jewrioszka 02.12.2006 18:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2006 Beton braliśmy z Automobilklubu "Rzemieślnik" w Słomczynie. To jest po prostu najbliżej nas i dowóz mamy gratis. Wy macie bliżej na Pulawskiej i w Piasecznie, może nie policza wam za dojazd. Ale proszę.0-605-562-995 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jewrioszka 02.12.2006 18:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2006 Jewrioszka, skąd brałeś beton na strop? Możesz podać kontakcik, zaraz zapiszę w zeszyciku.quote] Nadciąga kawaleria, a właściwie juz nadciągneła , wysłałem wam cos na maila. Jak macie cos więcej to poprosze o rewanż. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
barozi 03.12.2006 09:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2006 Mam pytanie odnośnie drenów. Pisałeś, że masz takowe na działce. Czy możesz mi napisać jak sobie z nimi poradziłeś? Jak wyglądały formalności w gminie odnośnie melioracji? Na jakiej głębokości je masz? U mnie na działce też mam dreny, ale jeszcze nie zacząłem nic załatwiać. Boję się to może być u mnie problem. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ms. 03.12.2006 09:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2006 Barozi,z drenami to nic nie zrobisz, bo już tam są. Ważnejszy jest ich przebieg. Jeśli nie kolidują z zagospodarowaniem działki (nie leżą pod budynkiem lub w miejscu wykopu pod szambo) - to nie ma problemu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ms. 03.12.2006 09:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2006 Jewrioszka, dzięki przeogromne. Bardzo systematyczne podejście. Nasza baza kontaktów jest bardzo skromna, bo jesteśmy mniej zaawansowani w rozwoju budowlanym.Dostaliśmy w spadku sporo egzemplarzy Muratora i Ładnego Domu. Jakiś czas temu wprowadziłam do excela artykuły ze wskazaniem numeru, rocznika i strony. Nie wygląda to tak sprytnie jak Wasza baza, ale parę razy już korzystałam z naszego spisu.Nie mamy dostępu do archiwum Muratora, więc to jest takie nasze prywatne archiwum. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jewrioszka 03.12.2006 11:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2006 Barozi jest tak jak pisze ms, z ta różnicą że jesli trafisz na nie podczas kopania fundamentów ( różnica 10 cm) to musisz je przesunąc powiadaiając jednocześnie wydział melioracji. U nas dreny są na głebokości 1m, ale i tak nie spełniają swojej funkcji bo sa zasypane gliną , a na wiosne woda stala na polu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jewrioszka 03.12.2006 11:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2006 Ms, zrobiłaś to do czego zabieraliśmy się od roku i nam sie nie udało. Nasza baza to zwykły excel, nic wielkiego, mamy jednak nadzieje że będzie dla was przydatna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ms. 03.12.2006 14:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2006 Byliśmy dziś na swojej działce i przyznam się, że pojechaliśmy zobaczyć Wasz strop. Mamy za słabe nerwy i woleliśmy wysłuchać relacji z meczu Polska-Brazylia przez radio niż oglądać w TV. Ale do rzeczy, szambo przeogromniaste. Podziwialiśmy zmyślny układ stempli, podstawek i rozpórek. Brzózki się przydają. Czy ten kawałek stropu przy tarasie to wylewany a nie teriva?A do czego będą służyły belkii z betonu wyprodukowane w kąciku garażu? Ty tyle z samodzielnej wizji lokalnej. Mam nadzieję, że nie macie nam specjalnie za złe. Żadnych szkód nie poczyniliśmy.Zaraz wysyłam spis artykułów - wiele tematów się powtarza, bo redakcja co jakiś czas je odgrzewa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jewrioszka 03.12.2006 16:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2006 Oczywiście że nie mamy nic przeciwko waszej dzisiejszej wizycie . Jeśli pytasz o kawałek stropu nad wyjściem z pokoju dziennego do ogrodu, to tak, zabrakło nam terivy o dlatego jest wyleany w całości. Nie wiem natowmiast o jakić "betonach" w kąciku garażu piszesz . Nie byliśmy u siebie od piątku rana, jak był pierwszy chlust. Sorki, że nas nie zastaliście ale "kropka" nam sie zepsuła i nie było czym dojechać, a wy nie odbieraliśćie telefonu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ms. 04.12.2006 06:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2006 Mam nadzieję, że punciaka szybko naprawicie i szybko śmigniecie na budowę.U nas, jak zabraknie samochodu głównego to wytaczamy z garażu malucha. