Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Proszę o radę. Chcemy założyć instalacje odgromową na fundamenty. Mąż mówił mi coś, że zakłada się bednarkę (mam nadzieję, że tak to się nazywa :lol: ), ale podłączony piorunochron jest później ciągnięty po ścianach budynku. Czy jest jakiś sposób, żeby piorunochron był schowany?
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/62548-instalacja-odgromowa-na-fundamentach/
Udostępnij na innych stronach

Ja mam tak zrobione ale z myślą o uziemieniu instalacji elektrycznej, nie o odprowadzaniu uderzenia pioruna do ziemi. Szczerze mówiąc pomysł puszczania ogromnej energii z pioruna w uzbrojenie fundamentów nie podoba mi się i nigdy bym się na to nie zdecydował.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/62548-instalacja-odgromowa-na-fundamentach/#findComment-1375527
Udostępnij na innych stronach

drut ocynk na dachu, zwód do ziemi, zakopana bednarka dookoła domu lub wbite szpilki

do zbrojenia uziomy łaczy się raczej w większych budynkach

 

teoretycznie nie wszędzie wymagane jest uziemienie

 

chyba :D

 

ale elektrykiem nie jestem

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/62548-instalacja-odgromowa-na-fundamentach/#findComment-1375550
Udostępnij na innych stronach

Miałem podobny problem.

Rozwiązałem go tak:

Bednarka pospawana do zbrojenia fundamentów w 4 narożach budynku, zbrojenie połączone w otok, zalane betonem.

Bednarka wystaje ponad fundament. Teraz właśnie zakładam plastikowe skrzynki na ścianę gdzie będzie złącze kontrolne (połączenie bednarki z drutem ze zwodu pionowego).

 

Od tego złącza kontrolnego idzie właśnie ten drut do dachu w osłonie (tzw peszla).

 

Całość zostanie przykryta styropianem i tynkiem na elewacji.

 

Pod okapem dachu wychodzi z peszli sam drut ocynkowany i tak idzie na dach.

 

Takie rozwiązanie zasugerowali mi elektrycy.

 

Może ktoś ze znawców tematu napisze czy jest to zgodne ze sztuką budowlaną(elektryczną)?

 

Zaznaczam że nie mam jeszcze wyprowadzonej odgromówki na dach.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/62548-instalacja-odgromowa-na-fundamentach/#findComment-1375697
Udostępnij na innych stronach

Podczas wyładowania przez zwody płynie doœć spory pršd, który może całkiem nieŸle nagrzać zwody. Czy nie ma groŸby że stropian się stopi lub co gorsza się zapali. Sam uziom fundamnetowy chyba nie wystarczy do odprowadzenia energii wyładowania. Wydaje mi się, że uziom fundamnetowy służy do wyrównywania potencjałów w domu. Może się mylę. Nie wiem.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/62548-instalacja-odgromowa-na-fundamentach/#findComment-1375829
Udostępnij na innych stronach

Witam

Spróbuj sobie wyobrazić, jak energię do zasilania całej stolicy przez jakąś minutę wpuszczasz cienkim stalowym drucikiem dobrze schowanym w elewacji do ziemi. Jak chcesz to policzyć użyj kalkulatora z Windows, bo w normalnym Ci zer na waty braknie.

Instalacje odgromowe to spory dział wiedzy. Bardziej wiedzy niż nauki.

Raczej nie odparowywałbym zbrojenia w fundamentach i nie prowokował łuków plazmowych w elewacji, bo wybuchnie.

Chcesz mieć instalację odgromową czy sprawną instalację odgromową?

W pierwszym wypadku zrób cokolwiek. W drugim - zapytaj fachowca i pokochaj estetykę tego urządzenia.

