ms. 22.02.2007 11:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2007 To zdaj potem relację. Może coś jeszcze ciekawego się dowiesz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 22.02.2007 22:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2007 jewrioszka, Jak sie sklada wniosek o nazwe ulicy? Nasz dom stoi na ulicy NN i jestem tematem zywotnie zainteresowana. I jeszcze jedno, kto wymysla nazwe? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jewrioszka 23.02.2007 06:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2007 Prawde pisząc nie mam pojęcia po prostu złożyłem wniosek i jednocześnie go umotywowalem Bardzo często nazwa jest przypadkowa. Znam dwa takie przypadki. 1. To w jednej z Mazowieckich wsi pierwszy mieszkaniec na drodze kolo swojej posesji napisał na płocie swoje imię, urzędnicy je spisali i tak powstała ulica. 2. To ulica Rosy Bailly w W-wie. Podczas projektowania osiedla zapomniano o jednej uliczce. tak sie składało że jedna z gospodyń bloku znajdujacego sie na tej ulicy czytała czyjąs książkę. Atorka była własnie Rosa Bailly. Zreszta często jest tak że- ulica cegielniana prowadzi do cegielni, cmientarna jest koło cmentarza itp. Dlatego mamy nadzieje że nasza nazwa przejdzie bo nie chcelibyśmy mieszkac przy kolejnej : brzozowej (tani alkochol), Błotnej (teraz taka jest), kolejnego księdza lub polityka (bo to może obrazac czyjes poglądy lub wyznanie)itp. My np. zrobiliśmy konkurs na nazwe ulicy w gronie rodzinnym, potem konsultowałem to z sąsiadami i sie na nia zgodziliśmy. A nazwe wymysliła nasza córka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zazdrośnica 23.02.2007 20:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2007 A ja dałam konkurs na nazwę ulicy na forum Gabryelina i mają tam burzę mózgów chociaż mam koncepcję bo w okolicy jest sporo drzewnych ulic, a przy mojej działce tylk jest tyle lasków sosnowych więc samo się nasuwa. Dowiedziałam się, że projekt geologiczny do studni kosztuje 1000 zł, badanie gruntu dużo mniej ale taka woda z płytszej studni nadaje się tylko do roślinek. Studnia do wody pitnej musi być w warstwie iłów i piasku, wiercona a do tego pompa z wirnikiem jakimś, droga ypreza i do tego ten właśnie projekt i szukanie takiej wody bez pewności że będzie. Nie stać mnie i na wodociąg i na studnię, a jak mi roślinki wyschną latem ? buuu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jewrioszka 24.02.2007 06:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2007 Aga, projekt geologiczny studni, a poszukiwanie wody oraz okreslenie w jakim pokładzie sie znajduje to dwie odrębne rzeczy. Pierwszy z nich jest wymagany wtedy gdy robisz studnię dla celów komercyjnych (jej wydajność będzie większa niż tego nie pamiętam na h oraz gdy jej głebokośc przekroczy 30m) , i masz koniecznośc zgłoszenia jej do spółki wodnej. Określenie w jakim pokładzie woda sie znajduje nie wymaga badania geologicznego, a jedynie geofizycznego. badanie to polega na pomiarze oporu elektrycznego i niema tu żadnych odwiertów. P.S. Gmina Prażmów wystąpiła ze Spółek Wodnych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AmberWind 24.02.2007 10:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2007 jewrioszka, rozpoznam sprawe ulicy, bo mimo ze NN to jakby nie patrzec stoja na niej juz 4 domy, a pod kolejne 4 wylane sa lawy. Moze ktos wczesniej wpadl na pomysl nazewnictwa. Jesli nie, trzeba przeprowadzic referendum Z tego co czytalam spotkanie w sprawie bramy sie odybylo Mamy juz podobne dachy a i bramy chyba beda takie same Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jewrioszka 24.02.2007 10:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2007 Niestety, do spotkania w sprawie bramy nie doszło. Jest to dla mnie troszke dziwne, bo za pierwszym razem Pan Darek optował wyraźnie za osobistym zrobieniem pomiarów, poniewaz jak sam powiedział robic to osobiście. A wczoraj do mnie zatelefonował że przygotuje nam oferte na podstawie moich pomiarów, bo brama i tak nie jest montowana w świetle ościerznicy, lecz za nia po wewnętrzej stronie ściany. I z tym drugim stwierdzeniem sie zgadzam . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Betsi2006 28.02.2007 20:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2007 Na jaką bramę się zdecydowałeś? Bo ja mam wycenę na Hormana ( wstępną bez pomiarów) ale chcę też zaprosić p. Darka na ogląd i pomiar i poprsić też o wycenę Wiśniowskiego i Normstahl. Gratuluję drogi ( asfaltowej?)To gumofilce już nie będą potrzebne? Betsi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jewrioszka 28.02.2007 20:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2007 Betsi witamy serdecznie w naszych komentarzach i mamy nadzieje że będziemy mogli zrobic to samo na naszych włościach w kaloszach lub bez. W sumie daleko nie jest. Asfaltu to raczej nie będzie, może uda sie zrobic beton. Tak czy inaczej każda droga będzie lepsza od tej brei która teraz jest. Powiem ci jeszcze jako ciekawostkę że droga kończy się przy moim domu ( a i tak tylko dzięki temu że sam wykarczowałem 240m2 brzózek) , a za mną jest jeszcze 7 kupionych działek do których ta droga nie sięga. Wiem tez że ci ludzie dopiero wczoraj złożyli podania, więc wiszą mi browara. Wyceny bramy jeszcze nie mam, Pan Darek jest do końca tygodnia na urlopie, więc musze poczekać Bramę do garażu wybiorę Hormanna lub Wiśniowskiego. Z tego co słyszałem