Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Czy warto kupić siekierę fiskarsa? czym rozłupujecie drewno?


Krzysztof2

Recommended Posts

Za namową kolegi stałem się posiadaczem starszego modelu 2400 zamiast x25. Podstawowa różnica - straszy model mógł służyć jako młot do wbijania klinów x25 nie.

 

Czuję się "specem" nie tylko od kominków, ale i od przygotowywania opału (czytaj - rąbania).

Patrząc na Fiskarsa w sklepach ,patrzyłem nań ze wzgardą ,i przechodziłem dalej

mrucząc pod nosem "przerost formy nad treścią"

 

Fakt, umiem radzić sobie nieżle siekieromłotem nabytym w Quebeku (Kanada)

za 9 dolarów

(kanadyjskich) z oryginalnym drzewcem Hickory.

 

Miesiąc temu znajomek dal mi potrzymać Fiskarsa ( a nawet dziabnąć pozwolił)

Oj,... gęba rozwarta w zdziwieniu ,do dzisiaj zamknąć się nie chce...

 

:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 302
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Witam.

Od kilkunastu lat używam siekier tej firmy, praktycznie przekroju całości oferty. Najmniejszymi pracowałem jeszcze w Lasach Państwowych, gdzie po wyznaczeniu np. kilku ha trzebieży można poczuć różnicę pomiędzy pracą narzędziem o wadze 1/3 wagi siekierki zwykłej. Największe modele wykorzystywałem typowo zarobkowo (produkcja i handel drewnem kominkowym). Jeżeli chodzi o duże modele - nigdy więcej nie kupię innej siekiery. Do "pociupania" rozpałki można z powodzeniem używać zwykłych małych siekierek.

Wszystkie fiskarsy jakie posiadałem mam do tej pory i odnoszę wrażenie że wystarczą mi do końca życia ...

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

Sam mam fiskarsa i uzywam go od 3 lat.

Powiem tylko ze to dobra i wygodna w uzyciu siekiera ale.....

Zawstydzil mnie wiesniak z siekiera za 30 zl od kowala , wniosek ze nie tylko sprzet jest ważny ale rowniez doswiadczenie i brutalna sila .

Czasami trzeba przeciac jakis korzeń w ziemi czy zapiaszczoną karpe i do tego fiskarsa zdecydowanie szkoda .

uwagi uzytkownika

trafilem na gwozdz w drewnie co spowodowalo wyszczerbienie ostrza trudne do usuniecia

oryginalne teflonowanie bardzo szybko sie zciera

opakowanie - plastikowy trzymak do siekiery bradzo szybko stracil zapięcie

do ostrzenia nalezy uzywac ostrzalki do nozy kuchennych dla zachowania odpowiedniego kąta

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months później...

A ja kupiłem przed wczoraj Fiskarsa x25 (2.4 kg).

W porównaniu do zwykłej siekiery ciesielskiej to niebo i ziemia! Siekiera się nie zakleszcza - albo rozłupuje od razu, albo po prostu odbija się od pieńka. Wtedy trzeba wykonać mocniejszy zamach i rozłupuje :) Robota idzie na prawdę ze 3 razy szybciej.

Przed zakupem wahałem się, bo ponad 200 zł na kawałek żelastwa, zwłaszcza gdy nie używa się go profesjonalnie, to wydatek dla mnie nie obojętny. A kupiłem bo mam swój las i w piecu c.o. palę w większości drewnem.

Ale na prawdę jest git. Co prawda nie mam porównania np. do polskich siekier z klinem z drewnianym trzonkiem. Porządną można kupić połowę taniej od Fiskarsa, tylko że ja bałem się szybkiego zniszczenia drewnianego trzonka, bo później dobrze dopasować nowy to moim zdaniem duży problem, a raczej lewych rąk do majsterkowania nie mam.

Po dniu rąbania na razie widzę że schodzi teflon z toporzyska i jest obok niewielka zadra na trzonku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tylko że ja bałem się szybkiego zniszczenia drewnianego trzonka,

Sposób na zwiększenie wytrzymałości trzonka drewnianego , owinąć taśmą klejącą taką do paczek brązową tak mniej więcej 15 razy pociągnie dłużej , ale i tak nie dorówna żywotności fiskarsa , 9 latek łupię i śladu nie ma na trzonku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
  • 2 months później...
Planujemy zakupić siekierę Fiskars na prezent. Myślałem, że będzie to trochę prostsze. W pierwszym lepszym sklepie okazało się, że wybór tych siekier jest duży. Licze na radę. Który model wybrać? najdroższy jest najlepszy?

 

zależy do czego ta siekiera jak do łupania drewna to moim zdaniem X 25

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uuuuuuuuu...?

A ja myślałam, że tu o TASAK teściowej i DREWNO WYSUSZONE do pieca... chodziło. Nawet miałam zamiar "okorowane" dopisać. A tu takie skojarzenia były?!

http://manu.dogomania.pl/emot/notak.gif

 

A wiecie, że ze słowem "siekiera" kojarzy mi się słowo "świekra" (to też taka teściowa w dawnych czasach), kojarzy mi się... mocna..., mocna kawa też, albo herbata.

 

(Kurczę, no staram się ten nastruj zmienić.)

To na wesoło, czy na smutno to piwko? http://manu.dogomania.pl/emot/piwko2.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...