Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Czy warto kupić siekierę fiskarsa? czym rozłupujecie drewno?


Krzysztof2

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 302
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

niktspecjalny, darowanemu koniowi się w zęby nie patrzy. Całe drewienko dostałem od kolegi za friko a sosny miałem uschnięte i ściąłem za pozwoleniem. A jeszcze mam trzy razy tyle do wycięcia w tym dużo brzozy, ale to w przyszłym roku.

 

Spalam w kominku

 

Jeśli tak to zazdroszczę.:(Jak za darmochę to klawinsimo. Wszystko siekierą???Nie lepiej jakąś łuparką???:yes:.Jaki to kominek z PŁW czy DGP,a może wolno stojący czy koza itp???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A po co mi łaparka :) 3metry rąbię z teściem w 1h 40min. W sensie teściu stawia ja rąbię. Zresztą ostatnio jak pojechaliśmy na wyrąb, to kolega ciął a ja od razu rąbałem. Myślałem kiedyś o jakiejś łuparce, ale raz że trzeba to nosić, gdzieś trzymać.. pozatym ja jestem "kwał chłopa" i szczerze lubię taką robotę :)

 

Kominek mam Arysto, obudowa z cegieł szamotowych, bez płaszcza. Kozę mam ale tam palę bardzo delikatnie bo się robi za ciepło :)

 

Tu opisywałem budowę: http://forum.muratordom.pl/showthread.php?181603-Robimy-zabudow%C4%99-kominka-samemu/page37

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam Fiskarsa, siekierę o symbolu X17. Waży chyba 1,7 kg. Rozłupuje nią brzozę, buka, dębinę. Jest w sam raz do kominkowego przygotowywania drewna raz w roku. Czy cena około 200 zł to dużo? Wydaje mi się że nie, bo mimo tego, że siekiera ma plastikową rękojeść, to jest solidnie wykonana a łupanie nią drewna sprawia prawdziwą przyjemność.

 

Na koniec powiem tylko, że wcześniej łupałem drewno niby super kutymi siekierami i nie szło to tak jak fiskarsem

 

Masz dylemat, weź dwie siekiery i spróbuj nimi popracować a jak już porąbiesz trochę drewnianych klocków to sam wybierzesz tą, którą ci się lepiej pracuje.

 

Jedni wolą fiskarsa, inni swojego kowala, a ty sam musisz wybrać to, czym ci się lepiej pracuje. Na pytanie czy kupić fiskarsa czy nie trudno jest udzielić jednoznacznej odpowiedzi.

 

marekmika.blogspot.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedni wolą fiskarsa, inni swojego kowala, a ty sam musisz wybrać to, czym ci się lepiej pracuje. Na pytanie czy kupić fiskarsa czy nie trudno jest udzielić jednoznacznej odpowiedzi.

 

marekmika.blogspot.com

 

dokładnie. To, że siekiera jest robiona przez kowala to o niczym nie świadczy. Nad kształtem fiskarsa i jego skutecznością dumali mądrzy ludzie. Kowal natomiast albo ma w tej materii doświadczenie albo nie. Z resztą jest naprawdę sporo kształtów siekier i każda ma inne przznaczenie...jedna do łupania, druga do rąbania i cięcia, trzecia do ciosania a jeszcze inna do karczowania. Kształt, waga i zahartowanie to nie taka prosta sprawa. Mój brat kowal zanim wykuł dobrą siekierę do łupania to zepsuł kilka sztab żelaza i wypalił koksu. Wiadomo też, że trzonek musi mieć odpowiednią długość, tzn dobraną do wzrostu właściciela przyszłej siekiery. Ale gdy wszystko się poskłada do kupy to praca taka siekierą jest czystą przyjemnością i na długie długie lata - wystarczy zmieniać trzonki.

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
Tylko to nie są europalety, tylko większe ;) Staram się rąbać do miesiąca po ścięciu ale nie zawsze się to udaje. Szczerze mówiąc sosnę widoczną na osobnej palecie na pół cięliśmy piłą. Siekiera wchodziła po trzonek i nic... moze dlatego ze swieża, bardzo dużej średnicy i długie pieńki zrobione. Zastanawiam sie czy wejdą do kominka, czy trzeba bedzie na pol przecinać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months później...
  • 8 months później...
Mam zwykłą siekierę waga i długość taka jak X25 czy jak kupię X17 to będzie się nią tak samo łupać jak tą moją? Ta X17 bardziej mi się podoba bo jest taka poręczna X25 jest już cięższa, tylko czy 17 poradzi sobie jak moja stara? Edytowane przez joint32
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...
Do rozłupywania pniaków/drzewa do kominka, bo chyba do tego zostały stworzone te siekiery.

 

Zapytam także.Chcesz poprawiać tężyznę fizyczną czy chcesz mieć coś innego od topornej siekiery???.Chcesz narąbać drewna na kilka sezonów???Takimi siekierami???Po to by mieć w domku cieplutko???.Stać w zimnie i łupać???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...