Adam M.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/62548-instalacja-odgromowa-na-fundamentach/#findComment-1377057
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem skąd Wam się ta minuta wzięła. Wyładowanie trwa góra 2-3 sekundy i w tym czasie płynie prąd. Wszystko to co dzieje się potem to rozładowanie ewentualnych pojemności i stygnięcie całego uziomu (jeżeli coś z niego zostało). Prowadzenie uziomu w ścianie czy styropianie to moim zdaniem błąd. W czasie wyładowania zwód momentalnie sie rozgrzewa (podobnie bednarka zakopana w ziemi) i może rozsadzić ścianę czy tynk w którym będzie zatopiony. W jakieś dramatyczne wysuszenie gruntu nie wierzę bo piorun jest zjawiskiem bardzo krótkotrwałym acz gwałtownym.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/62548-instalacja-odgromowa-na-fundamentach/#findComment-1377391
Udostępnij na innych stronach

Piszę, że energii jest tyle, ile Warszawa pobiera przez minutę. Może nieprecyzyjnie piszę. :lol:

Jeżeli jedyne przewodniki to cienkie pręty zbrojenia, to rozwalenie muru w przypadku trafienia - pewne.

Adam M.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/62548-instalacja-odgromowa-na-fundamentach/#findComment-1377412
Udostępnij na innych stronach

1. Nie ma potrzeby spawania połączeń w uziomie fundamentowym. Wystarczy typowa złączka śrubowa.

2. Przypadki uszkodzenia fundamentu od uderzenia pioruna są szalenie rzadkie. Uziom fundamentowy zalecany jest polską normą. Ewentualne, miejscowe uszkodzenia fundamentu nie powodują jego dyskwalifikacji.

3. Ukrycie pionowych przewodów odprowadzających pod tynkiem, w warstwie izolacji termicznej (zwłaszcza wełny) jest stosowanym rozwiązaniem. Styropian powinien być samogasnący (nie podtrzymujący ognia). Można też prowadzić pręt ocynkowany w peszlu p.ogniowym.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/62548-instalacja-odgromowa-na-fundamentach/#findComment-1377606
Udostępnij na innych stronach

Gość Jacek K.
Piszę, że energii jest tyle, ile Warszawa pobiera przez minutę. Może nieprecyzyjnie piszę. :lol:

Jeżeli jedyne przewodniki to cienkie pręty zbrojenia, to rozwalenie muru w przypadku trafienia - pewne.

Adam M.

Wielokrotnie widziałem budynki wielorodzinne (np bloki) z tak schowaną instalacją w styropianie na ścianie. Jedynie łączenia były wystające. Fachowcem nie jestem, ale chyba ktoś się podspisuje pod taką instalacją, a ktoś inny pod odbiorem, więc taki sposób chyba jednak działa.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/62548-instalacja-odgromowa-na-fundamentach/#findComment-1379819
Udostępnij na innych stronach

Zamieszczam wam zestawienie, określające o ile wzrośnie temperatura zwodu (przewodu przez który płynie prąd wyładowania) dla 98% skuteczności ochrony (to mniej więcej można interpretować, że w 2% przypadków temperatura może wzrosnąć bardziej) w zależności od jego przekroju:

 

Zwód stalowy:

16 mm2 - przewód ulega stopieniu

25 mm2 - przewód ulega stopieniu

50 mm2 - 211 C

100 mm2 - 37 C

 

Zwód miedziany:

16 mm2 - 309 C

25 mm2 - 98 C

50 mm2 - 22 C

100 mm2 - 5 C

 

Czyli jeśli mamy zwód stalowy o przekroju 50 mm2 i temperaturę początkową przewodu20 C to po przepływie prądu piorunowego w 98 przypadkach na 100 jego temperatura nie przekroczy 231 C.

 

Niby wiele to nie jest, ale ja zwody będę kładł na elewacji. Jeśli ładnie to wykonać, to w moim (może trochę wypaczonym) pojęciu nie szpeci to budynku, a raczej trochę zdobi :)

 

Ale rozumiem tych co chcieliby ukryć zwody. Myślę, że bednarkę stalową 3 x 30 mm (czyli 90 mm2 można spokojnie schować pod tyniem, przyczepiając do ściany kołkiem co 0,5 m.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/62548-instalacja-odgromowa-na-fundamentach/#findComment-1380241
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, wiercąc w niej dziurę pod kołek, zmniejszając przekrój, ocieplając jak się da, zwiększając iej indukcyjność tymi dziurami....

