Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Witam,

Mam bardzo dziwny problem z kanalizają domową, który nie do końca jest zbiezny z innymi, jakie napotkalem w archiwum, a mianiowicie:

Z syfonu w kuchni jakies dziwne podcisnienie wysysa mi wodę i bardzo przy tym bugoce. Zawsze jest to po używaniu zlewozmywaka, tj po skończeniu zlew zaczyna żyć wlasnym życiem. Zaczyna w środku bulgotać, a gdy odkręciłem syfon od zlewu to zauważyłem, że w syfonie podłączonym do odplywu ubywa powoli wody. dzieje się to, gdy instalacja kanalizacyjna pozostaje w spoczynku, tzn nie korzysta sie z łazienki.

Instalacja jest podpięta do POŚ i ma wentylację niską (wentylacja drenażu) i wysoką (wentylacja pionu ponad dach). Dom uzytkowany do niedawna - 2 miesiące od zaprowadzki.

Dodatkowow wczoraj (ale jak na razie tylko raz) zniknęła mi woda w muszli klozetowej !!! i od razu potwornie zaśmierdziało! ale to przypadek jednorazowy, natomiast moja kuchnia bulgota notorycznie i diabli mnie biorą przy tych dźwiekach.

Jak znaleźć i wyeliminowac przyczynę

 

radi_krk

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/62575-kanalizacja-wysysanie-syfonu/
Udostępnij na innych stronach

To mi wygląda na brak odpowietrzenia, jak woda spływa robi się korek wodny i nie zasysa powietra z odpowietrzenia pionu tylko bylgoce w najbliższym syfonie bo zasysa wodę z powietrzem - tylko to powinno się dziać podczas puszczania wody a nie w spoczynku :roll: [/img]
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/62575-kanalizacja-wysysanie-syfonu/#findComment-1376191
Udostępnij na innych stronach

Mam sprawdzić tę rurę z pionu kanalizacyjnego co na dach leci?

Jak to najlepiej zrobić? Wleżć tam i powąchać, puścić wody wężem?

I dlaczego akurat tylko z kuchennym odpływem sa takie cyrki? Mam w domu tylko jeden pion kanalizacyjny

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/62575-kanalizacja-wysysanie-syfonu/#findComment-1376193
Udostępnij na innych stronach

To mi wygląda na brak odpowietrzenia, jak woda spływa robi się korek wodny i nie zasysa powietra z odpowietrzenia pionu tylko bylgoce w najbliższym syfonie bo zasysa wodę z powietrzem - tylko to powinno się dziać podczas puszczania wody a nie w spoczynku :roll: [/img]

Właśnie!!! To mnie najbardziej dziwi, że skończymy myć gary, siadamy przy kawie a zlew: gul, gul, gul - i parę razy w kilkuminutowych odstepach. W łazience cisza spokój. słuchałem zlewu przy spuszczanych wodach w łazience w różnych miejscach - żadnego wplywu nie ma. A po myciu garów bulgota!!!

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/62575-kanalizacja-wysysanie-syfonu/#findComment-1376198
Udostępnij na innych stronach

To mi wygląda na brak odpowietrzenia, jak woda spływa robi się korek wodny i nie zasysa powietra z odpowietrzenia pionu tylko bylgoce w najbliższym syfonie bo zasysa wodę z powietrzem - tylko to powinno się dziać podczas puszczania wody a nie w spoczynku :roll: [/img]

Właśnie!!! To mnie najbardziej dziwi, że skończymy myć gary, siadamy przy kawie a zlew: gul, gul, gul - i parę razy w kilkuminutowych odstepach. W łazience cisza spokój. słuchałem zlewu przy spuszczanych wodach w łazience w różnych miejscach - żadnego wplywu nie ma. A po myciu garów bulgota!!!

A przy tym bulgotaniu śmierdzi z tego syfonu co bulgoce? Może to nie zasysa tylko wylatuje ? Z drugiej stony to by musialo być niezłe ciśnienie by przeszło przez wodę w syfonie :roll: Dziwna sprawa :roll:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/62575-kanalizacja-wysysanie-syfonu/#findComment-1376224
Udostępnij na innych stronach

To mi wygląda na brak odpowietrzenia, jak woda spływa robi się korek wodny i nie zasysa powietra z odpowietrzenia pionu tylko bylgoce w najbliższym syfonie bo zasysa wodę z powietrzem - tylko to powinno się dziać podczas puszczania wody a nie w spoczynku :roll: [/img]

Właśnie!!! To mnie najbardziej dziwi, że skończymy myć gary, siadamy przy kawie a zlew: gul, gul, gul - i parę razy w kilkuminutowych odstepach. W łazience cisza spokój. słuchałem zlewu przy spuszczanych wodach w łazience w różnych miejscach - żadnego wplywu nie ma. A po myciu garów bulgota!!!