najmniej z nimi problemów. P.S. Wyczytałem że podobnie jak my nie masz prądu? Czy pomimo to wstawiasz okna? Nie boisz sie że ukradną? Bo my z tego powodu sie wstrzymujemy. Ale tylko do czerwca, potem tak czy inaczej sie przeprowadzamy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Betsi2006 01.03.2007 08:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2007 Witam Dobrze masz że gmina robi ci drogę. Ja niestety muszę utwardzić sobie sama dojazd do posesji ( droga prywatna) W ostatrnich dniach wyrzuciłam na tą drogę 4 kamazy żuzlu i udało mi sie wjechać moim samochodem ( nisko zawieszony ale nie porsche ) Pomimo tego że nie mam pradu mam zamiar montować okna. Zanim je zamontują to minie jeszcze ze 2 mieś. Naciskamy osttnio mocniej wykonawcę żeby jednak zrobił to przed czerwcem. W razie czego jak do tej pory będę uśmiechać się do sąsiadki Muszę wstawić okna jak najszybciej się da bo prace wykończeniowe w środku będą mocno ograniczone bez okien. Pozdrawiam Beata Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jewrioszka 01.03.2007 09:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2007 To tak jak i my. Na razie bez okien mam zamiar zrobić hydraulike, elektryke, wentylacje oraz wylewki.Potem nawet jak prądu nie będzie to w czerwcu wstawiam okna i się przeprowadzam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Betsi2006 01.03.2007 10:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2007 A zakryte masz czymś te okna i jakieś drzwi prowizoryczne? Co kładziesz na podłogi? Bo na mokrą wylewkę to chyba drewna za bardzo nie powinno sie kłaść. Pozdrawiam Beata Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Betsi2006 01.03.2007 10:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2007 Gdzie składałeś podanie o nadanie nazwy ulicy/numeru.Nie wiesz jk długo sie na taka dec. czeka i czy jak mam prywatną drogę to jest jakaś różnica? Numer oposesji muszą jakiś nadać bo gdzie sie zamelduję. Beata Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jewrioszka 01.03.2007 10:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2007 Podanie o nazwanie ulicy złożyłem w gminie, bo to jest droga gminna. Nie wiem jak jest w przypadku drogi prywatnej. jak długo sie czeka to odpowiem dopiero jak sam dostane te odpowiedź. Otwory okienne i drzwiowe mam zakryte żółtą folią budowlaną, dzięki temu w srodku jest widno. Na razie idzie wylewka, a po kilku tygodniach panele i ceramika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ms. 09.03.2007 07:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2007 Jewrioszka, to nie pierwszy raz masz dostawę, która minęła się z zamówieniem. Ale to chyba chleb powszedni. Nauczka dla mnie: z góry zakładaj, że coś pomylą i od razu sprawdzaj (najlepiej dwa razy!). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jewrioszka 09.03.2007 07:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2007 Jewrioszka, to nie pierwszy raz masz dostawę, która minęła się z zamówieniem. Ale to chyba chleb powszedni. Nauczka dla mnie: z góry zakładaj, że coś pomylą i od razu sprawdzaj (najlepiej dwa razy!). To taki Polski standard Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ms. 12.03.2007 07:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2007 Przepraszam, że nie przyjechaliśmy ani w sobote, ani wczoraj. Musieliśmy odreagować przewożenie blaszaka. Facet oddawał za darmo. Niby fajnie, ale czułam się jak ostatni złomiarz, którego ludzie wpuścili na swoją posesję, żeby uprzątnął ich problem i tylko z bezpiecznej odległości patrzyli nam na ręce, czy przypadkiem coś nam się nie przyklei. A kij im w oko, jak mawia moja Mama. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jewrioszka 12.03.2007 08:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2007 i.....lewatywa ze żwiru ( lub pospółki) Marto nic sie nie stało, nawet nie moglibyśmy porozmawiać, chyba że w sobotę. Wiem tez że nadrobicie to za tydzień, zawsze jesteście mile widziani. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piopio7 13.03.2007 20:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2007 pewnie zapomniałeś o mnie w tym nawale pracy, ale ok ja to rozumiem. od dwóch dni budują do dis mam w kolo postawione na 5 bloczków do soboty ma być pod strop , potem środek, ścianki działowe tak żeby za dwa tygodnie wylać strop, murują drugi dzień ale im roboty ubywa jedna przerwa na obiad, i nic więcej aż miło popatrzeć jak pracuje ojciec z synem . Zobaczymy jak dalej .przez zimę kupiłem wszystko do stanu surowego otwartego i mam poumawianych ludzi do dachu i do hydrauliki " szwagier dał du..py" pewnie zazdrość nie pozwala mu pomóc co wiąże się z bez aprobatą w rodzinie i jak zwykle w takim przypadku nieakceptowaniem jego zachowania czyli nikt z bliskiej rodziny nie zna szwagra "obcy" jest.a szkoda ja i tak bym mu zapłacił i on to wiedział jego wybór, klamka zapadła. Teraz muszę rozliczyć pierwszą transzę kasę jeszcze mam ale tępo jej wydawania wzrosło , Czarek jak rozliczałeś transze podpowiedz troszkę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jewrioszka 13.03.2007 21:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2007 Krzysiu u mnie transze były wypłacane na podstawie wizyt rzeczoznawcy z banku.Każdy bank ma inne procedury w tym względzie, więc niewiele ci pomogę. P.S. Gratuluję rozpoczęcia budowy( pełną parą) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.