 

Jak się dobrze nie poczyta o tym, co się robi, to można spieprzyć!

Adam M.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/62548-instalacja-odgromowa-na-fundamentach/#findComment-1380535
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, wiercąc w niej dziurę pod kołek, zmniejszając przekrój, ocieplając jak się da, zwiększając iej indukcyjność tymi dziurami....

 

Jak się dobrze nie poczyta o tym, co się robi, to można spieprzyć!

Adam M.

O wierceniu dziury w bednarce ty pierwszy wspomniałeś - ja o tym nie piszę.

 

Z tym, że można to spieprzyć, zgadzam się całkowicie, wszystko można.

Lecz z drugiej strony do zrobienia tego sensownie nie jest potrzebna wiedza na temat terorii pola i rozwiązywanie równań różniczkowych cząstkowych.... Wystarczy trochę czytania, myślenia i wizyta w hurtowni elektrotechnicznej, aby zobaczyć co przygotowali dla nas producenci osprzętu.

 

Moim zdaniem schowana pod tynkiem bednarka 90 mm2, sensownie przymocowana do muru, nie zadziała źle na ocieplenie i samą elewację. Przyjmuję, że podane temperatury osiągane są w tak krótkim czasie, że praktycznie nieistotne jest dla ich wartości czy otoczeniem jest powietrze, czy mur i styropian. Ale jak każdy mogę się mylić. Tu jak zawsze warto sięgnąć do norm, bo to co napisałem jest tylko moim własnym przekonaniem.

 

Według mnie, tradycyjne, porządnie zrobione zwody, schodzące z dachu w narożach budynku wcale nie muszą go szpecić. Tak będę miał u siebie i tak polecałbym innym. Przynajmniej widać, czy jeszcze nie zeżarła ich rdza :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/62548-instalacja-odgromowa-na-fundamentach/#findComment-1382010
Udostępnij na innych stronach

  • 7 months później...
Podciągam wątek - w przyszłym tyg. mają mi robić tynk. Elektryk sugerował wycięcie bruzd w styropianie i puszczenie przewodu do odgromówki w peszlu. Ja jednak obawiam się o ewentualne uszkodzenia styropianu. Chyba jednak zdecyduję się na druty na elewacji, może jakoś blisko rynien je puszczę. Czy ktoś chciałby coś jeszcze na ten temat dodać?
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/62548-instalacja-odgromowa-na-fundamentach/#findComment-1764305
Udostępnij na innych stronach

Mnie instalację odgromową otokową zaprojektował elektryk tak że jest ona oddalona co najmniej 2 metry od fundamentu. Powiedział że ewentualnie można zamiast otoku wbić sondy wychodzące na 2 metry w grunt z każdego narożnika. Sondy zespawane i zasmołowane na łączeniach.

 

Będe robić instalacje odgromowa za tydzień, możesz cos więcej napisać na temat tych sond ? Troche mnie przeraża "podpinanie" ustrojstwa do fundamentów domu. Jestem w temacie laikiem, chciałabym wiedziec czy propozycja oddalenia na 2 metry od domu instalacji jest lepsza od łączenia z fundamentami ?