A przy tym bulgotaniu śmierdzi z tego syfonu co bulgoce? Może to nie zasysa tylko wylatuje ? Z drugiej stony to by musialo być niezłe ciśnienie by przeszło przez wodę w syfonie :roll: Dziwna sprawa :roll:

 

Zasysa. Na pewno, bo odkręciłem syfon od zlewu i obserowałem, że wówczas poziom wody sie obniża w syfonie. Poza tym objętość wody zebrana po odkręceniu syfonu po jakimś czasie jest mniej więcej o połowę mniejsza, niż po zalaniu go i odebraniu od razu.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/62575-kanalizacja-wysysanie-syfonu/#findComment-1376236
Udostępnij na innych stronach

Też twierdzę, że brak odpowietrzenia rury kanalizacyjnej.Główny pion powinien być zakończony wylotem rury w kominie wentylacyjnym, albo rurą biegnącą na dach. W przypadku braku odpowietrzenia przy spuszczeniu wody powstaje podciśnienie i wysysa wszystką wodę pozostawiając suchy syfon. No i mamy smrodek. :roll:
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/62575-kanalizacja-wysysanie-syfonu/#findComment-1376273
Udostępnij na innych stronach

a może spróbuj zamontować zawór napowietrzający ? może pomoże w przypadku gdy podejście do syfonu jest długie , przed syfonem dać trójnik kawałek rurki i zamontować na nim zawór napowietrzający.

Istotnie - jest to najdluższe podejście do pionu - ma ok 3 - 4 m. Pdodbne podejście mamy jeszze w łazience na górze, ale druga łazienka jest jeszcze nie skończona.

Czyli wystarczyłoby wstawić taki jakiś odpowietrznik - obrazowao - w szafce pod zlewem ? Przed wejściem rurki w ścianę ? czy są w ogole takie cuda dla rurki fi50?

Pozdrówka

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/62575-kanalizacja-wysysanie-syfonu/#findComment-1376327
Udostępnij na innych stronach

a może spróbuj zamontować zawór napowietrzający ? może pomoże w przypadku gdy podejście do syfonu jest długie , przed syfonem dać trójnik kawałek rurki i zamontować na nim zawór napowietrzający.

Istotnie - jest to najdluższe podejście do pionu - ma ok 3 - 4 m. Pdodbne podejście mamy jeszze w łazience na górze, ale druga łazienka jest jeszcze nie skończona.

Czyli wystarczyłoby wstawić taki jakiś odpowietrznik - obrazowao - w szafce pod zlewem ? Przed wejściem rurki w ścianę ? czy są w ogole takie cuda dla rurki fi50?

Pozdrówka

 

tak, jest coś takieog nazywa się zawór napowietrzający, każdy sklep/ hurtownia instalacyjna co ma kanalizację powinna to mieć, zawór wpuszcza powietrze do kanalizacji a jednocześnie nie wypuszcza przykrych zapachów. Na długiej i nie grubej rurze fi 50 może powstawać takie zjawisko , nawet mino dobrego odpowietrzenia pionu , a jak odspowietrzenia nie ma to na takim podejściu ten zawór to koniecznosć.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/62575-kanalizacja-wysysanie-syfonu/#findComment-1376367
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

To ja się podepne pod temat.

2 faceci z mojej rodzinki uparli się że sami zrobią kanalize; zgodziłam się, niestety nie wiedziałam że się na tym za bardzo nie znają.. :evil: spostrzegłam że podejście sedesu do pionu zrobili POWYŻEJ podejścia od umywalki, wanny i brodzika. Co teraz? Czy odpowietrzenie pionu wyprowadzenie ponad dach zapobiegnie ewentualnemu wysysaniu wody z syfonów poniżej przy spuszczaniu wody w sedesie? Może wystarczy jakieś napowietrzacze zainstalować? (jak tak to gdzie) Czy dusić ich żeby całą instalacje przerobili? Będziemy mieli szambo (jeśli to ma jakieś znaczenie)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/62575-kanalizacja-wysysanie-syfonu/#findComment-1448990
Udostępnij na innych stronach

To mi wygląda na brak odpowietrzenia, jak woda spływa robi się korek wodny i nie zasysa powietra z odpowietrzenia pionu tylko bylgoce w najbliższym syfonie bo zasysa wodę z powietrzem - tylko to powinno się dziać podczas puszczania wody a nie w spoczynku :roll: [/img]

Właśnie!!! To mnie najbardziej dziwi, że skończymy myć gary, siadamy przy kawie a zlew: gul, gul, gul - i parę razy w kilkuminutowych odstepach. W łazience cisza spokój. słuchałem zlewu przy spuszczanych wodach w łazience w różnych miejscach - żadnego wplywu nie ma. A po myciu garów bulgota!!!

 

Prawdopodbnie masz spapraną instalację i zrobił się drugi syfon gdzieś dalej. Podczas mycia garów ciepła woda podgrzewa powietrze zamknięte między syfonami. Po skończeniu mycia, powietrze powoli się schładza i powstaje podciśnienie, które powoli wyciąga wodę z syfonu.

Taka hipoteza robocza, może się przyda.

Jeśli mam rację, puszczenie zimnej wody nie powoduje bulgotania. Tylko ciepła woda przez dłuższy czas daje efekty specjalne.

Na pewno zawór napowietrzający uspokoi ten zlew na dobre, niezależnie od przyczyn bulgotania.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/62575-kanalizacja-wysysanie-syfonu/#findComment-1449203
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...