Małe muszki

[sfrog]

Mam w domu pełno małych muszek.Nie są to owocówki ani ziemórki.Wszystko jest wysprzątane,nie ma żadnych doniczek,nic.A muszki sa i rosna w sile.Sa podobne do owocowek, jasno pomaranczowe z czerwonymi oczkami.Pojawiaja sie nawet w lazienkach i kotlowni.W kuchni mozna by je godzinami do odkurzacza wciagac,a jeszcze tego samego dnia znowu jest ich multum. Ktos wiec co to za ustrojstwo i jak to zwalczyc? Napalm pomoze?????

[aru]

opublikuj foty, film - teraz to modne , a przy okazji może ktoś pomoże

[Yoric]

chmary jasnopomaranczowych muszek z czerwonymi oczami .....

daj na priva adres dilera

(Y)

[beti555]

Ale komentarze... A ktoś naprawde ma problem....

[Yoric]

beti555,

 

hehehe - to jest forum budowalne - wymiana doswiadczen - jak beton lac, jak opieprzyc majstra pijaka, gdzie daja kradziona stal za pol darmo .... tu nie znajdziesz poradyu jak uganiac sie za muszkami ....

zauwaz, ze sfrog doskonale zna sie na muszkach - sypie jakimis owocowkami, ziemowkami ...o czym normalny uczciwy czlowiek nie ma pojecia

do tego ten nick z zaba w tle ....

 

jezorem zasuwaj kermit !! jezorem !!! to ja mam zabe uczyc jak muchy lapac

 

(Y)

[SNCF]

Yoric

 

masz napisane:

 

skąd:Wawka

 

niedziw sie ale dokładnie takie są opinie ludzi z całej Polski o obywatelach tego sztucznego miasta na wschodzie, do ktorego trafiaja podatki i inne myta zdarte z wszystkich obywateli kraju.

 

Twoja odpowiedz pokazala jaki jestes dla innych.

[Yoric]

SNCF,

 

1. zamiast robic tu jakies wycieczki krajoznawcze do Warszawy lepiej pomoz koledze jak muchy wylapac.

 

2. jakie sa opinie ludzi z calej Polski ?- bo tego nie dopisales

 

3.sztuczne miasto powiadasz - chyba bylbys szczesliwy, gdyby panu Adolfowi H. udalo sie zrownac Warszawe z ziemia i wymordowac wszystkich ...wtedy kwestia sztucznosci bylaby definitywnie rozwiazana ...

 

4. z tymi podatkami to pojechales ....

- doplacales grube miliardy do Twoich ziomali z Gornego Slaska na te emerytury i odprawy gornicze

- doplacasz roznym ubekom do ich lukratywnych emerytur

- doplacasz nierobom i pijakom w PGRach na ich zasilki

- doplacasz wszytkim rolnikom na ich smieszne KRUSY ze o doplatach nie wspomne

 

A ty kim jestes "obywatelu sztucznego miasta na zachodzie " ???

przybyszem zza Buga czy potomkiem Hansa Klossa ?

 

 

(Y)

[Edgar the liar]

Yoric pomyliłeś przedstawicieli handlowych (tfu tfu) z warszawskimi numerami rej. z mieszkańcami W-wy.

[Edgar the liar]

znaczy nie Yoric (sorki) tylko SNFC

[Gość]

U mnie było to samo - chmary "czegoś", które po kilku dniach zniknęły w mroku dziejów. Czego i Tobie życzę.

Pytałam o środki "anty" - jedyne co polecali sprzedawcy to muchozol - ja mam małe dzieci które lubię lub cierpliwość. U mnie podziałał sposób #2 (na szczęście nie musiałam stosować długo)

Słuchajcie - trochę humoru nawet na muchy pomaga... A od warszawiaków się proszę odczepić, na kompleksy jest psycholog

[dominikams]

A u mnie grasują chmary owocówek. Przynosi się to-to z owocami ze sklepu. Póki owoce są - nie do wytępnienia. Teraz już wszystkie owoce chowam do lodówki, co nie bardzo pasuje moim dzieciom (zimne), ale muszki nadal latają. Chyba rzeczywiście najlepszy pomysł to z tym odkurzaczem. Pryskać na pewno nie będę.

