Pomoc dla Pita - potrzebne lekarstwo - kto może?

[tyberian]

Prawda ?

Sš tacy, którzy wydajš wyroki œmierci na zwierzaki bo ich zdaniem nie warto leczyć ale sš też tacy, jak Wy - którzy ratujš im życie.

[Jola_K]

brawo!!

[Xena z Xsary]

niech zdrowieją

[tyberian]

Obiecuję przekazywać najnowsze wiadomoœci

[Nefer]

Czy jeszcze aktualne? Jeśli tak poproszę nr konta.

Pa.

[Jola_K]

jak zdrowie psa i kota?

[Nefer]

Poszły pieniążki - na zdrówko :)

[tyberian]

Nefer - wpłynęło !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

 

Dzięki najpiękniejsze jesteœ wspaniała !

[partner]

a co słychać u psiaka i kociaka?

[Darunia]

poprosze o numer konta!

[Darunia]

poprosze o numer konta!

[jarecki11]

nr konta proszę.Jak mój "skundlony" kochany ratler potrzebował pomocy to znalazłem dawce do transfuzji krwi u właściciela kundelka.Natomiast właściciel wypasionego rotwailera stwierdził że pobranie 10 cm3 krwi to dla jego psa zabójstwo-więc ślij ten nr konta -pomogę.

[tyberian]

Na poczštek wklejam skan z felietonu na temat Pita i kotów którymi się opiekował w przychodni w której przebywa. Felieton pochodzi z miesięcznika "Kot" (aktualny numer 10 z paŸdziernika)

 

http://img152.imageshack.us/img152/9084/p6226151ri9.th.jpg

[tyberian]

Z nowych wiadomoœci mogę podać na razie, że Pit jest po pierwszej operacji stawy biodrowego. Na razie pies cierpi bo wszystko go boli, z rany niestety się sšczy ale ortopeda uważa, że to sytuacja przejœciowa i to minie.

Pit dostaje leki, w tym przeciwbólowe oraz ten koszmarnie drogi lek sprowadzany z zagranicy.

W najbliższej przyszłoœci będzie miał operowany drugi staw biodrowy i dopiero po tym zabiegu i okresie rekonwalescencji będzie mogł normalnie żyć, biegać i funkcjonować.

Po rentgenach wykonanych przed operacjš wyszło na jaw, że ten pies przeszedł więcej niż myœleliœmy. Jako szczeniak nim trafił do schroniska i zachorował na nosówkę, miał pękniętš miednicę.

Albo ktoœ go skopał albo zlał tak, że pies był już wtedy kontuzjowany. Ten pies naprawdę przeszedł tyle w swoim krótkim życiu, że strach pomyœleć.

Teraz jest u Dr Ewy, jadę do niego w sobotę w odwiedziny.

Zawiozę pienišdze które wpłynęły i wyœciskam go od Was.

Bardzo teraz potrzebuje przytulenia, pogłaskania i dobroci.

Dr Ewa dba o niego najlepiej jak można. To Ona sfinansowała najpierw konsultację ortopedycznš, pierwszš operację a będzie jeszcze jedna + leki, opatrunki itp.

Po powrocie napiszę co i jak, może uda mi się zrobić parę zdjęć to wkleję.

Wszystkim którzy pomagajš Pitowi stanšć na nogi - serdeczne dzięki. Jesteœcie cudowni. Mam nadzieję, że ten szczeniak (nie ma przecież nawet roku) będzie zdrowy - dzięki Wam.

[Jola_K]

A kociak? Tez jest leczony?

[Nefer]

Nefer - wpłynęło !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

 

Dzięki najpiękniejsze jesteœ wspaniała !

[tyberian]

Tak, kot jest leczony, jest w coraz lepszej formie,

[mww]

Trochę późno , ale dopiero teraz tu weszłam.

Jeżeli pomoc dalej potrzebna, to proszę o konto.

[tyberian]

Konto wysłane na pw

[tyberian]

Cytuję email od Dr Ewy na temat Idy - małej kotki, której pomogło lekarstwo pn "bonharen":

Idusia dzięki bonharenowi odzyskała wzrok .

Pokonała okropny wrzód rogówki i jest prawie całkiem zdrowa.

Dziękujemy

Dobranoc

http://img226.imageshack.us/img226/2115/p9223130ce4.th.jpg