Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

potrzebna pomoc-oszukali mnie?


rafallogi

Recommended Posts

Witam,

w sklepie zamówiłem meble skórzane, przy czym postawiono mi warunek, iż całość kwoty za nie muszę wpłacić od razu, natomiast meble przyjadą do mnie po 21 dniach. Zgoda- podobały mi się , zależało mi na kupnie, chciałem załatwić to jak najszybciej i nie szukać już więcej, więc wpłaciłem całość sumy :roll: (sam sobie się dziwię). A tu po miesiącu oczekiwania dowiaduję sie, że mebli jeszcze nie ma :o Zażądałem natychmiastowego zwrotu pieniążków, które zwrócono mi z wielkimi oporami.

Uważam, że zwyczajnie oszukano mnie.

Co im mogę teraz zrobić, przecież dysponowali moimi pieniędzmi przez okrągły miesiąc? Czy mogę żądać zwrotu odsetek, gdzie mam złożyć jakieś zażalenie, skargę itp.

Do jakiejś izby gospodarczej, UOKiK ???? Nie mam pojęcia- jak zapewne większość naszych rodaków.

Będę wdzięczny za pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wierzę..... jesteście tacy spolegliwi? Ktoś próbuje Wami lawirować a Wy twierdzicie, że nic się nie dzieje, tylko dlatego, że oddali kasę?????

Przecież to ponad miesiąc czasu oczekiwania, niespełnionych nadziei, stracony czas...

 

A gdyby tak nie chcieli oddać kasy, to co wtedy, byłoby źle a teraz jest dobrze, bo kasa do mnie wróciła?

Kasa to nie wszystko, chodzi o zasady. To , że ktoś dysponuje/obraca moimi pieniędzmi przez miesiąc, czerpie z tego korzyści a ja jestem min. miesiąc w plecy jeśli chodzi o termin przeprowadzki to nie jest zdrowe.

 

Nie, nie jestem z tych co pałają żądzą krwi :lol: , ale przyznaję, że spodziewałem się innych odpowiedzi..... " może spróbuj tam..... lub....."napisz do", tymczasem polecacie uszy skulic po sobie :-?

Myślałem, by przynajmniej im utrzeć nosa, może nauczyłoby ich to przynajmniej minimum rzetelności.....

 

Przyznaję, że im dalej czytałem kolejne odpowiedzi tym bardziej się uśmiechałem.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz to nazwać kuleniem uszu, ale zgadzam się z przepiścami, że najzdrowiej będzie odpuścić, chyba że uwielbiasz takie rozrywki.

 

Prawnie wygląda to tak, że jeśli masz umowę albo coś na jej kształt, z jasno określonym terminem dostawy, prawdopodobnie (w zależności od przyczyny niedotrzymania umowy przez sklep) możesz żądać naprawienia szkody (materialnej, nie moralnej) jaką poniosłeś z tytułu naruszenia umowy. Podejrzewam, że taką szkodę będzie Ci b. ciężko udowodnić. Odsetki Ci się w zasadzie nie należą, no może za czas między żądaniem zwrotu pieniędzy, a faktyczną wypłatą, więc może wystarczy tego na małe piwo, a może nie. Nie zdziwię się, jak w umowie, jeśli w ogóle jest, będą rożne zapisy zwalniające od odpowiedzialności. Może są sprzeczne z prawem, a może nie, możesz sprawdzać w OUKiK

Można oczywiście pisać do Inspekcji Handlowej, Federacji Konsumentów, OUKiK i "Sprawy dla reportera", ale bardzo bym się zdziwił, gdyby ktoś chciał z tym coś konkretnego zrobić (zważywszy że odzyskałeś pieniędze), chyba że takie postępowanie sklepu jest nagminne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...