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jewrioszka 04.12.2006 20:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2006 Nasza "kropka" to nasza ciężarówa i maluch zarazem. W zastępstwie mamy jedynie rolki Magdy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jewrioszka 04.12.2006 20:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2006 Nasza "kropka" to nasza ciężarówa i maluch zarazem. W zastępstwie mamy jedynie rolki Magdy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jewrioszka 04.12.2006 20:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2006 Nasza "kropka" to nasza ciężarówa i maluch zarazem. W zastępstwie mamy jedynie rolki Magdy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ms. 05.12.2006 09:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2006 Jakiś odpowiedzopotrajacz Ci się włączył. Nowa promocja forum Muratora? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jewrioszka 05.12.2006 12:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2006 No bo to sie wzieło i samo tak zrobilo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zazdrośnica 07.12.2006 11:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2006 Hej podziwiam zdjęcie, grudzień w pełni a tu czapka z daszkiem i krótki rękawek ech pewnie ciągniecie do dachu i dalej skoro pogoda. Ja się już boje wszystkiego, począwszy od tego że wybiorę zły projekt, poprzez "za mały kredyt" , ekipę budowlaną, te wszystkie papierki i podłączenia itp. itd. ratunkuuuu jedyne co mnie utwierdza to że wybrałam dobre miejsce na działkę, spokój a zarazem blisko dojazd szybki do Piaseczna i ladna okolica a wiecha coraz bliżej... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jewrioszka 07.12.2006 11:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2006 zazdrośnico każdy kredyt będzie za mały , tak to juz jest . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ms. 08.12.2006 08:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2006 Wszystko przeczytałam i obejrzałam. Czekam na ciąg dalszy dziennika budowy i dokumentacji fotograficznej. Na ten weekend wyjeżdżamy do rodziny i wyjątkowo nas nie będzie. ZazdrośnicaPrzekonanie, że ma się fajną działkę to duża rzecz. My też tak myślimy o swojej i ciągle wynajdujemy sobie nowe zajęcia, żeby móc tam pojechać i coś podłubać. A to cosik wyciąć, innym razem posadzić. Z drzewek owocowych mamy już czereśnie (w spadku po poprzednich właścicielach), śliwkę węgierkę, dwie jabłonki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zazdrośnica 08.12.2006 21:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2006 Dzięki Ms. za otuchę w miarę swoich sił i możliwości zacznę od wiosny jak się trochę przesunie to tragedii przecież nie będzie, też mam drzewka owocowe, a chcę posadzić choinki wzdłuż jednego boku, a od strony somsiada tuje Jewrioszki a zamawiacie tą więźbę od tego samego co się Wam tak spóźniał ? Bo tyle tartaków jest w okolicach, szukaliście coś? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jewrioszka 10.12.2006 07:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2006 Tak, jak do nich zadzwoniłem to oczywiście było " że to niemożłiwe, wszystko zgodnie z zamówieniem itp." Kosztowało mnie to kilka telefonów...i okazało sie że mam rację. Umówiliśmy sie na ten tydzień że to wymienią. Dziewczyny, pisałem juz o tym a Abrombą, jeżdze często koło Skierniewic tam można kupic stare odmiany (takie co to nie trzeba ich podpierać, ładniej smakują i rosną). Postaram się kiedyś zajrzeć do instytutu sadownictwa i obejrzeć co mają. Aaaaa... i jeszcze jedno, wieśniakiem jestem od dawna więc służe pomoca przy szczepieniach i okulizacji. I innych tego typu fajnych rzeczach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.