jak sie czsujesz? niezakoniecznie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ponury63 05.02.2004 17:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2004 Andrzej Waligórski "Uczymy się języka niemieckiego w łatwym układzie" Wir lernen Volksdeutschschnellsprasche fuer Wasserpollacken Przekład Nowack und Kozott Szła dzieweczka do laseczka Do zielonego, tra la la Do zielonego Ajnmal Medchen hat szpaciren Grinen Wald heraus, Heil Hitler, Grinen Wald heraus Spotkała tam myśliweczka Bardzo śwarnego, tra la la Bardzo śwarnego Und dort treft zi Szturmbanfirer Mit dem Panzerfaust, Heil Hitler Mit dem Panzerfaust Myśliweczku, kochaneczku Bardzom ci rada, tra la la Bardzo ci rada Szturmbanfirer Helmut Filler, Ich dich libe fest, Heil Hitler Ich dich libe fest Dałabym ci chleba z masłem Alem go zjadła, tra la la Alem go zjadła Aber Brot mit Margarine Hab ich szon gefrest, Heil Hitler Hab ich szon gefrest Chodź do mnie, chodź do mnie Bo chcę cię znać Bedziemy, będziemy Tu tańcować Tra la la, tra la la Kom Medchen, kom Medchen, Ich habe Szwanc, Wir werden, wir werden Fiken in Tanc! Hailija, hailija.... :D :D :D :D Agnes, nie zabijaj... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ponury63 05.02.2004 17:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2004 Andrzej Waligórski "Uczymy się języka rosyjskiego" Dziś wesołe czastuszki. Ułożył je Helmut Abrahamowicz Puszkin, przekładu na język polski dokonali Drawicz i Landauer Pierestrojka, pierestrojka S uma zszedsza paranojka, Po wierchu uniwermag A diestwitielno - bardak. Przestrojenie, przestrojenie Wszędzie duże ożywienie, Z wierzchu to surowy kraj, A we wnętrzu istny raj! Nietu żyra, nietu jajec, Bijot nas Afgan, Kitajec, Lytwa z Łotwoj idut won, Na h...j nam takoj zakon? Jeszcze czegoś brak czasami, Są też sprzeczki z sąsiadami. W Republikach duży ruch, Lecz braterstwa kwitnie duch. W Kazachstanie u posiołku Jobał miedwied komsomołku. - Jebi! - kryczyt wieś narod, - Nas wsiech toże włast jebiot! W Kazachstanie, gdzieś pod krzaczkiem Dziewczę bawi się misiaczkiem. - Brawo, misiu! - woła lud. - Przyda się humoru łut! Po każdej zwrotce dobrze jest zaśpiewać: "Hej ha, jeszczo raz, jeszczo mnogo, mnogo raz!" lub "Hej ha, jeszcze raz, jeszcze wiele, wiele raz(-y)!" :D :D :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 05.02.2004 20:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2004 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wowka 06.02.2004 09:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2004 Napis (oficjalny?) na szerokim, wysokim ceglanym murze przylegającym do dużego skweru. Wybieg dla psów Ps. Mur ten stanowi część ogrodzenia z wieżyczkami strażniczymi aresztu sledczego w Katowicach przy pl. Andrzeja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 28.02.2004 21:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2004 Napis na murze w Szczecinie: Kobieta rzecz nabyta a pod spodem, dopisane po jakimś czasie: Mężczyzna rzecz przejściowa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KaeR 07.03.2004 20:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2004 Jadąc do pracy czytam taki napis:Chorzów domaga sie dostępu do morza!(Z Chorzowa nad morze to tak ok 600 km) 1..2..3.. próba sprayu i z twórczości na murach jeszcze takie coś:W życiu nic tak nie smakuje jak k..... i chleb ze smalcem! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 07.03.2004 21:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2004 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ponury63 16.03.2004 07:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2004 Artur Andrus "Wierszyk pasażera pociągu Intercity 'Lajkonik', który jadąc z Krakowa do Warszawy na konferencję "Tak, jestem Europejczykiem", zauważył, że wiosna przyszła" Patrzę jak kraj porasta wiosną,Jak las wybudza się z narkozy...Och! Jak te brzozy pięknie rosną!Polska to Kraj Rosnącej Brzozy! W podróży czas mi się nie dłuży...Jedno mnie tylko trochę męczy,Że obok siedzi taki MurzynZ pluszowym misiem w barwach tęczy. Jak w tym wagonie czysto, świeżo...Młoda Hinduska z małym dzieckiem...A prawosławni wciąż nie wierząW proboszcza