może ktoś poradzi?

[Tulla]

Tę sprawę bardzo trudno przemilczec...

Mój teśc przyznał ostatnio, że jego sąsiad (typ niezrównoważony) co chwilę ma nowego psa, a poprzednie przepadają bez śladu. Facet znęca się nad psiakami, tłucze je, trzyma na łańcuchu w upały i mrozy i prawdopodobnie nie zapewnia odpowiedniej opieki (regularnej czystej wody, ochrony przed letnim żarem, czy ogromnymi mrozami). Podobno w zimie, jak były takie mrozy, pies wył potwornie 2 noce, a potem nagle wszystko ucichło i za chwilę pojawił się nowy. Teśc chciałby jakoś zareagowac, ale boi się, bo sąsiad ma "żółte papiery" i wydaje się, ze jest bezkarny. Do tego jest niebezpieczny i może się mścic. Dlatego żaden z sąsiadów nie reaguje. Wiem, że sprawę można gdzieś anonimowo zgłosic, ale na jak długo to pomoże? Czy ktoś z Was ma pomysł co z tym zrobic? Żeby działanie było skuteczne, ale też nie naraziło nikogo postronnego na nieprzyjemności... Płakac mi się chce, kiedy o tym myślę

[Jola_K]

Dobrze, ze odwazylas sie szukac pomocy.

 

Wiem, ze mozna zglosic anonimowo sprawe do TOZ-u a oni zglosza sie o pomoc w sprawie do policji, i wraz z plicja pojada do goscia zbadac sytuacje. Oni beda znac twoje dane, natomiast bedzie to tylko do ich wiadomosci.

Najlepiej jak przylapie sie goscia "na goracym uczynku", ale wystarczy tez dowod zaniebania zwierzecia - przebywanie w zlych warunkach bez wody, jedzenia, slady katowania.

Profesjonalnej porady, jak i zainteresowania tematem mozesz szukac na dogomanii: http://www.dogomania.pl/forum/index.php

Zarejestruj sie i napisz o sprawie, w pod forum "Psy w potrzebie" i dalej w dziale "Psy do adopcji/znalezione" - tam umieszcza sie pilne sprawy.

Powodzenia.

A tego goscia... ehhh

[Tulla]

Dzięki

akurat dzisiaj ktoś założył tam podobny wątek, więc mam nadzieję, że znajdę w nim poradę dla siebie (jak narazie dyskusja potoczyła się w jakimś dziwnym kierunku , więc trochę poczekam). Pozdrawiam