Oprocentowanie decyzją Zarządu Banku

[Gość]

Co sądzicie o takim oprocentowaniu ? Bardzo proszę o opinie.

[Kamila79]

Ja bym nie ryzykowała, bo zarząd może reagować na zmiany stóp procentowych w sytuacjach korzystnych dla siebie, czyli jak wzrost stóp to oni podnoszą oprocentowanie a już nie koniecznie obniżają gdy stopy maleją. Z drugiej strony jest konkurencja co hamuje zapędy takiego banku, bo klienci mogą przenieść kredyty do innego banku. Ja osobiście odrzuciłam wszystkie banki które mają na tej zasadzie ustalane oprocentowanie, choć mają często korzystniejsze warunki, ale nie lubię takich niejasnych sytuacji.

[Kiełek]

Czy ja wiem, czy to jest niejasna sytuacja... Kredyt można przenieśc w mieciąc, więc raczej zarząd żadnego banku nie pozwoli sobie na utratę tylu klientów.

[Zonzi]

Oczywiscie ze mozna przeniesc kredyt ....

 

Tyle ze bedzie Cie to w przypadku kredytu denominowanego kosztowalo jakies 4 % kredytu - splacasz kredyt po kursie kupna w starym i bierzesz nowy po kursie sprzedazy.

 

Do tego kasa za wydanie opinii, nowe wpisy do hipoteki etc. Musi naprawde byc spora roznica zeby sie oplacalo.

 

Zdaje sie ze nawet mBank odchodzi od kursu Prezesowskiego.

 

Pozdrawiam

Zonzi

[Kiełek]

mBank już chyba odszedł, ja się zapałem jeszcze na "Prezesowski", który miał lepsze warunki niż LIBORowy.

W przypadku mbanku istnieje zapewne możliwość przejścia między sposobami wyznaczania oprocentowania.

Co do kosztów, to bank i tak może kazać Ci po trzechlatach zrobić wycenę na Twój koszt (w przypadku gdy masz ubezpieczenie niskiego wkładu własnego)

[Gość]

Dzięki, za podpowiedź.