tynk silikatowy - plamy i przebarwienia

[jomara]

Dzień dobry

10 dni temu zaczęliśmy prace ociepleniowo-tynkarskie naszego domu.

Na 12-to centymetrowy styropan położone zostały:siatka, zaprawa i klej. Na to masa tynkarska w wybranym przez nas kolorze.

Ściany wyglądają wręcz koszmarnie.. Palmy i przebarwienia, tak jakby miejscami zaprawa wyschła, a miejscami nadal była mokra. Pod wpływem słońca w ciągu dnia odrobinę się to wyrównuje, ale nie na tyle, żeby można było powiedzieć - jest pięknie.

Na waderkach z zaprawą napisane jest: Masa tynkarska, system Fagra. Producent: Danachem Sp.J.

 

Panowie "Ekipa Tynkarska" twierdzili początkowo, że pierwszy raz się z czymś takim zetknęli, że "trudny materiał", i w ogóle..

W tej chwili usiłują nas przekonać, że owa masa tynkarska ma długi okres wysychania, i za dwa tygodnie wszystko się wyrówna.

Czy ktoś z Was zetknął się kiedyś z podobną historią i jest w stanie poradzić mi czy i co mogę w takiej sytuacji robić?

Pzdrawiam

Joanna

[Gość]

Trzeba było zapytać przed położeniem tynku albo przynajmniej odwiedzić jakąś posesję otynkowaną tym produktem.

Dla mnie firma kompletnie nieznana.

[Acent]

Tynk silikatowy jest kapryśny przy kładzeniu.Wymaga dobrej ekipy i odpowiedniej pogody o samym tynku nie wspominając.

[Acent]

Mój sasiad mił podobną sytuację i skończyło się na malowaniu porzadną markową farbą

[Hubik_1975]

Jeśli chodzi o Fagrę to chyba nie należy się obawiać - wiem, że moi sąsiedzi otynkowali kolorem 131 tej firmy. Wszystko wygląda idealnie, nie było żadnych plam czy przebarwień, jednak był to tynk akrylowy. Przyłączam się do przedmówców, że kładzenie zaprawy silikatowej wymaga porządnych umiejętności tynkujących i nie lada doświadczenia. Moim zdaniem, jeśli plamy utrzymują się to nie ma co liczyć, że się wszystko zrówna - proponuję konkretną rozmowę z wykonawcą.

H.

[Rezi]

masz jakies fotki tej elewacji ??

[Anna K.]

A może oni kładli ten tynk w ciągu 2 dni? Wiem,że ścianę trzeba zrobić w ciągu jednego dnia, i nie może być bardzo nasłoneczniona w czasie pracy. Najlepiej jak jest w cieniu, ewentualnie słońca pada na tą ścianę, kiedy już tynk jest położony na całości. Moja ekipa tak robiła i jest ok.

 

Z kolei u mojej koleżanki "fachowiec" miał pomalować ściany zewnętrzne(otynkowane zaprawą cem.) farbą silikatową i popełnił błąd. Zamiast pomalować ściany farbą gruntującą a potem f.silikatową, wymieszał obie farby żeby było więcej(wydawało mu się że jest za mało farby silikatowej) i malował jedną ścianę 2 dni. W międzyczasie piwko , przerwa na papierosa itp. Koleżanka była w pracy nie wiedziała co się dzieje. W rezultacie nierównomiernie wyszedł kolor na ścianie,dużo jaśniejszy i plamy. Winnego nie ma.

 

Czasami głupota osłabia.

[jomara]

Właśnie wróciłam z działki. Doszła kolejna ściana -wykuszowa.

Zdjęcia zrobię jutro i zamieszczę ( istnieje tu taka możliwość?).

Najgorzej wygląda ściana garażowa, na która silikat był kładziony w poniedziałek późnym popołudniem.

Najlepiej - malutka ścianka kuchenna z wtorku - pełne nasłonecznienie.

W środę zrobione były sufity balkonowe i okolice balkonów. W sumie nie mam zastrzeżeń, może dlatego, że na sufity kładziono silikat w innym, dużo jaśniejszym kolorze.

Dziękuję za każdą odpowiedź i sugestię.

[AldonkaS]

Ja mam baranka 2mm silikatowego kreisel'a i nie ma żadnych problemów (fakt jest biały), ale fachowcy kładli tylko na nie nasłonecznionych ścianach, no i cała ściana w jeden dzień (właściwie to poranek lub wieczór) - trzech gości kładło tynk, jeden zacierał (biegał po rusztowaniach z góry na dół od jednej strony budynku do drugiego); najpierw rozmieszali odpowiednia ilość wiader tynku, każdy wziął swoje i cheja.... No po 2-3 godzinach to pot się z nich lał, ale tyle im zajmowała max. 1 ściana na gotowo (mówię tu oczywiście o samym tynku).

[jomara]

Zdjęcia z przedpołudnia. Pierwsze,drugie i trzecie to ta najfelerniejsza ściana.

Czwarte to "najnowsza" z wczoraj.

 

http://images1.fotosik.pl/192/3654d4d3261c864am.jpghttp://images3.fotosik.pl/183/911e41b9b010de4fm.jpghttp://images1.fotosik.pl/192/c051df2f88ac9713m.jpghttp://images4.fotosik.pl/146/c708069f0f62b9a6m.jpg

 

A może ja histeryzuję?

Ratunku.

[Sp5es]

Wyplamienia na silikacie to typowa wady kasy materiału, Danachem dodatkowo ogólnie mówiąć nie ma dobrej reputacji.

 

Przyczyną jest zmiana stosównów cieplno- wilgotnościowych w trakcie kładzenia i wysychania tynku.

 

Dlatego powinna je kłaść

- doświadczona ekipa

- na dobrze zgruntowaną ścianę

- przy średnich temeraturach

- zabójczo na niego działają np. mgły w trakcie utwardzania

- plamy przy szczęściu mogą zniknąć, ale NIE MUSZA (do 2 lat)

- im ciemniejszy kolor tym większe ryzyko wpadki

 

Najprościej się można otym przekonać - wykonująć 3 próbki na płytce

- jedną wsadzić do lodówki, drugą dać na słoce, trzecią zostawić wewnątrz lokalu. Wyjaśnienie będzie natychmiast widoczne.

 

Jednak wina w 80% wykonawcy - powinien wiedzieć kiedy tynkować, i 20% inwestora, że taką klasę materiału sobi wybrał.

 

Ja profilaktycznie takiej ściany nie odebrałbym.

 

Jedyna metoda - wymalowanie 1 krotne (wystarczy) w kolorze podłoża farbą silikonową lub silikatową, ale... przy silikatowej może się powtórzyć. Nie stosować akrylowej.

 

 

Na marginesie

Masz żle osadzone parapety. Używająć jak tu- systemowych zamnięć z boku - nie powinny być zamknięte w tynku - parapety są za długie. Woda leżąca na parapecie może w wniknąć w ocieplenie, a zamknięcie zlicowane z glifem gwarantowałoby odprowadzanie wodyna zwenątrz bez zawilgocenia glifu.

 

Może to kwestia perspektywy zdjęcia - sprawia wrażenie że być może spadek parapetu jest do wewnątrz?

[Acent]

Czy parapet z piaskowca można "wciąć "w ocieplenie?

[Izabela95]

I jak z tym tynkiem? @jomara właśnie dostałam propozycje kupna tynku danachem i się zastanawiam. Proszę o poradę czy te plamy faktycznie wyschły