[beti555]

beti555,

 

hehehe - to jest forum budowalne - wymiana doswiadczen - jak beton lac, jak opieprzyc majstra pijaka, gdzie daja kradziona stal za pol darmo .... tu nie znajdziesz poradyu jak uganiac sie za muszkami ....

zauwaz, ze sfrog doskonale zna sie na muszkach - sypie jakimis owocowkami, ziemowkami ...o czym normalny uczciwy czlowiek nie ma pojecia

do tego ten nick z zaba w tle ....

 

jezorem zasuwaj kermit !! jezorem !!! to ja mam zabe uczyc jak muchy lapac

 

(Y)

 

 

Wyobraź sobie, ze się mylisz. Sa tu miejsca i ludzie, którzy jeśli tylko potrafią, pomogą w każdej sprawie. Widać Ty do nich nie należysz. Niestety Jeśli ktoś napisał post w sprawie muszek, to widocznie jest to naprawde problem. Nie należy z tego kpić, ponieważ nie wiesz czy Tobie kiedyś to się nie przytrafi Życze oby nie

[Łukasz_K]

I dla odmiany coś w temacie

Popieram, spróbuj zrobić choć jedną fotkę (najlepiej w trybia makro).

sam opis sugeruje jednak pospolitą owocówkę (wystepuje między innymi w odmianie z czerwonymi oczami, kolor pomarańczowo-brązowy).

Pisz dokłądniej - gdzie występuje?? W których pomieszczeniach?? Może gdzieś "za szafką" zapodziało się zgniłe jabłuszko?? A może za oknem masz sad??

 

Jak pisała baba_budowniczy pochowaj wszelkie owoce do lodówki (lub naprawdę szczelnego pojemnika). Okres zycie tych muszek jest bardzo krótki, wiec jak odetniesz je od miejsca rozmnażania - szybko pozbęzdiesz się problemu.

O muchozolu czy innych anty raczej zapomnij. Odkurzacz tez nie pomoże. Wytępisz to co lata, lecz na drugi dzień bedziesz miał już nastepne latajace pokolenie.

[sfrog]

Dziękuję za odpowiedzi. Zrobię dziś fotkę to podeśle. Owoców (ani innej żywnośći) już nie ma na wierzchu od dobrego tygodnia od kiedy to ustrojstwo sie pojawiło. Dzisiaj mi sie jakoś wydaje że populacja zmalała.Przyczyny nie znane.Sąsiedzi maja podobny zwierzątka i też nie wiedzą co to.

 

ps. nie znam sie na tym - owocówki, ziemoródki to dla mnie jeden pies - tyle że to najcześciej sie pojawia na forach internetowych, ale proponowane metody nie działają, stąd wniosek że to żadne z powyższych chyba...

 

ps2. przepraszam najmocniej ludzi którzy tak lubią opiep*$# majstów i lać beton za tego posta. Życzę im aby jak już wyleją ten beton i majster pójdzie do domu nie mieli problemu z insektami, nornikami i innym paskudztwem potrafiącym zrujnować popołudnia całego tygodnia z rzędu. A jeśli bedą mieli to może w tym akurat poście znajdą odpowiedz..

[Gość Jacek K.]

Mam w domu pełno małych muszek.Nie są to owocówki ani ziemórki.Wszystko jest wysprzątane,nie ma żadnych doniczek,nic.A muszki sa i rosna w sile.Sa podobne do owocowek, jasno pomaranczowe z czerwonymi oczkami.Pojawiaja sie nawet w lazienkach i kotlowni.W kuchni mozna by je godzinami do odkurzacza wciagac,a jeszcze tego samego dnia znowu jest ich multum. Ktos wiec co to za ustrojstwo i jak to zwalczyc? Napalm pomoze?????