Jak wykonac te sondy, z czego, czy musza byc w kazdym narozniku domu i czy musza byc ze soba połączone ?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/62548-instalacja-odgromowa-na-fundamentach/#findComment-1764418
Udostępnij na innych stronach

Witam

Jak ktoś zauważył to ochrona odgromowa jest skomplikowanym zagadnieniem i nie podejmę się określenia czy jak piorun uderzy w dom to zwody ulegną stopieniu czy spowodują rozerwanie elewacji czy jak ktoś sugerował uziemienie rozsadzi fundament. Mam tylko uwagę do wszystkich którzy to sugerują, na jakiej podstawie to robią, wyobraźnia jest fajną rzeczą o ile z nią nie przesadzamy. Normy i zalecenia odnośnie ochrony odgromowej były opracowywane przez wiele lat i to przez specjalistów co do których (jeśli chodzi o posiadaną wiedzę) jeszcze nam baaardzo daleko a mimo to podejmujemy się oceny ich ustaleń. Normy dopuszczają układania przewodów odprowadzających na ścianie albo nawet w niej (o ile nie jest z materiału łatwopalnlego), ba nawet dopuszczają układanie zwodów pod dachówkami. Skoro dopuszczane są takie sposoby to widocznie są one poparte wieloletnimi obserwacjami i obliczeniami. A tak na marginesie to nikt jakoś nie wspomniał, że przyjmuje się że tylko ok. połowa prądu piorunowego spływa do uziomu a reszta płynie przez instalacje wchodzące do domu (np. elektryczną), nie przeraża was że np. połowa prądu przepływa przez tą malutką rozdzielenkę umieszczoną w ścianie np. za wieszakiem na ubrania :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/62548-instalacja-odgromowa-na-fundamentach/#findComment-1764421
Udostępnij na innych stronach

Witam. Powiem tak, dużo rzeczy widzialem w swoim życiu, nawet pracowalem w jednej firmie przy robieniu tkz.odgromówek...

moje uwagi są następujące:

...jak połączenie w ziemi to tylko trwałe (czyli spaw) i to na jak największej powierzchni bednarki i dobrze mają być zaizolowane(najlepiej zalane lepikiem na gorąco) ...wszelkie inne po kilku latach zaśniedzieją(widzialem !), przez co parametry ochrony spadną. Wiercenie to nic innego jak zmiejszenie przekroju, które podczas wyładowania mogą uszkodzić w tym miejscu bednarkę...spowodować przeskok łuku...

...tak naprawdę nie zbadano jeszcze dobrze jakie siły drzemią w wyładowaniu atmosferycznym, więc na chłopski rozum pomyślcie, że drzewa po uderzeniu rozpadają się na drzazgi a co dopiero po ewentualnym wyładowaniu ma się dziać w takim przewodzie w rurce , w styropianie? (co prawda w drzewie zachodzą pewne procesy jednak warto się nad tym trochę zastanowić). Ale oczywiście...widziałem takie (zwłaszcza na osiedlach i w nowo budowanych domach) pochowane w rureczkach ... ot komuś się nie podobają wiszące druty na budynkach , a że ubezpieczalnie teraz wymagają piorunochronów więc ktoś próbuje połączyć estetykę z praktyką...osobiście skłaniam się tu do wypowiedzi adam_mk...trzeba pokochać estetyke tego urządzenia,a wtedy będzie w miarę bezpiecznie.

...mało kto wie jak ważne są...np. wielkości łuków drutu przy mijaniu np.rynny :roll: a tak...widziałem takie, pozaginane pod kątami prostymi :-? może ktoś lepiej odemnie wytłumaczy o co chodzi ale z takiego zagiętego drutu może łatwiej przeskoczyć iskra powyładowcza i np. pieprznąć :evil: w budynek gospodarczy, drzewo stojące obok domu... łuki powinny być jak najmożliwiej łagodne 8)

...a tak naprawdę to piorunochron ma trochę mylną nazwę ... raczej nie ma chronić a ma za zadanie podczas burzy ŚCIĄGNĄĆ piorun ale w konkretne miejsce, nawet powiedziałbym zwabić...nie dać mu wyboru pomiędzy drzewem, stodołą , chlewem...ma walnąć w nasz dom...ale w piorunochron :lol:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/62548-instalacja-odgromowa-na-fundamentach/#findComment-1764459
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...