z Rawy Mazowieckiej... A o jadących pierwszą klasąZłego bym słowa nie powiedział...Choć jeden Żyd i jeden masonPrzypada tu na jeden przedział. Morał wierszyka będzie krótki.Jak miecz na łeb skazańca spadnie:Ludzie! Do nędzy prostytutki!Cieszcie się, kurna, że jest ładnie! I nam się też pozwólcie cieszyćZ tych ciepła stopni kilkunastu...Proszę w imieniu całej rzeszySceptycznych euroentuzjastów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 21.03.2004 20:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2004 "POZOR NA VLAK" na czeskich dworcach kolejowych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tommi5 22.03.2004 11:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2004 Egzamin z Termodynamiki Dr. Schlambaugh, wykładowca na wydziale chemicznym uniwersytetukalifornijskiego znany jest z zadawania pytań na egzaminach wrodzaju: "Czemu samoloty latają?".W maju kilka lat temu, egzamin z termodynamiki zawierał takie otopytanie:" Czy piekło jest egzotermiczne, czy endotermiczne?Potwierdź swój wywód dowodem" Większość studentów oparła dowodyna poparcie swych tez na prawach przemian gazowych Boyle\'a - Mariotatte\'a lub innych. Jeden student natomiast napisał, co poniżej: "Po pierwsze musimy założyć, ze jeżeli dusze istnieją, muszaposiadać pewna masę. Jeśli maja masę, to jeden mol dusz także posiadamasę. W takim razie, w jakim tempie dusze trafiają do piekła i w jakim jeopuszczają?Myślę że możemy spokojnie założyć, ze jeśli dusza trafia do piekła,to już go nie opuszcza. Dlatego tez, wymiana dusz z piekłem zachodzi tylko w jednym kierunku. Jeśli chodzi o dusze trafiające do piekła,przyjrzyjmy się rożnym religiom, istniejącym w dzisiejszym świecie. Niektóre religie mówią, ze jeśli nie jesteś ich wyznawca, trafisz do piekła. Skoro jest więcej niż jedna taka religia, a ludzie nie należą do więcej niż jednej, możemy wnioskować, ze wszyscy ludzie i wszystkie dusze trafiają do piekła.Na podstawie danych o śmiertelności i przyroście populacji, możemyspodziewać się wykładniczego wzrostu liczby dusz w piekle.Przyjrzyjmy się wiec zmianie objętości piekła. Z prawa Boyle\'a wynika, że aby w piekle temperatura i ciśnienie utrzymały się na stałym poziomie, stosunek masy dusz do ich objętości musi być stały. Pkt. 1 Wiec, jeśli piekło rozszerza się wolniej niż dusze przybywają do piekła, wtedy temperatura będzie rosnąc, aż wszystko rozerwiesię w diabły. Pkt. 2 Oczywiście, jeśli piekło rozszerza się szybciej niż przyrastaliczba dusz, wtedy temperatura i ciśnienie spadną tak drastycznie,ze cale piekło zamarznie. Wiec jak to jest? Jeśli zaakceptujemy postulat (podany mi przezTeresę Banyan na pierwszym roku), ze "Prędzej piekło zamarznie niżsię z Tobą prześpię", i biorąc pod uwagę, ze wciąż nie udało mi sięnawiązać z nią bardziej intymnych kontaktów, wtedy Pkt. 2 nie może byćpoprawny;...- piekło jest egzotermiczne." Ten student jako jedyny dostał piątkę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
energetyk 25.08.2004 22:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2004 No i oczywiście:"Jestem wesoły Romek,Mam na przedmieściu domek" ( Miś) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ponury63 03.09.2004 09:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Września 2004 U mojego kumpla w łazience, na zbiorniku typu "Niagara" umieszczonym ok. 1,80 m n.p.p., wisiała tabliczka [oryginalna!!] z tekstem o następującej treści: "Kobiety w ciąży, starcy, inwalidzi, matki z dzieckiem na ręku i honorowi dawcy krwi mają prawo do załatwienia poza kolejnością" a nad biurkiem w pokoju: "Stolik służbowy dla pracowników PKP i PKS" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
preev 16.09.2004 16:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2004 "Niech żyje nam towarzysz Stalin, co usta słodsze ma od malin" i trochę Leca: "Burząc pomniki, oszczędzajcie cokoły. Zawsze mogą się przydać. Żeby śmierć można było na raty odespać! A może Bóg sobie mnie upatrzył na ateistę? Chociaż krowie dasz kakao, nie wydoisz czekolady. Wieko trumny od strony użytkownika nie jest ozdobne. I słowo może być kneblem." Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.