Wentylacja mechaniczna + szczelnie zamknięte okna?

[Łukasz_K]

Dziękuję za odpowiedzi. Zrobię dziś fotkę to podeśle. Owoców (ani innej żywnośći) już nie ma na wierzchu od dobrego tygodnia od kiedy to ustrojstwo sie pojawiło. Dzisiaj mi sie jakoś wydaje że populacja zmalała.Przyczyny nie znane.Sąsiedzi maja podobny zwierzątka i też nie wiedzą co to.

 

Dasz fotki, weźmie się atlas i sprawdzi dokładnie

 

ps2. przepraszam najmocniej ludzi którzy tak lubią opiep*$# majstów i lać beton za tego posta. Życzę im aby jak już wyleją ten beton i majster pójdzie do domu nie mieli problemu z insektami, nornikami i innym paskudztwem potrafiącym zrujnować popołudnia całego tygodnia z rzędu. A jeśli bedą mieli to może w tym akurat poście znajdą odpowiedz..

 

sfrog, Ty nie przepraszaj i nie przejmuj się mocno, że topic zrobił się nieco offtopowy

Wbrew pozorom, ludzie na tym forum są pomocni, nie tylko w sprawie lania betonu

Dostałeś kilka podpowiedzi, a Yoric trochę atmosferę poważności problemu rozwiał, lecz nie podejrzewam że zrobił to z czystej złośliwości (choć uprzedzenie do Wawiaków też mam, choć sam nie wiem skąd :D:D).

Troszę luzu też potrzeba, a z problemem jakoś tez się postaramy uporąc.

 

miłego dnia

 

PS. Jacek, a jak problem jest wewnątrze domu to szczelna wentylacja mechaniczna nie pomoże

[araman]

Jest to poważny problem bo wiem że te muszki są bardzo uciążliwe. miałem ten sam problem ale okazało się że w spiżarni pod jakimiś opakowaniami zostało kilka jabłuszek, na szczęście nie zyją zbyt długo choć się bardzo szybko rozmnażają ( ponoć co 8 godzin wylęga się nowe pokolenie)

A ja mam obecnie problem z komarami po powrocie do domu po 3 dniach nieobecności w salonie miałem kilka setek komarów, wszystko było pozamykane więc musiały się wylęgać w domu tylko gdzie? Przepraszam że w wątku o muchach piszę o komarach ale jedno i drugie lata i jest piekielnie uciązliwe.

[Łukasz_K]

A ja mam obecnie problem z komarami po powrocie do domu po 3 dniach nieobecności w salonie miałem kilka setek komarów, wszystko było pozamykane więc musiały się wylęgać w domu tylko gdzie? Przepraszam że w wątku o muchach piszę o komarach ale jedno i drugie lata i jest piekielnie uciązliwe.

 

Kurcze, zdawalo mi się że czas "wykwitu" nowych pokoleń komarów jest nieco dłuższy niż 3 dni, poza tym ciężko w domu znaleźć miejsce idealne do ich wylędu, jeżlei miałeś ich kilka setek . Radziłbym doklądnie posprawdzaćczy nie było zadne okno uchylone, plus do tego zostawione zapalone jakieś światło.

No, chyba że masz w domu basen

[I.W.]

Kupić w markecie taką płytkę na owady. Wyciąga się to z folii stawia gdzieś w domu i muchy padają jak muchy. Kupiłem kilka dni temu w Tesco na dziale ogród z różnymi środkami na owady za 14 PLN. Trochę to pachnie ale zapach nie jest uciążliwy

[hollly]

mam ten sam problem, muszek od cholery i to nie tylko wkuchni ale i w salonie. Brak owoców i jedzenia na wierzchu. Co prawda po jednej stronie domu mam jablon i leży teraz sporo zgniłek. Może to stąd ?